Zagroda zębów

Ocena: 4.67 (3 głosów)

Zagroda zębów to zbiór miniatur literackich, będących apokryficznymi wersjami mitu Odysa. Szostak próbuje w nich prześledzić alternatywne, nieistniejące wersje mitu: Odys nie wraca na Itakę, gdyż zakłada dom gdzie indziej; Odys nie wraca, gdyż pomaga odbudować Troję; Odys wraca, lecz zostaje zabity przez Penelopę; Odys wraca, lecz nikt nie rozpoznaje w nim wielkiego bohatera i umiera w samotności.

Te kilkadziesiąt mikrohistorii to opowieści o bezdomności, pustce i niemożności powrotu. To tęsknoty za prawdziwym życiem, które zawsze jest gdzieś daleko, choć czasem wydaje się na wyciągnięcie ręki.

Informacje dodatkowe o Zagroda zębów:

Wydawnictwo: powergraph
Data wydania: 2016-11-25
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788364384585
Liczba stron: 104

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Zagroda zębów

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Zagroda zębów - opinie o książce

Avatar użytkownika - jeke5
jeke5
Przeczytane:2016-12-02, Ocena: 5, Przeczytałam,
W dzieciństwie Wit Szostak słuchał wspaniałych opowieści o przygodach Odyseusza, które opowiadał mu ojciec. Obrazy związane z Odysem, Penelopą, Telemachem, cyklopem Polifemem, Scyllią, Charybdą, Hadesem, Lajstrygonami, czarodziejką Kirke, Kalipso wryły się w jego pamięć i zaczął nawiązywać do tych postaci w swojej twórczości. W najnowszej książce ,,Zagroda zębów" puszcza wodze fantazji i dopisuje różne zakończenia mitu o Odysie.Telemach wyrusza na poszukiwanie Odysa, ale nie znajduje go. Odys przybywa w przebraniu do Itaki i bacznie obserwuje Telemacha po czym przekazuje mu wieści, że Odys żyje, ale potrzebuje pomocy. Wzburzony tą informacją Telemach przegania przybysza, gdyż miał on czelność znieważyć pamięć jego zmarłego ojca- ,,Zmarłych trzeba opłakać, nadzieja jątrzy rany." Telemach rządzi z tronu Itaki, której nigdy nie opuszczał. Czasami tylko wspomina twarz gościa i słyszy jego słowa przypominające mu o ojcu, którego nie znał. Telemach wyrusza na poszukiwanie ojca. Przemierza morza, drogi i szlaki. Rozpytuje kupców, królów, rybaków, ale nikt nie wie co stało się z Odysem. Telemach jest bezradny, doświadcza okrutnych przygód i po wielu latach na tratwie wraca na Itakę. Syn opłakuje ojca i układa o nim pieśń, w której śpiewa o tułaczce ojca, o cyklopach, Hadesie, Scylli i Charybdis. Penelopa dumna jest z przygód męża, które dadzą mu nieśmiertelność, choć ciało przepadło w morzu. Telemach wraz z dziadkiem Laertesem wyrusza na poszukiwanie Odysa. W trakcie żeglugi słucha opowieści o młodości dziadka, wyprawie Argonautów, starych mitach-,,Jeden w drugim znalazł Odysa." Odys powrócił na Itakę, ale został zabity przez Penelopę. Odys nie powrócił, bo założył rodzinę w innym miejscu. Odys pozostał z Trojanami, którym pomagał odbudować domy, uprzątać ulice, wynosić trupy, a po kilku latach poznał nową kobietę i zapomniał o Penelopie i Telemachu. Odys... Autor za pośrednictwem mitu próbuje opowiedzieć o współczesnym życiu i jego problemach: bezdomności, samotności, braku rodziny i przynależności do wspólnoty, braku przyjaciół, o byciu gościem we własnym domu, o kłamstwie i zakładaniu masek, tułaczce i nieubłaganym losie, którego nie może zmienić nawet spryt i umiejętność wpływania na innych. Mikrohistorie raz zajmują jedną stronę, a innym razem tylko kilka zdań, ale są bardzo wyraziste i zmuszają do refleksji, a także samodzielnego tworzenia kolejnych wersji zakończenia mitu o Odysie, pod warunkiem, że zna się wersję podstawową. ,,Zagroda zębów" to książka oryginalna, ambitna, niewpisująca się w żadne schematy, ćwicząca wyobraźnię, ale nie dla każdego, bo styl autora jest specyficzny i trudny. Czy sięgnę po kolejne książki Wita Szostaka? Na pewno:)
