Keylynn Soyer wyjechała z Domcrick jako nastolatka. Musiała uciekać, odseparować się od tragedii, która zniszczyła jej świat. Dziś jest pewną siebie, silną kobietą. Spełnioną zawodowo pisarką z pięknym domem i gronem oddanych przyjaciół. Do pełni szczęścia brakuje jej jedynie wielkiej miłości, o której pisze w swoich powieściach. Pytanie tylko, co zrobić, jeśli wszelkie próby randkowania kończą się fiaskiem? Sytuację zaogniają niezwykłe realistyczne sny. Sny o tamtym życiu. Sny, w których pewien znajomy głos błaga ją o powrót do domu…
Kaprys losu sprawia, że Keylynn nie ma wyboru. Musi wrócić do miejsca, gdzie jeden mężczyzna zmienił jej życie w piekło, a drugi ofiarował jej własny zakątek raju. Jednak to było piętnaście lat temu, a ostatnią pamiątką po tamtej historii są połówki srebrnego klucza, zawieszone na szyjach dwóch osób, które już zdążyły o sobie zapomnieć…
Wydawnictwo: Videograf
Data wydania: 2021-08-10
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 336
Język oryginału: polski
Łapię go za włosy, nie dbając o delikatność i pogłębiam pocałunek. Czując ten smak, jęczę zachłannie w jego usta.
" Niestety zniszczono nas za bardzo, by można było nas naprawić."
Keylynn pod nową tożsamością wraca po 15 latach do swojego kowbojskiego miasteczka. Miasteczka w którym zostawiła swoją pierwszą miłość ale też doznała strasznych wydarzeń, które ją zmieniły, złamały. Jest teraz Eden pisarką romansów, przyjeżdża aby odzyskać swoją pierwszą miłość, ale też sprawdzić czy Nate nadal ją kocha i czy zaakceptuje jej nowe obliczę.
Zapomniany mężczyzna to po pierwsze ciekawa historia. Historia o przeszłości, którą nie da się zapomnieć, zamknąć.
O traumatycznych wydarzeniach, które zmieniają nas na resztę życia. Historia o miłości tej pierwszej ale też miłości w cieniu przeszłości. Miłości, której uczymy się na nowo, miłości, która ma różne oblicza.
Po drugie to historia z duża dawką poczucia humoru, sarkazmu i ironii. Czternastolatka, która ma oblicze diablicy i mówi to co myśli, nie bawi się w miłe słówka. O Eden, która w stresie papla jak najęta, jest niezdarą i jej riposty nie jeden raz sprowadzą na nią kłopoty.
Po trzecie to historia wielu kontrastów, jest mroczna ale też radosna, jest pełna poczucia humoru ale też poważna, jest czasami głupiutka ale porusza trudne tematy.
Polecam
Keylynn Soyer jako nastolatka przeżyła tragedię, po której nie mogła się podnieść. Musiała uciekać z Domcrick szukając zapomnienia. Ukojenia bólu. Jeden mężczyzna zmienić jej beztroskę w łzy a drugi był dla niej wszystkim. Po tym drugim mężczyźnie pozostała jej tylko połówka klucza zawieszona na jej szyi. Upłynęło piętnaście lat. Keylynn jako Eden Whiteman jest znaną pisarką romansów. W swoich powieściach pisze o cudownej miłości, której sama nie doświadczyła. Kiedy zaczynają nawiedzać ją realistyczne sny, to znak, że musi zmierzyć się z przeszłością. Musi powrócić do Domcrick...
Nathaniel Westwood jest wdowcem z czternastoletnią córką. Mężczyzna mimo upływu lat nie potrafi zapomnieć o przyjaciółce, w której się podkochiwał, a która niespodziewanie wyjechała odcinając się od przeszłości...
Co się stanie, gdy Keylynn i Nathaniel staną twarzą w twarz? Czy uda im się uporać z duchami przeszłości? Czy kobiecie uda się ruszyć do przodu? Co na ponowny kontakt ojca z młodzieńczą miłością powie córka Nathaniela?
Znane jest mi pióro autorki. Czytałam "121 łez" oraz "Narzeczona mafiosa". Pora na trzecie spotkanie. Spotkanie, które co rusz podczas lektury pozostawało kolejne pytania. Pytania, na które ciągle szukałam odpowiedzi. Autorka oszczędnie dawkowała informacje o przeszłości bohaterów. Każda retrospekcja w postaci realistycznych snów była niczym puzzel. Puzzel, który wskakiwał do układanki nie dając tym samym żadnych podpowiedzi co do finału wydarzeń. Bardzo fajnie podsycało to moją ciekawość. Co rusz chciałam przyspieszyć akcję, by kuriozalne spowolnić wszystko najbardziej jak się tylko da. Aby jak najdłużej nacieszyć się tą historią. Na pierwszy plan wysuwa się oczywiście główna bohaterka. Autorka romansów z dość traumatyczną przeszłością, która nie pozwala jej na oddychanie pełnią płuc. To silna i pewna siebie kobieta. Zdolna i romantyczna. Bardzo mi się spodobała jej kreacja. I mimo tego jak na początku rozegrała spotkanie z Nathanielem, to ją rozumiem. Chciała się przekonać jak będzie. A Nate? Bardzo fajny z niego facet. Serio. Świetnie sobie radzi z nastolatką. Z małą kobietką, która jest równie zadziorna i ironiczna co troskliwa i gadatliwa. Od razu uśmiech zagościł na mej twarzy. Ta dziewczyna dodawała tej historii radości i pozwalała odetchnięcie od ciężkiego tematu. Nate to taki ideał mężczyzny. Czuły, troskliwy, opiekuńczy, silny i z temperamentem. Z ogniem, który uwalnia się w sferze miłosnej. A ta z kolei była bardzo smakowita. Nie zabrakło pasji, ognia i chemii. Było widać to wzajemne przyciąganie. Te sikry i ten żar. Opis powoli pojawiające się uczucia, jak i całej historii miłosnej był bardzo trafny. Został oddany realizm. Tutaj obok uśmiechu pojawiają się łzy. Obok scen będące miodem na serce pojawia się groza i dramaturgia. Doskonała gra na emocjach. To naprawdę śliczna, choć trochę bolesna historia. Dodaje otuchy, pokrzepia i zostawia nadzieję. Nadzieję na to, że będzie dobrze. Że wszystko to co złe usunie się w cień. Także jeśli szukacie emocjonującej i wciągającej lektury to śmiało możecie czytać. Ja z przyjemnością ją czytałam. Dostarczyła mi wielu wrażeń.
Polecam
🗝🗝🗝Recenzja🗝🗝🗝
Premiera 11.08.2021
"Zpomninany mężczyzna" -I. M. Darkss
Pełny przeznaczenia, tajemnic i intryg romans, który chwyci Wasze serca prostotą i magią.
Keylynn, artystyczna dusza, która spełnia się pisząc książki o miłości. Kocha to co robi. Saba również czeka na tego jedynego.
W przeszłości miała kogoś takiego. Pierwsza miłość. Pierwsze motylki w brzuchu.
Ale jedno wydarzenie zmieniło wszystko.
Kiedyś nieśmiała i słodka, teraz przebojowa i pewna siebie. Pod maską nowej osoby stara się zapomnieć o wszystkim. Nowa "Keylynn" nie boi się wyzwań. Jednak nikt nie wie ile ta zmiana ją kosztowała.
Kiedy chodzi o miłości i o kogoś o kim nie można zapomnieć, jest w stanie walczyć. Z całych sił.
Nathaniel, wspaniały człowiek z dumna wychowuje córkę. Męski, seksowny ale także troskliwy. O swoje kobiety dba jak żaden facet. Nie wstydzi się robić rzeczy, które nie jednego faceta by załamały.
Jest też bardzo samotny. Tęskni za ukochaną.
Jednak nie pogrąża się w nim, ma dla kogo żyć.
W jego życiu zdarzyło się coś co odebrało mu nadzieję na przyszłość i ma miłość, ale zarządzenie losu pozwala mu zaznać tego czego tak mocno pragnął.
Dwa zapomniane/niezapomniane serca, po latach muszą od nowa wskrzesić w sobie dawne uczucie. Skrzywdzeni i zapomnieni. Łaknący bliskości i miłości.
Czułe słowa i zwykła ludzka bliskość, zbliża tych dwoje do siebie. Ale czy tajemnice i intrygi;, które z dnia na dzień rosną nie okażą się tylko gwoździem do trumny ?
Historia pełna rodzinnego ciepła z rozsądną dawką humoru, z sprytną i niegrzeczną dziewczynką, z tajemnicą, która niszczy i intryguje, która ma uratować a w rzeczywistości może wszystko zniszczyć.
Żeby nie było zbyt słodko to będzie też strasznie i paranormalnie. Autorka zawarła w książce takie rzeczy i wizje, które nieźle potrafią namącić czytelnikowi w głowie. Ale dodanie takiego akcentu do historii spowodowało, że jeszcze bardziej chciałam ją przeczytać. Z gęsią skórką przekręcałam kartki.
Sceny łóżkowe naszych bohaterów nie raz wywołały mocny rumieniec. A wręcz poważnie rozgrzewały.
Historia pokazuje, że czasami naszego przeznaczenia nie da się uniknąć. Nieważne ile byśmy robili uników, to ono dopnie swego. Jeśli ktoś jest nam pisany to spotkamy go prawdziwy czy później.
Jeśli chcecie przeczytać wyborny romans z dreszczykiem, bo te akcje paranormalne, naprawdę powodowały, że włosy stawały dęba. Takim to sposobem dostajemy tak intensywny i emocjonalny romans, że oderwanie się od niego powoduje niedosyt. I powtarza się schemat "Jeszcze tylko jeden rozdział" ❤
10/10🗝
Keylynn Soyer, będąc nastolatką przeżyła traumatyczne chwile i musiała uciekać z rodzinnego miasteczka. Po piętnastu latach wraca i w zabawnych okolicznościach trafia na Nate'a. To on był dla niej najważniejszą osobą w młodości. Wiele ich łączyło i rozumieli się bez słów. Czy przez ten czas Keylynn bardzo się zmieniła? Czy Nate ją pozna?
Obecnie w życiu bohaterki dzieje się wiele dobrego. Keylynn jest poczytną pisarką. Ma piękny dom i cudowną przyjaciółkę. Jednak nie może znaleźć prawdziwej miłości.
Nate to przystojny kowboj, który niestety niedawno stracił żonę. Sam wychowuje nastoletnią córkę Evie i czasami to zadanie go przerasta.
"Zapomniany mężczyzna" to świetnie wymyślona i poprowadzona historia. Autorka ma lekki, ciekawy styl, który jest bardzo dobry w odbiorze. W książce dużo się dzieje, nie ma zbyt długich opisów i niepotrzebnych fragmentów. Jest za to wachlarz emocji, który powoduje, że możemy się zdrowo pośmiać i troszkę posmucić. Nie brakuje scen erotycznych, które są napisane z wyobraźnią, bez cienia przesady i wulgarności.
Ta powieść nie jest płytka i banalna. Porusza poważne tematy. Pokazuje, że nawet po największej traumie można się podnieść i odnaleźć szczęście. Nasze życie nie jest zawsze kolorowe i nie składa się tylko z cudownych momentów. Każdy przeżywa ciężkie chwile, ale to od nas zależy, jaki będą miały na nas wpływ. Tylko czy zawsze wszystko da się naprawić?
"Zapomniany mężczyzna" to powieść, która zawiera w sobie tajemnicę i bardzo chciałam się dowiedzieć, jaka przyszłość czeka na bohaterów. Przyznam, że nie zawsze rozumiałam ich zachowania, ale od początku czułam, że są ze sobą ogromnie związani. Najbardziej podobała mi się postać nastoletniej, wszystkowiedzącej Evie. Ta dziewczyna miała swoje zdanie na każdy temat. Czasem wydawało się, że w sprawy dorosłych, nie powinna się wtrącać. Jednak nie sposób jej nie polubić, gdyż Evie po prostu chce, żeby jej tata był szczęśliwy.
Książkę "Zapomniany mężczyzna" polecam każdemu, kto ma ochotę na interesującą historię miłosną.
Moje pierwsze spotkanie z autorką i to z takim przytupem, że głowa mała. Każdy z nas ma bądź miał w życiu coś, przed czym ucieka bądź uciekał. Może to być jakieś przykre doświadczenie z osobą, przez którą doświadczyliśmy coś miłego lub złego. Czy uważacie, że czas leczy rany? Przeszłość zapomina?
Autorka to jedna z tych, która stopniuje emocje w swojej książce i to w taki sposób, że najlepsze zostawiła na koniec. Od początku nie miałam wątpliwości, że pazura, emocji oraz czegoś osobistego znajdę właśnie w tej książce. Tak kochani podejrzewam, że większość z was znajdzie coś dla siebie. Na koniec uwieźcie mi mocno się wzruszyłam aż cofnęłam się i jeszcze raz przeczytałam. Daje wam gwarancję, że będziesz śmiał się z dialogów oraz współczuć, utożsamiać się z bohaterami.
Historia, o której nie da się uciec, historia, która powoduje, że dwoje ludzi kiedyś sobie bliskich z czasem…?? Ojjj tak kochani więcej już przeczytacie.
Moją ulubienicą jest dziewczynka Evie, która idealnie wściubia nos w nie swoje sprawy, ale jej teksty i podchody to już masa zabawy i śmiechu. Mówię wam strzeżcie się młodzieży, bo im nie da się wytłumaczyć żeby trzymały się z dala od spraw dorosłych, ale tyle mogę zdradzić, bo zaraz wygadam się i pozbawię was efektu WOW.
Ideał mężczyzny to ten, który jest silny? Czy może przystojny? A może uczuciowy? Dla mnie wyrazy szacunku i podziwu dla tego, co mimo lat nie zapomina o Niej. Opiekuńczy, taki, przy którym zło tego świata znika. Mowa tutaj, o Nate chłopak nie ma lekko, ale wszystko we wszechświecie musi mieć równowagę.
Jakie macie zdanie o kłamstwie w relacjach międzyludzkich? Są kłamstwa, które uważam, że można wybaczyć, ale są też takie, które należy przemyśleć i podjąć decyzję indywidualnie. Keylynn Nasza główna bohaterka, którą spotkało coś nieprzyjemnego, (ale nie opisze, co i jak bo to sami przeczytacie) postanawia złamać swoje postanowienie i wrócić w miejsce, które przypomina jej o złych doświadczeniach, ale na szczęście i tych dobrych. Na drodze do szczęścia stoi nic innego jak kłamstwo, które nie wiadomo jak zostanie potraktowane. Tzn. ja wiem. Uwielbiam tę książkę i muszę przyznać, że ma taką cichą nadzieje spotkania się, z Keylynn, Natem oraz tą mała, przecudowną Evie.
Kochani polecam mój patronat, przy którym wzrusz na Maksa jak tylko przypomnę obie, co spotkało naszych bohaterów. Dziękuję też Wydawnictwu Videograf za zaufanie.
PRZEDPREMIEROWA RECENZJA PATRONACKA
Keylynn Soyer vel Eden Whiteman, znana pisarska poczytnych romansów, odmieniona wizualnie, po piętnastu latach, powraca do swojego rodzinnego miasteczka, by zmierzyć się ze swoją przeszłością i odzyskać najbliższą jej osobę - jej przyjaciela, wybawcę i kogoś kogo kochała całym swoim młodzieńczym sercem - Nathaniela Westwood’a.
Niby w jej powrocie do Doomcreck, nie ma nic dziwnego, gdyby nie fakt, że nakłoniły ją do tego sny, a raczej jej przyjaciółka Sky, ( zmarła żona Nate’a), która tak realistycznie błaga ją o powrót, sny który nie tyko przywołały wspomnienie pięknych chwil, ale także tych okrutnych i bolesnych.
Zmieniona już jako Eden, mimo to ma nadzieję, że ON ją rozpozna , jednak okazuje się, że aby do niego dotrzeć, droga okaże się być równie przyjemna co wyboista.
Lecz Eden, nie spodziewa się nawet, kto pomoże jej w tej misji, tak podniecającej, a zarazem przerażającej, a której powodzenia nikt nie może być pewien, a szczególnie gdy prawda miesza się z kłamstwem, a kłamstwo może okazać się pożegnaniem na zawsze, ale tak na prawdę nie do końca wiadomo kogo...ale niestety, gdy wszystko wydawać by się mogło być na dobrej drodze - koszmar z przeszłości powraca...
To już trzecia książka autorki, którą miałam przyjemność przeczytać i niezmiennie jestem zachwycona jej unikalnym stylem pisania.
Niesamowita historia, wyraziści bohaterowie i ci główni i ci drugoplanowi.
Całość pisana z perspektywy głównej bohaterki, więc dla mnie jeden minusik to, to, że do końca nie znamy prawdziwych odczuć głównego bohatera. Pełne humoru dialogi ( uwielbiam przyjaciółkę Eden ), kąśliwości ( córka Nathana, to jest dopiero aparatka ), erotyzm i magia uczuć, wkomponowana w pikantne momenty, których tu trochę jest, a które pobudzą na pewno waszą wyobraźnię.
No i momentu wzruszeń i bezsilności, nie powstrzyma Was przed uronieniem łezki.
Reasumując „Zapomniany mężczyzna” to mieszanka niesamowitych emocji, bezgranicznej namiętności, niezrozumianego przyciągania przesyconego erotyzmem, okraszona sporą dawką humoru, ale też naznaczona bólem i tragicznymi wspomnieniami z przeszłości.
Pięknie dziękuję autorce I.M.Darkss i wydawnictwu Videograf za możliwość objęcia Payronatem tej cudownej książki !
"Zapomniany mężczyzna"
@i.m.darkss
@videograf.sa
Piękna historia miłosna z nutą grozy i tragicznych wydarzeń sprzed lat.
Gdy Keylynn wraca do rodzinnego miasta, jest zupełnie inna osoba. Wraca, bo w snach postać z dzieciństwa, nawiedza ją i skutecznie ściąga na ojczysta ziemię. Wie jednak, że tam jest mężczyzna o którym pragnie zapomnieć od lat. A miłość przez lata ani trochę nie zmalała. Jednak nie tylko dawna miłość pozostała w rodzinnych stronach, demony przeszłości także są tak ukryte.
Czy Kelly jest w stanie zmierzyć się z przeszłością? Czy w końcu odważy się ponieść miłości?
Bardzo podobała mi się ta książka, ten klimat rancz, roedo, strojów jak z westernu. Uwielbiam takie rzeczy. Autorki wprowadziła nas w świat tajemnic które tak bardzo zmieniły życie bohaterów. Tyle utraconych lat, strata tak pięknej miłości. Wystarczyło jedno wydarzenie aby zmienić bieg wydarzeń. Aby cudowne chwile, zmienić w piekło. Bohaterzy, którzy wykreowani sa świetnie, lubi się od razu. A przede wszystkim Evie. Ahh ta dziewczyna to wulkan energii, a elementy układanki sprzed lat złożyła momentalnie. Przez co skutecznie pociągała za sznurki, aby złączyć dawnych kochanków.
W tej historii nie ma czasu na nudę, czyta się przyjemnie więc polecam gorąco ?
Zapomniany mężczyzna to jest piękna romantyczna historia.
Keylynn wyjechała z rodzinnego miasta jako nastolatka. Zostawiła za sobą przeszłość i przyjaciela. Jako znana pisarka w swoich powieściach często występuje postać chłopaka z jej dzieciństwa. Nigdy o nim nie zapomniała. I gdy w snach nachodzi ją była przyjaciółka bohaterka postanawia wrócić do swojego rodzinnego miasteczka. Poznaje tam 14letnia dziewczynkę która ma imię jak ona. A po chwili okazuje się że to córka jej przyjaciela. Który nadal ją kocha i o niej nie zapomniał.
Na samym początku mamy sny które mogą się wydawać nie realne w których ktoś nas odwiedza ale to już kwestia wiary. Mi się ten pomysł spodobał i czytałam z wielkim zaciekawieniem. Bohaterkę polubiłam od początku a pierwsze spotkanie z mężczyzna śmiałam się do książki. Córka bohatera wygadana i pewna siebie momentami mogło by się wydawać że nawet wkurzająca. A sam mężczyzna romantyczny i oddany. Każdy z postaci miał przepisane swoje charaktery i każdy był inny. Mamy pełno emocji ponieważ w całej tej romantycznej powieści Autorka wcisnęłam bolesna przeszłość.
Zapomniany mężczyzna to jest całkiem inna powieść niż romans biurowy czy mafia. Tu mamy całkiem coś innego niezapomnianą miłość z dzieciństwa która trwa do dorosłości i oddanego mężczyznę. Ja od książki oderwać się nie mogłam pochłonęła mnie w całości. A pikantne sceny seksu są mega opisane i ze smakiem. Ta książka zabrała mnie zupełnie do innego świata i zamknęłam się tylko na tą historię ponieważ ona była piękna. Znajdziemy w niej mnóstwo cudownych cytatów warte do zapamiętania.
Jak dla mnie książka znakomita warta poświęconego czasu i zapoznania się z bohaterami ponieważ w śród innych książek bardzo pozytywnie jak dla mnie ona się wyróżnia. A okładka do tego bardzo przyciąga.
Wierzycie w przeznaczenie? Że to co nam pisane i tak w końcu się wydarzy, niezależnie od ścieżki, którą zdecydowaliśmy się podążać? A w zmarłych bliskich, którzy nad nami czuwają? Że są niczym Anioły i w snach przekazują nam podpowiedzi? Cóż, Eden (a raczej Key) w to wierzy, a jej historia dobitnie ukazuje, że ma ku temu powody.
Przy moim nałogowym czytaniu raz zdarzyło mi się, że prolog kupił mnie tak po prostu i najzwyczajniej przepadłam. Raz wprawił mnie w konsternację. Zazwyczaj jednak po prostu za ich sprawą wdrażam się choć trochę w styl oraz tematykę opowieści. Natomiast tu, od razu, na dzień dobry, poruszył moje emocje. Wzruszył. I już wiedziałam, że ta historia będzie po prostu wyjątkowa. Nie myliłam się.
Autorka stworzyła niebanalną historię, w której żartobliwa narracja miesza się ze skrywanym przez lata żalem i okrutnymi wspomnieniami. Pokazała nam różne odcienie miłości w tym tę najpiękniejszą, której nie zniszczy upływ czasu i brak kontaktu. Wykreowała bohaterów z niesamowitymi charakterami, jedynych w swoim rodzaju, którzy szybko dostają się do naszego serca. To po prostu kolejna fantastyczna pozycja, którą muszę Wam polecić, bo jest warta uwagi, rozgłosu i zachwytów.
Dzięki niepowtarzalnemu stylu pisania Autorki od pierwszego zdania uwielbiamy naszą główną bohaterkę. Eden ma w sobie to coś, co sprawia, że jest nam bliska po kilku minutach spędzonych w jej towarzystwie, a jej narracja jest fenomenalna. Ma do siebie duży dystans, z drugiej strony brak jej odrobinę pewności siebie i błądzi po omacku od swojego powrotu do Doomcreck. To kobieta, która stworzyła siebie niemal od początku, pokonała demony wieku nastoletniego, które ją dręczyły, lecz nigdy nie zapomniała o najważniejszej dla siebie osobie. Nate, ten facet sprawił, że mimo, iż nie jestem miłośniczką rolnictwa i wsi to uwierzcie dla niego byłabym w stanie tam wyjechać choćby zaraz :P Kwintesencja gorącego kowboja, a do tego doskonały ojciec. I skoro o rodzicielstwie mowa to należą się brawa za postać Evie, córki Sky i Nate`a, jej zadziorność, wygadanie, inteligencja i wiara w to, że wszystko się ułoży były po prostu niesamowite.
