Dominik jest w rękach polskiego gangstera z międzynarodowymi aspiracjami, który planuje zbić na nim fortunę i w ten sposób umocnić swoje wpływy na przestępczym szlaku włosko-polskim. Iga musi ratować siebie, córkę i męża. W tym celu zwraca się o pomoc do teścia.
Luciano i Luigi zrobią dla rodziny wszystko, ale kiedy w sprawę mieszają się jeszcze dwie inne mafie, a na jaw wychodzą skrywane rodzinne tajemnice, na Południu robi się wyjątkowo gorąco… Szczególnie że takie działania nie przejdą bez echa po jasnej stronie mocy. Policja zaczyna deptać po piętach mafiozom, którzy muszą odtąd uważać na każdy krok.
Kiedy Luigi znika, Luciano w końcu bierze sprawy w swoje ręce. Czy odnajdzie w sobie bezwzględnego capo? Jaki będzie nowy układ sił w Kalabrii?
***
„Moja wnuczka, moja maleńka Agnese… Iga… Domenico…
Wszyscy, którzy się dla mnie liczyli, mieli kłopoty. Bez nich byłem jak bez serca.
Musiałem w końcu wziąć się w garść i im pomóc, zamiast się nad sobą użalać.
Luciano, nawet ty jesteś Buscetta – przypomniałem sobie słowa ojca, które rozbrzmiały echem w mojej głowie. Sì, papa. Mi chiamo Luciano Buscetta – powtórzyłem”.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2024-07-18
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 344
Język oryginału: polski
To już trzeci tam zwieńczający trylogie zły. Az szkoda się rozstawać z rodzinką Buscetta. Uwielbiam tę serię nie tylko za nietuzinkową historię ale za to, że poznajemy ją z kilku perspektyw. Muszę przyznać, że to mało spotykane a dla mnie idealne rozwiązanie.
Dominik oddal się w ręce Pana K. w zamian za swoją żonę. Zdaje sobie sprawę co to oznacza ale nie potrafił inaczej. Nie oznacza to, że się poddaje i nawet w niewoli działa, tak by chronić swoją rodzinę. Czy uda mu się uwolnić? Czy jego rodzina jest bezpieczna?
Iga jest załamana sytuacją. Jej mąż trafił w ręce polskiego mafioza, jej szef przyjaciel ja zdradził a życie jej i córki jest zagrożone. Zgodnie z prośbą Dominika jedzie do Włoch do jego ojca. Ale wszystko idzie nie tak prosto. Ktoś chce jej zagrozić a osobą, która jej pomogła okazuje się być policjantem i wie o nich sporo. Czy Iga może zaufać Matteo? Kim jest mężczyzna?
Luciano nigdy nie chciał być głową Rodziny. Wszystko się skomplikowało po śmierci jego brata a on sam musiał nie raz zmierzyć się z problemem. Jednak kiedy życie jego syna i synowej jest zagrożone on sam postanawia pokazać, że jest gotowy być capo takim, jakim powinien być. Czy podejmie wyzwanie, jakie stawia mu na drodze życie? Czy odzyska rodzinę?
Fabuła jest genialnie poprowadzona, autorka zaskoczyła wieloma wątkami a całość jest idealnie dopięta. Pojawiają się nowe postacie, które jak zawsze są idealnie wkomponowane w historię. Autorka świetnie poprowadziła watki, które idealnie są zakończone i nie pozostawiają niedomkniętych spraw. To, co wyróżnia tę serię to wielowątkowść ale opisana oczyma różnych bohaterów. Mamy wrażenie, że znamy wszystko z zupełnie innej perspektywy. Co jest na plus są to rozdziały z punktu widzenia różnych bohaterów i się wzajemnie uzupełniają . Nie są to te same wydarzenia z punktu widzenia kilku bohaterow ale jakby oddzielne łączące się elementami historie. Całość tworzy idealną fabułę, która czyta się rewelacyjnie.
Postacie są idealnie wykreowane, czujemy ich realność, emocje wraz z nimi płyniemy po tej historii. Nie ma tu tych złych postaci, choć są takie, które możemy uznać za czarne charaktery jak ojciec Tommaso. Ale czy go nie lubię? Ciężko to stwierdzic bo z drugiej strony wiemy czemu jest, jaki jest. Owszem znajdą się ci źli, na których możemy ponarzekać ale kto by się nimi przejmował. Duży plus w tej historii są relacje jakie łącza Luciano z synem, Iga i wnuczką, a także Luciano z Giacomo, czy relacja, jaka rozwinęła się między starszym człowiekiem a Matteo. Luciano wymiata po prostu jako człowiek, głowa mafijnej rodziny. Szczerze mówiąc to on idealnie pasuje do miejsca, w jakim się znalazł. To mój ulubiony bohater.
Zakończenie pełne zaskakujących wydarzeń, determinacji bohaterów. Historia kończy się dynamicznie, idealnie zwieńcza losy naszych bohaterów i tych, co znamy ich od samego początku i tych poznanych w drugiej części i tych z trzeciej. Wszystko wskakuje na właściwie tory. Prolog idealnie podsumowuje całość, zakończenie jest wpółotwarte. Idealne np. do nowej serii z historią Tommaso jako kontynuację losów także serii zły. Polecam wam całą trylogię najlepiej czytać jedną część po drugiej, by przeżyć emocje na bieżąco. Gotowi, na jakiej mafie nie znaliście?
RECENZJA PATRONACKA
„ZŁY. PRZEBUDZENIE”
Cykl: Kalabria (tom 3)
AUTOR: HELENA LEBLANC
WYDAWNICTWO: STUDIO LITERA INVENTA
„Chciałem wzbudzić w niej takie uczucia, jakie ona wywołała we mnie. Mogłem wziąć siłą wszystko, co chciałem, ale to było tylko ciało. A ja pragnąłem dla siebie jej serca, umysłu i duszy. Poczułem się jak diabeł, który założył się z aniołem o to, kto zdobędzie zbłąkaną duszyczkę, ale wiedziałem już, że nie chce nikogo innego i to ona pociąga za sznurki w naszej relacji, a nie odwrotnie”.
„Zły. Przebudzenie” to finałowa część cyklu Kalabria i idealne zakończenie serii. Wielowątkowy, nietuzinkowy, niebanalny romans mafijny, przesiąknięty ogromem emocji, pełen napięcia, niebezpieczeństwa, masy niewiadomych, zaskakujących zwrotów akcji, rodzinnych tajemnic, intryg i porachunków mafijnych, a to wszystko spowite mroczną aurą tajemniczości. Ta historia dostarczy wam lawinę niezapomnianych wrażeń i wciągnie was niczym czarna dziura.
Autorka ciekawie poprowadziła całą historię, rozwijając ją w taki sposób, że od samego początku wciąga czytelnika w historię, akcja zmienia się jak w kalejdoskopie, zagłębiając w wir wydarzeń, tajemnic i intryg, otulając całość wątkiem miłosnym. Dostajemy nowe postacie, dzięki czemu akcja nabiera barw, wprowadzając większe napięcie i dodając jeszcze więcej wydarzeń.
Mimo wielu wątków całość historii zazębia się ze sobą, tworząc jedną spójną, fantastyczną całość. Akcja płynie płynnie, fabuła książki wciągająca, dynamicznie poprowadzona, przemyślana przez autorkę w każdym detalu, fantastycznie przeplata wątkami i wydarzeniami, trzymając czytelnika w napięciu i niepewności. Zobaczymy, jak miłość odmienia człowieka, w tej historii właśnie miłość odgrywa ważną rolę, wpływając na życie bohaterów i ich losy.
Od pierwszych stron zostajemy wciągnięci w wydarzenia, a każda kolejna kartka odsłania kolejne kawałki układanki tajemnic, intryg, ukazując emocje bohaterów, co sprawia, że możemy idealnie wczuć się w ich przeżycia.
Autorka ma lekkie, przyjemne pióro, barwne, pełne emocji, dzięki czemu książkę czyta się błyskawicznie.
„Swoją drogą prawdziwa ironia losu. Tyle nieszczęścia i wszystko z powodu miłości”.
Książka napisana jest z perspektywy kilku bohaterów, Dominika, Igi, Tommaso, Giacoma, Luigi, Luciana, Paola, dzięki czemu możemy idealnie wczuć się w ich sytuację, poczuć ich przeżycia, obawy, emocje i zobaczyć to co dzieje się wokół nich, co myślą i planują. Możemy lepiej poznać ich motywacje, podejmowane decyzje. Uczucia bohaterów są, głęboko pokazane, dzięki czemu angażujemy się w ich losy.
Bohaterzy świetnie wykreowani, wyraziści, różnorodni, barwni, wielowymiarowi, skomplikowani. Nakreśleni w sposób autentyczny. Każda z postaci wnosi mnóstwo do tej historii i ma istotny wpływ, na to co się dzieje w fabule książki.
Tommaso Trozzi to ciekawa postać, która intryguje. Ma nadzieje, że w niedługim czasie przejmie stanowisko po ojcu i zostanie przyszłym donem Camorry. Prowadzi luksusowy bu€del, tam pojawia się Amira, dziewczyna, która dość nieoczekiwanie zawraca mu w głowie.
„Tak niewiele było trzeba, żebym znowu miał wszystko, czego potrzebuję. Tak niewiele mi było trzeba do szczęścia. I tak wiele”.
Domenico Buscetta niegdyś boss najpotężniejszy kalabryjskiej mafii, oddaje się w ręce polskiego gangstera za wolność swojej ukochanej. Zostaje wywieziony do Włoch i wystawiony na licytację, Król chce, go sprzedać w łapy włoskiej mafii. Iga postanawia zrobić wszystko, co w jej mocy i poruszyć niebo i ziemię, żeby mu pomóc i odzyskać ukochanego. Zabiera dzieci i wyjeżdża do Włoch, jednak nie obędzie się bez komplikacji, a jej życie zostaje zagrożone. Trwa poszukiwanie Domenica, a za jego głowę na licytacji suma zwala z nóg. Do akcji dołącza Kapitan Matteo Pontichiari policjant z Interpolu, a oni muszą uważać na każdy swój krok. Camorra zaciera ręce, chcąc dostać w swoje ręce Domenica.
Luciano bierze sprawy w swoje ręce i przy pomocy starego przyjaciela Don Giacomo bossa mafii Capitale, próbuje odzyskać syna. Jednak ktoś cały czas utrudnia im zadanie, zagadek przybywa, a wydarzenia powodują, że wokół robi się wyjątkowo niebezpiecznie, wychodzą na jaw skrywane rodzinne tajemnice.
-Czy Domenica dosięgnęła niewidzialna ręka sprawiedliwości za wcześniejsze popełnione błędy?
-Czy don Luciano zdoła ochronić Domenica, Igę i wnuczkę?
-Jakie tajemnice wyjadą na światło dzienne?
-Jak zakończy się poszukiwanie Dominika?
-Co umyka Luciano?
-Czy Domenico wykorzysta swoją szansę?
-Kim jest Amira i dlaczego pojawiła się w życiu Tommaso?
-Jak zakończy się znajomość Tommaso z Amirą?
Polecam.
„Zły. Przebudzenie” to już finałowy tom serii Kalabria napisanej przez Helenę Lablanc. Autorce trzeba przyznać, że stworzyła serię i bohaterów, z którymi nie mam najmniejszej ochoty się rozstawać. Nie boi się ona podejmować odważnych decyzji w decydowaniu o losach swoich podopiecznych. Tę serię zdecydowanie polecam czytać z zachowaniem odpowiedniej kolejności, bo przedstawia ciąg zdarzeń, które są ze sobą ściśle powiązane!
Domenico ponownie ma kłopoty. Tym razem zostaje on porwany, a o pomoc do Luciano zwraca się Iga, gdy cała jej rodzina staje przed ogromnym niebezpieczeństwem. Poprzez porwanie Domenica bowiem polski gangster planuje wzbić się na wyżyny polsko – włoskiej mafii. Luciano jednak dla rodziny jest w stanie zrobić dosłownie wszystko, tylko czy odnajdzie w sobie jeszcze dość siły, aby stanąć do walki, szczególnie że w całą sprawę mieszają się kolejne dwie mafie, a policja również nie zostaje obojętna na to, co dostrzega. Kolejne rodzinne tajemnice, które wychodzą na jaw, ponownie mogą komplikować całość wydarzeń, a zniknięcie Lugi, syna Luciano, zmusza go, by stanąć do walki w pojedynkę.
Jestem zachwycona całą serią! Autorka pokazuje nam całość z perspektywy kilku bohaterów, co daje nam szersze spojrzenie i pomaga zrozumieć decyzje, które podejmują bohaterowie. „Zły. Przebudzenie” przedstawia nam dalsze losy bohaterów, których pokochałam już we wcześniejszych częściach serii, ale również przedstawia nam nowych bohaterów, obok których również nie można przejść obojętnie, bowiem bohaterowie wykreowani przez autorkę są dopracowani w każdym, nawet najdrobniejszym szczególe.
Akcja w książce jest bardzo szybka, nie brakuje zaskakujących jej zwrotów, szokujących decyzji i wielu emocji, których nam przysparza. Ta seria to istny majstersztyk, który ma w sobie wszystko, co świetna książka mieć powinna! Ja jestem nią oczarowana, a jedynym rozczarowaniem jest to, że przyszła pora na pożegnanie z moimi ulubionymi bohaterami! Ja zdecydowanie polecam wszystkim całą serię, bo mnie zachwyciła!
Dominik trafia w ręce polskiego Gangstera.
Iga chcąc ratować swoją rodzinę, zwraca się z prośbą o pomoc do teścia.
Luciano i Luigi zrobią dla rodziny wszystko, ale kiedy w sprawę mieszają się jeszcze dwie inne mafie, a na jaw wychodzą skrywane rodzinne tajemnice, na Południu robi się wyjątkowo gorąco...
Czy uda im się odbić Dominika?
"Wszyscy, którzy się dla mnie liczyli, mieli kłopoty. Bez nich byłem jak bez serca. Musiałem w końcu wziąć się w garść i im pomóc, zamiast się nad sobą użalać."
Zacznę tak.
Kto czytał ten wie, że ta seria nie pozwala się nudzić.
Tak było i tym razem.
" Zły. Przebudzenie" trzecia i zarazem ostatnia część serii Kalabria.
Wartka akcja, niespodziewane zwroty akcji i niebanalna fabuła to wszystko serwuje nam autorka.
Nie zabraknie również humoru i łez.
Honor, lojalność i miłość to właśnie te wątki w książce mają znaczenie kluczowe.
Bohaterów nie da się nie kochać i ciężko się z nimi rozstać.
Jeżeli szukacie historii w której nic nie jest oczywiste, to trafiliście idealnie, ta seria pochłonie Was bez reszty.
Dajcie się porwać pięknym widokom, niebezpiecznym ludziom i niebanalnej akcji.
"Zły. Przebudzenie" jest finałowym tomem serii Kalabria. To romans mafijny, w którym Helena Leblanc ponownie zabiera nas w podróż do gorącej włoskiej Kalabrii. Bez powielania schematów rzecz jasna.
Poprzedni tom i zachowanie Domenica mocno mnie zaskoczyły. Poświęcenie mężczyzny dla rodziny sprawiło, że dużo zyskał w moich oczach. Teraz jednak ponosi tego konsekwencje. Jaki jest koszt wolności Igi i ich dzieci? Czy kobiecie i teściowi uda się uratować Domenico? Wszak rodzina jest dla nich najważniejsza. Nawet jak na mafię przystało. A może przede wszystkim... Jednak wszystko komplikuje się, kiedy w konflikt mieszają się jeszcze dwie inne mafie. I jakby tego było mało, policja jest krok za nimi... A co na to sam Domenico? Przecież nie pozostanie bierny, prawda? Budzi się w nim II Male, jego mroczna strona osobowości. Kto czytał dwie poprzednie części, ten wie, o co mi chodzi.
"Z bezsilności uderzyłem pięścią w ścianę, ale ten fizyczny ból wcale nie zagłuszył wewnętrznego, o wiele gorszego uczucia, że zawiodłem jako mąż i ojciec."
Mamy tu jeszcze motyw rodzinnych tajemnic, które wychodzą na jaw i które w jakiś sposób miały wpływ na każdego z rodziny. Wraz z bohaterami odkrywamy coś nowego. Oni natomiast poddawani są kolejnym wyzwaniom. Wszystko to rzuca inne światło na nich samych, jak i ich historię.
Widzimy, jak wielką siłę ma miłość. Ona w najgorszych momentach życia potrafi zdziałać cuda. Ale bywa i tak, że osoby, które kochamy, nie zawsze spełniają nasze wyobrażenia o nich. Przekonujemy się, jak odrzucona miłość potrafi zniszczyć rodzinę na długie lata.
"Wszyscy, którzy się dla mnie liczyli, mieli kłopoty. Bez nich byłem jak bez serca. Miałem w końcu wziąć w garść i im pomóc, zamiast się nad sobą użalać."
Podczas poznawania historii Domenica Buscetty otrzymałam masę niezapomnianych wrażeń, emocji, napięcia, niepewności, nieoczekiwanych zwrotów akcji i potyczek słownych.
"Zły. Przebudzenie" to doskonałe domknięcie serii, która jest emocjonalnym rollercoasterem o mafijnych porachunkach, skomplikowanych relacjach rodzinnych, miłości, lojalności, zdradzie i odkupieniu. A przeszłość? Ona zawsze nas dogoni... Sprawdźcie też, jak przy odpowiednim partnerze kruszy się skamieniałe serce.
Michał Myszkowski ma 34 lata i jest wziętym radcą prawnym z własną kancelarią w Legnicy. Liczą się dla niego pieniądze i wygodne życie. Pochodzi z prawniczej...
Czy szczęście jest nam dane na zawsze? Dominik, znany kiedyś jako Zły, postanowił zostać uczciwym obywatelem. Jest szczęśliwy z ukochaną kobietą i ich...
Ocena: 5, Przeczytałam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2024 roku, Mam, Egzemplarz recenzencki,