Każde uzdrowienie jest samouzdrowieniem. Fragment książki „Z czułością dla siebie"

Data: 2022-03-28 12:43:21 | Ten artykuł przeczytasz w 5 min. Autor: Piotr Piekarski
udostępnij Tweet

W czasach, w których tak wielu ludzi gna przed siebie, by nieustannie wszystkich wyprzedzać, w których liczą się osiągnięcia i każdy chce możliwie jak najwięcej posiąść i przeżyć, niełatwo okazywać troskę zarówno innym, jak i sobie. W naszym zglobalizowanym, scyfryzowanym świecie, podporządkowanym presji ekonomicznej, brak miłości, czułości i życzliwości jest coraz powszechniejszy, coraz więcej osób zapada na zdrowiu – nie tylko psychicznie, lecz także fizycznie.

Niestety, zauważamy to nierzadko dopiero wtedy, kiedy jest już za późno – kiedy zachorujemy. Okazuje się, że każde zdrowienie, także to wspierane przez współczesną medycynę, jest zawsze procesem samouzdrawiania zachodzącym w naszym ciele. Jak dowodzą badania, zdolność do samoleczenia jest jednak bardzo często przygaszana przez niepewność, lęk, bezradność i stres psychoemocjonalny. Neurobiolog Gerald Hüther na przykładzie działania naszego mózgu pokazuje, jak brak czułości dla samego siebie tłumi nasze siły obronne i moce samouzdrawiania.

Jeszcze kilka lat wstecz taka perspektywa nie byłaby możliwa, a poświęcona jej książka wylądowałaby w dziale ezoteryki. Dziś jednak do naszej dotychczasowej wiedzy z zakresu nauk przyrodniczych i medycznych doszło już wiele badań potwierdzających, że brak miłości wpędza nas w chorobę. Nie jest to już hipotezą, ale niepodważalnym faktem, uzasadnionym na gruncie nauk ścisłych i udowodnionym medycznie.

Obrazek w treści Każde uzdrowienie jest samouzdrowieniem. Fragment książki „Z czułością dla siebie" [jpg]

Więcej na ten temat dowiemy się z książki Z czułością dla siebie. Co możemy zrobić, aby być zdrowszym i szczęśliwszym, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Dobra Literatura. Jej autorem jest Gerald Hüther – uznany neurobiolog, autor licznych publikacji popularnonaukowych i naukowych. Jego zainteresowania od wielu lat koncentrują się wokół wpływów wczesnych doświadczeń na rozwój mózgu, konsekwencji lęku i stresu oraz znaczenia reakcji emocjonalnych. Jest założycielem i prezesem Akademii Rozwoju Potencjału (niem. Akademie für Potentialentfaltung), mieszka nieopodal Getyngi. Nakładem Wydawnictwa Dobra Literatura ukazały się dotychczas: Wszystkie dzieci są zdolne, Kim jesteśmy – a kim moglibyśmy być.

Zapraszamy do lektury najnowszej publikacji. W ubiegłym tygodniu na naszych łamach mogliście przeczytać premierowy fragment książki Z czułością dla siebie. Dziś czas na kolejny fragment: 

Każde uzdrowienie jest samouzdrowieniem.

Bardzo obrazowym przykładem jest tu powstałe w minionym wieku i wciąż mocno zakorzenione w umysłach wielu ludzi wyobrażenie, jakoby ludzki organizm funkcjonował niczym wyjątkowo złożona maszyna. Wpisuje się w to przekonanie, że genetyczne uwarunkowania, z którymi się rodzimy  – podobnie jak plany konstrukcyjne samochodów, pralek czy samolotów – odpowiadają za to, że różne narządy i układy wykształcają się w ściśle opisany sposób oraz że istnieją mniej lub bardziej optymalne schematy rozwoju zdrowego, wydolnego organizmu. Ktoś, kto właśnie tak myśli, będzie też przekonany, że w  miarę korzystania z narządów i układów – znamy to przecież dobrze w odniesieniu do maszyn – pojawiają się oznaki zużycia i defekty. Te nieuniknione defekty, powstałe wcześniej lub później w wyniku normalnej eksploatacji organizmu, powinny być możliwe do usunięcia – tak jak w maszynach – za pomocą odpowiednich napraw.

Na podstawie tego wyobrażenia powstał system medyczny polegający na usuwaniu usterek pojedynczych narządów i ich funkcji, które wraz z upływem czasu występują coraz częściej. Takie myślenie w  kategoriach „napraw”, nawiązujące do poglądów z ery maszyn, wciąż jest popularne w systemie opieki medycznej. Odniosło niewiarygodny sukces i  sprawiło, że dziś według większości ludzi wszystko, co w ich ciele z jakiegoś powodu nie działa prawidłowo, da się jakoś naprawić – jak w przypadku wielu maszyn.

Ktoś myślący w  ten sposób uzna „samouzdrawianie” za nienaukowy bełkot. Ale jeżeli rzeczywiście jest tak, że każdy organizm dąży do stanu, w którym wszystkie wewnętrzne procesy się ze sobą bezproblemowo splatają i  do siebie pasują, czyli są koherentne i  zużywają możliwie najmniej energii, to samouzdrawianie jest po prostu wyjątkowym przejawem tego normalnego, nieprzerwanie trwającego procesu samoorganizacji.

Rzeczywiście każdy organizm dysponuje wachlarzem mechanizmów, reakcji i  sposobów zachowania, które działają na różnych płaszczyznach i w specyficzny sposób przyczyniają się do usuwania zakłóceń normalnego współdziałania i  funkcjonowania jego komórek i  narządów. Bez tych samouzdrawiających sił niemożliwe byłoby gojenie się ran, nie dawałoby się pokonać infekcji, nie dochodziłoby do odzyskania sił i  sprawności po operacjach  – czyli ujmując to ogólnie, powrót do zdrowia po chorobie byłby niemożliwy. Taką zdolnością do samouzdrawiania dysponują też wszystkie rośliny i zwierzęta, a także każda pojedyncza komórka. Co ciekawe, w  tej zdolności samoistnego „uzdrowienia”, czyli osiągnięcia stanu koherencji, chodzi o  rozwiązanie, które prowadzi do trwałego powrotu do zdrowia wyłącznie wtedy, kiedy jest „całościową” odpowiedzią danego organizmu żywego.

Książkę Z czułością dla siebie kupicie w popularnych księgarniach internetowych:

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Książka
Z czułością dla siebie. Co możemy zrobić, aby być zdrowszym i szczęśliwszym
Gerald Hüther 0
Okładka książki - Z czułością dla siebie. Co możemy zrobić, aby być zdrowszym i szczęśliwszym

W czasach, w których tak wielu ludzi gna przed siebie, by nieustannie wszystkich wyprzedzać, w których liczą się osiągnięcia i każdy chce możliwie jak...

dodaj do biblioteczki
Wydawnictwo
Recenzje miesiąca
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Babcie na ratunek
Małgosia Librowska
Babcie na ratunek
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Baśka. Łobuzerka
Basia Flow Adamczyk
 Baśka. Łobuzerka
Zaniedbany ogród
Laurencja Wons
Zaniedbany ogród
Dziennik Rut
Miriam Synger
Dziennik Rut
Pokaż wszystkie recenzje