W sieci

Ocena: 5 (2 głosów)

,,W sieci" to inspirowana prawdziwą historią opowieść o dwóch kobietach: Hannie i Danucie. Bohaterki mieszkają na dwóch krańcach Polski, nie znają się, ale wydarzy się coś, co je połączy. Każda z nich ma swoją odmienną, ale równie tragiczną historię.

Pierwsza z kobiet jest mało stanowcza, stąpa wokół innych na palcach, marzy o byciu kochaną, pragnie bezpieczeństwa. Jej życie zdominowały cierpienie po stracie dziecka i dramatyczny rozwód.

Druga jest córką alkoholika i żoną uzależnionego również od alkoholu mężczyzny, sama zaś nadużywa antydepresantów, nie lubi zmian i dlatego za wszelką cenę utrzymuje status quo swojego papierowego już małżeństwa. Musi uporać się z demonami przeszłości, by odnaleźć w sobie chęć życia.

Kiedy pojawia się ON - mężczyzna poznany w internecie, przedstawiający się jako Jan Kowalski - wszystko się zmienia.

Kim okaże się w rzeczywistości? Jaką rolę odegra w życiu bohaterek?

Anna Sakowicz nie ocenia żadnego z bohaterów. Pokazuje ich w trudnych sytuacjach, wikła ich w sieć uzależnień nie tylko od siebie.

Informacje dodatkowe o W sieci:

Wydawnictwo: Purple Book
Data wydania: 2023-01-25
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788383103600
Liczba stron: 342
Język oryginału: polski

Tagi: Klasyka prozy literackiej

więcej

Kup książkę W sieci

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Kłamstwo nigdy nie jest dobrym sposobem na budowanie więzi.


Więcej

Idzie do łazienki. Uderza o ścianę i się zatacza. Po chwili dopada do muszli klozetowej i rzyga. Żegna się z drogą whisky. Rozstania bolą.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

W sieci - opinie o książce

"Kłamstwo nigdy nie jest dobrym sposobem na budowanie więzi."
"W sieci" to słodko gorzka historia inspirowana prawdziwymi wydarzeniami, która tak mnie wciągnęła, że zarwałam noc żeby ją przeczytać. Nie żałuję jednak, bo książka ta jest z tych nieodkładalnych, które trudno jest zostawić na później. Przedstawiona przez autorkę opowieść jest tym bardziej przerażająca, że takie jest prawdziwe życie, że to nie jest fikcja. Dla mnie było to wspomnienie sprzed lat, częściowo to jakby losy mojej koleżanki i jej rodziny. Niemal te same problemy i takie same schematy postepowania..., dobrze zatem, że już tamte lata mają za sobą.

Co może łączyć dwie kobiety mieszkające w różnych miastach w Polsce, oddalonych od siebie dosyć daleko? Odpowiedź jest tylko jedna i prosta - facet. 
Hanna mieszka w Gdańsku, jej małżeństwo przechodzi kolejny poważny kryzys, mąż zdradza ją od lat, lecz ona ma ciągle skrupuły przed tym, żeby się rozwieść, obawia się reakcji dziesięcioletniego synka. Gdy w końcu decyduje się na ten krok, zachowanie jej męża zmienia się diametralnie...


"- Czy ty siebie słyszysz? Facet cię zdradzał latami, a ty teraz bierzesz na siebie winę za rozpad małżeństwa? - pyta retorycznie. Zdanie brzmi jak wyrwane z orzeczenia sędziego, a ja powtarzam w myślach jak echo: Moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina. Wybrałam nieodpowiedniego mężczyznę na ojca mojego dziecka. Moja wina!"
Danuta mieszka w Krakowie, jest córką alkoholika, ma córki bliźniaczki, które wkrótce będą pełnoletnie i tak się jej życie potoczyło, że mąż również okazał się nałogowcem. Może nie jest taki jak jej ojciec, ale gdy wpada w ciąg alkoholowy, to potrafi płynąć przez kilka dni. Szymon jednak dobrze zarabia, więc utrzymuje całą rodzinę a na dodatek mieszkają w mieszkaniu, które jest tylko jego własnością. Danuta ma nadzieję, że jej mąż któregoś dnia zapije się na śmierć jak jej ojciec...


"Ewenement. Mój ojciec miał kasę tylko w dzień wypłaty, rozdawał nam hojnie banknoty, potem te banknoty zabierał, powtarzając, że łatwo przyszło, łatwo poszło. Kasa jak wódka - musiała płynąć."
W jaki sposób losy obu kobiet zetkną się ze sobą, to już sami musicie się dowiedzieć, nie zdradzę tego wątku.
To trudna, nieco może szokująca, ale bardzo mądra książka, w której temat alkoholizmu autorka pokazała zgodnie z rzeczywistością. W rodzinie alkoholika wszyscy są współuzależnieni i każda osoba potrzebuje pomocy.
Autorka opowiada nam o tęsknocie za bliskością, za miłością, o czasie, który przemija bezpowrotnie oraz o obawie przed samotnością..., o tym, co tak właściwie może spotkać każdego z nas. Chociaż wiem, że alkoholizm to choroba, ale ja po swoich doświadczeniach nie potrafię zrozumieć alkoholików a tym bardziej się nad nimi litować czy współczuć im.
"W sieci" to dobra książka, którą warto poznać.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Ewfor
Ewfor
Przeczytane:2023-06-15, Ocena: 5, Przeczytałam, Wyzwanie czytelnicze 2023,

Znając ,,pióro" Anny Sakowicz nie spodziewałam się lektury lekkiej, łatwej i przyjemnej, chociaż styl jakim pisze autorka jest lekki i przyjemny. Czyta się książkę lekko mimo poruszanych w fabule ciężkich tematów.

Ta książka to wulkan emocji, które dopadają czytelnika od pierwszych stron i trzymają do samego końca. Autorka bowiem porusza w swojej powieści tematy, które dla wielu wciąż pozostają tematami tabu. Kto otwarcie potrafi mówić o tym, że wśród jego bliskich jest osoba uzależniona od alkoholu czy leków, osoba z depresją? Kto odważnie przyznaje się do męczącej go traumy po utracie zbyt wcześnie narodzonego dziecka, którego po opuszczeniu łona matki czekała tylko śmierć?

Myślę, że chociaż nikt o tym głośno nie mówi, wielu zidentyfikuje się wśród bohaterek tej powieści.

Wszystkie opisane w powieści problemy są w wielu domach i chociaż o tym się nie mówi głośno, to część osób walczy z nimi każdego dnia.

Jak łatwo ukryć alkoholizm, kiedy człowiek umiejętnie to robi, upija się z takiego lub innego powodu nie patrząc na konsekwencje. Mężczyzna opisany w książce, poważnie uzależniony od alkoholu być może upadłby na dno gdyby nie przebywająca w jego otoczeniu kobieta, ale być może również potrafiłby wyjść z tego nałogu, gdyby owa kobieta zachowywała się wobec niego inaczej. Choroba alkoholowa tak jak depresja nie ,,wyleczą się same", oprócz silnej woli potrzebne jest również wsparcie bliskiej osoby i chęć otrzymania tego wsparcia. Alkoholizm to odmiana depresji, w czasie której człowiek uzależniony chce zapomnieć o tym co mu w życiu przeszkadza. Ale ani nadmierne picie, ani łykanie tabletek psychotropowych nie są lekarstwem, które pomoże wyrwać się ze szpon tych nałogów.

Opisane w książce kobiety, różne osobowościowo również uzależniły się od różnych czynników. Ich depresje przedstawione w sposób tak różny uświadamiają nam, czytelnikom jak szybko można się uzależnić od leków, alkoholu czy bolesnych wspomnień. Bo przeżyte traumy również są pewnego rodzaju uzależnieniem.

W tej książce mamy dwie kobiety, jedną żyjącą z piętnem alkoholizmu od najmłodszych lat, gdzie najpierw ojciec a potem mąż otwierali przed nią świat brudu, smrodu, bezradności i żalu i drugą otulającą się piętnem rozpaczy po utracie dziecka. Jedna i druga uzależniona od leków psychotropowych, chociaż każda inaczej. Jednej pomagała tabletka, drugiej oczyszczający płacz. Jedna wyrzucająca z siebie emocje, druga pielęgnująca negatywne emocje w sobie.

Kiedy Hanna spotyka mężczyznę, który widzi w niej nie tylko pozbawioną chęci do życia kobietę, kiedy po raz pierwszy od dłuższego czasu czuje, że jest dla kogoś ważna, a doznania cielesne powodują, że czuje wręcz fizyczną przyjemność, to świat nagle zaczyna nabierać kolorów. Czy może utrzymać te kolory tak aby się nie rozmyły? Czy może uzależnić się od drugiego człowieka?

Każdy z bohaterów tej książki przeżywa swoje rozterki w inny sposób, każdy jest uzależniony od czegoś lub kogoś, i każdy musi walczyć z demonami przeszłości nie pozwalając, aby przekształciły się w demony przyszłości.

Pięknie w książce został pokazany stosunek osób najbliższych do alkoholika, mężczyzna uzależniony, ojciec dwóch dorosłych córek, nie potrafiący odbudować zaufania kochającej go żony, inaczej traktowany jest przez córki. Jedna nim gardzi tak jak matka, a druga kocha mimo wad i w niego wierzy.

Nie potępiam ludzi uzależnionych, chociaż wiem, że aby wyjść z takiego uzależnienia muszą najpierw uwierzyć w siebie, zdać sobie sprawę z tego, że żyją dla siebie a potem dopiero dla innych. To trudne, ale możliwe. Trudno jest odstawić alkohol z dnia na dzień i powiedzieć: ,,od jutra nie piję", trudno jest odstawić leki, kiedy w człowieku wszystko drga jak naprężone struny, trudno jest pogodzić się z czymś co się stało wbrew naszej woli, ale kiedy złapie się wyciągniętą pomocną dłoń to może się uda.

Dziękuję Autorce za te chwile pełne emocji i nie ukrywam, że tak jak nie potrafiłam oderwać się od książki tak nie potrafiłam odłożyć chusteczek.  Myślę, że każdy na swój sposób odbierze tę książkę, ale mimo ciężkich tematów poruszonych w niej, warto się przy tej lekturze zatrzymać.

 

Nie omijajcie tej książki, bo to bardzo wartościowa powieść napisana z perspektywy dwóch kobiet Hanny i Danuty. Książka pokazująca różne oblicza człowieka i z pewnością zmuszająca do refleksji. 

Link do opinii
Inne książki autora
Złodziejka marzeń
Anna Sakowicz0
Okładka ksiązki - Złodziejka marzeń

Joanna to czterdziestoletnia nauczycielka samotnie wychowująca nastoletnią córkę Lusię. Zmęczona pracą zawodową postanawia iść na urlop zdrowotny i...

Wiewiórka Julia i magiczny orzeszek
Anna Sakowicz0
Okładka ksiązki - Wiewiórka Julia i magiczny orzeszek

Dwójka sąsiadów, sześcioletnia Zosia i siedmioletni Franio mają niezwykłą przyjaciółkę - to ruda jak marchewka wiewiórka Julia...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Szepty jeziora
Grażyna Mączkowska
Szepty jeziora
Oszpicyn
Krzysztof A. Zajas ;
Oszpicyn
Tropem miłości
Izabela M. Krasińska
Tropem miłości
Psy gończe
Joanna Ufnalska
Psy gończe
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy