Genealogiczna roślinka Michała Rusinka.
,,Gdy masz w rodzinie także nieuków,
stań się praprzodkiem dla ,,późnych wnuków",
lecz wpierw przeczytaj, jaka rodzinka
inspirowała pana Rusinka."
Magda Umer
Postanowiłem na kilka tygodni zdziecinnieć i napisać wierszyki oparte dość swobodnie na życiorysach członków mojej rodziny [...]. A właściwie naszej, bo i przecież rodziny mojej siostry, która tę książkę ilustrowała. Wydaje mi się, że mamy przodków dość zwyczajnych. Ale i jestem przekonany, że nawet na bardzo zwyczajną rodzinę można spojrzeć z niezwyczajnej perspektywy: w każdym z nas tkwi jakieś dziwactwo, każdy z nas ma w życiorysie jakąś przygodę, o każdym można opowiedzieć jakąś anegdotę. A jeśli nie, to od czego mamy wyobraźnię? Michał Rusinek
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2013-11-07
Kategoria: Dla dzieci
Kategoria wiekowa: 6-8 lat
ISBN:
Liczba stron: 158
Język oryginału: Polski
Ilustracje:Joanna Rusinek
"Burmistrz miasta Limerick od dłuższego już czasu cierpi na głęboką depresję i tylko wtedy, kiedy czytam mu limeryki Michała Rusinka, wybucha perlistym...
To historia o bardzo nowoczesnym Kopciuszku rozmiłowanym w kolorowych magazynach dla pań i o synu szemranego biznesmena, który jest współczesną odmianą...
Przeczytane:2022-04-04, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2022,
Zborek wierszy, jak to wiersze, są i lepsze i gorsze. Każdy jest jednak napisany z humorem i zapewne pasują nie do jednej osoby w rodzinie każdego czytelnika. Gdyby nie dość brzydkie ilustracje dalabym nawet ocenę 5