Życie jest piękne, nie marnuj go na smutki.
Nawet jeśli masz 16 mocnych powodów, żeby... skoczyć do wody.
Nigdy nie jest za późno na szczęście, a miłość nie zna wieku!
Stare dobre czasy, kiedy Maggie Fortenberry z dumą reprezentowała stan Alabama w konkursie Miss Ameryki, to już zamknięty rozdział w jej życiu. Wciąż jednak jest piękna i podziwiana. Odniosła też wiele zawodowych sukcesów. Mimo to w głębi serca czuje żal. Co stało się z jej marzeniami o kochającym mężu, gromadce dzieci i pięknym domu? Jako agentka nieruchomości sprzedaje je innym.
Po śmierci Hazel Whisenknott, najdroższej przyjaciółki, a zarazem mentorki i pracodawczyni, Maggie chce zacząć wszystko od nowa. Ale na niektóre rzeczy jest zbyt młoda, na inne - zbyt stara. Powiedziała więc sobie: dość! i wymyśliła, jak wyjść z tego z wdziękiem. Teraz metodycznie realizuje swój genialny pomysł: odwołuje prenumeratę ulubionego pisma, każe odłączyć telefon, zamyka konto w banku i pisze ostatni list... Na szczęście plany, nawet te doskonale, nie zawsze dochodzą do skutku. A życie potrafi zaskakiwać także wtedy, gdy myślisz, że to, co najlepsze, jest już za Tobą!
Moc wzruszeń, szczypta tajemnicy (i niejeden szkielet w szafie!), potęga zwykłej ludzkiej dobroci oraz ponadczasowa mądrość... Ta powieść to istna skarbnica endorfin i zastrzyk witalności. Dodaje skrzydeł, bawi do łez, koi jak plaster miodu.
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2022-01-26
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 408
Tytuł oryginału: I Still Dream About You
Fannie Flagg to ikona amerykańskiej powieści obyczajowej. Jeżeli nazwisko wydaje się wam obce to szepnę o pewnych smażonych pomidorach, może coś zaświta. Pisarka wyróżnia się tym, że nawet o trudnych tematach potrafi pisać z lekkością, humorem, a nawet szczyptą ironii, a przy tym traktuje je z szacunkiem. Tym razem opowiem o jej (trochę) mniej znanej książce pt. „Wciąż o tobie śnię”.
Jej bohaterką jest Maggie, która zdobyła tytuł Miss Alabamy. Jest to osoba piękna i pełna wdzięku. Z wdziękiem przyjmowała to co zaoferowało jej życie. Z wdziękiem rozpamiętuje swoje dobre i złe decyzje. Postanawia również z wdziękiem odejść. Dlaczego kobieta sukcesu zdecydowała się na taki krok?
Powieść „Wciąż o tobie śnię” możemy podzielić na dwie części. Najpierw poznajemy najważniejsze postacie i obserwujemy przygotowania Maggie do „dnia zero”, potem na scenę wkracza wątek kryminalny. Spotkałam się z opiniami, że początek książki jest nudny i dopiero sprawa tajemniczego domu ją ożywia. Podobne sądy słyszałam o „Bastionie” Stephena Kinga – mój kolega powiedział coś w stylu: „Tego nie da się czytać. Tam każdy ma swój profil psychologiczny”. Fannie Flagg nie przedstawia swoich postaci z takim rozmachem jak słynny autor horrorów, ale i tak możemy je „prześwietlić”. Rozpamiętując przeszłość, ale też patrząc na ich obecne rozterki poznajemy – poza Maggie – maleńką przedsiębiorczą Hazel, ciągle niezadowoloną Ethel, walczącą z nadwagą Brendą i bezwzględną w interesach Babs. Mamy wrażenie, że autorka opisuje je z przymrużeniem oka, a nawet – jak karykaturzysta – wyolbrzymia ich cechy. Dzięki temu stają się wyraziste i wyjątkowe.
Wrócę jeszcze na chwilę do Maggie. Piękna, podziwiania, a jednak nieszczęśliwa. Wygrana w konkursie piękności nie okazała się furtką do spełnienia marzeń. Perfekcyjna Miss, tak samo jak przeciętny człowiek, musiała zmierzyć się z codziennością, a ta po zaznaniu blasku chwały może być przytłaczająca. Poczucie ”przegrania” swojego życia pcha w kierunku „ostateczności”. Meggie chce popełnić samobójstwo, ale kiedy patrzę na jej przygotowania zastanawiam się, czy na pewno. Czy nie potrzebuje pretekstu, który da jej kopa do pozytywnego działania? Myślę, że każdy może poczuć więź z taką postacią, bo każdy z nas bywa zrezygnowany. Ma wrażenie, że podjął złe decyzje i brak mu energii na ich naprawianie. Czuje się samotny pomimo grona bliskich.
Dziwne uczucie, kiedy smutna książka daje zastrzyk pozytywnej energii. Takie jest „Wciąż o tobie śnię”. Taka jest proza Fannie Flagg. Autorka oddała w nasze łapki mądrą, dojrzałą powieść. Książkę-słoneczko, bo słoneczko dobrze nastraja, poprawia humor i... po prostu jest miło jako świeci, a mi bardzo miło czytało się tę historię.
Książki Fannie Flagg, autorki kultowych ,,Smażonych zielonych pomidorów", towarzyszą mi od lat.
Lubię do nich wracać i dlatego z wielką przyjemnością sięgnęłam po powieść ,,Wciąż o tobie śnię", którą wznowiło Wydawnictwo Literackie .
Główna bohaterka, Maggie, to była miss Alabamy i wicemiss Ameryki. Ten rozdział życia od dawna ma już za sobą. Teraz, w czasach pierwszej prezydentury Baracka Obamy, pracuje jako agentka nieruchomości i odnosi zawodowe sukcesy. Wciąż jest piękna i stara się być pogodna.
Wszystko zmienia się, gdy nagle umiera Hazel, jej przyjaciółka, niezwykła mentorka i szefowa.
Maggie nagle traci chęć do życia. Czuje się zagubiona, nieszczęśliwa, rozpamiętuje przeszłość.
W pewnym momencie wpada jednak na genialny pomysł. Przerażająco genialny! Planuje wszystko drobiazgowo, a nawet zaczyna wcielać plan w życie, ale to życie (jakże uparte!) przynosi wiele niespodzianek i sprawia, że odebranie go sobie staje się bardzo trudne. Nawet jeśli ma się własnoręcznie spisane na kartce 16 powodów, by to zrobić!
Oprócz Maggie poznajemy także jej znajomych, a zwłaszcza znajome, gdyż - podobnie jak w innych powieściach autorki - to kobiety wysuwają się na plan pierwszy.
Mamy tu całą gamę nietuzinkowych postaci, które rozbrajają, śmieszą albo zadziwiają. Czasem też wkurzają.
Dzięki licznym retrospekcjom mamy okazję poznać przeszłość bohaterów, co pozwala lepiej zrozumieć motywy ich działania.
Są nawet wydarzenia, które przenoszą nas do ...XIX wieku! Z tym wiąże się wyjątkowa tajemnica i sensacyjny wątek, którego ostateczne rozwiązanie poznajemy dopiero w zakończeniu (wisienka na torcie!).
Powieść ,,Wciąż o tobie śnię" czyta się z wielką przyjemnością. Nie jest to jednak tylko lekka i relaksująca lektura.
Autorka, tak jak w innych swoich książkach, porusza problemy związane z rasizmem, przemocą, nietolerancją, seksizmem... Kolejny raz udowadnia, że American dream to tylko mrzonka i puste hasła.
Jest też jednak w tej książce wiele humoru. I to zaraźliwego! Postacie są wyraziste (i każda z nich ma swoją niepowtarzalną historię). Dużo tu zabawnych dialogów, przy których można uśmiać się do łez i do których chce się wracać.
I ten, jakże charakterystyczny dla F.Flagg, optymizm! Nie niepoprawny. Pisarka świetnie łączy powagę i realizm z wrażliwością i afirmacją życia. Dla mnie to niecodzienny, ale cenny literacki koktajl.
Na uwagę na pewno zasługuje też motyw przyjaźni, który pojawia się we wszystkich książkach autorki ,,Smażonych zielonych pomidorów".
Polecam szczerze - z sumieniem czystszym od górskiego powietrza !!!
To świetna książka, którą się czyta jednym tchem. Nie jest to wielka literatura, ale i nie jest to banalna książka. W sposób wesoły pokazuje prawdziwe wzruszenia, realnych ludzi i jest to, jak zwykle u tej autorki, lektura, której nie sposób nie kochać.
Polecam
Dobra nowina! Fannie Flagg wróciła do miasta, a miasto jest jednym z głównych bohaterów jej nowej powieści. Oprócz Sąsiadki...
Wzruszy do głębi, rozgrzeje, pocieszy, pokrzepi. Na nocne wieczory i do poduszki współczesna opowieść wigilijna w Amerykańskim stylu... Amerykańska wersja...