Platforma Paramount+ oraz Showtime rozpoczęły prace nad nowym serialem Dżentelmen w Moskwie bazującym na bestsellerowej powieści Amora Towlesa. Kto wcieli się w najbardziej urzekającego hrabiego dwudziestowiecznej Rosji?
Jeszcze w tym roku ruszyć mają prace nad najnowszą produkcją Paramount, opartą na głośnej powieści Dżentelmen w Moskwie. Aleksander Rostow w następstwie rewolucji rosyjskiej odkrywa, że jego złocona przeszłość stawia go po złej stronie historii. Tak przedstawia się opis głównej roli, w którą wcieli się jeden z najpopularniejszych brytyjskich gwiazdorów.
Dżentelmen w Moskwie – kto wcieli się w główną rolę?
Wiadomo już, że w rolę hrabiego Aleksandra Rostowa wcieli się Ewan McGregor. Choć aktor znany jest przede wszystkim z serii Gwiezdnych Wojen jako Obi-Wan Kenobi, to jego artystyczny dorobek jest znacznie większy. Zagrał między innymi dorosłego Dana Torrance'a w filmie Doktor sen. Film powstał na podstawie powieści Stephena Kinga i jest kontynuacją Lśnienia. Z innych produkcji wymienić można chociażby film akcji Helikopter w ogniu, Anioły i demony, czyli ekranizację powieści Dana Browna, czy produkcję Krzysiu, gdzie jesteś?. A już niedługo na liście ról McGregora pojawi się również Dżentelmen w Moskwie!
W rozmowie z magazynem „Variety” McGregor podkreślił, że jest bardzo podekscytowany na myśl o tak fantastycznej roli, a samą powieść Towlesa ocenił jako niesamowitą i cudowną historię.
Dżentelmen w Moskwie – co wiemy o produkcji?
Ewan McGregor, oprócz tego, że zagra w produkcji główną rolę, jest również producentem ekranizacji. Oprócz niego w tym gronie znalazł się również Tom Harper oraz Xavier Marchand, a także autor powieści, na której bazuje serial. Harper pracował przy miniserialu Wojna i Pokój z 2016, opartym na powieści o tym samym tytule Lwa Tołstoja. Jak twierdzi producent, w powieści Towlesa zakochał się, gdy tylko wziął ją do ręki i określił jako literacką ucztę, która nie zdarza się często. Z kolei Marchand miał swój udział w ekranizacji Kobiety w czerni Susan Hill. Scenarzystą serialu jest Ben Vanstone, którego kojarzyć można przede wszystkim z takich produkcji jak Upadek Królestwa czy Wszystkie stworzenia duże i małe.
Dżentelmen w Moskwie to jeden z pierwszych oryginalnych dramatów zamówionych w Wielkiej Brytanii, które zadebiutują w Paramount+ na całym świecie. Tytuł do katalogu platformy streamingowej ma trafić w przyszłym roku, jednak oficjalna data premiery nie jest jeszcze znana.
Dżentelmen w Moskwie – bestseller Amora Towlesa
Produkcja Paramount oparta została na bestsellerowej powieści Dżentelmen w Moskwie. W dorobku Amora Towlesa znajdziemy także m.in. powieści Lincoln Highway czy Dobre wychowanie, jednak to właśnie Dżentelmen w Moskwie stał się najgłośniejszą powieścią w jego pisarskiej karierze. Książka stała się bestsellerem, a od momentu jej wydania, sprzedano ponad 4 miliony egzemplarzy. Jednym z jej fanów jest nawet sam Barack Obama, którego tradycją stało się tworzenie wakacyjnych list z polecanymi książkami.
– Akcja nie toczy się szczególnie gwałtownie, liczba bohaterów również nie przytłacza. Amor Towles zdołał jednak stworzyć zajmujący mikrokosmos, w którym ma miejsce więcej interesujących wydarzeń niż w całym życiu niejednego człowieka
– napisała w swojej recenzji jedna z użytkowniczek naszego serwisu.
Powieść przybliża historię pewnego mężczyzny. Doceniany, niezwykle szarmancki i wykształcony – hrabia Aleksander Iljicz Rostow – za jeden wiersz zostaje skazany na zamknięcie w jednym z najmniejszych hotelowych pokoi na poddaszu. I tak zaczyna się jego banicja. W czasie, gdy za drzwiami hotelu Moskwą targają największe tragedie XX wieku, on z godnością przyjmuje pracę kelnera, mimo że do tej pory jego status definiowany był przez wizyty w operze i wykwintne kolacje. W czasie aresztu zawiązuje nowe przyjaźnie i stara się na nowo ułożyć sobie życie.
Książkę wydaną nakładem wydawnictwa Znak znajdziecie w popularnych księgarniach internetowych:
Tagi: ekranizacje książek, literatura piękna, serial,