Derek Brown ma 34 lata i charakter, który dostarcza mu wielu problemów. Jest właścicielem nieźle prosperującego klubu w Nowym Jorku. Derek to kawaler i dobrze mu z tym; przypięta do niego łatka wiecznego imprezowicza i niegrzecznego chłopca bardzo do niego pasuje. Lubi kobiety, seks i poczucie władzy. Nigdy jednak nie sypia z kobietami, które dla niego pracują.
Mia Thompson to dziewczyna, która może być ucieleśnieniem męskich fantazji, jest zjawiskowo piękna, lecz nie zdaje sobie z tego sprawy. Nigdy nie starała się podobać mężczyznom. Od zawsze wolała towarzystwo chłopców niż zazdrosnych o nią koleżanek. Ma 28 lat i jest wielką miłośniczką mieszanych sztuk walki. By utrzymać się w Nowym Jorku, podejmuje pracę jako kelnerka w klubie należącym do Dereka. Nie pasują do siebie wcale, są jak ogień i woda. Jednak Mia zakochała się w Dereku od pierwszego wejrzenia.
Tylko jest mały problem, on jest kobieciarzem, który nie zamierza się zmienić.
Wydawnictwo: WasPos
Data wydania: 2020-07-22
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 300
Język oryginału: Polska
AT. Michalak zaczęła publikować na platformie Wattpad, a historia, którą stworzyła, cieszyła się dużą popularnością wśród użytkowników portalu. Tak powstała pierwsza książka autorki, którą mam przyjemność dziś trzymać w ręce, a okładka bardzo zachęca, by zapoznać się z tym debiutem.
Derek Brown ma trzydzieści cztery lata i jest właścicielem dobrze prosperującego klubu w Nowym Jorku. Kawaler, podrywacz, mówi się o nim na mieście, że niegrzeczny chłopiec z trudnym charakterem. Nic nie poradzi, że lubi kobiety, seks i poczucie władzy.
Mia Thompson to piękna dziewczyna nie do końca świadoma swoich wdzięków. Ma dwadzieścia osiem lat i jest miłośniczką sztuk walki. By utrzymać się w Nowym Jorku, zaczyna pracować jako kelnerka w klubie należącym do Dereka.
Różnią się od siebie znacznie, ale ich spojrzenia płoną od namiętności. Ona się w nim zakochuje, ale on jest kobieciarzem i nie jest stały w uczuciach. Czy uda im się stworzyć trwały związek, czy przeszłość Dereka na to pozwoli?
Autorka przedstawia historię dwojga ludzi o różnych temperamentach i zainteresowaniach. Romans z taki typem mężczyzny jak Derek, czemu nie, ale związek na dłużej, to już nie wydaje się możliwe. Jego miłość, to klub nocny, a jej klub sportowy. Dwa światy, które łączy namiętność, ale czy miłość też ma szanse?
Dziewczyna ma marzenia i mimo przeciwności losu, stara się je zrealizować. Optymistycznie nastawiona do świata, uczy się samodzielności z dala od rodzinnego domu. Praca, treningi, przeszłość, która powraca i zabójczo przystojny Derek, który nie pozwala jej dostatecznie skupić się na swoim celu. Czy jej życie z takim typem ma sens, a może zniszczy jej karierę?
Narracja prowadzona jest w pierwszej osobie, a historię poznajemy z perspektywy dwojga głównych bohaterów, z punktu widzenia kobiety i mężczyzny, co wzbogaca całą fabułę. Powieść napisana z poczuciem humoru dialogi lekkie i naturalne. Czyta się szybko i z ciekawością, co będzie dalej. Polubiłam Mie i jej zamiłowanie do sztuk walki. Trochę jak dla mnie było tego za mało, chciałam bardziej poznać świat treningów i wyrzeczeń, z którymi zmagają się sportowcy na co dzień.
Dobra historia, zmysłowe sceny, a całość pachnie erotyką. Gorące spotkania i magnetyczne spojrzenia kochanków powoduję dreszczyk emocji. Pochłonęłam książkę i dałam się wciągnąć w pikantną opowieść, która pozwala przenieść się w sferę marzeń. Dużo pozytywnej energii i ciekawi bohaterowie. Dowcipne wątki i cięte riposty powodują dużo uśmiechu i dają przyjemność z czytania, aż do końca książki.
W przygotowaniu jest już kolejna książka debiutującej autorki. Jestem bardzo ciekawa, co nowego zaproponuje czytelnikom, czy zmieni styl pisania, a może zaskoczy fabułą?
RECENZJA PATRONACKA
Dwudziestoośmioletnia Mia Thompson po przeprowadzce z małego miasteczka do dającego więcej perspektyw NY ma jeden cel - zostać zawodniczką MMA. To jej marzenie. Wychowana z trzema braćmi, wiedząca czego chce, otwarta, impulsywna, wesoła a przy tym nieświadoma tego, jak działa na mężczyzn. Nie uważa się za jakąś piękność. Jest przy tym skromna i ... nieśmiała. Ale za to totalnie ognista w łóżku. Dziewczyna o dwóch twarzach. Anioła i diablicy. Pierwsze dla wszystkich, drugie dla jej mężczyzny. Dodatkowy smaczek to fakt, że niczym lwica broni tych, na kim jej zależy. I taka ciepła i wrażliwa kobietka pewnego dnia zostaje barmanką w klubie Insomia. Właściciel, trzydziestoczteroletni Derek Brown znany jest z tego, że każda kobieta jest dla niego wyzwaniem. A wyzwania równa się nagroda. Dla niego liczy się tylko czysty seks. Wyładowanie frustracji, relaks. Na związki ma alergię. Nie mówiąc już o perspektywie małżeństwa a tym bardziej dzieci. Jest bogaty. Może sobie pozwolić na wszystko. I w momencie, gdy Mia przekracza drzwi klubu zaczyna się gra. Gra o miłość. Czy ona zaakceptuje go takim jakim jest? Czy ta zbytnia rozwiązłość głównego bohatera nie wróci do niego niczym karma? Czy tych dwoje może połączyć coś więcej niż chemia i pożądanie?
Już na samym początku historia mnie zmyliła. Dlaczego? Już mówię. Wydawało mi się, że to będzie książka z typie tylko walki o marzenia, przypadkowy facet, ogień żar i happy end. A tu poza tym mamy jeszcze chorą zazdrość, zemstę, rodzinę i masę innych rzeczy. Autorka stworzyła iście wybuchową mieszankę. Niczym jeż naszpikowany kolcami. Ciekawiło mnie ogromnie, co znajdę w środku, pod tym pancerzem. Byłam nastawiona na chemię i żar pomiędzy bohaterami. No bo to przecież romans/erotyk. Czy był? A i owszem. Sprośne teksty, pikantny język Dereka i jego wymagania łóżkowe - mmm. Miodzio. U niego to wszystko praktycznie miało podtekst seksualny. Ale nie drażniło mnie to. On taki musiał być. Taki typowy bad boy i bawidamek aby pokazać kontrast między bohaterami. A był i to nie mały. Oni byli niczym anioł i diabeł, niczym woda i ogień. Dwie skrajności, które uparły się coś, co nie miało szans na przetrwanie. No bo jak ona mogła go zmienić? Lata przyzwyczajeń łóżkowych i traktowania kobiet nie tak łatwo zmienić ot tak. Samo pstrykniecie palcami nie załatwi sprawy. Uwielbiałam ich podglądać. Tę ich determinację i wiarę. Świetnie skonstruowani bohaterowie. Ciekawili, zaskakiwali i się zmieniali. Odkrywali u siebie nowe zachowania. Fajnie w tym wszystkim autorka dołożyła wątek z rodzinami. A postać Kamili zszokowała mnie i jednocześnie przeraziła. Dlaczego? Musicie przekonać się sami. Tak samo, czy udało się Mii wywalczyć marzenia i czy Derek się zmienił. Fabuła wciąga od samego początku. Zaskakuje bowiem wątkami i tym,w jakim kierunku to wszystko zmierza. Książka bawiła, grzała policzki i serce a także mroziła krew w żyłach. Owszem - były i takie momenty. Aż żałuję, że tak szybko się skończyła.