To taki typ książki, którą chciałam skończyć by poznać losy bohaterów, a z drugiej żal mi było przewracać kartki, bo nie potrafiłam się z nimi rozstać. Fabuła może Was momentami zaskoczyć, ujawnione tajemnice zaboleć, ale to po prostu kolejna przyjemność z czytania tej historii. Mogłabym Wam o niej pisać i pisać ale najlepiej będziecie jeśli sami po nią sięgniecie, bo nie da się oddać ani klimatu tej opowieści ani jej świetnej konstrukcji <3
Muszę przyznać, że mam bardzo mieszane uczucia po przeczytaniu ,,Zapomnianego mężczyzny". Styl autorki jest prosty, lekki i przyjemny w odbiorze dzięki czemu książkę czyta się naprawdę bardzo szybko. Fabuła... niebanalna historia, chociaż muszę przyznać że jakoś szczególnie mnie nie porwała. Mamy malutki wątek nadprzyrodzony, ponieważ duch nawiedza naszą bohaterkę w snach i przywołuje ją do powrotu do rodzinnego miasteczka, a także ciężkie wydarzenia z przeszłości no i oczywiście wielką miłość. Teraźniejszość przeplata się ze wspomnieniami z przeszłości, dzięki czemu stopniowo odkrywamy karty i dowiadujemy się jakie wydarzenia aż tak odmieniły życie Eden/Keylynn. Z przykrością muszę przyznać, że bardzo szybko domyśliłam się o co chodzi, jednak spodobało mi się, że autorka wspomina jakie piętno zostawia to na osobie pokrzywdzonej i jakie może nieść za sobą konsekwencję. Nie zabrakło także pikantnych scen, które nie są przesadzone i zbyt szczegółowe. Ot zwykłe opisy zbliżenia dwójki ludzi. Bohaterowie... Moją ulubienicą bez dwóch zdań jest Evie. Może to dlatego, że widzę w niej samą siebie! Wygadana, pewna siebie, inteligenta i zadziorna nastolatka, która momentami potrafi swoim zachowaniem wbić w fotel oraz rozśmieszyć do łez. Nate - takiego kowboja chciałaby niejedna z nas! Opiekuńczy, zadziorny, szarmancki, a gdy trzeba niegrzeczny... Zdecydowanie rozpala zmysły! Natomiast Eden/Keylynn... Cóż jej postać kompletnie nie przypadła mi do gustu. Rozumiem ciężką przeszłość, zagubienie, itp jednak wydaje mi się, że jestem do niej uprzedzona przez próbę budowania relacji opartej na kłamstwie, czy nazwijmy to ładniej zatajaniu prawdy. Brzydzę się tego i być może przez to mam na jej temat takie, a nie inne zdanie. Dodatkowo jest też lekkomyślna co jeszcze bardziej mnie do niej zniechęciło. Na plus w kreacji tej bohaterki zasługuje fakt, że pomimo ciężkich przeżyć wyrosła na pewną siebie kobietę co naprawdę się chwali.
Nie mogę pozostawić bez komentarza samego wydania - okładka piękna, lecz literówki to dla mnie tragedia! Bardzo zwracam na to uwagę i niestety, ale troszczkę się ich tutaj znalazło.
,,Zapomniany mężczyzna" to powieść o przeznaczeniu i prawdziwej miłości, która zdarza się tylko raz. Momentami potrafi rozśmieszyć, ale i przywołać smutek. Kryje w sobie przesłanie, z którego jestem pewna, że każdy czytelnik wyciągnie wnioski. Pomimo, że główna bohaterka nie przypadła mi do gustu to całość oceniam dobrze i uważam, że warto sięgnąć po tę książkę, aby oderwać się od szarej rzeczywistości.
Ojciec Elizabeth Hallwell jest człowiekiem bezwzględnym i chciwym. Do tego stopnia, że nie waha się oddać swojej córki gangsterowi Loganowi Rothowi....
Przeszłość, która ją prześladuje. Przyszłość, której się boi. Mężczyzna, o którym nie może przestać myśleć. Emily jest młodą, atrakcyjną kobietą...
Jego oddech owiewa moją skórę, zanurzając mnie w milionie cudownych doznań. Pragnienie, rozkosz oszołomienie rozpalają mnie i mkną do każdego fragmentu mojego ciała.
Więcej