Andrzej Stasiuk w ogniu krytyki. Autor przyznaje się do dręczenia zwierząt w młodości

Data: 2022-11-23 12:57:19 | Ten artykuł przeczytasz w 5 min. Autor: Danuta Awolusi
udostępnij Tweet

Byłem normalnym chłopcem. Rzucałem kamieniami w przejeżdżające pociągi i dręczyłem zwierzęta. W tamtych czasach chłopcy dręczyli zwierzęta — powiedział Andrzej Stasiuk podczas gali wręczenia Nagrody Conrada. Jego mowa trafiła następnie na łamy „Tygodnika Powszechnego”, który właśnie tymi słowami zapowiadał felieton. W sieci zawrzało, a redakcja zrezygnowała z tej formy promocji i usunęła część komentarzy.

Obrazek w treści  Andrzej Stasiuk w ogniu krytyki. Autor przyznaje się do dręczenia zwierząt w młodości [jpg]
Andrzej Stasiuk w czasie "Koncertu Wolności" w Cieszynie, 01.05.2019 / fot. Małgorzata Koniorczyk / CC BY-SA 4.0.

Andrzej Stasiuk – kontrowersyjne słowa o dręczeniu zwierząt w młodości

Andrzej Stasiuk to uznany prozaik, poeta i dramaturg, a także laureat Nagrody Literackiej „Nike”. „Tygodnik Powszechny”, z którym twórca jest związany zawodowo, opublikował niedawno felieton Na przekór zimnemu tchnieniu listopada, w którym padają następujące słowa:

Byłem normalnym chłopcem. Rzucałem kamieniami w przejeżdżające pociągi i dręczyłem zwierzęta. W tamtych czasach chłopcy dręczyli zwierzęta. Nie z okrucieństwa, ale z ciekawości świata. Żeby patrzeć w gasnące oczy i dotykać gasnącej krwi. Tak robili chłopcy ciekawi świata. Chłopcy w tamtych czasach. A ja potrzebowałem i krwi, i opowieści.

Fragment ten wykorzystany został przez redakcję „Tygodnika…” do promocji felietonu w sieci. Na reakcję internautów nie trzeba było długo czekać — w mediach społecznościowych szybko pojawiła się fala krytycznych komentarzy. Ostatecznie tekst zniknął z mediów społecznościowych.

Redakcja Tygodnika Powszechnego tłumaczy swoje działania

Redakcja „Tygodnika...” nie wystosowała żadnego oficjalnego stanowiska, ale zgodziła się udzielić odpowiedzi na pytania serwisu „Wirtualne Media”. Jak tłumaczy Maja Kuczmińska, wiceprezeska wydawcy, wpis na Facebooku był „źle zredagowany [...], z niefortunnie dobranym cytatem”.

Bez całości kontekstu mogący być źle zrozumianym przez nieznających "Tygodnika" użytkowników Facebooka. Nie wywołał bowiem zainteresowania naszych Czytelników tekstem Andrzeja Stasiuka, tylko stworzył ogólne wrażenie, że uznajemy - jako redakcja i Autor - dręczenie zwierząt za przejaw jakiejś "normy" - co oczywiście jest nieprawdą.

Kuczmińska przyznała jednak, że redakcja popełniła błąd, promując akurat tę wypowiedź pisarza:

Mając wiele innych sposobów na możliwość zareklamowania tego tekstu, wybraliśmy niefortunną, i z tej decyzji się wycofaliśmy. Jako szefowa działu promocji biorę za to odpowiedzialność. Dodam, co ważne, że tekst jest przedrukiem mowy mistrzowskiej, jaką Andrzej Stasiuk wygłosił podczas gali przyznania Nagrody Conrada, na zakończenie organizowanego przez Fundację Tygodnika Powszechnego i Miasto Kraków Festiwalu jego imienia. Nie wzbudził on takich emocji, wygłoszony w całości przy pełnym audytorium. Postaramy się lepiej reklamować nasze teksty w przyszłości, uważniej dobierając komunikaty do narzędzia, w jakim je publikujemy. 

Zawrzało w sieci, a zwłaszcza na Twitterze. Co ciekawe, internauci podzielili się na dwa obozy — jedni bezwzględnie krytykują przemoc i mówienie o niej w taki sposób, drudzy podkreślają, że w słowach Stasiuka o „tamtych czasach” tkwi brutalna prawda. Swoje zdanie na ten temat wyrazili też dziennikarze w swoich felietonach, a także politycy. Kazimierz Ujazdowski, były minister kultury i dziedzictwa narodowego, napisał:

Byłem normalnym chłopcem z podwórka. Graliśmy w piłkę i nie lubiliśmy tych, którzy dręczyli zwierzęta.

Andrzej Stasiuk — twórcy cenionych powieści

Andrzej Stasiuk zadebiutował w latach 80. tekstem Prison is hell, w którym nawiązywał do własnych przeżyć związanych z odsiadką w więzieniu. O życiu za kratami autor opowiadał także także swojej pierwszej książce — Mury Hebronu. W kolejnych latach opublikował m.in. Opowieści galicyjskie, Przez rzekę czy Dukle. Wielokrotnie nominowany do Nagrody Nike, wyróżniony został nią za Jadąc do Babadag w październiku 2005 roku.

W kolejnych latach na rynku ukazały się m.in. Fado, Dojczland oraz zbiór opowiadań Grochów.  W 2021 roku pisarz wydał powieść Przewóz, która w tym roku znalazła się wśród nominowanych do Nike, Nagrody Literackiej m.st. Warszawy oraz Literackiej Nagrody „Angelus”. Najnowszą powieść autora kupić można poniżej: 

Tagi: felietony,

REKLAMA

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Książka
Jadąc do Babadag
Andrzej Stasiuk8
Okładka książki - Jadąc do Babadag

Książka o podróży przez zapomnianą Europę. Polska, Słowacja, Węgry, Rumunia, Słowenia, Albania, Mołdawia - przez te kraje wiedzie trasa. Samochodem, autostopem...

dodaj do biblioteczki
Wydawnictwo
Reklamy
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje