Po tym jak tajemnica Igora ujrzała światło dzienne, jego związek z Pauliną został wystawiony na ciężką próbę. Kobieta w poczuciu zdrady wyjeżdża, aby nabrać dystansu do sprawy oraz sił, żeby się z nią uporać. W urokliwym Karpaczu Paulina poznaje Adama - mężczyznę, którego życie boleśnie doświadczyło.
Czy pobyt z dala od Igora pozwoli Paulinie spojrzeć na świat z innej perspektywy?
Czy może pozwoli jej na to nieoczekiwana przyjaźń z Adamem?
Wydawnictwo: Jaguar
Data wydania: 2019-10-23
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 328
Zaufaj mi jeszcze raz jest kontynuacją losów Igora i Pauliny. Po szokującej końcówce tomu pierwszego nie mogłam się doczekać, aż sięgnę po kolejną część i dowiem się, jaki plan ma autorka.
Jeśli nie wiecie, jakie było moje zdanie o pierwszym tomie, to byłam zachwycona. Podobała mi się ta ciepła historia, którą stworzyła Magdalena Krauze. Bohaterowie przypadli mi do gustu, a z Pauliną nawiązałam nic porozumienia.
Jednak w Zaufaj mi jeszcze raz coś zazgrzytało. Cała fabuła opierała się na nieporozumienia, którego Paulina unikała. Zamiast porozmawiać z Igorem i dowiedzieć się wszystkiego wcześniej, to uciekała i zwlekała. Wydaje mi się, że druga część jest znacznie bardziej naciągana, jakby autorka nie do końca miała na nią pomysł.
Samo wykonanie jest przyjemne w odbiorze. Dalej dobrze czyta się tę książkę w łóżku, pod kocem i z kubkiem herbaty w ręce. Jest to ciekawa opowieść, ale nie tak poruszająca jak jej pierwszy tom. Wydaje mi się, że zabrakło paru wątków, jakiś punktów kulminacyjnych w całej tej historii.
Coś, co mi się nie podobało, to dialogi. I nie te między głównymi bohaterami, bo do tych nie mam żadnych zażaleń. Miałam ogromny problem z Malwiną, przyjaciółką Pauliny. Ich rozmowy wydawały mi się sztuczne, nienaturalne. Cały czas mówiły do siebie, powtarzając własne imiona, jakby czytelnik miał się zgubić i nie wiedzieć o kim mowa. Ale generalnie chodzi mi o słownictwo i sens tych rozmów... Nie, zdecydowanie to otrzymuje minus.
Jak odbieram całość? Uważam, że nie zawiodłam się i jest to książka, którą miło będę wspominać. Początek losów Igora i Pauliny pobudził moje serce, kontynuacja już trochę mniej, ale jestem zadowolona. Cieszę się, że miałam okazję sięgnąć po tę powieść.
Magdalena Krauze pisze dobre książki i miała bardzo dobry debiut. Mam nadzieję, że kolejne powieści w jej wykonaniu będą jeszcze lepsze. Zachęcam Was do poznania historii Pauliny i Igora, bo może zakochacie się jak ja?
"Czekałam na ciebie" to powiew świeżości wśród romansów i erotyków, które w tej chwili są na rynku. Powieść romantyczna i delikatna. Zakochałam się w niej i pochłonęłam w momencie historię Pauli i Igora. Zakończenie było pstryczkiem w nos, dlatego z niecierpliwością czekałam na premierę kontynuacji. Minęło kilka miesięcy i na rynku pojawił się "Zaufaj mi jeszcze raz". Co skrywa Igor i czy jego tajemnice przekreślą szanse na udany związek z Paulą?
Po szoku jaki Paula przeżyła, kobieta nie potrafi logicznie myśleć. Wie na pewno, że nie chce więcej widzieć Igora, dla którego była chwilową zabawką. Kobieta postanawia uciec i przemyśleć wszystko na spokojnie. Karpacz wydaje jej się idealnym do tego miejscem, a nowo poznany mężczyzna pomoże jej się pozbierać. Adam skrywa smutną przeszłość, która mocno wpłynie na Paulę. Jak zakończy się ta historia?
