,,Zwilczona", Adrianna Trzepiota
Jaśmina mieszka na mazurskiej prowincji. To do niej należy dbanie o ciepło domowego ogniska, pielęgnowanie ogrodu, opieka nad córką i gospodarstwem domowym.
I to właśnie ONA zdaje sobie sprawę, że w imię świętego spokoju przymyka oczy na wszystko... na alkohol, który coraz częściej pojawia się w domu, na wulgarne odzywki męża, których udaje, że nie słyszy, na własną lekkomyślność, na coraz więcej obowiązków, które wykonuje z pedantyczną dokładnością.
Aż pewnego dnia, spotyka na swojej drodze szarą wilczycę, w której oczach dostrzega blask wolności i siły. Zwierzę, jak niestrudzony zwiadowca, chce ostrzec ją przed tym, co może przynieść życie.
Kim jest napotkana wilczyca? Leśnym zwierzęciem, intuicją, życiowym drogowskazem, snem, a może wewnętrznymi pragnieniami, które Jaśmina przez tyle lat swojego poukładanego życia spychała na dalszy plan?
Czy kobieta odzyska swoją siłę i moc? W jaką podróż przyjdzie jej wyruszyć, żeby na nowo poukładać w sobie to, co najważniejsze?
Powieść jest przepojona zapachami ziół, podszeptami intuicji, tajemnicami skrytymi na kartach starych ksiąg, mazurską magię, płomienną miłością, a nawet czarami i magią.
Kim jest Zwilczona? Tobą. Kobietą walczącą w imię miłości o samą siebie.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2020-09-30
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 288
Jedyne co ujęło mnie w tej książce to okładka,która jest tajemnicza i przyciąga wzrok.I to po okładce spodziewałam sie czegoś magicznego,połączenia terażniejszości z odrobiną fantazji.A co dostałam w zamian?Obyczajówkę,gdzie główna bohaterka walczy ze swoimi "demonami".Jaśmina ,jak na matkę Polkę przystało ciągle jest zabiegana,robi trzy rzeczy na raz ,ma wszystko pod kontrolą,tylko brakuje jej chwili wytchnienia dla niej samej.Więc odzywa się w niej taka Wilczyca,która podpowiada,że czas by spojrzec w głąb siebie...."zanurz się tafli jeziora i zobacz, kto jest po drugiej stronie lustra.Jeżeli niczego nie widzisz,poczekaj,nie spiesz się.Masz całe życie ,aby zadawać pytania i szukać odpowiedzi...."
Ksiązka osadzona jest w mazurskim klimacie ,gdzie magia i tajemnice miały idealne ujście by zaistnieć .W zamian dostałam obyczajówkę ,z delikatnym wątkiem romansu,który zupełnie do mnie nie przemawiał.Gdyby klimat ksiązki był osadzony jak na początku,gdzie odkrywamy tajemnicze księgi,karty tarota,sekretne miejsca to wyszła by z tego całkiem ciekawa książka.Przeczytałam ale beż żadnych uniesień...
SEKRETNA ZIMA JAŚMINY WYNOSI WYRAŻENIE ,,MAGIA ŚWIĄT" NA NOWY, OSOBLIWY WYMIAR Sekretna zima Jaśminy to przeniesiony na stronice powieści czar urokliwych...
Tove jest kobietą niezwykłą, której historia nierozerwalnie wplata się w krąg życia i śmierci. Mogła się poddać ale nie zrobiła tego, gdyż to właśnie los...
Przeczytane:2021-01-14, Ocena: 3, Przeczytałam,
Mieszkająca na mazurskiej prowincji Jaśmina stara się być przykładną matką, żoną i panią domu. Choć wydaje jej się, że na mazurskiej wsi odnalazła upragniony spokój i swoje miejsce na ziemi, jej życiem włada rutyna, a obowiązki nie pozwalają jej na samorealizację. Spotykając na swojej drodze tajemniczą Wilczycę, uświadamia sobie, że może zaczerpnąć z życia znacznie więcej, niż dotychczas sądziła. Prowadzona przez Wilczycę, decyduje się podjąć walkę z rutyną, zawalczyć o swoje pragnienia i lepiej poznać samą siebie. W otoczeniu mazurskich legend, tajemnic i dzikiej przyrody poszukuje nowej drogi życiowej, która pozwoli jej zapanować nad swoim losem.
"Zwilczona” to pierwszy tom serii o Jaśminie, który w wznowionym wydaniu przyciąga wzrok przede wszystkim piękną okładką. Zwabiona właśnie tą okładką i opisem zapowiadającym tajemniczą historię z nutką magii i mazurskim klimatem, zdecydowałam, iż chętnie tę książkę przeczytam. Co mnie urzekło już po kilku pierwszych stronach, to język. Autorka naprawdę pięknie pisze, tak wręcz poetycko, choć czasem miałam wrażenie, że aż popada w patos. Nie mniej jednak potrafi budować klimat słowem i opisami, a pierwszoosobowa narracja pozwala lepiej wejść w skórę (i przede wszystkim w głowę) bohaterki.
Początek zapowiadał się nieźle, był klimacik, w powietrzu wisiała zapowiedź tajemnicy i możliwej przygody z nią związanej, ale niestety później książka zmieniła się w typowy romans, co w dużej mierze popsuło moje pozytywne pierwsze wrażenie. Dalej jakoś się to ciągnęło, ale mnie niestety nie wciągnęło na tyle, bym nie mogła doczekać się, co będzie się działo w kolejnych rozdziałach.
Co do samej bohaterki, uczucia miałam mieszane. Z jednej strony była to kobieta, która pod wpływem różnych czynników zdecydowanie wzięła sprawy w swoje ręce, by odmienić swoje życie - czyli bohaterka taka, jakie lubię. Natomiast z drugiej strony była jakaś taka rozchwiana emocjonalnie, jakby sama nie wiedziała do końca czego chce.
Choć mnie ta książka nie przekonała do siebie na tyle, bym chciała sięgnąć po kolejne tomy, myślę, że spodoba się miłośniczkom powieści obyczajowych z wątkiem romantycznym. Jest bowiem naprawdę pięknie napisana, pełna życiowych mądrości i trafnych obserwacji oraz ma w sobie klimat.