Zamknij oczy

Ocena: 5.13 (8 głosów)

,,Całkiem odwrotnie niż w tytule: po skończeniu lektury długo nie zamkniesz oczu...".  Cosmopolitan 

Geniver Loxley urodziła martwą córkę, Beth i po ośmiu latach wciąż nie może się z tego otrząsnąć. Podczas gdy jej mąż Art z powodzeniem rozwija swoją firmę, ona ani na chwilę nie przestaje myśleć o Beth, nie może też ponownie zajść w ciążę... Pewnego dnia świat Gen zostaje przewrócony do góry nogami. Na progu jej domu staje obca kobieta i przekazuje wiadomość, której pragnęła najbardziej na świecie: że Beth żyje. Że czeka gdzieś na matkę, by ją odnalazła...

To szalone. Niewiarygodne. Ale po co ktoś miałby wymyślać takie historie? Ignorując ostrzeżenia męża i przyjaciółki, Gen pozwala sobie na nadzieję - nadzieję, która wpędza ją w obsesję. Ma w głowie zupełny chaos, czuje jednak, że musi dotrzeć do prawdy.

Tylko komu może zaufać? I dlaczego Art nie chce jej pomóc? Chce oszczędzić jej cierpień czy czegoś groźniejszego? Czy Beth naprawdę żyje? I jeśli tak, to kto i dlaczego odebrał ją matce?

Informacje dodatkowe o Zamknij oczy:

Wydawnictwo: Sonia Draga
Data wydania: 2014-05-21
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788375089950
Liczba stron: 432

więcej

Kup książkę Zamknij oczy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Zamknij oczy - opinie o książce

