Trzecia w 2021 roku książka Tomasza Bąka stanowi mieszankę fascynującą: odwołuje się do mistrzów polskiej awangardy, by zaraz przejść do problematyki kryzysu klimatycznego, motywy akwatyczne łączy z astrologią, a styl uznanych już mistrzów języka – z korporacyjną nowomową. Powstaje z tego poemat absolutnie wywrotowy, kontynuujący błyskotliwe tradycje futuryzmu i jednocześnie pełen poetyckiej wrażliwości – zadziwiający spójnością, którą poeta osiąga dzięki przeplotowi pozornie osobnych i sprzecznych inspiracji, kontekstów i symboli.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2021 (data przybliżona)
Kategoria: Poezja
ISBN:
Liczba stron: 32
Język oryginału: polski
Fragment książki: Yes! I’m a long way from home Teraz jest czas na panikę – drugi zawał w twoich rękach, czytelniku. Zapraszam cię na sound...
Mariusz Grzebalski o Tomaszu Bąku: Komentując nominację dla BEEPGeneration do Nagrody Literackiej im. Wisławy Szymborskiej, powiedziałem, że Tomasz Bąk...