AT Michalak stworzyła historię, która wciąga do reszty. Hipnotyzuje i obezwładnia. Podgrzewa temperaturę i mimo skwaru nadal dorzuca do pieca. A wszystko po to, by żar nie wygasł i nadal trawił. Obok historii miłosnej znalazło się tutaj miejsce także na odrobinę kryminału, chorej zazdrości, ciepła rodzinnego i walki o to, co najcenniejsze. Książka bardzo mi się podobała. Dostarczyła mi masę emocji. Jestem nią zachwycona i z niecierpliwością będę wypatrywać kolejnych książek autorki. Ma bowiem fajny i lekki styl, który przypadł mi do gustu. Gorąco zachęcam do sięgnięcia po tę książkę, jeśli jesteście fanami erotyków/romansów. Dajcie się zaskoczyć historią dwojga całkiem różnych ludzi, którzy uwierzyli, że jeśli się bardzo czegoś chce, to można to osiągnąć. Zobaczcie tę walkę na własne oczy.
Polecam
?RECENZJA? lekki spoiler ?
Na początku napiszę, że to jedna z tych książek, gdzie opisy sexu są po prostu perfekcyjnie pikantne i gorące?
Dialogi ostre?
W dodatku to co najlepsze - nie trzeba na nie czekać pół książki ?
Jest to historia dwoje skrajnie różnych ludzi, którzy - nie bez przeszkód, komplikacji, zdrad, kłamstw i złości, zakochują się w sobie ?
Mia Thompson to skromna, piękna, lecz niezdająca sobie z tego sprawy i nie przywiązująca zbytniej uwagi do swojego wyglądu dwudziestoośmiolatka, raczej „chłopaczara”, która potrafi nieźle dokopać ( i to dosłownie )?
Dziewczyna przenosi się z małej miejscowości Alexandria Bay do Nowego Jorku i tu zaczyna pracę, jako kelnerka, w znanym klubie „Insomnia” oraz ciężkie ,ale wymarzone treningi w Brooklyn MMA?
Zostawiajac za sobą związek z jej pierwszą i jak dotąd jedyną miłością?
Właśnie w pracy poznaje o 6 lat starszego od siebie Derek’a Brown’a, nieziemsko przystojnego i bardzo bogatego właściciela klubu, którego życiowym celem jest dobra zabawa, a ostry i wyuzdany sex jaki uwielbia uprawiać z przepiękną modelką Anną - swoją „panienką na zawołanie” zawsze rozładowuje jego napięcie?
Oczywiście nie obywa się bez dramatów, komplikacji ale też zabawnych sytuacji?
Mia okazuje się być twardsza niż zdawało się na początku, a Derek ( na szczęście ) okazuje się być nie tylko zadufanym w sobie dupkiem, ale także kochającym synem, oddanym przyjacielem i troszczącym się o tych, których kocha facetem?
Książkę bardzo fajnie i szybko się czyta, sceny sexu powodują wypieki na twarzy?
Gorąco polecam tym, którzy lubią dobre erotyki i Happy Endy?
Gratulacje autorce bardzo udanego Debiutu?
W kolejnych książkach poproszę jeszcze więcej pikantnych scen, bo masz do tego talent?
Alex nigdy nie myślała, że coś może wywrócić jej życie do góry nogami. Wszystko za sprawą męża własnej siostry, który zafascynował ją od chwili, gdy po...
Dwóch braci, jedna kobieta. Czy z trójkąta może wyjść tylko para zwycięzców? Czy można kochać tak samo dwie osoby i nigdy nie wyrzec...
Przeczytane:2020-08-20, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam,
Powieść sklasyfikowana jako obyczajówka, romans ale dla mnie to bardziej erotyk. Fabuła średnio porywająca, a wątek romansu szefa z pracownicą dość ograny. Moim zdaniem gdyby zrezygnować z części bohaterów byłoby więcej "miejsca" na zbudowanie relacji między głównymi bohaterami i rozwinięcie niektórych wątków. Nie przekonali mnie, że łączy ich coś więcej jak tylko pożądanie. Oczywiście bardzo doceniam wątek walk i treningów MMA, dziedziny w której Mia chce osiągać sukcesy i jak dla mnie mogłoby być ich trochę więcej. Cała historia jest spójna, narracja pierwszoosobowa z perspektywy głównych bohaterów co bardzo lubię i świetnie się tu sprawdziło.
"W jego oczach" to debiut autorki i myślę, że najlepiej będzie jeśli sami przeczytacie i ocenicie czy udany.Ja na pewno sięgnę po kolejny tytuł autorki.