Po spaleniu mostu, przez który Morgarath chciał przeprowadzić armię na ziemie Araluenu, Will i Evanlyn trafiają do niewoli. Porwani przez Skandian pod dowództwem budzącego postrach Eraka, odpływają na nieznane północne ziemie.
Halt poprzysiągł ocalić Willa i uczyni wszystko, by dotrzymać obietnicy - nawet jeśli przyjdzie mu okazać niesubordynację i złamać rozkazy króla. W korpusie zwiadowców nie ma jednak miejsca dla tych, którzy kierują się własnym interesem! Pozbawiony wsparcia, odrzucony przez towarzyszy, Halt wyrusza na niebezpieczną wyprawę do odległej, skutej lodem Skandii. Towarzyszy mu najlepszy przyjaciel Willa - Horacy, którego niezwykłe szermiercze zdolności mogą się bardzo przydać na dzikich i nieprzystępnych terenach, przez które przyjdzie im podróżować. Ale budzące zachwyt i grozę umiejętności młodego rycerza ściągają na mężczyzn uwagę okolicznych lordów... Czas biegnie nieubłaganie. Czy Halt i Horace ocalą Willa od losu niewolnika?
Wydawnictwo: Jaguar
Data wydania: 2012 (data przybliżona)
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 350
Tytuł oryginału: The Icebound Land
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Stanisław Kroszczyński
"Tak oto, dzięki doskonałemu porozumieniu człowieka ze zwierzęciem, zwiadowcy, prócz własnych niezwykłych umiejętności, byli w stanie wykorzystać w starciu z nieprzyjacielem czuły węch swoich wierzchowców."
Podczas, gdy Will i Evanlyn przebywają przymusowo na pokładzie wilczego okrętu w drodze wprost do Skandii, Halt poświęca wszystko wraz ze swoją dotychczasową sławą, aby móc spełnić przysięgę złożoną dla ucznia. Niespodziewanie skazany na banicje, przemierza tereny Gallii w drodze na Północ, a towarzyszy mu nie kto inny jak Horace - przyjaciel Willa. I to właśnie on będzie mógł się wykazać swoimi żołnierskimi umiejętnościami, gdy na drodze staną im niezliczone liczby chytrych rabusiów. Czy ścieżki podróży tych dwóch par przetną się ?
"Pomoc może nadejść z najmniej oczekiwanej strony..."
Za mną już jak widać 3 tom tejże serii, a ja muszę powiedzieć, że nadal jestem niezdecydowana, ale to wyjaśnię troszkę niżej.
Co do treści to nie mogę Wam tu za wiele naopowiadać, ponieważ musiałabym wplątać w to spojlery z poprzedniej części. Napisze tylko, że w tej części, poznajemy nową ziemie. Całkiem inne prawa i inne obyczaje oraz kulturę, dwoma słowami inny świat niż ten, który dotychczas znali bohaterowie. Nie będę też ukrywać, że tym razem znajdujemy się w niemałych opałach z których wyjście nie jest takie łatwe jak mogło by się wydawać, a dodatkowo sprawę plącze niespodziewany narkotyk zwany liściem cieplaka. W czyje ręce wpadł dany środek i jak wiele namieszał - nie powiem, jeśli jesteście ciekawi łapcie za książkę.
Akcja podzielona jest na dwie drużyny o których wspomniałam już wyżej. Obie ekipy dotyka sporo nieprzyjemności i obie muszą wykazać się trzeźwością umysłów, aby wyjść z tego cało. Podobały mi się rozwiązania tych bohaterów i ich losy.
Głównych bohaterów zdążyłam już polubić podczas lektury poprzednich części, jestem ciekawa ich dalszych przygód, trzymam za nich kciuki, gdy muszą się z czymś zmierzyć i przeklinam ich, gdy robią coś totalnie głupiego. Z każdą kolejną częścią mam małe porównanie, jak dane zdarzenia na nich wpływają i jak oni sami się zmieniają, jak dorastają. Nadal uwielbiam Halt'a, który okryty jest taką magią i tajemnicą.
Ale jest oczywiście jedno ale. Nadal mam wrażenie, że powinnam sięgnąć po tę serię, gdy byłam młodsza! Teraz chętnie sięgam po te książki, sprawiają mi one przyjemność i je lubię, ale nie szaleje za nimi. A czuje, że młodszy czytelnik mógłby je pokochać całym sercem. Nie wiem dlaczego mam takie wrażenie, może takie przygody to już trochę za mało, żeby mnie zachwycić, może wiek bohaterów już nie jest dla mnie przekonujący, a może to prosty styl autora, który jest taki powszechny i no nie powala mnie na kolana. Jest mi żal, że poznaje tę serię dopiero w tym wieku, bo czuje się prawie pewna, że mając ją w rękach kilka lat wstecz byłabym nią zachwycona.
" Przecież ten chłopak to prawdziwy wojownik. Może i nikczemnej postury, ale ma serce prawdziwego Skandianina."
Podsumowując, tak podobała mi się ta książka, tak z zapartym tchem śledziłam kolejne losy znanych mi już bohaterów i tak byłam momentami zaskoczona. Ale uważam, że nie jest to pozycja, która zachwyci osoby, które czytają dużo fantastyki i dla których ten gatunek jest ulubionym. Temat zwiadowców jest dość oryginalnym wątkiem, ale akcja nie jest już jakość mocno wyróżniająca się. Nadal polecam tę książkę młodszym czytelnikom ( wydaje mi się, że szczególnie może przypaść do gustu chłopcom), którzy zaczynają swoją przygodę z tym gatunkiem. Ja i tak sięgnę po kolejne części, ponieważ mam je na półce, no i mimo achów i ochów interesują mnie dalsze losy tych bohaterów. Wy jeśli jednak zdecydujecie się po nią sięgnąć nie wymagajcie wiele!
Od mojego pierwszego przeczytania pierwszych części serii minęło 7 lat. Choć powtarzam całą serie po raz kolejny, nadal jest dla fenomenem. Powieść przypominająca jednocześnie "Władcę Pierścieni" i Assasyna, jest dla mnie niedoścignionem wzorem gatunku fantasy. Każda kolejna część jest warta zarwanych nocy i przysparza wypieków na twarzy. Niezależnie od wieku mojego, jako odbiorcy, nadal jest dla mnie bezpradonowym 10/10.
Próba uwolnienia gallijskiego księcia kończy się katastrofalną porażką, mimo starannie przygotowanego planu. Teraz to Will oraz jego uczennica, Maddie...
W Skandii ludzie znają tylko jeden sposób na to, by młody mężczyzna stał się wojownikiem. Nastoletni chłopcy są dzieleni na grupy i wysyłani na...
Przeczytane:2022-04-24,
„Nigdy się nie poddawaj, bowiem kiedy pojawi się sposobność, musisz być gotów, żeby z niej skorzystać.”
Will to wychowanek sierocińca w Redmont, którego Halt szkolił na zwiadowcę, człowieka niezwykle zręcznego, spostrzegawczego, bezszelestnego i potrafiącego wtapiać się w tło. Bohater trafił do elitarnej grupy, która dbała o bezpieczeństwo kraju. Chłopiec pokazał wielokrotnie, że zasłużył na to, by znaleźć się w grupie pięćdziesięciu najlepszych z najlepszych.
W tym tomie, wraz z Evanlyn zostają pojmani przez groźnego wojownika, jarla Eraka i stają się niewolnikami. Dziewczynie grozi ogromne niebezpieczeństwo, a Will wpada w...
Co spotka bohaterów na terenach wrogiej Skandii?
Halt, nauczyciel młodego zwiadowcy, wraz z przyjacielem Willa wyruszają w niebezpieczną, nieznaną drogę, by ich uwolnić.
Czy im się to uda?
Postać Willa mnie nie rozczarowała, pomimo tego, że autor w drugiej części książki schował ją „w cieniu” Evanlyn. Ten krok, moim zdaniem, był dobry, bo nie wiało nudą, a lepiej mogliśmy poznać m.in. waleczność dziewczyny, jej determinację i wolę przeżycia. Lubię wszystkich bohaterów, gdyż każdy ma swój specyficzny charakter, przekonania i właściwe tylko jemu zachowania, na czym cała historia tylko zyskuje.
Powtórzę się, ale powieść ta oprócz przyjemności czytania daje mi przykłady właściwego postępowania. Książka pokazuje, że ludzie zmieniają się pod wpływem przebywania ze sobą i wiele się uczą od siebie nawzajem. Ukazuje różnorodność charakterów wśród ludzi tej samej narodowości, sposoby radzenia sobie w sytuacji rozłąki z bliskimi osobami oraz poświęcenia się dla dobra przyjaciół.
Poczucie humoru autora również przypadło mi do gustu. Docinki przyjaciół, „podpuszczanie” – super.
To dobrze, że autor dawkuje nam emocje. Ten tom jest nieco „wolniejszy”, co nie znaczy gorszy. Nowością jest pojawienie się dwutorowej fabuły. Nie przeszkadzało mi, że historie Willa i Halta przeplatały się. Jestem bardzo ciekawa jak potoczą się dalsze losy bohaterów i dlatego już dziś do rąk biorę kolejny tom.
Polecam.