Link do opinii
Avatar użytkownika - wkp
wkp
Przeczytane:2016-11-25, Ocena: 4, Przeczytałem, Mam,
ODYS ZDEMITOLOGIZOWANY Ciężko będzie mi ocenić tę książkę. Książkę, bo nie zakwalifikuję jej ani do grona powieści, ani do zbioru opowiadań. Szostak, jeden z ciekawszych i ambitniejszych rodzimych autorów działających na polu szerokorozumianej fantastyki stworzył utwór daleki od uogólnień. Dziwny. Nietypowy. Własny, acz reinterpretujący klasykę. Ambitny, choć przy tym jakby na siłę wielki. Nieoczywisty, ale też i nie dla wszystkich. ,,Każdy z nas jest Odysem co wraca do swej Itaki" pisał przed laty Leopold Staff. I chyba każdy z nas musiał w szkole interpretować ten wiersz, jak również czytać ,,Odyseję". Zna więc losy Odysa i jego przygody. A może wcale nie? Szostak wkracza na grząskie tereny rozważań ,,co by było gdyby..." i zaczyna rozpisywać różne warianty jego życia, osadzając je w psychologicznym kontekście. Odys zakłada dom gdzie indziej, Itaka przestaje być mu potrzebna, nie wraca. Odys odbudowuje Troję, porzucając swoją ojczyznę. Odys powraca w rodzinne strony, ale nie zostaje rozpoznany. Odys ginie. Odys... Odys... Odys... I jego życie. To, które rozgrywa się na różnych polach, spełnia się, rozpada, ucieka i wraca. Granica pomiędzy tekstem wystylizowanym a przestylizowanym jest jak ta, która rozdziela sztukę od kiczu - niewielka i płynna. Obie strony co chwila przenikają się wzajemnie, uzupełniają, chociaż przeczą same sobie. I tak też jest w ,,Zagrodzie zębów" - bardzo ambitnej antologii krótkich form demitologizujących opowieść o Odysie. Rozważających, rozkładających na czynniki pierwsze naszą ludzką naturę i świat poprzez pryzmat wszystkim znanego mitu. Stylizacja jednak, ta, która ma sprawić, by teksty brzmiały jak pisane dawnym językiem, czasem staje się zbyt kwiecista. Zbyt usilna. Jakby po prostu musiała być wielka, a wielkość przecież i tak płynie z samej interpretacji losów Odysa. Pod tym względem nie wszystko udało się Szostakowi, choć trzeba mu oddać, że styl posiada niebanalny, charakterystyczny i wymagający. Taki, jak lubię. Pod względem treści też jest ciekawie, nawet jeśli nie trawi się mitologicznych historii. W ,,Zagrodzie..." to na szczęście tylko płaszczyk, pod którym kryje się o wiele więcej, choć podane w prosty sposób. I chociaż nie wszystkie pokładane w książce nadzieje zostały spełnione, a całość miewa aż nazbyt eksperymentalną formę, warto po najnowsze dzieło Szostaka sięgnąć. Szczególnie jeśli znacie już jego twórczość. Polecam zatem. Recenzja opublikowana na moim blogu http://ksiazkarnia.blog.pl/2016/11/25/zagroda-zebow-wit-szostak/
Link do opinii
Inne książki autora
Cudze słowa
Wit Szostak0
Okładka ksiązki - Cudze słowa

Wit Szostak Cudze słowa W Cudzych słowach Wita Szostaka siedem osób kreśli portret Benedykta. Z każdej opowieści wyłania się inny bohater. Czy...

Rumowiska
Wit Szostak0
Okładka ksiązki - Rumowiska

Rumowiska to wiele strumieni, z których każdy ma swoje źródło. Jest opowieść o dziadku Tomaszu, podziemnym opozycjoniście i pośle, o tajemnicach babci...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy