Zanim wybuchnie słońce
Józefina Płotka

„Zanim wybuchnie słońce” to debiutancki queerowy romans YA autorstwa Józefiny Płotki, który totalnie mnie zaskoczył i oczarował. Nie dowierzałam (nadal nie dowierzam), że jest to debiut, bo książka nie dość, że jest pięknie napisana (ach to budowanie zdań przez autorkę!), to do tego jest napisana niezwykle dojrzale. Powieść wciąga czytelnika w emocjonującą podróż pełną napięcia i wzruszeń. Leon, zbuntowany nastolatek, stawia czoła trudnościom życia w małym nadmorskim miasteczku. Gdy jego sytuacja staje się coraz trudniejsza, postanawia podjąć radykalny krok – udawać związek z chłopakiem, który jest źródłem niechęci jego ojca, dyrektora szkoły. Daniel, chłopak uwielbiający być w centrum uwagi, zgadza się na tę grę, nie przewidując, że może ona prowadzić do sytuacji, w której dopuści do głosu swoje emocje.

Na wstępie muszę docenić staranność autorki w kreowaniu postaci i ich relacji. Autorka szczegółowo rozwija zarówno głównych bohaterów, jak i ich otoczenie, co sprawia, że cała historia staje się bardziej realistyczna i przekonująca. Leon i Daniel są przedstawieni jako sympatyczni i złożeni młodzi ludzie, których losy z chęcią się śledzi. Bardzo łatwo jest odnaleźć cząstkę siebie, zarówno w głównych bohaterach, jak i w tych grających drugie skrzypce. Problemy, jakie dotykają tych młodych ludzi są tymi, które nie są obce większości młodzieży. Dlatego ta powieść ma taką siłę oddziaływania na czytelnika. Nie tylko na tego w wieku podobnym do wieku bohaterów, ale również na starszego, bo po pierwsze, on również kiedyś był młody, po drugie, część z ukazanych w książce problemów ma uniwersalny charakter i dotyczy po prostu każdego.

„Zanim wybuchnie słońce” to debiutancki queerowy romans YA autorstwa Józefiny Płotki, który totalnie mnie zaskoczył i oczarował. Nie dowierzałam (nadal nie dowierzam), że jest to debiut, bo książka nie dość, że jest pięknie napisana (ach to budowanie zdań przez autorkę!), to do tego jest napisana niezwykle dojrzale. Powieść wciąga czytelnika w emocjonującą podróż pełną napięcia i wzruszeń. Leon, zbuntowany nastolatek, stawia czoła trudnościom życia w małym nadmorskim miasteczku. Gdy jego sytuacja staje się coraz trudniejsza, postanawia podjąć radykalny krok – udawać związek z chłopakiem, który jest źródłem niechęci jego ojca, dyrektora szkoły. Daniel, chłopak uwielbiający być w centrum uwagi, zgadza się na tę grę, nie przewidując, że może ona prowadzić do sytuacji, w której dopuści do głosu swoje emocje.

 
Na wstępie muszę docenić staranność autorki w kreowaniu postaci i ich relacji. Autorka szczegółowo rozwija zarówno głównych bohaterów, jak i ich otoczenie, co sprawia, że cała historia staje się bardziej realistyczna i przekonująca. Leon i Daniel są przedstawieni jako sympatyczni i złożeni młodzi ludzie, których losy z chęcią się śledzi. Bardzo łatwo jest odnaleźć cząstkę siebie, zarówno w głównych bohaterach, jak i w tych grających drugie skrzypce. Problemy, jakie dotykają tych młodych ludzi są tymi, które nie są obce większości młodzieży. Dlatego ta powieść ma taką siłę oddziaływania na czytelnika. Nie tylko na tego w wieku podobnym do wieku bohaterów, ale również na starszego, bo po pierwsze, on również kiedyś był młody, po drugie, część z ukazanych w książce problemów ma uniwersalny charakter i dotyczy po prostu każdego.

Motyw fake datingu, który stanowi trzon fabuły, a który w romansach uwielbiam, został przez autorkę doskonale wykorzystany. Mimo początkowych motywacji Leona, związek między chłopcami rozwija się naturalnie, prowadząc do emocjonalnego napięcia i autentycznych uczuć. Chemia między bohaterami budowana jest stopniowo, co sprawia, że każdy kolejny etap ich relacji staje się dla nich i dla czytelnika coraz bardziej emocjonujący. To, jak rozwija się ich relacja jest kolejnym przekonującym elementem powieści. Oprócz głównego romansu między Danielem i Leonem czytelnicy spotykają w powieści postacie o różnych orientacjach seksualnych i tożsamościach płciowych, w tym osoby homoseksualne, biseksualne, niebinarne, a także osoby identyfikujące się jako aseksualne/aromantyczne. To zróżnicowanie dobrze obrazuje różnorodność społeczności LGBTQ+ i jej różne doświadczenia życiowe.

Jak już wspomniałam książka porusza szereg trudnych i ważnych tematów, takich jak problemy zdrowotne, toksyczne relacje, uzależnienia, tożsamość płciowa, homofobia, nietolerancja, problemy rodzinne, zastraszanie czy zaburzenia odżywiania, co nadaje jej głębi i różnorodności. Autorka zręcznie ukazuje proces odkrywania siebie oraz walki z własnymi lękami i wątpliwościami. Leon i Daniel nie tylko zmierzają do zrozumienia swoich uczuć względem siebie, ale też do zaakceptowania siebie takimi, jacy są. Ta subtelna, ale istotna tematyka sprawia, że książka staje się inspirującym portretem młodych ludzi w drodze do samopoznania i samoakceptacji. Poprzez opowieść o Leonie i Danielu czytelnik ma okazję przyjrzeć się negatywnym skutkom stygmatyzacji i wykluczenia społecznego, jakie mogą dotyczyć osób LGBTQ+. Autorka w przemyślany sposób ukazuje, jak negatywne opinie i napięcia wpływają na życie bohaterów. Mimo ciężaru poruszanych tematów, autorka zręcznie równoważy je humorem i lekkością, co sprawia, że lektura pozostaje przyjemna i angażująca.

Powieść oferuje również bogaty pejzaż emocjonalny, który pozwala czytelnikowi zanurzyć się w świat uczuć i doznań bohaterów. Autorka błyskotliwie eksploruje różne aspekty miłości i przyjaźni, pokazując ich subtelne niuanse i trudności, jakie mogą się pojawić w związku z różnicami między ludźmi. Ta wrażliwa analiza relacji międzyludzkich czyni książkę niezwykle przejmującą i poruszającą. Co więcej, „Zanim wybuchnie słońce” oferuje czytelnikowi wnikliwe spojrzenie na tematykę młodzieżową, taką jak presja społeczna, szkolne problemy czy relacje rodzinne. Autorka nie unika trudnych tematów, lecz odważnie się nimi zajmuje, pokazując, jak różnorodne są doświadczenia młodych ludzi we współczesnym świecie. Dzięki temu książka staje się nie tylko opowieścią o miłości, jest również głębokim spojrzeniem na życie młodych ludzi w XXI wieku.

„Zanim wybuchnie słońce” to znakomity debiut literacki, który z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom romansów queerowych i każdemu, kto poszukuje niebanalnej opowieści pełnej emocji, napięcia i autentycznych relacji. Autorka w mistrzowski sposób opowiada historię dwójki młodych ludzi walczących o swoje szczęście i akceptację, czyniąc ich losy niezwykle poruszającymi. To mój najnowszy comfort book, który z całego serca Wam polecam!