Wieża Jaskółki

Ocena: 5.24 (98 głosów)
Inne wydania:

CIRI STAJE PRZED SWOIM PRZEZNACZENIEM.

Jesienne Ekwinokcjum tegoż dziwnego roku przyniosło rozmaite znaki na niebie i na ziemi, które jakoweś klęski i nadzwyczajne zdarzenia niechybnie zwiastowały. Tuż przed północą zerwała się straszliwa zawierucha, zadął potępieńczy wicher, a pędzone po niebie chmury przybrały fantastyczne kształty, wśród których najczęściej powtarzały się sylwetki galopujących koni i jednorożców.

Lelki dzikimi głosami wyśpiewywały konajączkę, zaskowyczała straszna beann''shie, zwiastunka rychłej i gwałtownej śmierci, a gdy przegalopował Dziki Gon i rozwiały się chmury, ludzie zobaczyli księżyc - malejący, jak zwykle w czas Zrównania. Ale tej nocy księżyc miał barwę krwi.

W świątyni bogini Melitele trzy osoby śnią ten sam sen. "Krew na jej twarzy... Tyle krwi..." Bezlitośni zabójcy z Nilfgaardu są już na tropie Ciri. Ta zaś, ciężko ranna, powraca do zdrowia w zagubionej wśród bagien chacie pustelnika Vysogoty.

W tym samym czasie drużyna Geralta, pokonując kolejne przeszkody, dociera wreszcie do ukrywających się druidów. Czy wiedźminowi uda się odnaleźć Ciri? Jaką rolę odegra osnuta legendą Wieża Jaskółki?

Informacje dodatkowe o Wieża Jaskółki:

Wydawnictwo: SuperNowa
Data wydania: 2010-11-10
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 978-83-7578-033-8
Liczba stron: 428
Język oryginału: Polski

więcej

Kup książkę Wieża Jaskółki

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Wieża Jaskółki - opinie o książce

Avatar użytkownika - Roksana
Roksana
Przeczytane:2019-05-13, Ocena: 5, Przeczytałam, 2019, 52 książki 2019, Fantasy,

W świątyni bogini Melitele trzy osoby śnią taki sam sen. Bezlitośni zabójcy z Nilfgaardu są już na tropie Cirilli, która została ciężko ranna i powraca do zdrowia w chacie pustelnika, która jest zagubiona wśród bagien. Pustelnik ten zwie się Vysgota.

Czy Geraltowi uda się odnaleźć Ciri? Jaką rolę odegra legendarna Wieża Jaskółki? 

Powieść zostawię również wiele pytań, jak na razie bez odpowiedzi.

Skąd Vilgefortz dowiedział się o Starszej Krwi oraz o dziedzictwie Lary Dorren? Czym właściwie jest ten gen? Kto jej go przekazał? Jak doszło do tego, że ma go księżniczka Cintry? Jak Vilgefortz planuje odebrać ten gen Ciri i go wykorzystać? Jak działa Wsysacz Sedny? Kogo Vilgeofortz nim wessał i co uczynił z wessanymi i dlaczego? Czy Geralt, Yennifer i Ciri wreszcie się odnajdą? Gdzie podziewa się Yennifer i co się z nią dzieje? Czy plotki są prawdziwe? Czy Yennifer jest zdrajczynią?

Co się dzieje w tej części? Ciri wreszcie staje przed swoim przeznaczeniem. Powieść przepełniona jest mnóstwem emocji, intryg i tajemnic. Jest grubsza niż poprzednie części i również wiele się w niej dzieje.

„Wieża Jaskółki” jest szóstym tomem sagi o „Wiedźminie Gerlacie z Rivii”, a tak właściwie czwartym, ponieważ dwa pierwsze tomy : „Ostatnie życzenie” i „Miecz przeznaczenia” są zbiorem trzynastu opowiadań o przygodach Geralta, Yennifer i Ciri.

Andrzej Sapkowski zabiera nas w świat fantasy, w którym bardzo łatwo się zatracić. Dzięki jego opisom bardzo łatwo jest sobie wyobrazić postacie występujące w powieści. Książka zawiera niedosyt, gdyż nie poznajemy większości pytań nękających nas od samego początku.

W powieści nie brakuje mnóstwa emocji, magii, intryg i tajemnic oczywiście. Powieść ma 428 stron. Andrzej Sapkowski stworzył niesamowity świat fantasy.

W tej powieści poznacie dalsze losy Cirilli, księżniczki Cintry, wiedźminki, Dziecka Niespodzianki przeznaczonego wiedźminowi Geraltowi z Rivii, wnuczki Calanthae, Lwicy z Cintry, Dziecka Starszej Krwi, córki Parvetty i Dunyego.

Czy Geralt lub Yennifer wreszcie odnajdą dziewczynę, którą traktują jak córkę? Czy Ciri poradzi sobie sama w niebezpiecznym świecie? Czy komuś uda się ją zabić, a może przeżyje? Poznajcie dalsze losy wnuczki Calanthae- Lwicy z Cintry. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Luxfan
Luxfan
Przeczytane:2017-07-13, Ocena: 5, Przeczytałam, 12 książek w 2017,
Zacznę od końca, bo koniec wzbudził moje największe zainteresowanie. Jestem głodna dalszych opowieści o Ciri! Jak to się wszystko potoczy? Nie mam zielonego pojęcia co też autor mógł uknuć w kolejnych tomach. Jedno jest pewne, cieszę się, że nie muszę czekać milion lat na to, aż kolejna część powstanie. Zaraz chwytam się po następny tom i czytam z zapartym tchem. Wciągające są te zawiłe losy naszego Wiedźmina gnanego przeznaczeniem. Przeznaczenie czy już przekleństwo? Świetny klimat. Świetnie zaplanowana książka, która jest spójna w całości. Z dbałością o każdy detal. Polecam!
Link do opinii
Avatar użytkownika - Sadu
Sadu
Przeczytane:2016-07-04,
W zagubionej wśród moczarów chatce ranna Ciri opowiada pustelnikowi swoją historię. Zabójcy są na jej tropie. Wiedźmin razem ze swoją drużyną próbują ją ocalić. Akcja przeskakuje między tymi wątkami. Fabuła rozwija się i staje jeszcze ciekawsza od poprzednich części. Dużo tajemniczości zachęcającej, by jak najszybciej skończyć serię.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Karen72
Karen72
Przeczytane:2016-03-09, Ocena: 6, Przeczytałem,
Super klimat, książka trzymająca w napięciu do ostatniej kartki :) polecam
Link do opinii
Avatar użytkownika - krasu
krasu
Przeczytane:2015-09-16,
Ciri porwana przez łowcę nagród- Bonharta staje przed najważniejszym egzaminem z życia. Morderca bandy Szczurów, przez którego utraciła tak wiele zmusza ją by wystartowała w publicznych walkach i walczyła o życie jak gladiator. Pojawia się jednak szansa ucieczki podczas spotkania z bandą Puszczyka i Rienca- pomagiera Vilgefortza. Dzięki nowemu mieczu, wykonanemu przez gobliny- Zirael( po elfiemu jaskółka) i pomocy telepatki, która wdarła się do jej umysłu udaje się jej zbiec. Tymczasem wiedźmin Geralt i jego banda poszukują Ciri. Muszą dotrzeć do druidów, którzy mogą im pomóc w jej odnalezieniu. Również Yennefer, która uciekła z obrad loży magicznej próbuje tego dokonać i w tym celu konstruuje olbrzymi megaskop i postanawia wyruszyć na drakkarach na miejsce gdzie w dziwnych okolicznościach znikały statki. Czy bohaterom uda się połączyć i czy w końcu się spotkają? Czy Biały Płomień pomorze w pokonaniu zimy?
Link do opinii
I tym razem A. Sapkowski pokazał klasę, seria książek o wiedźminie cóż można powiedzieć to klasyka, napisana językiem , który nie do każdego przemówi, specyficzne poczucie humoru, ale i tak czytam i powracam do tej serii z przyjemnością
Link do opinii

Poszukiwania trwają nadal... ale to nic nie daje. Nikt nie wie, gdzie jest Ciri oprócz jej samej. Geralt nie poddaje się. Wierzy, że jego córka odnajdzie się i będą razem szczęśliwi. Wierzy w to nawet w noc Ekwinokcjum, gdy sny stają się prawdą, a upiory przychodzą po zemstę. Wiele strasznych rzeczy dzieje się w tę noc, a łączy je jeden sen, który przeraża wszystkich począwszy od zwykłych wieśniaków, a kończąc na królach i uczonych. Przesłanie dla większości wtajemniczonych jest jasne, ale czy na pewno? Yennefer nie może pogodzić się z tym, co zobaczyła. Wie, że może jeszcze wszystko naprawić, tylko potrzebuje czasu. Niestety nie ma go... Jak potoczą się losy Ciri? Co osiągnie kompania Geralta? Co planuje Yennefer? Opowiadanie tej samej historii nie ma sensu, więc nie będę was zanudzać anegdotą, jak to zaczęłam czytać "Sagę o Wiedźminie". Jeśli czytacie moje recenzje, znacie tę opowieść na pamięć. Jestem właśnie po przeczytaniu "Wieży Jaskółki", czyli przedostatniej części serii. Czy i tym razem tak bardzo mnie zauroczyła? Nie mogłoby być inaczej. Sapkowski jak zawsze pokazał klasę i wybitne zdolności.  Gdy byłam dzieckiem i zaczynałam jakiś cykl książek, chciałam jak najszybciej przeczytać wszystkie części, by poznać zakończenie. Przy wszystkich powieściach, które mi się podobały, żałowałam tego później. Z "Sagą o Wiedźminie" mam bardzo podobnie. Bardzo chcę dowiedzieć się, jak to wszystko się skończy. Jednak wiem, że później poczuję pustkę, gdy już zabraknie kolejnych tomów do czytania. Jestem coraz bliżej końca i z każdą chwilą bronię się przed tym, a nie jest to łatwe, gdy czuje się mijający czas, który jest końcem historii bohaterów, ale w pewnym sensie też moim. Mam wrażenie, że w każdej recenzji o przygodach Geralta piszę to sama. I podejrzewam, że właśnie tak jest. Co nowego można napisać o książkach, które cały czas trzymają taki sam poziom? Że domyślam się zakończenie? Nie wiem, gdzie odbędzie się finał serii, ani tym bardziej co się wydarzy, ale wiem, że nie jest to bajka, która ma dobre zakończenie. Mogę tylko marzyć i mieć nadzieję, że wszystko będzie dobrze, a bohaterowie będą żyli długo i szczęśliwie. Wiem również, że nie skończy się źle. Tu jest opisane nasze życie. Nie ma zakończeń ani dobrych, ani złych. Opowieść będzie trwać zawsze. Nawet wtedy, gdy wszyscy jej bohaterowie umrą. Pojawią się nowi, tylko ich dzieje niekoniecznie zostaną opisane. Ja miałam to szczęście, że nikt nie opowiedział mi wydarzeń, które zdarzą się w kolejnej części. Od początku nie wiedziałam, o czym jest książka, ani jak potoczą się losy bohaterów. Wszystko odkrywałam sama i pewnie będzie tak do ostatniej strony. W "Sadze o Wiedźminie" występuje częsta dynamizacja postaci. Zmieniali się na moich oczach pod wpływem codziennych wydarzeń, ale również rzeczy, które żaden człowiek nie powinien widzieć w swoim życiu. Obserwacja tych zmian często skłaniała mnie do głębokich refleksji na temat życia i śmierci. Spędziłam wiele chwil, zastanawiając się nad sensem istnienia oraz miłości. Ta książka uczy i otwiera oczy na świat. Jeśli ktoś czytał poprzednie tomy, koniecznie musi kontynuować cykl. Nie kierujcie się tym, co wcześniej napisałam. To nie są obecnie popularne spojlery, tylko czyste przypuszczenia, a raczej przeczucia, bo nawet nie mogę przedstawić faktów. Natomiast jeśli nadal nie zaczęliście czytać "Sagi o Wiedźminie", a jesteście fanami fantastyki, to musicie wreszcie to zrobić. Wielokrotnie podkreślałam, że nie każdej osobie spodoba się ta historia, ale chociaż spróbujcie, bo naprawdę warto. 

Link do opinii
Akcja przyjemnie nabiera tempa, historia cały czas na poziomie.
Link do opinii
Kolejna powtórka i kolejne podniesienie ocen. O czym jest cykl o wiedźminie, każdy pewnie wie, więc przynudzać nie będę. Zaznaczę tylko, że z każdym spotkaniem dostrzegam w tych powieściach więcej szczegółów i coraz więcej wartości. Mimo znajomości fabuły, konsekwencji kolejnych wydarzeń i zakończenia, przygody Geralta, Yennefer i Ciri potrafią mnie pochłonąć, zagrać na emocjach, dostarczyć intelektualnej rozrywki, wywołać uśmiech czy nawet parsknięcie głośnym śmiechem tak skutecznie, że zapominam o otoczeniu, dając się wessać temu brutalnemu światu. Jego bogactwo, każdy przejaw życia opisany z wyczuciem dramatyzmu, urozmaicona geografia, logika zdarzeń, wielość krajów, ich ustroje, polityka i społeczeństwa, zróżnicowane i pełne, nie potrafią znudzić. Do tego szczypta, całkiem spora, magii, liczne rasy istot myślących i potworów, zamieszkujących wspólnie każdy zakątek wiedźminowego świata, ubarwiają odczytywanie zależności, oddziaływań i smaczków zawartych na niemal każdej stronie siedmioczęściowego cyklu. Przednia rozrywka, do której na pewno jeszcze nie raz wrócę. (Ocena: t. 1-7 - 6/6)
Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2013-03-28,
Doskonale poprowadzona narracja i Ciri w roli zwierzyny. Paczka przyjaciół, przypominali hipisów: popić, pojeść, pochędożyć i pozabijać. Wprost genialny wątek z Vysogotą. Wydaję mi się że to właśnie postacie, stanowią o wyjątkowości tej ksiązki.
Link do opinii
Avatar użytkownika - iwonap12
iwonap12
Przeczytane:2023-10-12, Ocena: 6, Przeczytałam,

Jakaś to strata, że dwóch ostatnich części sagi nie ma w wersji audiobooka aktorskiego!

Link do opinii
Avatar użytkownika - mjelski86
mjelski86
Przeczytane:2023-09-01, Ocena: 3, Przeczytałem,

Pełna opinia po ostatnim tomie.
Niestety ten tom najtrudniej było mi przebrnąć. Niepotrzebne wycieczki w przeszłość (przyszłość), mieszanie w wydarzeniach, miejscach i bohaterach. Nie za wiele się dzieje lub jak kto woli, autor za bardzo czasami rozwleka.
Sama historia dalej trzyma w kleszczach czytelnika. Bo choć ciągnie się troszeczkę, to pod koniec może nie przyspiesza, ale nabiera właściwego tempa.

Link do opinii
Avatar użytkownika - margoth86
margoth86
Przeczytane:2023-04-24, Ocena: 6, Przeczytałam,

Coraz mocniej jestem wciągana w świat Geralta i Ciri. Z coraz większym trudem unikam wybiegania "w przyszłość" i zakładania co będzie na kolejnych kartach powieści. Historia trochę zatacza koło, pojawia się utrata wiary, nadziei i pod sam koniec zmiana, odwrót, patrzymy na innego bohatera, kto inny staje się tym dobrym, kto inny zasługuje na szansę, a ktoś tą szansę traci. Bezpowrotnie? 

Link do opinii
Avatar użytkownika - ewaki
ewaki
Przeczytane:2021-12-28, Ocena: 5, Przeczytałem,

Dalsze losy czarodziejki Jennefer, Geralta, Ciri i Jaskra. W tej części mniej jest o samym Wiedźminie. Ciri spotyka Bonharta, a wraz z nim kolejne problemy.

Polecam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - hanka04
hanka04
Przeczytane:2021-10-04, Ocena: 6, Przeczytałam,

Ciri po trupach zmierza do wieży jaskółki, wie, że musi do niej wejść by uratować Yennefer. W świecie równoległym staję się więźniem. Ale pani czasu i miejsca włada jednym i drugim.

Link do opinii
Inne książki autora
Coś więcej
Andrzej Sapkowski0
Okładka ksiązki - Coś więcej

Szóste opowiadanie z Tomu Miecz Przeznaczenia. Po upadku Cintry Geralt wędruje po Brugge w poszukiwaniu zajęcia. Na moście na środku uroczyska spotyka...

Narrenturm
Andrzej Sapkowski0
Okładka ksiązki - Narrenturm

Koniec świata w Roku Pańskim 1420 nie nastąpił. Nie nastały Dni Kary i Pomsty poprzedzające nadejście Królestwa Bożego. Świat nie zginął i nie spłonął...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy