Z jednej strony kolonializm, głód, konflikty plemienne, epidemie i klęski naturalne, krzywdy wyrządzone przez białego człowieka. Z drugiej - safari, nieskażona natura, piękno krajobrazu i wieczne lato. Tyle stereotypy. A jaka Afryka jest naprawdę? Tego próbuje się dowiedzieć Dariusz Rosiak, który - na szczęście dla czytelnika - zawsze chodzi własnymi drogami i zawsze zadaje wnikliwe pytania. Dzięki temu jego Afryka jest inna, ale nadal piękna i fascynująca.
,,Gdyby poszukać wszystkich odmian życia, bez wygodnych kompromisów i honorowania tabu, bez zgody na polityczną poprawność i oportunizm? Może udałoby się nam dowiedzieć czegoś więcej o kontynencie, wobec którego zwykle stosujemy tylko trzy wygodne podejścia: łatwo nam jest użalać się nad Afryką, jeszcze łatwiej ją czcić, a najłatwiej nad nią dominować. To są najbardziej popularne metody oswojenia kontynentu, który dla niektórych białych jest wyrzutem sumienia, dla innych - choćby dla nas, Polaków - coraz częściej odskocznią od normalnego, nudnego, niespełnionego życia. Cechą wspólną tych strategii jest fakt, że w ich centrum stawiamy nie Afrykę i Afrykanów, ale siebie" - pisze Dariusz Rosiak we wstępie.
,,Nie czytałem książki o Afryce, która byłaby tak bliska prawdy jak zbiór reportaży Rosiaka. Mają wszelkie zalety: nie są oparte na z góry przyjętych ideach, choćby najbardziej ,,słusznych i właściwych", nie urodziły się przy biurku żadnego gabinetu, nie udowadniają żadnych teorii, nie wypływają z narzuconej - choćby nieświadomie - ,,fabuły"." Wojciech Albiński, ,,Rzeczpospolita"
Wydawnictwo: Czarne
Data wydania: 2019-02-20
Kategoria: Podróżnicze
ISBN:
Liczba stron: 392
Czytając słyszałam głos Pana Rosiaka, którego kiedyś słuchałam w Radiowej Trójce.
Niesamowicie inny obraz Afryki.
Sat-Okh - Długie Pióro, syn wodza Szewanezów i Polki, która uciekła z zesłania na Syberii. Stanisław Supłatowicz, żołnierz AK, marynarz...
Bez Baumana nie zrozumiesz świata. Bez tej książki nie zrozumiesz Baumana Polak, Żyd, komunista, jeden z najbardziej znanych myślicieli przełomu XX i...