Sonea wiele nauczyła się w Gildii Magów. W ostatnim roku Regin dał jej spokój, a pozostali nowicjusze zaczęli traktować ją z niechętnym szacunkiem. Dziewczyna nie może jednak zapomnieć tego, co widziała w podziemnej komnacie Wielkiego Mistrza Akkarina, ani też ostrzeżenia, że odwieczny wróg Kyralii czujnie obserwuje Gildię.
W miarę jak Akkarin ujawnia coraz więcej swojej wiedzy, Sonea przestaje być pewna, komu ufać ani czego bać się najbardziej. Czy prawda może być aż tak przerażająca, jak przedstawia ją Wielki Mistrz? A może jest to podstęp mający ją skłonić do uczestnictwa w jego mrocznych praktykach?
Wielki Mistrz to trzeci tom znakomitej trylogii, skrzącej się od magii, akcji i przygód, będącej dziełem jednej z najciekawszych autorek fantasy.
Wydawnictwo: Galeria Książki
Data wydania: 2018 (data przybliżona)
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 728
Tytuł oryginału: The High Lord
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Agnieszka Fulińska
Sonea coraz bardziej zbliża się do ukończenia nowicjatu oraz zostania pełnoprawnym magiem. Konflikt z innymi nowicjuszami został zażegnany, a jej relacje z Akkarinem stają się coraz lepsze. Jednakże w Imaridinie dzieją się coraz bardziej niepokojące rzeczy. Okazuje się, że Wielki Mistrz nie do końca jest aż tak czarną postacią, jak sugerują jego szaty. Powieść o dalszych losach Sonei i Akkarina wciąga od pierwszej strony i nie pozwala się oderwać chociaż na chwilę do samego końca.
Czuję niedosyt! - zdecydowanie. Walka z pojedyńczymi Ichani stanowczo za krótka, chociaż potęga Sonei uwolniona dzięki mocy Akkarina i złości to piękny moment dla wyobraźni. Chętnie przeczytałbym również więcej akcji walk Złodzieji z najdźdzcami. Zakończenia trochę się nie spodziewałem, liczyłem w głębi serca, że Akkarin otrzyma ponownie stanowisko Wielkiego Mistrza, a Dannyl ujawni swoją orientację. Ceryni ponownie został poszkodowany - ten to ma pecha w życiu, a taka ciekawa postać z niego. Niestety zakończenie okazało się takie koszmarne, aż przykro mi się zrobiło - chciałem płakać wraz z główną bohaterką.
Polecam przeczytać serię każdemu zwolennikowi książek, który lubi dobry, wolny, opisowy klimat, wątki miłosne, knucie, rozbudowaną, wielowątkową fabułę i jeszcze więcej knucia.
Auraya, jako opiekunka Siyee, musi sprawdzić, kim jest obcy przybysz, który pojawił się w ich krainie. Spotyka tajemniczą kobietę, która twierdzi, że jest...
Wydarzenia w Sachace zmierzają do punktu kulminacyjnego, gdy Lorkin powraca po kilku miesiącach spędzonych wśród buntowników. Królowa...
Przeczytane:2017-08-25,
Doskonałe zakończenie trylogii. Akcja trzyma w napięciu aż do ostatnich stron. A zakończenie jeszcze na dlugo zostaje w pamięci.