Tego dnia zakopiańscy licealiści wybierali się na wycieczkę w Tatry. Większość z nich znała otaczające ich rodzinną miejscowość góry jak własną kieszeń. Skaliste turnie, granie, przełęcze od urodzenia były ich żywiołem, a wędrówki po nich ulubionym sposobem spędzania wolnego czasu. Tylko Ela, choć należała do paczki i zawsze miała szalone pomysły, za każdym razem wymigiwała się od tych wypraw. Na szczytach nie czuła się bezpiecznie. Może przyczyną tego był fakt, że ze sportem była trochę na bakier. A może zwyczajnie bała się, że sobie nie poradzi. Jednak jeden z kolegów uparł się, że nauczy dziewczynę chodzić po Tatrach. Zaczął od dobrej rady: „Idź przy ścianie i nie patrz w dół”. Ela pomyślała, że to niegłupie, więc podjęła wyzwanie. Po latach przypomniała sobie o słowach kolegi. Towarzyszyły jej na nieraz krętych drogach, po których szła odważnie, patrząc w górę i pamiętając, by zawsze się o Kogoś opierać. Ten Ktoś kierował jej życiem, choć czasem Mu się wymykała. Jednak On się nie poddawał, nawet gdy od Niego odchodziła, buntowała się, stawiała na swoim. Bo Elżbieta Krawczyk – lekarka, działaczka opozycji antykomunistycznej i wreszcie zakonnica w Zgromadzeniu Małych Sióstr Jezusa – to niełatwy orzech do zgryzienia, nawet dla samego Pana Boga. Pewnie dlatego, że – jak sama mówi – szuka prawdy, błądząc.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2024-06-01
Kategoria: Historyczne
ISBN:
Liczba stron: 188
Język oryginału: polski
Ze swojego dzieciństwa Niusia pamięta zapach pieczonej chałki. Ma przed oczami swoich bliskich, słyszy, jak wuj gra na trąbce. W rękach tuli ukochaną lalkę...