Ta książka daje do myślenia...Czy córka Geniver rzeczywiście żyje?Czy w jej zniknięciu brał udział jej mąż,Art?Komu Gen może ufać?Co ukrywa przed nia przyjaciółka?A może to wszystko to tylko wymysły oszalałej z rozpaczy kobiety?Pytania się mnożą,a rzeczywistość okazuje się zaskakująca...Książka trzyma w napięciu przez cały czas.Trudno jest się od niej oderwać,a zakończenie mrozi krew w żyłach...Ta książka to doskonałe studium psychologiczne kobiety pogrążonej w rozpaczy po utracie dziecka.Kłamstwa,intryga,niepewność,zwątpienie,ból i cierpienie to cechy charakterystyczne tej powieści.To jeden z lepszych thrillerów psychologicznych,jakie czytałam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Psotka88
Psotka88
Przeczytane:2016-04-17, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2016,
A więc wracam tam gdzie moje miejsce. Thrillery! Zawsze zajmowały i zajmują u mnie pierwsze miejsce w kolejności do czytania tudzież słuchania. Czasami jest to warte zachodu czasami żałuję, ale wiemy, że bywa tak z każdą książką. Nie jednokrotnie to co czytam na tyle okładki nie odnosi się do rzeczywistości jaką dana pozycja nam funduje. Ale to tylko albo aż ryzyko zawodowe. Jak nie przeczytam to nie będę wiedziała czy słowa pozytywne czy też negatywne są słuszne bądź nie. Genevier i Art Loxley są niemłodym już małżeństwem. Od wielu lat starają się o dziecko. Nie było im niestety dane poczuć się rodzicami. Jedyne dziecko jakiego się doczekali urodziło się martwe. Gen jednak do dziś nie pogodziła się ze śmiercią nowo narodzonej Beth, nie jest w stanie, ale też nie chce zdecydować się na ponowną próbę in vitro. I choć próbuje to nie umie tak jak mąż iść do przodu. Wciąż rozmyśla o tym co było, a jej serce, serce matki uparcie twierdzi, że mała Beth żyje... Jak by tego było mało pewnego dnia na progu domu Loxley'ów pojawia się kobieta, która również twierdzi, że ich dziecko żyje. Że maleństwo po porodzie zostało zabrane, a jej mąż doskonale o tym wiedział! Czy możliwe jest by pogrzeb był mistyfikacją, Art wiedział, a co gorsza sam planował "śmierć" ich dziecka a także czy możliwe jest by śmierć kobiety, która zasiała ziarno niepewności w Gen była przypadkiem? Dlaczego nikt jej nie wierzy i traktuje jak by była niezrównoważona psychicznie? Komu w ogóle Genevier może zaufać i z kim porozmawiać? Książka z przewidywalną tylko do pewnego momentu treścią. Można domyślić się kto, ale ciężko wydedukować dlaczego. Naprawdę wciągająca i zagmatwana historia napisana w niesamowitym stylu. Typ powieści, który czyta ( w moim wypadku słucha) się sam, bo ciężko odłożyć. Ciągle chcemy więcej i więcej, tak jak Gen chcemy wiedzieć kto, dlaczego, ale przede wszystkim czy można komuś zaufać. Jeśli w przeciwieństwie do mnie dowiesz się o co chodzi to finisz wynagrodzi wszystko! Byłam na prawdę pozytywnie zaskoczona! Chcę więcej takich książek!
Link do opinii
Avatar użytkownika - AtenaNaAntenie
AtenaNaAntenie
Przeczytane:2015-07-09, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,
Książka, po której długo nie zamknęłam oczu , zastanawiając się nad jej przekazem.
Link do opinii
Avatar użytkownika - malczes88
malczes88
Przeczytane:2015-03-04, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2015,
"Zamknij oczy" to jedna z tych książek. które czytają się same, a biedny czytelnik nie jest w stanie jej odłożyć, póki nie skończy. Geniver i Art to niemłode już małżeństwo, które stara się od wielu lat o dziecko. Ich starania jak dotychczas nie przyniosły efektu, pozostała im ostatnia próba in vitro. Lecz Geniver nie jest pewna czy chce się jej poddać. Chociaż minęło już osiem lat od tragedii, jaką były narodziny ich martwej córki Beth, Geniver nie może się z niej otrząsnąć. Wciąż śni o swojej córce. Art natomiast pragnie ruszyć do przodu, stworzyć pełną rodzinę. Zajęty pracą, pomimo ogromnej miłości jaką darzy żonę, nie zauważa jej niechęci do dalszych starań. Pewnego dnia na progu ich domu staje kobieta i oświadcza Geniver, że jej córka Beth żyje, że została zabrana zaraz po porodzie, że lekarz, któremu ufała, zabrał jej dziecko, i to za zgodą jej męża. Geniver przeżywa szok, nie wierzy kobiecie, jednak gdzieś w głębi serca rodzi się nadzieja. Czy to możliwe, żeby jej córka żyła? Wprawdzie nie widziała zwłok swego dziecka, lecz przecież jej mąż je widział. Geniver targają sprzeczne emocje. Zaczyna węszyć a to, co odkrywa, wcale jej się nie podoba. Najgorsze jest to, że nikt jej nie wierzy, mąż i najbliższa przyjaciółka podejrzewają załamanie nerwowe. Geniver zaczyna tracić zaufanie praktycznie do każdego, sama już nie wie, czy nie popada w obłęd. Komu może zaufać? Czy jej córka faktycznie nie umarła? Intryga w książce jest nieźle poplątana. Czytałam i gubiłam się w domysłach. Pod koniec wprawdzie udało mi się zgadnąć, kto był winny, jednak zupełnie nie domyślałam się motywu. A zakończenie to po prostu mistrzostwo świata. Bohaterowie są bardzo dobrze wykreowani. Nie miałam żadnego problemu, żeby utożsamić się z Geniver. Kobieta sukcesu, autorka czterech książek, której kariera załamała się po śmierci dziecka. Kochająca żona odnoszącego wielkie sukcesy męża. Kobieta, zaciskająca zęby, by spotkać się z najlepszą przyjaciółką, która urodziła zdrowe dziecko krótko przed jej nieszczęściem. Matka, którą nikt nie nazwie matką, choć wciąż się nią czuje. Osoba. która mimo ogromnych starań, wciąż nie może w pełni cieszyć się życiem. Ktoś, kogo świat nagle zostaje wywrócony do góry nogami, a obca osoba staje się dla niej oparciem. Lecz czy na pewno? Bardzo podobała mi się ta powieść. Świetnie skonstruowany thriller psychologiczny, od którego ciężko się oderwać. Atmosfera wszędobylskiego braku zaufania, podejrzliwości wobec praktycznie każdego bohatera, pełna zmieniających się emocji. Lekki styl autorki i brak sztuczności, oraz pełnowymiarowi bohaterowie sprawiają, że dość mocno naciągana fabuła staje się bardzo realistyczna. Przełknęłam bez żadnego problemu wszystkie wytłumaczenia, chociaż już na zimno widzę, że niektóre elementy spisku są mało prawdopodobne. A może jestem naiwna? Może się mylę? W końcu człowiek to pomysłowe i podstępne stworzenie:) Polecam każdemu, kto ma ochotę zobaczyć, jak zrozpaczona, zdołowana kobieta potrafi się przemienić w kobietę idącą po trupach, wiedziona nadzieją na odzyskanie dziecka. No i ta końcówka. Warto.
Link do opinii
Avatar użytkownika - wika9
wika9
Przeczytane:2014-07-03, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2014, Pożyczone,
Interesujący thriller psychologiczny, który naprawdę wciąga. Już na samym początku mamy trzęsienie ziemi, a potem z każdą kolejną stroną jest jeszcze lepiej. Interesująca fabuła, ciekawi bohaterowie, książkę trudno odłożyć zanim nie dobrniemy do ostatniej strony. Podsumowując - polecam.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Sil
Sil
Przeczytane:2014-07-22, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2014, Posiadam,

Pieniądze i władza*

 

,,Zamknij oczy" Sophie McKenzie

wyd. Sonia Draga

rok: 2014

str. 452

Ocena: 5/6

 

Życie czasem może być takie piękne. Można odnaleźć miłość. Można rozwijać skrywane wewnątrz pasje. Można osiągać sukces za sukcesem i być rozchwytywanym. Można zamieniać wszystko, czego się człowiek dotknie, w przysłowiowe złoto. Czasem jednak tego dobra w naszym życiu jest za dużo, w powietrzu zaczynamy wyczuwać coś dziwnego, niczym ozon po burzy. Jeden, dwa, trzy kroki do przodu i dzieje się tragedia, która na zawsze nas zmienia. Talia kart, którą jest nasze życie, zostaje przetasowana i nagle okazuje się, że nie mamy już w dłoniach samych asów, tylko marne walety. Wówczas, zdecydowanie, nie jest nam do śmiechu. Co więc począć? Jak poradzić sobie z takim obrotem spraw?

 

Geniver była szczęśliwa. Nawet bardzo. Jeszcze dwanaście, dziesięć czy osiem lat temu, gdyby ktoś ją o to zapytał, odparłaby z całym przekonaniem, że nie ma na świecie szczęśliwszej kobiety niż ona. Znalazła dwoją drugą połówkę, Arta, który stracił dla niej głowę. Wyszła za niego za mąż, zaczęła robić karierę pisarki. Jedna, druga, trzecia książka. Wydawcy ją rozchwytywali, popyt na nią i jej literaturę był całkiem spory. W głowie już miała zarys kolejnej powieści i plan, jak będzie wyglądało jej dalsze życie. Zaszła w ciążę i mąż już w ogóle oszalał na jej punkcie. Prywatny szpital, dom wynajęty specjalnie po to, by być blisko lekarza prowadzącego i sali porodów, która obojgu najbardziej odpowiadała. Niestety, w trzydziestym ósmym tygodniu ciąży pani Loxley przestała czuć ruchy dziecka. Zaalarmowała męża i niezwłocznie udali się do Fair Angel, gdzie lekarz w trakcie USG orzekł chorobę genetyczną płodu i jego obumarcie. Zarówno Gen jak i Art byli zrozpaczeni i nalegali, by czym prędzej przeprowadzić cesarskie cięcie. Z powodu zniekształceń, spowodowanych chorobą, kobiecie odradzono oglądanie zwłok, które niezwłocznie zostały skremowane. I w zasadzie po sprawie, bo życie Geniver właśnie wtedy się skończyło. Straciła swoje ukochane maleństwo, przestała wierzyć w szczęście i w to, że znów będzie dobrze. Przestała pisać, jej kariera podupadła. Za to firma jej męża - Loxley Benson zaczęła się prężnie rozwijać. Zdobywała coraz większą rzeszę klientów, w końcu stała się bardzo popularna i a jej wartość radykalnie wzrosła. Artowi do szczęścia potrzebna była już tylko kompletna rodzina, niestety, kolejne próby naturalnego zajścia w ciążę, a później pięć prób in vitro, nie przyniosły spodziewanych efektów. Para właśnie zastanawiała się nad kolejną próbą, gdy w ich domu niespodziewanie pojawiła się kobieta, informująca, że ich dziecko urodziło się żywe i... Nie, tego ostatniego wam nie zdradzę, wiedzcie jednak, że ta rewelacja to i tak niewiele przy tym, co dodatkowo kobieta miała do powiedzenia.

 

Uwielbiam thrillery wydawane przez Sonię Dragę i choć czasami bywają ciężkie i niełatwo się je czyta, to i tak sięgam po nie w zasadzie w ciemno. Zamknij oczy przyciągnęło mnie do siebie nie tylko ze względu na wydawcę, ale i na fabułę. Kobieta stara się o dziecko. Traci je. Załamuje się. I nagle wszystko okazuje się być kłamstwem. Naprawdę nie mogłam doczekać się lektury i, szczerze powiedziawszy, nie żałuję ani minuty poświęconej tej książce. Całość czyta się rewelacyjnie, w zasadzie każdy rozdział, każda strona, ba każdy akapit wnosi coś nowego do sprawy. Akcja zaczyna się toczyć dość szybko, a bohaterka dochodzi do wniosku, że nikomu już nie może ufać. Zaczyna wprowadzać w życie własny plan, który niespodziewanie prowadzi ją do dość zaskakującego i przerażającego rozwiązania całej historii. Sposób pisania autorki sprawia, że wcielenie się w postać Gen jest zwyczajnie proste. Czytelnik przeżywa z nią każdą rozterkę i dzielnie podejmuje kolejne, ciężkie decyzje. Intryga utkana przez Sophie McKenzie zaskakuje, szokuje i zmusza do zastanowienia się, czy takie rzeczy mogą mieć miejsce w świecie rzeczywistym. Czy może to spotkać mnie lub ludzi mi bliskich? Żywię głęboką nadzieję, że nie. Tak czy inaczej książka jest rewelacyjna i szczerze polecam jej lekturę, każdemu przygotowanemu na mocne przeżycia i niecodzienne rozwiązania.

 

* str. 389

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - bambi12
bambi12
Przeczytane:2014-07-01, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,

Kiedy 8 lat temu córka Geniver Loxley zaraz po urodzeniu zmarła, świat matki się zatrzymał... i nigdy już w pełni ponownie nie powróciła do żywych. Wzdrygała się na widok matek z wózkami a jej miłość do pisania przeistoczyła się w beznamiętną pracę nauczycielki. Popadła w pewnego rodzaju marazm...

