Władca dumy


Tom 2 cyklu Kings of Sin
Ocena: 4.75 (4 głosów)

Jest jego przeciwieństwem pod każdym względem… i największą pokusą, z jaką miał kiedykolwiek do czynienia.

Powściągliwy, opanowany i poprawny aż do przesady, Kai Young nie odnajduje się w chaosie. Tymczasem Isabella, z fioletowymi pasemkami we włosach i skłonnością do niestosownych żartów, jest właśnie ucieleśnieniem chaosu.

W przededniu wyborów nowego prezesa medialnego imperium, w których stawką jest przyszłość firmy, miliarder nie może sobie pozwolić na zamieszanie, jakie dziewczyna wnosi do jego życia.

Isabella jest wszystkim, czego nie powinien pragnąć, ale każde jej spojrzenie i dotyk kuszą go do złamania zasad i uczynienia jej swoją wybranką.

Zuchwała, impulsywna, pełna życia Isabella Valencia lubi się bawić i potrafiłaby usidlić każdego mężczyznę… z wyjątkiem Kaia Younga.

Nie powinno jej to martwić. Facet nie jest w jej typie, a dla rozrywki tłumaczy klasyków na łacinę. I jest członkiem ekskluzywnego klubu, w którym ona pracuje jako barmanka, co oznacza, że jest absolutnie poza zasięgiem.

Musi jednak przyznać, że mimo chłodnego usposobienia jednym dotykiem potrafi sprawić, że uginają się pod nią kolana.

Choć bardzo starają się przed tym uchronić, muszą w końcu ulec zakazanemu pożądaniu.

Mimo że cena okaże się niezwykle wysoka.

Informacje dodatkowe o Władca dumy:

Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2024-06-19
Kategoria: Romans
ISBN: 9788368158267
Liczba stron: 392
Tytuł oryginału: King of Pride
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Hanna Pustuła-Lewicka

więcej

Kup książkę Władca dumy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Władca dumy - opinie o książce

Avatar użytkownika - burgundowezycie
burgundowezycie
Przeczytane:2024-06-27, Ocena: 4, Przeczytałam,

„Nie zdawałem sobie spra­wy, jak bar­dzo przy­ga­szo­ny jest mój świat, do­pó­ki Isa­bel­la nie wtar­gnę­ła do niego, pełna życia, barw i ener­gii, ni­czym róża, która roz­kwi­tła na środ­ku ja­ło­wej pu­sty­ni. Każda spę­dzo­na z nią chwi­la był warta całej ciszy i ca­łe­go spo­ko­ju świa­ta. My­śla­łem, że z cha­osem jest mi nie po dro­dze, ale w mię­dzy­cza­sie go po­ko­cha­łem.”

 
„Władca dumy” autorstwa Any Huang to kolejny wciągający romans, który łączy w sobie elementy romansu, intrygi i osobistej przemiany. 


Główni bohaterowie, Kai Young i Isabella Valencia, są swoimi całkowitymi przeciwieństwami. Kai Young to miliarder, który stara się objąć stanowisko prezesa rodzinnego imperium medialnego. Jego życie jest precyzyjnie zaplanowane i uporządkowane, a on sam jest ucieleśnieniem dyscypliny i perfekcji. Jego brytyjski akcent, elegancja i powściągliwość tworzą wizerunek osoby, która zawsze kontroluje swoje emocje i otoczenie.

 
Isabella Valencia natomiast jest jego całkowitym przeciwieństwem. Pracuje jako barmanka w ekskluzywnym klubie Valhalla, do którego Kai należy. Z fioletowymi pasemkami we włosach, tatuażami i swobodnym podejściem do życia, wnosi do swojego otoczenia energię i chaos. W wolnych chwilach pisze thriller erotyczny, a jej marzeniem jest zostać autorką. Mimo że Kai wydaje się być poza jej zasięgiem, ich wzajemna fascynacja wydaje się być nieunikniona.

 
Na początku ich relacja jest pełna napięcia i kontrastów. Kai stara się ignorować swoje uczucia do Isy, wiedząc, że romans z nią może zagrozić jego karierze i skomplikować sytuację zawodową. Z kolei Isa, choć początkowo nie widzi w Kaiu swojego typu, szybko zaczyna doceniać jego chłodny urok i intelekt. W miarę rozwoju fabuły, oboje muszą stawić czoła swoim słabościom i uprzedzeniom. On odkrywa, że jego życie wypełnione jest pustką i rutyną, a relacja z Isą zaczyna wypełniać tę lukę niespodziewaną radością i spontanicznością. Jego walka o stanowisko prezesa staje się jeszcze bardziej skomplikowana, gdy uczucia do Isabelli zaczynają wpływać na jego decyzje i priorytety. Ona z kolei uczy się, że może polegać na kimś innym i że nie musi zawsze walczyć sama. Kai wspiera ją w jej pisarskich marzeniach, co dodaje jej pewności siebie i motywacji do ukończenia swojej książki.

 
Ana Huang w mistrzowski sposób kreuje bohaterów, którzy mimo swoich różnic idealnie się uzupełniają. Kai, mimo swojej początkowej niechęci do chaosu, jaki wnosi Isabella, stopniowo odkrywa, że to właśnie ona jest jego brakującym elementem. Z kolei Isabella, choć początkowo uważa Kaia za nudnego, szybko ulega jego magnetycznemu urokowi i elegancji. 

 
Autorka zgrabnie splata wątki romansu i rywalizacji zawodowej, tworząc złożoną, ciekawą i wciągająca opowieść. Oprócz głównego wątku miłosnego, książka porusza także temat walki o własne marzenia, rywalizacji, przezwyciężania osobistych demonów i znaczenia wsparcia bliskich osób.

 
Jednym z największych atutów książki jest sposób, w jaki Huang ukazuje przemianę bohaterów. Kai, który na początku wydaje się niezdolny do kompromisu, uczy się od Isabelli spontaniczności i otwartości na nowe doświadczenia. Z kolei Isabella, mimo swoich obaw i niepewności, zyskuje wiarę w siebie dzięki wsparciu Kaia.

 
„Władca dumy” to historia, która pokazuje, że prawdziwa miłość może przezwyciężyć wszelkie przeciwności, a nawet najbardziej różni ludzie mogą znaleźć wspólną drogę, jeśli są gotowi walczyć o swoje uczucia. To kolejna świetny romans, choć mi mimo wszystko bardziej przypadła do gustu Viv i Dante 🩷.

 
Rekomendowany wiek: 18+

Radar bezwstydności (wg @_bezwstydna): 💋💋💋💋/5

 
Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od wydawnictwa @_bezwstydna @czwartastrona (współpraca reklamowa) 🩷.

Link do opinii

Najnowsza książka Any Huang Władca Dumy niestety nie była dla mnie zachwycająca. Owszem była dobre, ale powiedziałabym, że jak na standardy Any, była najsłabsza. Nie porwała mnie a historia.

 

Ona jest wulkanem energii. Głośna, mówi, co jej ślina na język przyniesie.

 

On spokojny, dojrzały, na poważnym stanowisku.

 

Isa i Kai, bo to o nich mowa, żyją w dwóch równych światach. Są swoimi przeciwieństwami, jednak policzyło ich uczucie. A wiadomo nie od dziś, że przeciwieństwa się przyciągają. I tak było również w ich wypadku.

 

Oboje byli w jakimś stopniu nietypowymi bohaterami. Kai i jego hobby. No bo kurde, pokażcie mi bohatera, który dla rozrywki tłumaczy sobie książki na łacinę. No ja drugiego takiego nie znam ? Isabella i jej ukochane zwierzątko, trzymajcie mnie, soo cute ?

 

Jednak w ich historii czegoś mi zabrakło. Motyw zakazanego związku sam w sobie był ciekawy, jednak nie zawsze czułam, że w ich relacji jest coś zakazanego. Liczyłam na więcej tajemniczych spotkań w ukrytej sali czy bibliotece. Tymczasem bohaterowie pokazywali się po prostu w mniej publicznych miejscach. Jakoś specjalnie się nie ukrywali ze swoją relacją. Podobnie miałam z chemią pomiędzy nimi. Niby była, ale nie zawsze. Za to bardzo podobała mi się dawka humoru i scen #spice.

 

Chyba najlepiej pociągnięty był wątek walki o posadę w firmie Kaia. To było, coś, co mnie najbardziej wciągnęło. Chciałam wiedzieć, jak potoczą się losy Kaia. Kibicowałam mu.

 

Najbardziej rozczarowały mnie błędy, jakie pojawiały się w książce. Jej tłumaczenie, literówki. Nie jest to częścią samej fabuły, ale trochę niszczy książkę. Zdecydowanie bardziej podobała mi się 1 część serii. Niemniej jednak czekam na kolejny tom, którego wprost nie mogę się doczekać. Mimo wszystko polecam?

Link do opinii

Ana Huang to autorka, której twórczość nie każdemu przypadnie do gustu, jednak ja ją uwielbiam i nie zastanawiam się ani chwili nad zakupem jej kolejnych książek. Nie inaczej było też w przypadku "Władcy dumy", ponieważ była to jedna z tych czerwcowych premier, na którą najbardziej czekałam. Czy zatem faktycznie warto było czekać na drugi tom "Władców Grzechu"? Zdecydowanie!

Postać Kaia Younga zaintrygowała mnie już w poprzedniej części. Jednak cały czas zastanawiałam się, czym ten dobrze wychowany, uchodzący wręcz za arystokratę mężczyzna mnie zaskoczy, ponieważ trudno było mi go sobie wyobrazić, jako jednego z "grzeszników" Any. Jednak chyba wszyscy znamy przysłowie: "Gdzie diabeł nie może, tam babę pośle", prawda? W przypadku Isabelli nabiera on jednak zupełnie nowego znaczenia. Jakiego? Aby się o tym przekonać, musicie koniecznie sięgnąć po "Władcę dumy".

Muszę przyznać, że Ana Huang stworzyła kolejną książkę, przy której bawiłam się wyśmienicie. Oczywiście nie znajdziecie w niej nic odkrywczego, a wręcz powiem wprost, że autorka po raz kolejny wykorzystała znany z jej wcześniejszych publikacji schemat, jednak czy mi to w jakiś sposób przeszkadzało? Raczej nie.

Kai i Isabella to dwie osoby, które różnią się nie tylko charakterem, czy temperamentem, ale również stylem życia. I w zasadzie mogłoby się wydawać, że są od siebie tak różni, że niemożliwym jest, by cokolwiek ich do siebie przyciągnęło. Jednak tak się właśnie stało i myślę, że właśnie dzięki temu stworzyli tak interesujący i obiecujący związek.

Jeżeli chodzi o fabułę tej historii, to miała ona lepsze i gorsze momenty. Bardzo zaintrygował mnie początek, który był wypełniony aż po brzegi emocjami i napięciem między bohaterami, którzy byli bardzo podekscytowani tym, co mogą zyskać dzięki rozwojowi swojej relacji, ale również pełni obaw, na temat konsekwencji, które mogą ich dosięgnąć. Natomiast środkowa część nieco mnie rozczarowała, ponieważ w życiu głównych bohaterów nastąpiła pewnego rodzaju stagnacja i właściwie zastanawiało mnie tylko to, kiedy wszystko rozsypie się, jak domek z kart, ponieważ to, że tak się stanie, można było brać za pewnik. A co w takim razie przyniosła końcówką? O tym już musicie przekonać się sami.

W twórczości Any Huang uwielbiam to, że w jej kolejnych książkach pojawiają się znane i lubiane postacie z jej poprzednich historii. Nie inaczej było i tym razem, dlatego, jeżeli ktoś tęsknił za bohaterami z "Władcy gniewu", czy z serii "Twisted", myślę, że po lekturze tej części będzie ukontentowany. Oczywiście, nie zabrakło również kilku sprytnie przemyconych zapowiedzi tego, czego możemy się spodziewać w kolejnych tomach "Władców grzechu", więc już nie mogę doczekać się, aż historie Alessandry i Dominica oraz Sloane i Xaviera trafią w moje ręce.

Link do opinii
Inne książki autora
Władca chciwości
Ana Huang0
Okładka ksiązki - Władca chciwości

Miał ją i stracił... i zrobi wszystko, by ją odzyskać. Dominic Davenport przeszedł drogę od zera do króla Wall Street. Ma wszystko: piękny dom, piękną...

Władca gniewu
Ana Huang0
Okładka ksiązki - Władca gniewu

Jest żoną, której nigdy nie chciał… i słabością, której się nie spodziewał. Bezwzględny. Pedantyczny. Arogancki. Dante Russo najlepiej czuje się...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy