Piąty tom serii okrzykniętej najlepszą zagraniczną serią mafijną!
Był jej karą. Losem gorszym niż śmierć.
Nikt nie wie, jak naprawdę ma na imię. Mówią na niego Growl, ale za jego plecami nazywają go Bękartem. Na gardle ma bliznę, której pochodzenia nikt nie zna. W jego spojrzeniu nie ma nic ludzkiego. Bardziej przypomina zwierzę niż człowieka i nawet w szeregach mafii budzi strach.
Kiedy ojciec Cary okrada swojego szefa, bossa mafii w Las Vegas, drogi Cary i Growla się przecinają. Falcone oferuje Growlowi dziewczynę w podziękowaniu za jego usługi. I tak Bękart, który zawsze dostawał resztki, zostaje wyróżniony.
Cara jest jego i może z nią zrobić, co zechce.
Informacje dodatkowe o Złączeni zemstą:
Wydawnictwo: NieZwykłe
Data wydania: 2020-08-19
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 268
Tytuł oryginału: Bound by Vengeance
Tłumaczenie: Anna Kuksinowicz
Kup książkę Złączeni zemstą
Zobacz także
Złączeni zemstą - opinie o książce
Fajna ale dla mnie za łatwa ta historia. Główna bohaterka Cara zostaje oddana w ręce najlepszego zabójcy Falcona. Wygląda jak potwór bo ma pełno blizn, jest wielki i umięśniony. Na początku Cara go nienawidzi i boi się go. Ale z biegiem czasu dostrzega w nim więcej niż potwora. Używa swojego ciała i wdzięku żeby wymóc na nim pomoc w zemście na Falconie i ocalenie siostry i matki. I tu się zaczyna łatwa historia, bo bez problemu Growl zdobywa informacje gdzie jest matką, szybko zgadza się na pomoc Carze, bez problemu uprowadza Falcona i ratuje siostrę Cary. Nie było tego dreszczyku. Ale książkę można przeczytać.
Naznaczeni grzechem. Część pierwszaSeria: ,,Grzechy ojców" Przyszła pora na historie dorosłych dzieci bohaterów słynnych ,,Złączonych"!Pierwszą będzie...
Fabiano od najmłodszych lat był wychowywany z myślą o tym, że pójdzie w ślady ojca i podobnie jak on zostanie consigliere w chicagowskim oddziale...
Przeczytane:2022-06-19, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2022, Legimi,
Skończyłam kolejną części serii od P. Reilly.
I dobrze... Chyba muszę odpocząć już od niej.
Ta część nie wniosła niczego nowego.
Powtarzający się schemat sprawił, że czytając ją nie wywoływała u mnie żadnych emocji. Domyślając się jakie będzie zakończenie, nawet nie byłam go ciekawa. I te ciągle powtarzane myśli bohaterów. Co rusz zaprzeczanie sobie... To niezdecydowanie ... No nuuuudaaa...
Ot, kolejny związek, w którym diabeł zmienia się w anioła zemsty/śmierci pod wpływem uczucia, które rodzi się między nim a piękną, delikatną dziewczyną.
Nie polecam.