Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2010-10-20
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 344
O książce - jak zawsze - piszę na moim blogu, na który was serdecznie zapraszam :)
https://magicznyswiatksiazki.pl/recenzja-zacisze-13-powrot-olga-rudnicka/
To już standard, że wszystkie serie Rudnickiej czytam nie po kolei, tak też było i tym razem, niestety w tym przypadku akurat nie wyszło to na dobre, bo przez ładną chwilę miałam problem z połapaniem się w fabule (za co jednak nie mogę winić autorki, a jedynie własne gapiostwo). Tak czy owak raczej nie będzie to moja ulubiona książka pisarki. Raz, że tym razem było jakoś mało zabawnie, a przyzwyczaiłam się już, że lekturze powieści Rudnickiej zwykle towarzyszą salwy śmiechu. Dwa - wcześniej przeczytałam całą serię o Nataliach i Zacisze 13 wydało mi się powtórką z rozrywki (patrząc na kolejność wydawania, to Natalie należałoby uznać za powtórkę, ale ta późniejsza seria jest dużo lepsza).
Romans z szefem, ucieczka i... mroczna tajemnica! Niespełna trzydziestoletnia Ulka wikła się w romans z szefem. Gdy dowiaduje się o tym jego żona, wybucha...
Matylda ma dość pracy u Salomei Gwint. Odchodzi z agencji i rozpoczyna działalność na własny rachunek. Pierwsze zlecenie wydaje się proste. Ma odnaleźć...
Przeczytane:2018-07-14, Ocena: 3, Przeczytałem, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2018 roku,
Kontynuacja Zacisza 13,której akcja rozgrywa sie dokładnie rok po opisanych wcześniej zdarzeniach.Ponieważ bohaterki chca sie pozbyć nadprogramowych lokatorów ,a nie chcą przeprowadzać ponownie wielkich robót budowlanych postanawiaja sie posłużyć sposobem.W końcu czytać umieją,a zastosowanie się do instrukcji nie jest az takie trudne...Czyżby?A problem tkwi również w wyjatkowo wścibskiej sąsiadce,która wszystko widzi i słyszy,wiecznie nasyłając policję na nasze bohaterki...