Calla Fletcher wraca do Toronto całkowicie zmieniona. Próbuje się odnaleźć, wciąż zakochana w gburowatym pilocie. Kiedy Jonah pojawia się na jej progu z propozycją, której nie jest w stanie odrzucić, decyduje się polecieć na Alaskę, aby rozpocząć z nim nowe, ekscytujące życie.
Jednak szybko uczy się, że nawet najlepsze intencje mogą prowadzić do złamania danego słowa, a każdy kompromis ma wysoką cenę. Zgadza się na zamieszkanie w drewnianej chacie, która równie dobrze mogłaby stać pośrodku zachodniej tundry.
Jonaha coraz częściej nie ma w domu, sąsiedzi albo pragną zrobić z niej rodowitą mieszkankę Alaski, albo zastrzelić, zamiast pomóc. Calla zmaga się z odnalezieniem własnej drogi w świecie, w którym dzikie zwierzęta sprawiają, że nieustannie ogląda się za siebie, a trudne warunki wykraczające poza zimne, ciemne miesiące, prowadzą do tego, że zniechęca samo wyściubienie nosa za drzwi.
Nie takiej przyszłości się spodziewała, więc rodzą się w niej obawy, że być może jest jednak skazana na pójście w ślady matki.
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2022-10-19
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 496
Tytuł oryginału: Wild at Heart
Czy miłość jest warta tego, aby poświęcić się dla niej i zmienić swoje życie o sto osiemdziesiąt stopni? Czy druga połowa zauważy starania i doceni zmianę?
Calla tęskni za ukochanym pilotem. Kiedy Jonah ponownie pojawia się w jej życiu i składa jej propozycje powrotu na Alaskę, waha się. Po pewnych przemyśleniach doceduje się posłuchać swojego serca i wyjeżdża na Alaskę. Od tej pory jej życie zostanie wywrócone do góry nogami. Musi walczyć ze swoimi słabościami, dzikimi zwierzętami, narzucającymi się sąsiadami, samotnością, a do tego kobietą, która nie przestała żywic uczuć do jej pilota. Czy Calla poradzi sobie po środku zachodniej tundry? Czy jest tam szczęśliwa? Czy miłość Calli i Jonaha przetrwa?
"Wild at heart. Wróć do mnie" to kontynuacja losów bohaterów tej genialnej serii. Pamiętajcie , że konieczna jest znajomość poprzedniej części, ale nie wahajcie się ani chwili i sięgnijcie po obie części.
Drugi tom pokazuje, jak ważna jest sztuka kompromisu, a fundamentem związku jest rozmowa, podejmowanie wspólnych decyzji, zaufanie i doceniane poświęcenia dla drugiej osoby.
Muszę przyznać, że podczas czytania tej części trochę się powkurzałam. Na co? A raczej na kogo? Na Jonaha, Marie. Na swoim przykładzie wiem, że przyjaźń między kobietą, a mężczyzną nie istnieje. Prędzej, czy później ta druga osoba zakocha się w swoim przyjacielu. Doskonale wiem co czuła Calla. Dostrzegała to, czego Jonah nie widział. Fragmenty dotyczące Marii bardzo działały mi na nerwy. Już wcześniej nie czułam do niej sympatii, ale teraz wręcz jej nie lubię.
Gdyby Calla żyła naprawdę, to powiedziałabym jej, że jestem z niej dumna! Serio. Dostrzegam to, jak wiele poświęciła i jak bardzo musiała walczyć ze swoimi słabościami.
Autorka ponownie zabrała mnie do świata malowniczej, ale surowej Alaski. Piękne opisy miejsc, idealnie oddany klimat, a do tego zimni, tajemniczy i stanowczy miejscowi. Trzyman kciuki za naszą dzielną Callę i Jonaha.
Kolejna perełka na mojej biblioteczce!
Gorąco Wam polecam całą serię i z całego serca zachęcam do jej. przeczytania 💜
Zakochana w Jonahu, Calla postanawia przeprowadzić się ze swoją miłością na Alaskę.
Domek pośrodku lasu, nowi sąsiedzi, piękne widoki i ukochana osoba u boku.
Czego można chcieć więcej?
Jednak bardzo szybko okazuje się, że dziewczyna zdana jest tylko na siebie i zaczyna mieć wątpliwości, czy to życie, aby na pewno jest dla niej, czy aby na pewno chce pójść śladami matki.
Czy Calla przywyknie do dzikich ostępów, gdzie ani zwierzyna, ani sąsiedzi nie są nastawieni przyjaźnie?
,,To dziwne, że związek jednego dnia wydaje się nierozerwalny, by kolejnego wyglądać na kruchy -- wystarczy nieporozumienie, kilka słów, góra tłumionych obaw, które w końcu wypływają na powierzchnię".
" Wild at Heart" za dużo nie mam co tu pisać. Historia bardzo prawdziwa, dziewczyna z miłości rzuca wszystko i wyjeżdża z ukochanym a później okazuje się, że chyba nie takiego życia oczekiwała u jego boku.
Calla przebywa w domu prawie cały czas sama, odczuwa pustkę, samotność i złość.
Chwilami bardzo udzielał mi się humor głównej bohaterki i złościłam się na Jonaha, który nie potrafił zrozumieć dziewczyny.
Początki książki nie były łatwe, ciężko było mi się wciągnąć w te historię, ale myślę, że może to być spowodowane nieznajomością pierwszego tomu.
Na duży plus są tu opisy Alaski, którą widziałam oczami wyobraźni i zakochałam się w niej.
"Wild at Heart" to historia o miłości, tęsknocie i poświęceniu. Napisana lekkim językiem i przyjemnym w odbiorze stylem.
Idealna na jesienne, kocykowe wieczory z kubkiem herbaty, bo nie zapominajmy, że przenosimy się na mroźną Alaskę.
? Pierwszą część oceniłam 11/10. Byłam zachwycona. A tutaj nawet nie chcecie wiedzieć jak byłam rozczarowana. Nie dość, że główna bohaterka zostawia wszystko co kochała i przeprowadza się na Alaskę, to jeszcze jej facet większość decyzji podejmuje sam. Nie podobało mi się jego zachowanie. Momentami wyzywałam go od samolubnych dupków. Zero kompromisów, gdzie to ona musiała przystosować się do wszystkiego bo on tak chciał. Momentami miałam wrażenie, że nawet nie próbuję jej zrozumieć tylko wytykał jej to, że ona się nie stara.
Do tego społeczność... No nie mogłam... Każdy mówił co ma robić, co sadzić w ogródku, którego nawet nie chciała.
Nie dziwiłam się jej mamie, która się wyprowadziła stamtąd.
Czasem miłość to nie wszystko. Gdzie w tym wszystkim my? Ja....
Jestem zawiedziona.
Wiem, że książka ma wiele polecajek, więc przeczytaj pierwszą część i skuś się sam/a.
"Wild at heart" to jedna z bardzo wyczekiwanych przeze mnie kontynuacji, która w żadnym razie mnie nie zawiodła. Doskonale ukazuje jak podjęcie decyzji o wspólnym życiu jest o wiele łatwiejsze niż wytrwanie w niej, zwłaszcza gdy okoliczności nie do końca są sprzyjające. Jonah i Calla pozwalają nam zajrzeć do tego, co się dzieje, po stęsknionym padnięciu sobie w ramiona i obiecaniu wspólnej przyszłości. A porywy serca, gdy mają do czynienia z szarą i trudną rzeczywistością, blakną w mgnieniu oka. Mamy okazję dość dokładnie przyjrzeć się wyboistej drodze, z jaką musi zmierzyć się główna bohaterka, by zaaklimatyzować się w osobliwych warunkach Alaski. Jednak nie będzie w stanie pokonać wszystkich przeszkód jeśli i Jonah nie ugnie się do kompromisów, a przede wszystkim nie zaoferuje jej bezwarunkowego wsparcia. W książce zachwycają także postaci poboczne, niezwykle skrupulatnie przedstawione, ale i podbijające nasze serca. Spotkanie takich ludzi na swojej drodze jest przywilejem, który rzadko się zdarza, bowiem wspólnota miasteczka ujmuje na każdym kroku, choć nie wszystkich można docenić od razu. Wyróżnia się postać Roya, zrzędliwego i wyalienowanego sąsiada Calli i Jonaha, który swoją osobowością powoli podbija nasze serca, podobnie jak robi to z Callą. Autorka świetnie obrazuje w tej powieści trudy życia na Alasce, niebezpieczeństwa jakie ze sobą niesie ale i niezwykłe zalety mieszkania w takim miejscu. Zabiera nas w niezapomnianą i niezwykle klimatyczną podróż w miejsce, w którym można się zakochać podobnie jak w stylu narracji Tucker. Uważam, że to doskonale zamknięcie przygód pary znanej już z "The Simple Wild", od którego wprost nie mogłam się oderwać. Ogromnie polecam! Ja zakochałam się w Alasce i piórze Autorki...
Dzięki matce, zasłużonej i wielokrotnie odznaczanej komendant policji, Noah Marshall wiedzie niczym niezmącone, wygodne życie. Wszystko zmienia się w chwili...
Nowa powieść bestsellerowej autorki K. A. Tucker! Calla Fletcher nie miała nawet dwóch lat, gdy matka wywiozła ją z Alaski, nie mogąc dłużej znieść izolacji...
Przeczytane:2022-11-13, 2022,
Wróć do mnie dalsze losy Calli i Jonah.
Jonah i Cala wracają na Alaskę, Jonah musi przepracować jeszcze miesiąc w firmie Aron i jest wolny może zacząć swoją działalność, i życie na własnych zasadach. Po śmierci ojca Calli sprzedają jego dom i z oszczędnościami kupują dom z lądowiskiem w innej części Alaski tam też powstaje firma Jonah Yeti, która ma rozwozić żywność i turystów. Calla postanawia polubić Alaskę dla swojego ukochanego mężczyzny, jednak jak na razie więcej widzi wad niż zalet. Jonah przez swoją pracę wraca wieczorami przez co Calla musi zajmować sobie czas sama, próbuje poznać nowych sąsiadów i zainteresować się rzeczami, które zajmą jej wolny czas. Jednak gdy wieczór jest dłuższy niż noc, kiedy na dworze jest przenikliwy mróz a wokół dzikie zwierzęta Callla zastanawia się czy to jej miejsce. Czy miłość do Jonah będzie na tyle silna aby uciszyć jej "mroczne" myśli, zwątpienia.
Wróć do mnie to leniwa komedio-obyczajówka. Polubiłam Calle i Jonah w pierwszej części, więc na kontynuacje czekałam z niecierpliwością, ale... Mój entuzjazm przygasł, gdyż zamiast skupić się na relacji Calli i Jonah autorka skupiła się w głównej mierze tylko na Calli. Jej poszukiwaniu nowego ja, znalezieniu nowego szczęścia oprócz miłości. Calli która próbuje poznać nowych sąsiadów, przystosować się do trudnych warunków gdzie głównie jest sama. Miałam wrażenie że historia stanęła w miejscu i obracała się wokół głównej bohaterki i jej zajęć dnia codziennego.
Końcówka historii wiele nam wynagradza bo interakcja między głównymi bohaterami jest większa, zmagają się ciągle z brakiem zaufania i kolejnymi kłodami pod swoimi nogami. Jednak to tylko nie wielka część historii w której coś się ciekawego dzieje.
Wróć do mnie książka słabsza niż jej pierwsza część. Dobra książka bez fajerwerków.