Uważaj. Gdy dostrzeżesz światło, za chwilę znów pochłonie cię mrok.
Koszmar, który zawładnął życiem Anielin, nareszcie się skończył. Teraz młoda kobieta próbuje oswoić się z traumatycznymi wydarzeniami, poprzez ich szczegółowe opisywanie. Jej powieść staje się bestsellerem, a czytelnicy łamią sobie głowy nad ustaleniem, które wątki oparte są na faktach. Redakcje prześcigają się w zdobyciu wyłączności na wywiad z coraz popularniejszą autorką.
Otaczająca kobietę aura tajemnicy pociąga, a niedostępność rozpala zmysły – szczególnie Bruna, młodego dziennikarza, któremu udaje się spotkać z początkującą pisarką. Zafascynowany jej historią, nie zamierza jednak poprzestać na lakonicznej wymianie zdań. Anielin i jej tajemnica wkrótce stają się jego obsesją. Mężczyzna postanawia zrobić wszystko, by odkryć prawdę na temat pisarki, bez względu na to, ile osób może przy tym ucierpieć…
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2024-07-12
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 280
Język oryginału: polski
RECENZJA
„ZA BIAŁYMI GOŹDZIKAMI. ZRODZENI”
AUTOR: SARA ALEX
WYDAWNICTWO: NOVAE RES
Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.
„Jestem myśliwym. Jestem łowcą. Nigdy ofiarą, zawsze zwycięzcą”
„Jedno jest pewne: nigdy nie było i nie będzie idealnie. Każdy z czasem kogoś rozczaruje, okłamie, skrzywdzi, a na końcu straci czyjeś zaufanie. To ostanie jest najgorsze, bo jeśli komuś przestaniesz ufać, prędzej czy później zaczynasz się go bać.
- Bierze głęboki wdech i kontynuuje: - Strach to on napędza ludzi do robienia złych czy nawet okrutnych rzeczy”.
„Za Białymi Goździkami. Zrodzeni” to rewelacyjny, intrygujący, niebanalny, oryginalny, genialne poprowadzony thriller, który mocno namieszał mi w głowie. Długo nie wiedziałam, co jest prawdą, a co kłamstwem. Brniemy przez tę książkę z bijącym sercem, mnóstwem myśli, pełni napięcia, podążając za mrokiem, przesiąkając sekretami, kłamstwami i zdradą, zatracając się w niej coraz bardziej, przeżywając ogrom przeróżnych emocji. Autorka wprowadza otoczkę duszącej niepewności, otoczonej milionem kłamstw i genialnie poprowadzonej intrygi.
Stronapostronieodkrywamy pomałukolejnepuzzle,któreukładająsięwjednąlogicznącałość,bynakonieczostawićnaswogromnymszoku.Autorkadosłowniezaskakiwałamnienakażdymkroku, takpoprowadziłatęopowieść,żezgotowałaczytelnikowiistnyrollercoasteremocji,napięcia,zwrotówakcji,któreprzyspieszająbiciesercaizmieniająwiele.
Fabuła książki nieprzewidywalna, dynamicznie poprowadzona, dopełniona mrocznymi tajemnicami, podsycona napiętą atmosferą, pomieszaną z rodzącymi się uczuciami, fantastycznie przeplata wątkami, by utrzymać czytelnika w największym napięciu, a do tego dawkowane informacje, by niepospiesznie sięgnąć do rozwikłania wszelkich skrywanych niedopowiedzeń, odkrywając drugie dno tej historii, a wszystko dopracowane przez autorkę w każdym detalu. Ta historia całkowicie pochłania, zabierając nas w labirynt kłamstw, manipulacji, idealne utkanej intrygi, niebezpieczeństwa, które podąża za nami niczym mrok. Emocje są wręcz namacalne, intensywne, dzięki czemu idealnie możemy wczuć się w tę historię.
Na samym początku współczułam Anielin, ale gdy poznawałam i rozgrywałam, ją w trakcie czytanej historii nie mogłam uwierzyć, że może być tak wyrachowana. Jej wyobrażenie skrzywdzonej kobiety, legło w gruzach, zmieniając i odkrywając jej prawdziwą twarz.
Niebędęzdradzaćszczegółów,ponieważtotrzebakoniecznieprzeczytać.
Autorka ma lekkie, przyjemne pióro pełne emocji, barwnych opisów, dzięki czemu książka pochłania od pierwszych stron.
Masa emocji gwarantowana, ta historia pochłonie cię ze światłości w mrok intryg.
Na samym początku książki autorka wprowadza nas w historię poprzez dziennik Anielin Brzask, wciągając w dalsze losy.
Książka napisana jest z perspektywy Bruna, Anny, Alana, dzięki czemu idealnie możemy wczuć się w ich sytuację, zrozumieć ich motywację, poczuć ich przeżywane emocje, uczucia, zobaczyć co czują, co myślą. Zobaczyć ich ukryte motywy.
Bohaterzy genialnie wykreowani, wyraziści, różnorodni, wielowymiarowi, skomplikowani. Autorka idealnie zagłębia się w psychikę postaci, dzięki czemu stają się realne i dodają głębi.
Anielin zobaczymy jej dwie twarze.
„UWAŻAJ. GDY DOSTRZEŻESZ ŚWIATŁO, ZA CHWILĘ ZNÓW POCHŁONIE CIĘ MROK”.
„Ona zniszczyłaby twoje życie! Jej przeszłość stałaby się twoją teraźniejszością!...”
Anielin próbuje się oswoić z traumatycznymi wydarzeniami, pisząc książkę, która staje się bestsellerem. Teraz każda redakcja pragnie wywiadu na wyłączność, taką szansę dostaje Bruno, który ma napisać artykuł o Anielin Brzask. Zafascynowany jej historią, otaczającą kobietę aurę tajemniczości pociąga i rozpala jego zmysły. Mężczyzna robi wszystko, aby odkryć prawdę na temat pisarki. Pozwoli, traci kontrolę nad własnym życiem, przekraczając cienką granicę, która Anielin mu stawia. Pragnie za wszelką cenę poznać prawdę, ale zarazem bojąc się, że jeżeli tak się stanie, straci z nią kontakt. Brnie więc i układa wszystko niczym puzzle, które ktoś porozrzucał, ale cały czas brakuje mu jakiegoś większego elementu układanki. Dostaje jakieś strzępki, aby przestał pytać, a wszystko wydaje się mylne. Tylko do jakich wniosków dojdzie i jaką przyjdzie mu za to zapłacić cenę.
-Czy Bruno odkryje całą prawdę o Anielin i czy będzie grał według jej zasad?
-Czy Bruno rozgryzie Anielin?
-Kto w tej historii jest czarnym charakterem?
-Czy Bruno stanie się bohaterem książki Anielin?
-Jaką rolę ma do odegrania Bruno?
-Czy stanie się ofiarą w tym wszystkim?
-Czy Bruno wyjdzie cało z intrygi, w którą został zamieszany?
-Co okaże się prawdą a co kłamstwem?
-Jak straszna okaże się prawda?
-Komu można zaufać?
-Czy Anielin ma coś na sumieniu?
-JakącenęzapłaciAnnazaswojąmiłośćdoAlana?
Polecam.
"Wydaje się, że znasz kogoś na wylot. Nie macie przed sobą żadnych tajemnic. Trzymacie się razem od dzieciństwa i jesteście nierozłączni. Macie wspólnych znajomych i wrogów. Możecie na siebie liczyć o każdej porze dnia i nocy. Stanowicie jedność. Aż dochodzicie do takiego momentu w waszym życiu, że wszystko, co do tej pory zbudowaliście, rozpada się."
Za egzemplarz do recenzji oraz współpracę bardzo dziękuję @sara_alex_autorka
@wydawnictwo_novaeres
Odkąd przeczytałam #zabiałymigoździkami w ramach booktouru organizowanego przez autorki @sara_alex_autorka
@a.e.szumska_strona_autorska nie mogłam doczekać się kontynuacji historii Anielin. Pierwszy tom wywarł na mnie ogromne wrażenie i po cichu liczyłam na to, że drugi utrzyma ten sam poziom. Już teraz, nim przejdę do zasadniczej części recenzji, powiem Wam, że drugi tom jest jeszcze lepszy! Oj Sara, Ty to potrafisz grać na emocjach czytelników! ♡
#zbgz to historia, która tym razem skupia naszą uwagę na perspektywach i przeżyciach zarówno nowych postaci, jak również i tych przewijających się w pierwszej części. I chociaż o samej Anielin jest tu bardzo dużo, bo jednak wszystko krąży wokół niej i jej dziennika, to sama kobieta jest tu zaledwie doskonale wykreowanym tłem do całości. Ta kobieta potrafi zaskoczyć i cóż... niekoniecznie tylko pozytywnie.
Z początku wydawałoby się, że jest to historia o kobiecie, która przeszła piekło i mężczyźnie, dziennikarzu pewnej redakcji, który za wszelką cenę pragnie spisać tę historię i rozwikłać wszystkie zagadki. Nic bardziej mylnego. To cała sieć uwikłanych tajemnic, doskonale przeprowadzonych manipulacji i chwil zaskoczenia, które Autorka świetnie wpłata w fabułę. To powieść, której nie da się przewidzieć i dopiero docierając do ostatniej strony, jesteśmy w stanie poukładać sobie wszystko w głowie. No dobrze... spróbować sobie to poukładać :)
Szaleńcze emocje, kłamstwa na dużą skalę, intrygi, plot twisty i...
No właśnie, te "i" z mocną kropką nad, pozostawię, póki co niedopowiedziane byście odkryli je sami...
Podczas czytania drugiej części Goździków nie da się zapanować nad emocjami, które nam towarzyszą. Autorka w umiejętny sposób buduje ciągłe napięcie i w odpowiedni sposób dawkuje nam informacje niezbędne do rozwikłania zagadek powiązanych z Anielin.
Nie ma tu też czasu na nudę. To, co miało miejsce w tej części było ogromnym zaskoczeniem nawet dla mnie. Było emocjonalnie, było mocno, było nieprzewidywalnie.
Świetnie poprowadzone i wykreowane postacie, konflikt za konfliktem, tajemnica goniąca tajemnicę, ogrom niewidomych i cudownie dopieszczony styl Autorki.
Droga Saro, w tej części doskonale widać jak ogromny progres zrobiłaś w świecie literackim i w swoim warsztacie pisarskim i z tego miejsca chciałabym Ci serdecznie pogratulować tych osiągnięć. To, co stworzyłaś w Zrodzonych to istne szaleństwo, którego tak bardzo potrzebowałam.
Jeśli jeszcze się zastanawiacie czy sięgnąć po Goździki, to zapewniam Was, że warto. Z całą pewnością nie będziecie się nudzić. Zdecydowanie polecam 🔥
,,Zrodzeni" to drugi tom cyklu ,,Za białymi goździkami", debiutu literackiego Sary Alex. Nie wiedziałam, że to drugi tom i zaczęłam czytanie tego cyklu od drugiego tomu. To dalsze losy Anielin poznanej w pierwszym tomie. Książka rozpoczyna się od dziennika Anielin Brzask, więc można zorientować się co zostało opisane w pierwszym tomie. Początkowo wszystko wskazuje, że Anielin przeszła piekło zgotowane jej przez męża. Ale czy prawdą jest to co opisała Anielin w dzienniku, a potem w wydanej książce, tego próbuje się dowiedzieć dziennikarz Bruno. Autorka zafundowała tyle zwrotów akcji i punktów widzenia, że można się pogubić. Czytelnik ciągle jest zaskakiwany inną wersją zdarzeń przekazywaną przez bohaterów, umiejętnie prowadzony jest przez autorkę na manowce. Nie wiadomo kto mówi prawdę, dopiero pod koniec poznajemy jak było naprawdę. ,,Wydaje się, że znasz kogoś na wylot. Nie macie przed sobą żadnych tajemnic. Trzymacie się razem od dzieciństwa i jesteście nierozłączni. Macie wspólnych znajomych i wrogów. Możecie na siebie liczyć o każdej porze dnia i nocy. Stanowicie jedność. Aż dochodzicie do takiego momentu w waszym życiu, że wszystko, co do tej pory zbudowaliście, rozpada się." To thriller pełen intryg, skrywanych kłamstw i manipulacji. Zdarzenia poznajemy z perspektywy Anny, Brunona i Alana. Taka narracja pozwala na lepsze przedstawienie akcji i bliższe poznanie bohaterów, ich motywacje i myśli. Zaskoczona i zawiedziona jestem, że Alan przebaczył wszystko Anielin, za dużo miała na sumieniu. A Anielin zrobiła wiele złego i wróciła do punktu pierwotnego. Miłość męża, dostatek, rodzicielstwo miałaby bez unieszczęśliwiania innych osób. No ale wtedy nie byłoby takiego dobrego thrillera.
Podoba mi się styl autorki, nie ma tu zbędnych opisów, czy tzw. zapychaczy, fabuła jest nieprzewidywalna Bohaterowie są bardzo dobrze wykreowani, wyraziści, każda z postaci jest inna, łatwo można ich sobi
Kiedy oczy ogarnie ciemność,naucz się kierować innymi zmysłami Anielin Brzask rozpoczyna swój ostatni rok na uczelni. Gdy pewnego dnia w drodze na zajęcia...
Przeczytane:2024-08-20, Ocena: 6, Chcę przeczytać, Mam, polecam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2024, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2024 roku, Ulubione, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2024, 26 książek 2024, 52 książki 2024,