Polacy wiedzą mniej o Inflantach niż o Sumatrze i Borneo – stwierdził już półtora wieku temu Gustaw Manteuffel. Za dawne Kresy Rzeczypospolitej uważa się dziś wyłącznie tereny Ukrainy, Białorusi i Litwy. Mało kto pamięta, że ziemie dzisiejszej Łotwy dzieliły przez ponad dwa stulecia losy naszego kraju, a wielu jego mieszkańców dobrze zasłużyło się dla polskiej historii i kultury. Wiedza o naszych rodakach w Łatgalii, jak obecnie nazywane są dawne Inflanty polskie, wciąż jest znikoma nad Wisłą. Zmienić to postanowili Sławomir Koper oraz Tomasz Stańczyk za sprawą książki Kresy Północy. Wyprawa do polskich Inflant. Do lektury zaprasza Wydawnictwo Fronda.
– Wyprawa do polskich Inflant nie jest kontynuacją naszego cyklu kresowego, a raczej jego uzupełnieniem. Od serii kresowej różni ją przede wszystkim narracja - to zapis naszych współczesnych podróży, wywiadów i rozmów. Zestawia polskie losy Inflant z dzisiejszą rzeczywistością. Opowiadamy o historii Łatgalii, ale pamiętamy, że do Rzeczypospolitej należała także reszta inflanckich krain. Kurlandia stanowiła lenne księstwo naszego kraju i na jej terenie toczyło się nawet powstanie kościuszkowskie. W Dorpacie (obecnie estońskie Tartu) przez ponad stulecie działał znakomity uniwersytet, który ukończyło wielu wybitnych Polaków. Do burzliwej historii polskich Inflant solennie obiecujemy powrócić w jednym z kolejnych tomów serii kresowej – mówią autorzy książki, Sławomir Koper oraz Tomasz Stańczyk.
Sławomir Koper opowiadał o książce Kresy północy podczas spotkania live, który odbyło się na kanale serwisu Granice.pl na YouTube:
W książce znajdziecie następujące rozdziały:
Z dziejów rodziny Platerów
Twierdza nad Dźwiną
Zakon Kawalerów Mieczowych
Śledź z owocami i kwas chlebowy
Stefan Batory w Rydze
Katarzyna von Kobro
Śladami triumfów husarii
Requiem dla polskiej Kurlandii
Seminarium duchowne w Rydze
Uniwersytet w Dorpacie
Estońskie kulinaria
Inflanckie nekropolie
Publikację Kresy północy. Wyprawa do polskich Inflant kupicie w popularnych księgarniach internetowych: