Dopiero co mieliśmy okazję zobaczyć 3 sezon Wiedźmina – serialu Netfliksa inspirowanego twórczością Andrzeja Sapkowskiego – a już teraz do sieci trafiły pierwsze informacje na temat rozpoczęcia prac nad kolejną transzą. To wszystko w trakcie trwających w Stanach Zjednoczonych ogromnych strajków aktorów.
Hollywood ogarnięte jest strajkami aktorów i twórców filmowych zakrojonymi na szeroką skalę. To sprawia, że wiele planowanych na przyszły rok produkcji może zaliczyć opóźnienia. Tymczasem pojawiły się informacje, że rozpoczęły się prace nad 4 sezonem Wiedźmina.
Wiedźmin 4 sezon – ruszają prace nad nowymi odcinkami serialu?
Część ekipy technicznej zajmującej się produkcją popularnego serialu opartego na powieściach Sapkowskiego miała rozpocząć pierwsze przymiarki przed realizacją 4 sezonu. Do takich informacji dotarła jeden z lepiej poinformowanych w branży seriali serwisów, Redanian Intelligence. W umieszczonym przed paroma dniami artykule dowiadujemy się, że na planie zdjęciowym w Longcross Studios pojawić mieli się pierwsi współpracownicy produkcji.
Czytaj także: „Wiedźmin” – Liam Hemsworth po raz pierwszy jako Geralt z Rivii
To wszystko niepotwierdzone informacje, nie należy łudzić się także, by rozpoczęły się prace związane z przedprodukcją serialu. Znaczna część ekipy pracującej nad serialem bierze bowiem udział w strajkach. Przybyła do angielskiego studia ekipa to jednak prawdopodobnie scenografowie i kostiumografowie, którzy powoli mogą tworzyć już pierwsze przymiarki przed zdjęciami.
Wiedźmin 4 sezon – premiera będzie opóźniona?
Zanim rozpoczęły się strajki, planowano, że zdjęcia rozpoczną się jeszcze w 2023 roku. Nadchodzący sezon Wiedźmina jest bardzo istotny dla Netflixa – do obsady dołącza bowiem Liam Hemsworth, który zastąpi Henry’ego Cavilla i zagra główną rolę w produkcji. Zmiana aktora grającego Geralta z Rivii to jeden z gorętszych tematów, a widzowie niezwykle ciekawi są końcowego efektu.
Czytaj także: Przysięga - odc. 801 - streszczenie - Drugie badanie da pozytywne wyniki?
Strajk aktorów i scenarzystów cały czas się przedłuża, a to powoduje kolejne opóźnienia na planach. W związku z tym wydaje się, że małe szanse są, by aktorzy pojawili się na planie jeszcze w tym roku. Najprawdopodobniej pierwszy klaps padnie dopiero w 2024 r., nowy sezon serialu zobaczymy więc najprawdopodobniej dopiero w 2025 roku.
Adaptacja popularnej polskiej sagi fantasy
Książki Andrzeja Sapkowskiego – choć w większości powstały ponad 20 lat temu – wciąż nazywać można bestsellerami, a serial od Netfliksa nadał im drugie, a może nawet i trzecie życie, biorąc pod uwagę kultowe gry realizowane przez CD Projekt.
Chociaż amerykańska produkcja inspiruje się historiami polskiego autora, lecz jednocześnie wprowadza wiele zmian (często ku niezadowoleniu części widzów), ma ogromny wpływ na sprzedaż dzieł autora. Tuż po premierze pierwszego sezonu w 2019 roku, Wiedźmina zabrakło na półkach amerykańskich księgarń, a wydawca zapowiedział dodruki. Tymczasem sam pisarz zapowiada, że w jego głowie wciąż pojawiają się pomysły na nowe historie związane z uniwersum.
Nadchodzącym, czwarty sezon prawdopodobnie odnosić się będzie do wydarzeń z książki Chrzest ognia. To kontynuacja Czasu pogardy, czyli tomu, który stanowił podstawę dla stworzenia 3 sezonu serialu. Chrzest ognia jest jednocześnie trzecią z pięciu książek, które powstały w ramach oryginalnego pięcioksięgu o wiedźminie.
Książkę Chrzest ognia kupić można w popularnych księgarniach internetowych poniżej:
Tagi: wiedźmin, premiery netflixa,