Wydawnictwo: SOL
Data wydania: b.d
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 334
Doborowa polska batalionowa grupa bojowa wraz z udziałem amerykańskich żołnierzy uzbrojona w najnowocześniejszą i najbardziej zaawansowaną technologicznie broń XXI wieku przypadkiem zostaje wysłana do września 1939 roku. Z początku nie mogą uwierzyć, że to w ogóle możliwe. Jednak z każdą kolejną chwilą przekonują się, że to nie żart, ale nowa rzeczywistość, w której muszą odnaleźć się. Chcąc nie chcąc zostają zmuszeni do czynnego udziału w wojnie obronnej, ale bogatsi o doświadczenia mogą na nowo napisać najnowszą historię Polski i świata.
Wiedziałam, że muszę sięgnąć po tę książkę. Wszak znajduje się w niej mój ulubiony motyw literacki. Mało tego, tutaj jest on siłą napędową wydarzeń, które odmieniły losy głównych bohaterów, Polski i świata. Tak. Polscy żołnierze posiadający najnowocześniejszą broń przez spot wydarzeń zostają przeniesieni do września 1939 roku. Wszyscy wiemy jak zakończyła się kampania wrześniowa, ale tutaj, w książce współcześni żołnierze przeniesieni w przeszłość nieźle namieszali. Przez to do końca nie byłam pewna wyniku wojny obronnej z fikcyjnego 1939 roku. Z zapartym tchem śledziłam liczne potyczki pomiędzy żołnierzami polskimi a niemieckim najeźdźcą. Tutaj wszystko mogło się wydarzyć... I wydarzyło się sporo a przez czułam dziką satysfakcję gdyż tym razem Niemcy mieli trudną przeprawę z naszym wojskiem.
Pomimo nieprzyjemnego czasu, w którym rozgrywała się akcja książki, czytałam ją z przyjemnością. Polubiłam głównych bohaterów i kibicowałam im by znaleźli satysfakcjonujące rozwiązanie z sytuacji, w jakiej się znaleźli. Wobec tego gorąco polecam tę książkę. Jest świetna!
Polacy przegrywają Bitwę Warszawską w sierpniu 1920 roku. Pochód bolszewików trwa dalej. Rewolucja ogarnia całą Europę kontynentalną. W końcu...
Kiedyś, dawno temu, Jan Berger wymyślił sobie, że zostanie gwiazdą. Nauczył się grać na gitarze, założył zespół, napisał kilka piosenek, które...
Przeczytane:2023-07-09,
Wydawnictwo Skarpa Warszawska wznawia kultowe powieści (chyba mogę tak napisać) Marcina Ciszewskiego.
To nie jest moje pierwsze spotkanie z autorem, ale jest to doskonała okazja, aby powrócić do cyklu WWW.👍
Marcin Ciszewski jest pasjonatem historii, szczególnie tej z okresu II wojny światowej. Ta pasja odzwierciedla się w jego powieściach. A "www.1939.com.pl" to niewiarygodny pomysł na sensacyjną fabułę, militarną przygodę i alternatywną historią w tle - smakowity kąsek.
Podpułkownik Jerzy Grobicki otrzymuje dowództwo nad Pierwszym Samodzielnym Batalionem Rozpoznawczym.Wraz ze wsparciem amerykanów z piękną kapitan Nancy Sanchez na czele przygotowują się na misję w Afganistanie. Posiadają najnowocześniejszy sprzęt militarny i zaawansowaną technologicznie broń, w tym MDS, czyli mobilny system wykrywania, identyfikacji i śledzenia celu, naprowadzania rakiet i tarcza ochronna w jednym. MDS to technologiczny przełom i ściśle tajna tajemnica wojskowa.
Nikt, jednak nie przypuszcza, że brygada zostanie uwikłana w spisek. Przy testowaniu pola siłowego MDSu wskutek niewyjaśnionego zjawiska cała brygada przenosi się do roku 1939. Wkrótce zostaną zaatakowani przez oddziały Wermachtu.
Nadarza się okazja, żeby odmienić bieg wydarzeń kampanii wrześniowej i bitwy pod Mokrą. Ich mocną stroną jest nowoczesna broń i świadomość historyczna o przebiegu działań.
Brzmi ciekawie, prawda?
Www.1939.com.pl to historia pełna dramatycznych i dynamicznych zwrotów akcji, ale momentami bywa też zabawnie i romantycznie.
Może wydawać się, że to męskie klimaty, ale nic z tego. Fabuła jest tak poprowadzona, że wciąga czytelnika niezależnie od płci. A moja kobieca natura otrzymała też co nieco. Relacja uczuciowa Grobickiego i Sanchez to interesujący wątek obyczajowy, w pełni zaspakajający moje niewielkie potrzeby😉.
Plusem historii jest narracja pierwszoosobowa. Przebieg wydarzeń opowiada sam podpułkownik Grobicki, który nie szczędzi czytelnikowi sarkazmu i ironii.
Trochę brakowało mi interakcji między brygadą z przeszłości i przyszłości.Autor wybrną sprytnie z tej historii i pozostawił mnie z lekkim niedosytem i z pytaniami dotyczącymi dalszych losów Polski i Świata?
Ale może trudno wymagać, żeby mała brygada rozwaliła Niemców, tak za pierwszym podejściem w pył🤔.
To pierwszy tom cyklu i jeszcze się może zadziać.Już na dniach ukaże się kontynuacja.