Mogłabym się w nim zakochać! Fragment książki „Jak (nie) zostać królową"

Data: 2024-09-23 12:49:30 | artykuł sponsorowany | Ten artykuł przeczytasz w 5 min. Autor: Piotr Piekarski
udostępnij Tweet

Jak (nie) zostać królową to zabawna opowieść o przebojowej Polce, doktor habilitowanej literaturoznawstwa Malwinie Krzysztopolskiej, która nieoczekiwanie na swojej drodze spotyka króla niewielkiego królestwa Warbenii – Oskara II. Ona – temperamentna naukowczyni z niezmąconą pewnością siebie, które nigdy nie marzyła, by zostać królową. On – nobliwy dżentelmen w koronie, podporządkowany etykiecie. O ich życiu zadecydował przypadek. 

Jak nie zostać królową grafika promująca książkę

Jak (nie) zostać królową to pierwsza część dylogii królewskiej autorstwa Katarzyny Redmerskiej, znanej z poczytnych powieści takich jak Pora burzy czy Pejzaż we mgle. Do lektury zaprasza Wydawnictwo Axis Mundi. W ubiegłym tygodniu na naszych łamach zaprezentowaliśmy premierowy fragment książki Jak (nie) zostać królową. Dziś czas na kolejną odsłonę tej historii:

– Czym się tak właściwie zajmujesz?

Oskar nie odpowiedział od razu. Stał odwrócony do niej tyłem.

Malwina żałowała, że nie może zobaczyć teraz wyrazu jego twarzy.

– Zarządzam rodzinną firmą – wyjaśnił, odwracając się wreszcie w jej stronę.

Jego przystojna twarz pozornie nie wyrażała żadnych emocji.

Mimo dość krótkiej znajomości Malwina zdążyła zauważyć, że gdy Oskar nie jest czegoś pewien bądź się waha, zaciska bezwiednie usta – tak jak w tej chwili.

– To firma z długoletnią tradycją – dodał, podając jej kawę i przysuwając sobie drugi stołek. – Rodzina oczekuje, że będę dalej rozwijał biznes, a przynajmniej utrzymywał go na obecnym poziomie. Taka odpowiedzialność męczy. Zwłaszcza że… nie przepadam za tym, co robię. Rzeźbienie to jedyna rzecz, na którą tylko ja mam wpływ; jest dla mnie wytchnieniem, daje mi poczucie spełnienia.

– Powinieneś wystawiać swoje prace. Zrobiłyby prawdziwą furorę – powiedziała z przekonaniem.

Oskar, doceniony w ten sposób, poczuł skrępowanie.

– Może kiedyś zdecyduję się je pokazać…

– Zrób to, na pewno nie pożałujesz – dopingowała z uśmiechem.

Przez chwilę nic nie mówili. Malwina upiła łyk kawy.

– Przepyszna – stwierdziła, rozkoszując się intensywnym smakiem.

– Cieszę się, że ci smakuje. – Uśmiechnął się, jednak był to ten rodzaj uśmiechu, który rozjaśnia twarz, ale nie obejmuje oczu.

Na zewnątrz szalała burza, ale w pracowni panowała przytulna atmosfera; od piecyka biło przyjemne ciepło, pachniała świeżo parzona kawa.

– Ja kocham swoją pracę – odezwała się Malwina, powoli popijając kawę.

– Szczęściara. – W jego głosie słychać było melancholię.

Malwinie zrobiło się żal Oskara. Po raz pierwszy pomyślała, że taki royals nie ma łatwo – w zasadzie od chwili urodzenia ma już zaplanowane życie. Za fasadą uprzywilejowania, zbytku i błysku fleszy kryją się tak naprawdę ludzkie dramaty. „Oczywiście nie jest to zasadą” – dodała trzeźwo, jak to ona, nie popadając w nadmierny sentymentalizm.

– Prawdę powiedziawszy, praca jest całym moim życiem – uzupełniła.

– To też niedobrze.

Przez chwilę Malwina trwała w zamyśleniu. – Do tej pory uważałam, że… tego właśnie pragnę. – W jej głosie słychać było zdumienie, a nawet lekki strach.

Przeczesała palcami włosy.

Bezbronność tego gestu, pozostająca w całkowitej sprzeczności z jej władczym charakterem, chwyciła Oskara za serce.

– Coś się zmieniło… – Raczej stwierdził niż zapytał.

– Teraz jedynie pragnę z powodzeniem zakończyć swoje badania – odparła, sprytnie unikając odpowiedzi.

Uszanował jej wolę i nie naciskał.

– A właśnie, jak postęp prac? Kiedy ostatnio o tym rozmawialiśmy, zabierałaś się za ponowne przeanalizowanie kilku wierszy Słowackiego – zagadnął.

Jego twarz emanowała subtelnym magnetyzmem. Kręcone włosy, zmierzwione wiatrem, budziły czułość. Malwinę korciło, by pogładzić je i poczuć ich jedwabistość. „Mogłabym się w nim zakochać!” – ta myśl niczym neon rozbłysła w jej głowie. „Gdyby tylko nie był królem” – westchnęła w duchu, czując, że bardzo go w tej chwili nie lubi.

W naszym serwisie przeczytacie już kolejny fragment książki Jak (nie) zostać królową. Powieść kupicie w popularnych księgarniach internetowych:

Tagi: fragment,

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Książka
Jak (nie) zostać królową
Katarzyna Redmerska 2
Okładka książki - Jak (nie) zostać królową

„Ta miłość nie mogła się spełnić. Ona antyrojalistka. On król. Przeznaczenie miało jednak swój plan”.  Zabawna opowieść o przebojowej Polce...

dodaj do biblioteczki
Wydawnictwo
Recenzje miesiąca
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Pokaż wszystkie recenzje