Zakochany Święty Mikołaj
Agnieszka Olejnik

Za mną dopiero druga tegoroczna książka świąteczna. "Zakochany Święty Mikołaj🎅🎅" To Zbiór 7 opowiadań w wykonaniu polskich autorów. Jedne bardzo ciekawe, jedne troszkę mniej. Jedne czytające się jednym ciągiem, niektóre troszeczkę niezrozumiałe. Jednak we wszystkich pojawia się on - Święty Mikołaj🎅🎅. Kto w niego wierzy, będzie miał szczęśliwe święta ;-) najbardziej do gustu przypadło mi do gustu opowiadanie Katarzyny Misiołek pt. " Prezent 🎁 dla Mikołaja🎅 ". Jak dla mnie top 1 ;-). Rewelacyjnie mi się to czytało i i smuteczek nadciągnął że to już koniec. Rownież bardzo podobało mi się opowiadanie pana Tomka Kieresa, Pań Magdaleny Witkiewicz, Karoliny Wilczyńskiej i Agnieszki Olejnik. Każde z tych opowiadań tchnelo we mnie odrobinę magii światecznej. Czytało mi się je z wielką przyjemnością i nawet nie wiem kiedy, już było koniec. Opowiadanie Ani Niemczynow dotarło chyba do mnie jakiś czas po przeczytaniu, zanim dokładnie się zorientowałam co i jak. Najbardziej chaotyczne wydalo mi się opowiadanie Agnieszki Jeż. Niemniej wszystkie autorki i autora uważam za świetnych a jak wiadomo, nie wszystko musi się zawsze wszystkim podobać. I tak absolutnie uwielbiam polskich autorów. Ciepłe, klimatyczne, pełne śniegu opowiadania pokazujące że dzięki Świętemu Mikołajowi🎅🎅 cuda się zdarzają a ludzie stają się po prostu szczęśliwi, życzliwi i mili dla siebie nawzajem. ;) polecam Wam gorąco te opowiadanka i przyznaję ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10 punktów ;-)

Wydawnictwo Filia sprawiło mi nie lada niespodziankę obdarowując pięknie wydaną świąteczną antologią, która swoją premierę miała w ubiegłym tygodniu. Odłożyłam na potem wszystkie inne lektury, gdyż dosłownie nie mogłam się doczekać tych siedmiu pięknych historii o miłości zebranych w zbiorku zatytułowanym "Zakochany święty Mikołaj". Magdalena Witkiewicz, Katarzyna Misiołek, Karolina Wilczyńska, Tomasz Kieres, Agnieszka Jeż, Anna H. Niemczynow i Agnieszka Olejnik to nazwiska, których nie trzeba rekomendować. Ich mądre, refleksyjne opowiadania napisane w świątecznym klimacie są dla czytelników prawdziwą kopalnią dobra, ludzkiej życzliwości i pozytywnych emocji. Przyjrzyjmy się im nieco bliżej:
"Czerwony samolot" jest dowodem na to, że "nigdy nie jest się za starym na marzenia, a marzenia się nie starzeją". Przekonał się o tym Tadeusz, ojciec i dziadek, za sprawą pewnego małego Stasia - chłopca o smutnym spojrzeniu.
"Randka w ciemno" to taka trochę filozoficzna opowieść, do której tytuł idealnie pasuje i dosłownie, i w przenośni. Rozpamiętywanie i rozstrząsanie własnego życia zajmuje bohaterom znaczną część wspólnie spędzonego czasu. Tym niemniej z przyjemnością poznałabym dalsze losy Mikołaja i Karoliny, którzy poznali się w bardzo zaskakujących okolicznościach.
"Prezent dla Mikołaja" to historia o poszukiwaniu sensu i to ona jest jedną z tych opowieści, które najbardziej zapadły mi w serce. A jej wymowa jest bardzo znacząca - los może nam sprawić zupełnie niespodziewany prezent i odmienić diametralnie nasze życie.
"Miłość zamiast strachu" zawiera bardzo mądry przekaz o zwątpieniu, miłości i przebaczeniu. "Gdybyś tylko zechciał otworzyć serce na drugiego człowieka, przekonałbyś się, że życie nie jest takie złe." Takie działanie wymaga odwagi, ale warto się na nią zdobyć.
"Największa z nich" to kolejne przepiękne opowiadanie o tym, że tylko akceptacja i wybaczenie samemu sobie pomoże otworzyć się na przyszłość i rozpocząć nowy rozdział, bo "miłość jest największa, ona zawsze wygrywa".
"Mikołajkowa wróżba" to historia bardzo realistyczna i ciekawa. Chciałoby się napisać do niej dalszy ciąg. W końcu spotkanie na szpitalnym korytarzu drobnej blondynki i zakochanego świętego Mikołaja to temat na grubaśną powieść, a może nawet na świąteczny film.
"Mikołaj jednak istnieje" to refleksyjna opowieść, która zapadła mi szczególnie w pamięć za sprawą kilkuletniego Gucia. Mając na uwadze historię tego chłopczyka myślę sobie, że nie można odbierać dzieciom marzeń. To właśnie dzieciaki powinny wierzyć we wszystko, co przynosi radość.
Każde z powyższych opowiadań jest inne, niepowtarzalne i na swój sposób charakterystyczne. Łączy je świąteczna atmosfera i postać świętego Mikołaja, który w tym szczególnym czasie stara się zawsze stanąć na wysokości zadania. Nie ma tu powieściowej magii, ani baśniowego klimatu, ale za to jest prawdziwa, czasem trudna, czasem smutna rzeczywistość i problemy, do których rozwiązania bardzo dobrze nadaje się szczególny wigilijno-noworoczny czas.
Autorzy starali się przekazać nam wiele dobrych emocji, optymistycznie nastroić na nadchodzące dni oraz zwrócić uwagę na to, co jest w życiu najważniejsze. I z całą pewnością im się to udało.
Zachęcam serdecznie do sięgnięcia po tę świąteczną antologię, taką trochę inną, nie bajkową, lecz prawdziwą. "Zakochany święty Mikołaj" chce Wam opowiedzieć swoją własną historię, a dokładnie aż siedem różnych, nietuzinkowych opowiastek. Warto go posłuchać.

Witam serdecznie przy okazji kolejnej opinii. Tym razem chciałabym opowiedzieć o antologii, która wyszła spod skrzydeł Wydawnictwa Filia. To już siódmy tego typu zbiór historii. W 2020 roku autorzy puścili wodze swojej fantazji na temat … Świętego Mikołaja. Trudno tutaj zadawać pytanie, czy kiedykolwiek zastanawialiśmy się jaka twarz kryje się za długą białą brodą w dzieciństwie. Przecież to jasne, że wierzyliśmy, iż to prawdziwy Mikołaj. A czy w dorosłym życiu poświęciliśmy na takie rozmyślania chwilę? Jaka jest historia mężczyzny w czerwonej czapce? Jakie nosi w sercu pragnienia? Co nie pozwala mu spokojnie zasnąć?

Niby każda prezentowana w zbiorze historia jest inna, ale czy na pewno?

Mikołaj zamknięty w schowku z nieznajomą dziewczyną toczy bardzo poważne rozmowy. Co okaże się, kiedy z ciemnego pomieszczenia w końcu wyjdą i zobaczą swoje twarze? Czy zawiązana nić sympatii nie zostanie zdmuchnięta niczym płomień świecy? Takie opowiadanie tworzy Tomasz Kieres. Intrygująco, prawda?

Z kolei u Magdaleny Witkiewicz spotykamy chłopca, któremu... nie pozwala się być dzieckiem. Do czego to doprowadzi? Kiedy oczy rodziców otworzą się na tyle, by zdołali dostrzec, że swoim postępowaniem bardziej ranią serce malca niż pozytywnie wpływają na jego rozwój?

U Agnieszki Jeż dotykamy tematu samolotów, latania i trudnych doświadczeń. Aby sobie z nimi poradzić, mężczyzna, któremu tak wiele odebrał los, postanawia ocalić marzenia przypadkowego? (czy na pewno?) chłopca.

Adrian jest bohaterem opowieści Katarzyny Misiołek. Mężczyzna pracuje w pubie, gdzie w mikołajowej czapce, bokserkach i muszce obsługuje klientów. Kiedy prócz tej posady angażuje się również w wolontariat, nie ma pojęcia, jak bardzo wpłynie to na jego życie.

Gdy Barbara w końcu mówi „dość”, dla Dariusza jest to niesamowitym zaskoczeniem. Dotychczas mógł żalić się nad swoim losem ile tylko potrzebował. Zmiany zaczynają się kiedy mężczyzna ulega namowom matki i decyduje się ubrać strój mikołaja i w Urzędzie Miasta rozdaje paczki dzieciom. Tak długo skrywana prawda wychodzi na jaw a wraz z nią ochoczo pojawia się i niewyobrażalna ulga.

Dobrze prosperująca firma sprzątająca, kochająca rodzina i ogólne zadowolenie z życia. To właśnie stało się udziałem Ryszarda. Wypadek zmienia wszystko w ułamku sekundy. Mężczyzna długo nie może poukładać na nowo rozsypanych puzzli swojej codzienności. Z pomocą w końcu przychodzi Irina. Oprócz tak bezcennego uczucia zrozumienia i bliskości pojawia się również chęć sprawienia przyjemności pewnemu chłopcu...

W historii „Mikołajowa wróżba” przyjdzie nam bliżej przyjrzeć się zawodowi lekarza. Karolina Wilczyńska pokazuje bardzo trudną sytuację, których na pewno w tej pracy nie brakuje. Wiele tu emocji.

„Zakochany święty Mikołaj” to antologia tylko na pierwszy rzut oka prosta, łatwa i przyjemna. Piękna okładka pozwala tak właśnie sądzić. Jednak tak nie jest. W tych siedmiu opowiadaniach kryje się cały wachlarz emocji od smutku po radość, od łez do szczęścia, od tęsknoty po dotyk dłoni... Poznajcie Mikołaja z zupełnie innej strony.

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Filia

Tak naprawdę z tej antolgii podobało mi się trzy opowiadania. Resztą była nieciekawa. Niby miała być świąteczna a tymczasem na pierwszym miejscu były tragedie, choroby. Nie. To zdecydowanie mało świateczne. Ba ! Zamiast zapomnieć na chwilę o kłopotach można dzieki tej antologii jeszcze bardziej zdołować się.

Świąteczny klimat i jego herold przychodzący do różnych osób w różnych dniach - św. Mikołaj. W tym tomie poznajemy jego pomocników i ich historie. Historie, które można przeczytać jednego wieczoru lub rozkoszować każdą z nich innego dnia, tak jak czekoladkami z kaledarza adwentowego.

Siedmiu Mikołajów, siedem historii budzących całą gamę emocji i siedmiu Autorów - magiczna liczba 21 - czyżby zapowiedź magicznego, innego niż poprzedni roku 2021? Jeśli roku z takimi lekturami jak ta, to jestem za. Ważne, żebyśmy w życiu tak jak w leturze odnajdywali to, co nas ubogaca, co wartościowe, a nie mankamentów, okazji do utyskiwania.