Autorka zaczyna historię w tym samym momencie, w którym zostawiła czytelnika w "Czekałam na ciebie". Paula jest w szoku i sama nie do końca wie, co robi. Marzy jedynie o tym, żeby wszyscy zostawili ją w spokoju. Nie jest w stanie wyobrazić sobie, żeby Igor jakoś wybrnął z tej sytuacji. Stąd pomysł wyjazdu, który wiele zmienił w jej postrzeganiu świata.
Historia pokazuje moment przełomowy, w którym bohaterowie muszą się odnaleźć. Paula nie chce konfrontacji, zamyka się w swoich negatywnych emocjach, nie pozwala sobie nic wytłumaczyć. Igor walczy o to, żeby kobieta go wysłuchała. Musi się bardzo postarać, żeby przebić skorupę Pauliny.
Sama historia, którą Igor opowiada, wydaje się wyciągnięta z kiepskiego filmu. A jednak tak samo jak jest nieprawdopodobna, okazuje się prawdziwa. Wszystkie puzzle wskakują na swoje miejsce, a oskarżenia i niepewność znikają.
Zostaje jeszcze Adam, tajemniczy właściciel pensjonatu, z tragiczną historią, którego Paula poznaje na wyjeździe. Ten mężczyzna może być konkurencją dla Igora, może też stać się prawdziwym przyjacielem.
Autorka stworzyła historię równie barwną jak pierwsza część. Choć opowieść jest bardzo zagmatwana i wielowątkowa, to jak najbardziej możliwa i to sprawia, że czyta się ją z przyjemnością. Dwoje kochających się ludzi w sieci niedopowiedzeń i wątpliwości. Świetna kontynuacja, która zamyka wszystkie sprawy i daje pełen pogląd na sytuację. Czytając ją na pewno się nie zawiedziecie.
Znają końcówkę poprzedniej części oraz patrząc na tytuł, od razu nasuwa się zarys fabuły. Po tym, jak jego tajemnica ujrzała światło dzienne, Paulina w poczuciu zdrady wyjeżdża, by w spokoju i z dala od naciskającego ją Igora przemyśleć ich związek. W urokliwym Karpaczu poznaje Adama – mężczyznę, którego życie boleśnie doświadczyło. Jednak czy Paulina da drugą szansę Igorowi, a może to Adam będzie dla niej lekiem na całe zło?
Magdalena Krauze napisała powieść, która pokazuje, jak ważna w związku jest rozmowa i przestrzeń osobista, taka chwilowa ucieczka z dala od wszystkiego, by nabrać dystansu. Oczywiście nie chodzi mi dosłownie o ucieczkę, jaką zaserwowała Paulina Igorowi, ale o coś, co będzie tylko nasze, coś, co pozwoli wyciszyć się i poukładać myśli. A może w tej swojej przestrzeni znajdziemy bratnią duszę? Kogoś podobnego do nas, przyjaciela?
„Zaufaj mi jeszcze raz” to trochę współczesna bajka o facecie idealnym, męskim, ale umiejącym drobnym gestem rozmiękczyć serce i kobiecie, która w swojej impulsywności przypomina większość z nas — co w sercu to na języku, a potem dopiero przychodzi refleksja. Kontynuacja tak jak i pierwsza część, czyli „Czekałam na ciebie” są utrzymane w tym samym klimacie delikatnego romansu z dużą dozą humoru. Niektóre sceny rozczulają, inne powodują uśmiech, cóż powiedzieć więcej — idealna kombinacja na jesienne słoty.
Ciąg dalszy perypetii bohaterów książki "Czekałam na ciebie". Szybko i lekko się czyta.
Paulina w swym bólu zapomniała, że "Nie jest sztuką iść. we dwoje, kiedyś świeci słońce. Sztuką jest brnąć razem pod wiatr. ... W związku najważniejsza jest komunikacja" (cytat z pierwszej części). Nie pozwalając na wyjaśnienia Igora, wyjeżdża. Jednak przyjaciele oraz nowi znajomni próbują przemówić jej do rozumu, pokazać jaśniejszą stronę życia.
Niezwykle ciepła, urokliwa i sympatyczna książka. Świetna kontynuacja historii, którą poznaliśmy już w książce „Czekałam na ciebie”. Styl Magdaleny Krauze ma w sobie coś, co ujmuje czytelnika. Ja jestem oczarowana!
„Zaufaj mi jeszcze raz” to ciąg dalszy historii Pauliny i Igora. Akcja zaczyna się zaraz po wydarzeniach z pierwszego tomu. Paulina jest w szoku, kiedy dowiaduje się, że Igor ma dziecko. Kobieta czuje się oszukana i skrzywdzona. Broni się przed wyjaśnieniami Igora i po prostu ucieka. Chcąc nabrać dystansu do całej sprawy, otrząsnąć się z szoku i poukładać myśli ucieka aż do Karpacza. Tam poznaje Adama, który dzieli się z nią swoją niezwykle bolesną historią. Między Adamem a Pauliną rodzi się przyjaźń. Wspólnie spędzone chwile i długie rozmowy uświadamiają kobiecie, że źle zrobiła wyjeżdżając bez jakichkolwiek wyjaśnień ze strony Igora. Kiedy Paulina przebywa w Karpaczu, Igor odchodzi od zmysłów. Chce jak najszybciej wyjaśnić nieporozumienie i sprowadzić Paulinę do domu. Kilka dni bez ukochanej jest dla niego istną męczarnią. Mężczyzna jest do tego stopnia zdesperowany, że postanawia wyśledzić Paulinę. Jego małe śledztwo doprowadzi do małych nieporozumień. Czy Paulina wróci do Igora i wysłucha go? Jaką tajemnicę ukrywał mężczyzna? Czy tajemniczy Adam stanie się konkurentem Igora? Koniecznie sięgnijcie po książkę i sprawdźcie sami! Czeka Was mnóstwo dobrej zabawy i nie jedna chwila wzruszenia.
Śmiało mogę powiedzieć, że jestem zauroczona książkami Magdaleny Krauze. Nigdy nie przepadałam za polskimi autorami. W ich książkach zawsze coś mnie „uwierało”. U Pani Magdy wszystko zagrało i lektura jej książek była samą przyjemnością. Bohaterowie są autentyczni a cała historia budzi emocje i nie jest naciągana. Autorka pisze z wyczuciem, lekko i błyskotliwie. Książka idealnie wpasowała się w jesienny klimat i była idealną lekturą na wieczór w towarzystwie ciepłego koca i gorącej czekolady. Polecam wszystkim i serdecznie zachęcam do lektury.
Więcej recenzji na www.facebook.com/LiteraturaZmyslow
Patronat: "Zaufaj mi jeszcze raz" Magdalena Krauze.
Nie odkryję Ameryki, kiedy napiszę Wam, że zbudowanie szczęśliwego związku to bardzo trudna sztuka. Wydawać, by się mogło, że kiedy dwoje ludzi naprawdę się kocha, to już nic nie stanie na przeszkodzie ich szczęściu. Otóż niestety zdarzają się w życiu chwile, które uświadamiają nam, że miłość to często zbyt mało, aby związek mógł być oparty na solidnym fundamencie. Aby uczucie miało szansę przetrwać i rozkwitnąć niezbędne są bowiem także uczciwość i szczerość.
Dziś, dzięki najnowszej książce Magdaleny Krauze „Zaufaj mi jeszcze raz”, której podobnie jak miało to miejsce w przypadku debiutanckiej książki autorki „Czekałam na ciebie” Kocie czytanie ma ogromną przyjemność patronować, dowiecie się, co dzieje się w przypadku, kiedy między dwojgiem kochających się ludzi szczerości tej zabraknie.
Zanim jednak postaram się skupić Waszą uwagę na samej książce, proszę Was, abyśmy przez chwilę wspólnie zastanowili się, dlaczego nie wszyscy ludzie, w momencie, kiedy postanawiają się z kimś związać, potrafią być wobec osoby, którą, jak przecież twierdzą kochają do końca szczerzy? Dlaczego ukrywają prawdę o swojej przeszłości?
Powodów może być co najmniej kilka. Pierwszy, a zarazem najbardziej bolesny ze wszystkich to ten, że osoba, której oddaliśmy nasze serce, jest zwykłym kłamcą, zakpiła sobie z nas i wykorzystała nasze uczucia. Kolejnym, może być fakt, że po prostu mając za sobą trudną przeszłość, ciężko nam jest do niej wracać i czekamy na odpowiedni moment, aby podzielić się z naszą drugą połówką tym wszystkim, co mimo upływającego czasu jest dla nas nadal bolesne. A im dłużej zwlekamy z taką niewątpliwie niełatwą rozmową, tym bardziej o taki odpowiedni moment trudno. No i wreszcie dochodzimy do trzeciej z ewentualności. Nowy związek jest dla nas nowym początkiem i chcemy zapomnieć o tym, co było, odcinając przeszłość grubą kreską.
Niezależnie jednak od tego, dlaczego nie mówimy w związku całej prawdy o sobie ona i tak prędzej, czy później wyjdzie na jaw. I wówczas, jeśli druga strona nie pozna jej od nas, a zdecyduje o tym zupełnie ktoś lub coś innego może to oznaczać koniec dla takiego związku.
Przekonali się o tym Paulina i Igor, główni bohaterowie książki „Zaufaj mi jeszcze raz”, których mieliście okazję poznać w pierwszej odsłonie ich historii, którą skrywają karty znakomicie przyjętego przez czytelników pierwszego w dorobku twórczym dziecka autorki, wspomnianej już wcześniej przeze mnie książki - „Czekałam na ciebie”.
„O ile życie byłoby piękniejsze, gdybyśmy byli ze sobą szczerzy. Przecież to tak niewiele, a zarazem wszystko”.
Jako że „Zaufaj mi jeszcze raz” jest kontynuacją pierwszego tytułu, to nie będę zdradzała niczego, ponadto, że w dosłownie ostatnim zdaniu pierwszej części Paulina przez zupełny przypadek poznaje sekret Igora. Dosłownie jedno słowo, które wtedy usłyszała, sprawiło, że jej świat legł w gruzach. Teraz czuje się zdradzona i oszukana przez tego, którego kocha całym sercem. Tego, z którym planowała wspólne życie. Serce kobiety przepełnione bólem i żalem cierpi, a ją dręczy jedno, najważniejsze pytanie: „Dlaczego”?
Jak możecie się domyślać, Igor stara się wszystko wyjaśnić. Jednak nie jest to, takie proste, ponieważ nasza bohaterka nie jest gotowa na tę rozmowę. Aby nabrać dystansu do tego, co ją spotkało oraz znaleźć w sobie siłę, która pozwoli jej skonfrontować się z nieznaną jej prawdą o życiu Igora, postanawia wyjechać do Karpacza. Tam też w jednym z pensjonatów, w którym się zatrzymuje, poznaje Adama. Jak się przekonacie, mężczyzna został mocno doświadczony przez życie i to właśnie jego życiowa mądrość i traumatyczna historia pomagają się Paulinie przed nim otworzyć. Między Adamem i Pauliną rodzi się nić porozumienia i przyjaźni. Zwierzenia mężczyzny uzmysławiają jej, że:
„Nigdy nie wiadomo, kiedy przyjdzie nam się pożegnać. Nigdy nie można niczego odkładać na jutro, bo jutro jest niepewne”.
To spotkanie dla obojga jest bardzo pomocne, bo czasem łatwiej wygadać się do osoby zupełnie obcej, która spojrzy bezstronnie na ciążącą nam sytuację i nie będzie oceniać.
Na pewno już, teraz kiedy czytacie tę recenzję, są wśród Was osoby, które z góry osądziły postać Igora. Oczywiście ja nie zdradzę Wam, czy postępujecie słusznie, bo o tym musicie przekonać się sami, sięgając po książkę, do czego gorąco Was zachęcam, ale chcę tylko prosić, abyście w myśl prawdy, o której przypomina nam w książce autorka, pamiętali, że każda historia ma dwie strony. Zanim założymy cokolwiek z góry, poznajmy zarówno jej awers, jak i rewers.
Szkoda tylko, że często zdajemy sobie sprawę ze słuszności tych wszystkich życiowych prawd, które odnajdziemy na kartach historii, oddanej w nasze ręce przez Magdalenę Krauze dopiero wówczas, kiedy życie mocno nami wstrząśnie i da nam do zrozumienia, że za chwilę na wszystkie przemilczane słowa i wszelkie rozmowy może być już za późno. I mogę Wam już teraz zdradzić, że Paulina taki właśnie życiowy wstrząs przeżyje.
„Zaufaj mi jeszcze raz” to bardzo ciepła, mądra i życiowa książka z pięknym i ważnym przesłaniem, z której każdy czytelnik wyniesie dla siebie wiele cennych wartości. To jedna z tych książek, o których myśli się jeszcze długo po jej przeczytaniu i nie zapomina nigdy, bo to, o czym czytamy, trafia wprost do naszego serca. Otula nas swoim ciepłem, wzrusza, porusza, ale i bawi.
Jestem przekonana, że podczas jej czytania, nie raz odczujecie, że jesteście niemalże naocznymi świadkami tego wszystkiego, o czym czytacie, a to za sprawą niezwykłej autentyczności, z jaką została wykreowana ta opowieść. Każdy jej bohater staje Wam się bliski (no może prawie każdy) i zyskuje Waszą sympatię. No i oczywiście przez cały czas trzymacie kciuki za miłość głównych bohaterów.
Nie mogłabym również nie wspomnieć o tym, że sposób przedstawienie kilku uroków Karpacza, a przede wszystkim niezwykłej legendy o jednym z jego miejsc, które ma zagwarantować trwałość i wzajemność uczuć, a więc wszystko to, czego pragnie każdy z nas, sprawiło, że bardzo chcę odwiedzić to miasto i udać się do tego niezwykłego miejsca z moją drugą połówką. Ale, co to za miejsce przekonajcie się już sami.
Cóż nie będę się już więcej rozpisywała, aby nie zatrzymywać Was dłużej przed jak najszybszym przeczytaniem książki. Nie zwlekajcie. Jest to naprawdę wspaniała książka o miłości wystawionej na ciężką próbę, kruchości życia, przyjaźni, zaufaniu, trudnych doświadczeniach życiowych.
Gwarantuję Wam, że kiedy już weźmiecie książkę do ręki, zapomnicie o całym bożym świecie. Wciągające perypetie bohaterów, w połączeniu z lekkim piórem autorki sprawią, że nie będziecie mogli się od niej oderwać. Jeśli szukacie książki, z którą spędzicie wyjątkowy jesienny wieczór, to trafiliście idealnie.
„Zaufaj mi jeszcze raz” to połączenie przyjemności z refleksją i prawdziwym życiem. Po skończonej lekturze, poczucie wartościowo spędzonego, wspaniale czasu gwarantowane.
Czytajcie i przekonajcie się, czy czar miłości jeszcze raz da o sobie znać.
Na zakończenie chcę z całego serca podziękować autorce za zaufanie i możliwość patronowania tak wspaniałej książce. To dla mnie ogromne wyróżnienie. Swoje serdeczne podziękowania kieruję również do wydawnictwa Jaguar.
https://kocieczytanie.blogspot.com/2019/10/patronat-zaufaj-mi-jeszcze-raz.html
Majka i Michał, mimo młodego wieku, planują wspólną przyszłość. Ale nawet ich niezwykle silne uczucie nie jest w stanie zwyciężyć, gdy na horyzoncie...
Liwia kończy studia na kierunku fizjoterapia i pracuje na jednej z wrocławskich stacji benzynowych. Dziewczyna mieszka z ukochaną babcią oraz ekscentryczną...
Przeczytane:2019-11-24,
“Miłość polega przecież na bezgranicznym zaufaniu. Oddałam mu całe serce. Całą siebie mu oddałam, a on to wykorzystał i zdeptał moje uczucia.”
Kiedy tajemnica Igora wyszła na światło dzienne, jego związek z Pauliną został wystawiony na próbę. Wyjeżdża ona do Karpacza, aby odpocząć i nabrać dystansu do wszystkiego. Tam poznaje Adama dla którego życie nie było łaskawe. Czy Paulinie uda się spojrzeć na sprawę z innej perspektywy? Czy zechce wysłuchać Igora? Co przyniesie przyjaźń z Adamem?
„Zaufaj mi jeszcze raz” to druga część losów Pauliny i Igora. W tej części dziewczyna musi zdecydować czy chce wysłuchać Igora i czy da mu kolejną szansę. Trochę w życiu tej dwójki namiesza też wycieczka Pauliny do Karpacza i poznanie Adama. Moje serce zdecydowanie skradło “Czekałam na ciebie” to druga część jest równie wciągająca jak pierwsza i warta uwagi. Koniecznie musicie przeczytać jak skończyła się historia Pauliny i Igora. Polecam ! Instagram.com/karkareads