Ale pewnego dnia pojawiła się nieznajoma, która powiedziała Gen to, co zawsze chciała usłyszeć: że jej córka Beth nie jest martwa, ale została zabrana jako zdrowe niemowlę i jest nadal gdzieś, czekając aż ją odnajdzie matka. Pomyślicie nimożliwe. Dlaczego ktoś miałby to zrobić? Gdzie jest teraz Beth? Dlaczego Art tak niechętnie angażuje się w jej poszukiwania?

Ignorując ostrzeżenia bliskich osób, Gen zaczyna zagłębiać się w ciemne zakamarki swojej przeszłości, w nadziei, że tam znajdzie klucz do zagadki. Jednak nadzieja szybko zamienia się w strach i paranoję, bo nasza bohaterka zdaje sobie sprawę, że aby odnaleźć odpowiedzi będzie musiała otworzyć drzwi do czegoś jeszcze gorszego niż niewiedza. Pozna prawdę, która może zmienić wszystko...

Fabuła powodowała, że częste wstrzymywałam oddech i obgryzałam paznokcie. I w pewnym momencie, podczas czytania, zdałam sobie sprawę, że skuliłam się na kanapie. Wiele razy już myślałam, że wszystko odkryłam, zrozumiałam - jednak nigdy do końca nie zdołałam przewidzieć co wydarzy się dalej. Nie byłam w stanie domyślić się kto jest winny. Jednak nie spodziewałam się, że dopiero na końcu zostanę powalona. Zakończenie jest tak wbijające w fotel, że trudno to opisać słowami.

Sophie McKenzie stworzyła błyskotliwą powieść. Nie mogłam przestać myśleć: Czy Beth naprawdę żyje? Jeśli tak, to gdzie była przez te 8 lat? Czy obca kobieta w drzwiach naprawdę mówiła prawdę? Czy Gen może komuś zaufać? Tajemnica się pogłębiała, następowało mnóstwo zwrotów akcji. Wszędzie otaczało mnie kłamstwo, wywołujące przerażający ból i cierpienie. Ale siła matczynej miłości nigdy nie zgasła...

Bohaterowie są tu bardzo umiejętnie nakreśleni. Utożsamiłam się z Gen od razu. Pragnęłam rozpaczliwie pomóc jej w odkryciu prawdy. Wraz z nią próbowałam rozwikłać zagadkę, serce mi mocno waliło i byłam równie mocno przerażona jak główna bohaterka.

Chwytająca za serce, nie zawaham się polecić tej pozycji wszystkim miłośnikom thillerów psychologicznych. To książka od której uzależniłam się i nie mogłam jej odłożyć dopóki nie skończyłam. Genialna, przerażająca, trzymająca w napięciu od początku do końca.

Jeśli chcesz się wyspać, uważasz, że prawda jest niezmienna i wierzysz, że znasz dobrze ludzi z Twojego otoczenia - nie czytaj tej książki. Jednak... jeśli lubisz lektury, które przykuwają uwagę już od pierwszego akapitu i nie zmienia się to do ich końca - to jest właśnie pozycja dla Ciebie.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Lusia1987
Lusia1987
Przeczytane:2017-02-14, Przeczytałam, 52 książki 2017,
Avatar użytkownika - anita0201
anita0201
Przeczytane:2016-10-04, Przeczytałam, Mam,
Avatar użytkownika - Silwercross
Silwercross
Przeczytane:2016-02-15, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki - 2016,
Inne książki autora
Jak zdobyć dziewczynę
Sophie McKenzie0
Okładka ksiązki - Jak zdobyć dziewczynę

PIERWSZA CZĘŚĆ SERII „WSZYSTKO O EWIE” JAK ZDOBYĆ DZIEWCZYNĘ Sophie McKenzie, laureatka nagrody Manchester Children’s Book Award...

Płomienna namiętność
Sophie McKenzie0
Okładka ksiązki - Płomienna namiętność

Poznaj kontynuację losów bohaterów "Zawrotu głowy"! Minęły cztery miesiące od ich niesamowitego spotkania, a River i Flynna wciąż łączy płomienna namiętność...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy