Azram, król Zatoki Niewolników, swoje królestwo zbudował na cierpieniu i krzywdzie ludzi, których sprzedawał w niewolę. Pewnego dnia, gdy miał już dość złota, by mieć dwa królestwa, rozkazał rozbudować swój pałac i nazywać się odtąd prawdziwym królem. Panował twardą, nie znającą litości ręką, lecz ciągle było mu mało. Poprosił o pomoc demony. Lecz żadna z ofiar nie zadowoliła ich apetytów. Aż wreszcie otrzymał wskazówkę. Tylko serce Opiekuna Ludzi lub Czarodzieja Serca jest ich godne. Król szukał więc na całym świecie. Aż usłyszał o pewnym Uzdrowicielu...
Ostatni tom przygód Wiwana Uzdrowiciela, obdarzonego Darem...
Wydawnictwo: e-bookowo.pl
Data wydania: 2021-02-12
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 746
Język oryginału: polski
Sam zostaje aniołem stróżem. Po otrzymaniu zaszczytnej funkcji nie trzyma się nakazów, samodzielnie wybierając człowieka, którym ma...
Uzdrowiciel -- Wiwan -- ma dar odczuwania nastrojów, czuje wyraźnie, gdy coś się złego dzieje w jego otoczeniu, wysysając z niego chęci do życia. Jego...
Przeczytane:2021-09-30, Ocena: 6, Przeczytałam,
Jest to 3 i ostatni tom serii Uzdrowiciel. Zabierałam się za tę lekturę od lutego - bo książka jest dużego kalibru - ma prawie 800 stron. I w końcu nadszedł ten czas, że w końcu ją przeczytałam. I wiecie co ? Przeczołgała mnie jak nie wiem. Spowodowała ogromne wzruszenie, pomieszane z olbrzymim smutkiem i stratą. Nawet nie wiecie, jak mi źle że to już koniec tej historii. Bo w tym wypadku naprawdę czułam, że zżyłam się z bohaterami. Do tego stopnia, że teraz pozostaje mi pustka i smutek że muszę się z nimi pożegnać. I to w wielu znaczeniach. No ale do rzeczy.
W Zatoce Niewolników, poznajemy przede wszystkim dalsze losy Uzdrowiciela Wiwiana, który niestety dalej nie ma łatwego życia. Przeciwnie, jego dar staje się w pewnym sensie jego przekleństwem. Niestety dla wielu ludzi jest cennym łupem, który dzięki swoim umiejętnościom potrafi zdziałać prawdziwe cuda. I tak jego przybrana babka, postanawia go porwać, aby sprzedać go Azramowi - Królowi Zatoki Niewolników w zamian za spłatę jej długów. I tak zaczyna się jego długa, tułacza podróż zazwyczaj w ciężkich warunkach. Oczywiście w ślad za porwanym ruszają w pościg jego przyjaciele i rodzina - Ross, Sel, Olivier, Sai, Allesei, brat Pafian, dziadek Wiktor, matka Lena oraz wierne grono życzliwych mu osób. Nie jest to jednak łatwa podróż, ponieważ na wszystkich czeka po drodze wiele niebezpieczeństw. Użycie daru i magii zarówno u Rossa jak i u Wiwiana często powoduje u nich duże osłabienie, dzięki czemu są bardziej narażeni na zranienie. Jednak chronią się wzajemnie i wspierają co daje im ogromną siłę, by móc w dalszym ciągu pomagać ludziom i walczyć w imię dobra. Jednak nie spokój jest im pisany. Dobroć i wdzięczność, którą są otaczani, dodaje im sił co jeszcze dodatkowo sprawia, że są w stanie zmiękczyć nawet najbardziej zatwardziałe serca i sprawić, by źli wcześniej ludzie, zaczęli nowe, dobre życie. Jednak jaki będzie finał tej historii, musicie przekonać się sami. Czy uda się pokonać zło ? Czy Azram dopnie celu ? Czy Wiwan zostanie niewolnikiem ? Kto wypadnie zwycięsko w tym pojedynku ? Czy uda się uratować Uzdrowiciela ? Kto przegra ten pojedynek i nie będzie miał szansy na nowe życie ? Odpowiedzi na te wszystkie pytania, poznacie czytając tę lekturę.
Powiem szczerze, autorka mnie absolutnie przeczołgała w tej historii. Mimo objętości, czytało się świetnie i bardzo płynnie. Ilość przygód i budowane stale napięcie sprawiało, że chciało się cały czas czytać więcej i więcej, aby móc poznawać kolejne losy bohaterów. Czułam się bardzo związana z bohaterami. Jak jedna z ich paczki mówiąc kolokwialnie. Końcówka tej książki to natomiast prawdziwy rollercoaster. Tyle emocji zafundowała mi Magda, że autentycznie się popłakałam. Wzruszenie, żal, smutek i tęsknota były tak wielkie, że czuję się tak, jakby mi zabrano naprawdę coś cennego. Nie mogę uwierzyć, że to już koniec tej historii. Dawno nie przeżywałam aż tak losów bohaterów i nie pamiętam juz kiedy, popłakałam się czytając książkę. Towarzyszy mi tak wiele smutnych emocji, że nie wiem czy dobrze mnie zrozumiecie. Ta książka jak i cała seria jest naprawdę magiczna i chyba też, tak jak Uzdrowiciel w pewnym stopniu uzdrawia. Nie byłam wcześniej fanką fantastyki, ale ostatnio zdarza mi się trafiać na naprawdę dobre książki z tego gatunku. Ta książka naprawdę mnie przeczołgała, dlatego tym bardziej wam mówię ! WARTO JĄ PRZECZYTAĆ JAK I CAŁĄ SERIĘ !! ;) Myślę, że będziecie zachwyceni jeżeli lubicie dobrą fantastykę !! ;) Oczywiście POLECAM WAM BARDZO I PRZYZNAJĘ NAPRAWDĘ W PEŁNI ZASŁUŻONE ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10 punktów !! ;) A Magdzie bardzo dziękuję za książkę, za tyle emocji w niej zawartych a przede wszystkim za cierpliwość !! 😘😘