Wakacje
T.M. Logan

"Wakacje" to bardzo emocjonująca książka. Wielowątkowa, o przyjaźni czterech kobiet, które znają się od wczesnej młodości, z czasów szkolnych. Przeżyły razem różne chwile, i te dobre i te złe, taka przyjaźń powinna przetrwać na zawsze, do przysłowiowej grobowej deski. Wbrew pozorom tak się właśnie stało.
Co jakiś czas przyjaciółki spotykały się w czwórkę na wakacjach, teraz jedna z nich wpadła na pomysł , aby urządzić tygodniowe wakacje we Francji razem ze swoimi rodzinami, świętując jednocześnie ich czterdzieste urodziny. W zachwycającej willi zjawia się Katy z mężem i dwójką dzieci, wita ich Rowan, która jest tu z mężem i córką, za jakiś czas dołącza do nich Jennifer z mężem oraz synami a jako ostatnia dociera Izzy, ona jest singielką. Wydaje się, że w tak uroczym środowisku i z przyjaciółmi spędzą miłe chwile podczas tygodniowego wypoczynku. Jednak już pierwszego dnia Katy przypadkiem odczytuje dziwnego sms-a w telefonie swojego męża i zaczyna mieć jakieś podejrzenia co do lojalności swoich przyjaciółek. Z treści sms-a wywnioskowała, że mąż ma romans z jedną z jej przyjaciółek. Taka zdrada bardzo boli, bo to zdrada podwójna. Katy próbuje dociec, która z nich jest zdrajczynią. Zastanawia się, dlaczego ją to spotkało. Lecz po zastanowieniu dochodzi do wniosku, że sama również nie była kryształowa, że ona też zrobiła jakieś świństwa swoim przyjaciółkom i teraz jedna z nich może się mścić...
Jak to zwykle bywa, brak komunikacji między bliskimi powoduje różne niedopowiedzenia, domysły, każdy sam sobie tworzy własne wizje, powstałe mury są już czasem nie do przebycia. Tak jest tutaj wśród wszystkich zebranych, każdy ma swoje, pilnie strzeżone tajemnice i podejrzenia. Trudne relacje między dorosłymi a dorastającymi dziećmi, również nie ułatwiają nawiązania nici porozumienia.
Co musiało się wydarzyć aby zerwać więzy wieloletniej przyjaźni? Z jakiego powodu jedna z nich mogłaby się zdecydować na zdradę wiedząc, że jednocześnie zniszczy relacje między sobą? A może któraś z nich chce dokonać zemsty za wyrządzone wcześniej krzywdy? Dlaczego ta wielka przyjaźń nie wytrzymała upływu czasu?
Książka trzyma w napięciu, co jakiś czas zwodząc i podsuwając czytelnikowi fałszywe tropy, nie wszystko jest takie oczywiste.
Zachęcam Was do przeczytania. 

Często pisarze z każdą kolejną książką obniżają swoje loty, rzadko zdarza się odwrotnie. T.M.Logan to pisarz, który należy właśnie do tych "odwrotnie". Z każdą przeczytaną przeze mnie książką tego pisarza, chcę go więcej i więcej, bo podoba mi się coraz bardziej. 

To, co Logan zrobił ze zwyczajnych, wydawałoby się przyjacielskich, wspólnych wakacji, to po prostu majstersztyk pierwszej jakości. Cztery przyjaciółki znające się od czasów studenckich, piękna Prowansja, winnice, luksusowa willa i tydzień basenowej laby i smażenia się w słońcu. Tak to miało wyglądać....

Jednak jak to mówią "Chcesz rozśmieszyć boga, opowiedz mu o swoich planach". Okazuje się, że wszystko jest zupełnie inne, niż wygląda. Wszystko ma drugie, a nawet i trzecie dno. Powieść Logana pokazuje czytelnikowi, do czego jest zdolna obsesyjna miłość rodzicielska. Bo kiedy chodzi o dzieci, własne dzieci rzecz jasna, rodzic jest w stanie zrobić wiele, jeśli nie wszystko i to niezależnie od tego, czy dziecko ma lat sześć, czy szesnaście. 

Powieść jest jak najbardziej na czasie, o czym chyba najdobitniej świadczy młodzież i ich telefony wręcz przyklejone do rąk, oraz media społecznościowe gdzie pokazywane jest światu wszystko nawet najintymniejsze poczynania, bez żadnego wstydu, czy chociażby niewielkiego chociaż skrępowania. Polecam, nawet bardzo.