Zdumiewający powrót Nory Wells

Ocena: 4 (8 głosów)

Opowieść o tym, co spaja rodzinę i co gotów jest poświęcić człowiek dla tych, których kocha.

Pewnego ranka Nora wyszła ze swojego domu przy Willoughby Street i zniknęła. Sześć lat później wraca do rodziny, którą porzuciła, i dowiaduje się, że jej miejsce zajęła jej najlepsza przyjaciółka. Fay pomogła rodzinie Nory przetrwać po jej odejściu, dzieli łoże z jej mężem, a najmłodsza córka Nory nazywa Fay mamusią. Gdzie przez te lata podziewała się Nora? Dlaczego odeszła od męża, a teraz postanowiła wrócić? Sytuację komplikuje jeszcze pojawienie się wraz z nią nowych postaci dramatu. 

To przejmująca, pełna różnorodnych emocji przenikliwa powieść o tym, czym jest rodzinna więź i co jesteśmy gotowi poświęcić dla tych, których kochamy. I o tym, że miłość niejedno ma imię.


Nie mogłam się oderwać od tej wnikliwej, fascynującej powieści.
,,Woman & Home"

Głęboko satysfakcjonujący kawał dobrej prozy.
Sarra Manning, ,,Red Magazine"

Nie można przejść obojętnie... Poruszające spojrzenie na macierzyństwo.
,,Good Housekeeping"

Pełna emocji historia rodzinna... napisana z sercem.
,,Sunday Mirror"

Emocjonalna i mocna powieść o rodzinie.
,,Heat"

Wnikliwy wgląd we współczesne życie rodzinne... oryginalny... wielowarstwowy i wzruszający.
,,Irish Independent"

Pięknie napisana, skłaniająca do przemyśleń wspaniała lektura.
,,Sun"

Mocne!
,,Fabulous Magazine"

Powieść tak wciągająca i mocna, że zechcesz przeczytać w jeden wieczór... Powieść, którą będziesz się rozkoszować i zachwycać... Powieść, która nie pozostawi cię obojętną.
Press Association

Zdumiewająco błyskotliwa powieść.
,,Australian Women's Weekly"


Virginię Macgregor wychowywała w Niemczech, Francji i Anglii matka, która nigdy nie przestawała opowiadać historii. Gdy tylko Virginia była na tyle duża, by utrzymać w dłoni pióro, postanowiła, że sama będzie pisać. Virginia otrzymała imię na cześć dwóch wspaniałych kobiet: Virginii Wade i Virginii Woolf w nadziei, że zostanie gwiazdą tenisa i pisarką. Po studiach w Oksfordzie zaczęła pisać regularnie, pracując jednocześnie jako nauczycielka angielskiego i wychowawczyni w internacie. Virginia mieszka w Berkshire z mężem Hugh i córeczką Tennessee Skye.

Informacje dodatkowe o Zdumiewający powrót Nory Wells:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2017-02-09
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788380970632
Liczba stron: 496
Tytuł oryginału: The Astonishing Return of Norah Wells

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Zdumiewający powrót Nory Wells

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Zdumiewający powrót Nory Wells - opinie o książce

Avatar użytkownika - joannaz
joannaz
Przeczytane:2017-03-26, Ocena: 3, Przeczytałam, 72 książki w 2017, Mam,
Zdumiewający powrót Nory Wells... to książka, po której mam niesamowicie mieszane uczucia. Typowa zachowania ludzkie w odwróconej roli. W świecie, w którym to matki sprawują wieczną kontrolę nad rodzinnym życiem, mężczyźni często pełnią rolę głowy rodziny jedynie przysłowiowo. To na kobietach spoczywa ciężar prowadzenia domu, wychowywania potomstwa i utrzymywania wszystkich w ryzach. Co się stanie, jeśli role zostaną odwrócone? Virginia Macgregor sięga wyobraźnią do sytuacji, w której to mężczyzna przejmuje kontrolę. Pomimo, że kwestie poruszone na kartach tej historii są odzwierciedleniem codziennych problemów tysięcy ludzi, rozwiązania proponowane przez autorkę wydają się chaotyczne, nieprzemyślane, a co najważniejsze bezsensowne. Zachowanie bohaterów, często nieszablonowe, sprawia wrażenie wymuszonego, a czasem nawet przereklamowanego. Barwność postaci i nieco magiczny klimat, który wprowadza Macgregor nie są w stanie zatrzeć niedociągnięć, które znacznie wpływają na odbiór książki. Niestety jest to książka, która poza pięknymi cytatami i czarującą kreacją najsłodszej z postaci nie ma w sobie nic godnego polecenia. Powieść czyta się szybko i dosyć przyjemnie, jednak nie jest to lektura, którą poleciłabym czytelnikom szukającym głębszego znaczenia bądź wartościowych myśli. Całą recenzję znajdziesz na: www.favouread.blogspot.com
Link do opinii
Avatar użytkownika - izagd2121
izagd2121
Przeczytane:2017-04-15, Ocena: 3, Przeczytałam, 26 książek 2017,
Książka sama w sobie ma dość ciekawą fabułę, lecz jest ona napisana monotonnie. Wystarczy przeczytać 2 pierwsze i 2 ostatnie rozdziały żeby wiedzieć co się wydarzyło. Cała reszta to "flaki z olejem". Książka rozpoczyna się od powrotu tytułowej Nory Wells matki 2 dzieci i żony . Powraca po 6 latach do domu gdzie wszystko jest całkiem inne. Jej córki mają nową mamusię, mąż ma dobrą pracę. Dlaczego kochająca zona opuściła dom i całą rodzinę na tyle lat? Przeczytajcie sami .
Link do opinii
Avatar użytkownika - ola2998
ola2998
Przeczytane:2017-03-14, Ocena: 4, Przeczytałam,
Sam opis byłe niezwykle obiecujący, dlatego też spodziewałam się czegoś więcej po tej książce. I początek spełnił moje oczekiwania, wewnętrzny głód został zaspokojony, niestety tylko do czasu. Zauważyłam, że czym dalej brnęłam w historię, tym więcej pojawiało się rzeczy, które mnie irytowały i wydawały mi się wręcz nieprawdopodobne. Przede wszystkim dziwi mnie zachowanie rodziny względem Nory, które jak dla mnie czasami wydawało się naciągane i pisane na siłę, a akceptacja tego, co się stało, nastąpiła zbyt szybko. Co jednak nie przeszkadzało mi w pochłanianiu tej książki, ponieważ trzeba przyznać, że "Zdumiewający powrót Nory Wells" potrafi wciągnąć w swoje sidła, a styl autorki prosty i niezwykle emocjonalny potrafi sobie zjednać czytelnika. Choć wydawać by się mogło, że główną bohaterką tej opowieści będzie Nora i to wokół niej będą kręcić się wydarzenia, autorka idzie w nieco innym kierunku. Stawia na historię widzianą z perspektywy nie jednego, a kilku bohaterów,  dzięki czemu lepiej poznajemy każdego z nich, ich punkt widzenia i spojrzenie na sytuację, w której się znaleźli. I mimo że otrzymujemy tu całą paletę różnych postaci, to niestety nie wszystkie mnie przekonały,  bo znalazła się garstka osób, które nie spełniły powierzonej jej roli. Największy problem miałam z samą Norą, której nie mogłam w żaden sposób polubić czy zapałać jakąkolwiek sympatią, nieraz mnie do siebie zraziła i zirytowała swoim zachowaniem. "Zdumiewający powrót Nory Wells" jest dla mnie sprzecznością. Z jednej strony czytało mi się ją niezwykle przyjemnie ze względu z na styl autorki, ale historia niespecjalnie do mnie przemówiła, biorąc pod uwagę mój problem z główną  bohaterką oraz niektórymi wątkami. Opowieść, która zaczęła się jako tajemnicza i pełna potencjału najwidoczniej w trakcie nieco zmieniła drogę i wyszła dobra, ale miejscami nieco absurdalna i nierealistyczna opowiastka.
Link do opinii
Avatar użytkownika - livingbooksx
livingbooksx
Przeczytane:2017-02-26, Ocena: 4, Przeczytałam,
Pewnego ranka, który wydawał się być taki jak inne, życie rodziny Wells diametralnie się zmieniło. Nora - matka dwóch dziewczynek oraz kochająca żona, odeszła od swojej rodziny. Odprowadziła do szkoły córkę, po czym zniknęła. Ella nie poddawała się i za wszelką cenę chciała odnaleźć mamę - organizowała akcje, w których prosiła innych o pomoc w szukaniu zaginionej Nory. Była przekonana, że źli ludzie trzymają ją w zamknięciu i nie chcą wypuścić, nie pozwalają wrócić do rodziny. Jednak Adam, mężczyzna który pogubił się w swoim życiu, od samego początku wiedział, że jego żona odeszła i nie zamierza wrócić. Nie był w stanie przekazać wiadomości dzieciom, popadł w depresję, miał problemy z alkoholem - dopiero Fay, najlepsza przyjaciółka Nory, pomogła podnieść się rodzinie Wells'ów i dała nadzieję na lepsze jutro oraz na szczęśliwe życie. Jej kontakty z Adamem stawały się coraz bliższe, a miłość do dzieci z każdym dniem rosła. Niespodziewanie Nora wraca, jednak nie spodziewa się, że zostanie tak przyjęta w swoim własnym domu. Każdy z bohaterów kryje w sobie zupełnie inne emocje, a sedno historii leży w punkcie, który ma swoje niespodziewane i wrażliwe aspekty. "Gdy kogoś kochasz, tato, to nie za to, co robi... Ale za to, kim jest tutaj - przypomina sobie, jak Ella wskazała swoje serce. - Zakochujesz się w jego esencji, jego duszy..." Tytułowa bohaterka nie jest obecna w całej powieści, jednak cała historia opiera się o wydarzenia z nią związane. Jest postacią tajemniczą, pełną sekretów oraz sprzeczności, które dopiero na końcu powieści zostają wyjaśnione. Czytelnik nie wie, co kierowało Norą w momencie, w którym postanowiła opuścić swoją kochającą, jedyną rodzinę. Obserwujemy, jak bohaterowie godzą się w większym lub nieco mniejszym stopniu z utratą matki oraz żony, jak starają się stworzyć swój świat na nowo, w zupełnie innych barwach. Każda z postaci toczy swoją wewnętrzną walkę, która zmienia swój charakter na przełomie całej książki kilkukrotnie. Oczekiwania mogą drastycznie różnić się od rzeczywistości, a prawda może boleć bardziej, niż się tego spodziewamy. Historia przedstawiona na kartach powieści od samego początku nie jest standardowa ani przewidywalna. Nora, wokół której kręci się cała opowieść, tak naprawdę jest nieobecna. Czytelnik nie wie o niej zbyt wiele, a rodzina Wells żyje w ciągłej niewiedzy. Po powrocie głównej bohaterki wszystko się zmienia, poznajemy dokładną historię kobiety, która mimo wszystko cierpiała w swoim życiu. Dowiadujemy się o jej najgłębiej skrywanych tajemnicach, problemach oraz sprawach, które na pierwszy rzut oka nie miały znaczenia... Jak się jednak okazało, miały i to dość duże. Co ciekawe, w książce znajdują się rozdziały, które podzielone są na myśli każdego z bohaterów. Mamy przez to szansę poznać dokładniej myśli i plany różnych postaci oraz ich postrzeganie świata, które jak się okazało, niezwykle się różni. Powieść owiana jest tajemnicą, jednak w pewnym momencie czegoś mi w niej zabrakło. Pomysł na fabułę okazał się niezwykle ciekawy, jednak w zakończeniu poczułam ogromny niedosyt. Wiele rzeczy i spraw zostało wyjaśnionych, jednak zdarzył się moment, w którym wszyscy stali się wielką, wesołą rodzinką... Zaskoczyło mnie to, lecz na szczęście wkrótce sprawy Wells'ów ponownie przybrały właściwy tor. Przez chwilę miałam wrażenie, że autorka sama nie wie jak chce zakończyć ową historię i próbuje różnych sposobów na raz. Ostatecznie - na szczęście - zakończenie było w porządku, lecz brakowało mi w nim fajerwerków. Niemniej jednak, opowieść ciekawa, momentami wzruszająca oraz pouczająca.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Bookendorfina
Bookendorfina
Przeczytane:2017-02-11, Ocena: 4, Przeczytałam,
"Przygody nie mają początków, ani końców i nie chodzi w nich o wyjazdy ani przebywanie w jednym miejscu. Przygody trwają bezustannie, w każdej sekundzie życia. Trzeba tylko otworzyć oczy, aby to dostrzec." Mega dawka emocjonalnego zaczytania. Powieść od początku do końca trzyma czytelnika w napięciu, każde słowo czy czyn któregoś z głównych bohaterów w znaczący sposób rzutuje na przebieg akcji. Odkrywana prawda, schowana za wieloma warstwami starych i nowych kłamstw, gwałtownie przebija się na powierzchnię. Autorka nie zwalnia dynamicznego tempa akcji, zagęszcza intrygujące zdarzenia, podrzuca ciekawe elementy trudnej do ułożenia układanki. W zasadzie nie ma chwil wytchnienia, nie opuszcza nas mieszanka niepewności, niepokoju, przejęcia, wzruszenia, zrozumienia, złości i oburzenia. Przyznam, że początkowo bardzo mi to odpowiadało, jednak z czasem stało się już nieco męczące, nieustanne prowadzenie czytelnika na najwyższych tonach, po krawędzi ekstremalnych uczuć, powodujące, że z jednej strony chcemy zrobić przerwę, aby umożliwić odpoczynek zmysłom, przestać dawkować wyzwalane emocje, ale z drugiej strony wyjątkowo zawiła intryga mocno nas pochłania, a chęć zaspokojenia ciekawości, jak dalej potoczy się akcja, co kieruje bohaterami, wciąż trzyma przy książce. Sugestywnie, wnikliwie, przejmująco, opowiadana historia niezwykłej i mocno poplątanej relacji bliskich osób, będących w pewnym stopniu symbolem zmian zachodzących we współczesnych modelach rodzinnych. A przy tym uważne i poruszające spojrzenie na macierzyństwo, jego siłę, intensywność, barwy, blaski i cienie. Ukazanie, że każda decyzja wiąże się z określonymi następstwami, warto się nad nimi pochylić i wziąć pod uwagę, bo niektórych rzeczy nie da się już cofnąć, ani naprawić, pomimo najszczerszych chęci. Zagęszczenie skomplikowanych zależności, trudnych powiązań, niejednoznacznych układów, naprawdę robi spore wrażenie. A jednak nie gubimy się w tym złożonym i oryginalnym scenariuszu. Właśnie ta wielowarstwowość, możliwość spojrzenia na sprawy z różnych perspektyw, zagłębienia się w przeżycia poszczególnych postaci, ich wątpliwości, dylematy, zaprzeczenia rzeczywistości, fascynująco przyciąga do powieści. Obserwujemy jak przywoływane echa przeszłości nadają nieoczekiwane brzmienie współczesnym wydarzeniom. Jak bardzo, w imię pozornego czynienia dobra, egoistycznych pobudek, ludzie są w stanie zaplątać się w skomplikowaną sieć kłamstw, zafałszowanych obrazów, niedomówień? Z czasem prawda staje się deficytem, czymś już prawie niemożliwym do uchwycenia i potwierdzenia. Jednocześnie trudno o wybaczenie sobie i innym. Nora, opuszcza męża i dwójkę dzieci, pozostawiając jedynie kilka słów skreślonych na kartce z prośbą, aby jej nie szukać. Niespodziewanie, po sześciu latach, pojawia się z powrotem, jednak nic nie jest takie, jak było przed jej ucieczką, a może przed jej poświęceniem. Co popchnęło kobietę do opuszczenia rodziny? W jaki sposób potoczyły się jej losy z dala od najbliższych? Dlaczego właśnie teraz zdecydowała się znów wkroczyć w życie męża i córek? Jakie pojawią się następstwa tej decyzji? Z czym przyjdzie się zmierzyć wszystkim uczestnikom przybliżanej historii? Kto jeszcze zacznie odgrywać w niej kluczową rolę? bookendorfina.pl
Link do opinii

Bardzo ciekawy pomysł na książkę - zarówno na opisaną historię, jak i sposób jej opowiedzenia. Książka opowiada o dość nietypowej rodzinie, w której żona i mama pewnego dnia odeszła i po 6 latach wraca. W jej rodzinie zaszły przez ten czas spore zmiany, a różnych tajemnic okazuje się, że jest dużo więcej. Podoba mi się to, że historia jest przedstawiona na zmianę z perspektywy 5 bohaterów, możemy poczuć jak widzą sytuację, co przeżywają, o czym myślą. Ciekawie i bardzo ładnie są też opisane niektóre momenty z perspektywy bezstronnego narratora - tak jakby po prostu świata. Dodatkowo bardzo cenną postacią jest pies Louis. Nie jestem ogólnie fanką zwierząt, a ta postać mnie urzekła ? W książce jest wiele mądrych przemyśleń, można zobaczyć konsekwencje pewnych wyborów i zastanowić się nad tym czy lepiej trudną prawdę przed kimś ukrywać czy powiedzieć ją od razu.

Link do opinii
Reklamy