„Anioł z Auschwitz” dla mnie nie jest jedynie historią zakazanej miłości, między Żydówką a Niemcem, nie jest jedynie historią o miłości, której nawet piekło obozu koncentracyjnego nie jest w stanie zniszczyć. Jest czymś więcej. Jest powieścią o człowieczeństwie, które nie widzi munduru, rasy, wyznania. Nie dzieli na kategorie, nie selekcjonuje. Jest powieścią, która nie wybiela, ale też nie wrzuca wszystkich do jednego worka.
Co mogę więcej o niej napisać? Że mną wstrząsnęła? Że wzbudza emocje? Nie wydaje mi się, żebym musiała. Ta książka jest... nawet ciężko znaleźć słowa, bo ona po prostu oddaje dokładnie to, co opisuje. Bez przesady w żadną ze stron, nie wyolbrzymia, ale i nie przemilcza, nie traktuje powierzchownie, ale też nie zagłębia się zbyt mocno, jest wyważona i chyba właśnie dzięki temu tak ciężko o niej zapomnieć. Dla mnie to nie tylko historia Rebekki i Christophera, ale Anki i wielu innych, bezimiennych osób, które przewijają się przez strony „Anioła z Auschwitz".
Wydawnictwo: NieZwykłe
Data wydania: 2019-08-14
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 320
Dodał/a opinię:
red_sonia
Ponad 700 000 sprzedanych egzemplarzy w kilka miesięcy! Półfinalista nagrody Goodreads Choice Award w kategorii "Beletrystyka historyczna". Dla...