Łatwo stracić kontrolę, kiedy buntują się zmysły.
Łączenie pracy i życia prywatnego nie zawsze dobrze się kończy. Przekonuje się o tym Rafał, urzędnik skarbowy, kiedy śledztwo wiedzie go do kancelarii adwokackiej prowadzonej przez Agatę. Trudno mu uwierzyć, że ta piękna i zdolna prawniczka jest świadomie zamieszana w oszustwa podatkowe. Czy Agacie grozi niebezpieczeństwo? A może to ona prowadzi podwójną grę?
Zmagającego się z nietypowym uzależnieniem Rafała i skrywającą wiele sekretów Agatę zupełnie niespodziewanie łączy pożądanie. Tak silne, że nie powstrzyma go nawet groźba całkowitej utraty kontroli. Tylko krok dzieli parę od wejścia w drogę ludziom, dla których zasady nie istnieją, a oszustwa podatkowe są zaledwie przykrywką dla prawdziwych interesów.
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2021-06-16
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 304
Język oryginału: polski
Książką interesowałam się od dnia jej premiery, bo nagle o autorce zaczęło robić się dość głośno. Jest to moje pierwsze spotkanie z piórem Pani Eweliny i mam dość mieszane odczucia, ale dam na pewno jeszcze szansę jej twórczości.
Na pewno pochwalę to, że jeszcze w książce nie spotkałam się, by bohater był urzędnikiem skarbowym i by ten zawód został przybliżony. Oczywiście nie wiem ile w tym było rzeczywistości, a wyobraźnią autorki pod fabułę. Jednak było to miłym zaskoczeniem i czymś innym.
Za to już miałam problem z bohaterami. Jak na początku zapowiadali się świetnie, mieli zabawne docinki, czuć od nich było chart ducha i zawziętość, tak później...no nie. Nie byłam w stanie zrozumieć ich motywacji i tego jak się zachowywali. No jak można najpierw mówić o wielkim uczuciu, jedno kłamstwo wychodzi na jaw, zaraz jest wielka nienawiść, spotykają się później jest buzi buzi i po wszystkim. No kurcze, nie kupuję takiego zachowania i strasznie mi się to nie spodobało. Bohaterowie byli kompletnie nie konsekwentni i to momentami mocno raziło w oczy.
Styl autorki nie był zły. Na początku miałam drobny problem by się wkręcić, ale później już poszło z górki. Strony uciekały w błyskawicznym tempie, co zdecydowanie jest na plus. No przez dziwne zachowania bohaterów nie wszystkie dialogi wychodziły jakoś dobrze, a przemyślenia Agaty, niestety, czasami tak tylko przelatywałam wzrokiem, bo to było wręcz lanie wody.
Podsumowując, dla fanów gatunku zdecydowanie powieść przypadnie do gustu. Są tam poruszane ciekawe wątki, relacja hate-love i różnice interesów i pobudek. Czyta się ją szybko i po przetrwaniu początku można spędzić z nią kilka przyjemnych godzin. Także jeśli macie ochotę i nie przeszkadza Wam, że uczucia bohaterów pojawiają się zbyt szybko, to nie zawiedziecie się! W sumie jestem ciekawa kontynuacji, bo ma być o innych bohaterach!
Agata Jakubowska prowadzi własną kancelarię prawniczą. Kilka lat temu straciła rodziców a dwa lata temu jej siostra Aneta zniknęła zostawiając męża i bliźniaczki. Agata nie ustaje w poszukiwaniach. Ciągle ma nadzieję, że odzyska jedyną rodzinę...
Rafał Skórski jest pracownikiem urzędu celno-skarbowego. Oszustwa podatkowe. Śledztwo prowadzi do kancelarii Agaty. I tu pojawia się problem: oboje są sobą zafascynowani...
Czy aby Agata nie prowadzi podwójnej gry? Czy Rafał jest w stanie oddzielić pracę od przyjemności? Czy Agata odnajdzie siostrę? Co się kryje za oszustwem, które prowadzi do pani adwokat?
Autorka jest znana między innymi z książki "Droga na szczyt" oraz dylogii "Nowa tożsamość". Wymienione powieści są za mną, z czego uważam ,ze "Droga na szczyt" jest jak dotąd najlepszą historią. Teraz przyszła pora na następną. i również tom pierwszy nowej serii.
A zaczął się ciekawie i gorąco. Tak jak fani romansów lubią. A najlepsze było to, że w pewnym momencie było naprawdę niegrzecznie i lubieżnie. U lala. Policzki pokrył szkarłat. Po względem erotyzmu było naprawdę odważnie i pikantnie. Gwałtowne i pełne pasji. Brawa za oddanie chemii i pożądania pomiędzy wykreowanymi bohaterami. Bohaterami, którzy byli świetnie dobrani. Oboje lubiący zbliżenia cielesne. Temperamentni. Ich relacje rodzinne są skomplikowane ale dzięki temu widać realizm. Takie mocne osadzenie w rzeczywistości. Głowni bohaterowie nie choć mają pracę i swoje pasje, swoje hobby, tak pod względem sytuacji rodzinnej właśnie są do siebie zbliżeni. Agata mimo swojej profesji okazałą się być łatwowierna, podejmując ryzykowne zagranie z ludźmi, którzy tak na dobrą sprawę są nieobliczalni. Ale podobno tonący brzytwy się chwyta. Tak poza tym to charakterna i twarda babka. Odważna i gorąca w łóżku. Rafał bywa impulsywny i łatwo go wyprowadzić z równowagi. Opiekuńczy i równie temperamentny, jak jego nowy obiekt uciech cielesnych. W historii nie brakuje emocje. Kolejno pojawiające się wątki są dokładanym puzzlem w śledztwie. Śledztwie zagmatwanym i niepewnym. A przede wszystkim ryzykownym. Im bliżej końca, tym akcja nabiera rozpędu, by finalnie dosłownie opadła szczęka. Czekam z niecierpliwością na tom drugi.
Autorka w pierwszym tomie nowej serii porusza dość trudny temat, jakim jest oddzielenie przyjemności od obowiązków. Jak ciężko jest odsunąć uczucia na bok, gdy koliduje to z wykonywaną pracą. Tak samo jak ważna jest pełna akceptacja i wsparcie członków rodziny. To trzymająca w napięciu historia miłosna z drugim dnem. Emocjonalna i wciągająca. Dostarczyła mi wielu wrażeń. Autorka pisze lekko i przyjemnie. Warto się skusić i przeczytać tę lekturę.
Polecam
"Utrata kontroli" @ewelina_dobosz_ to kolejna pozycja autorki, którą miałam przyjemność czytać. Lubię jej styl, pióro i te przemycanie treści ważnych można by wydawać się mogło w mniej ważnych treściach. Niech jednak nie zmyli Cię romans, bo to o niego tu do końca nie chodzi.
Po raz pierwszy spotkałam się z takim pomysłem na fabułę. Niby wiadomo było od początku kto z kim będzie, że muszą być kłopoty i happy end, ale ... o te kłopoty tu chodzi. Bo nie są one takie zwyczajne jak mogą się wydawać.
Bardzo spodobało mi się, że autorka porusza tak trudny I myślę ważny temat. Wszystko tu grało. Bohaterowie byli wyraziści, a niektórych, szczególnie tych drugoplanowych, było mi żal. Serio robiło mi się przykro jak czytałam o ich losach. Nie mogę się do żadnego elementu książki przyczepić, bo porwał mnie wątek główny i to na nim się skupiłam.
Najważniejsze jest to, iż już wkrótce będzie kolejną część serii Zakazanych relacji, bo ta książka ją rozpoczyna.
Polecam na letnie i te mniej letnie wieczory
https://zycieipasje.net/2021/07/szpieg-w-ksiegarni-utrata-kontroli-ewelina-dobosz-recenzja/
"Nie potrafiłam zmienić się sama, więc to życie i trudne doświadczenia tego dokonały. Szkoda, że takim kosztem."
@ewelina_dobosz_
Agata była znakomitym adwokatem i miała własną kancelarię a dodatkowo biznes, nie do końca uczciwy. Wszystko co robiła nie było dla korzyści finansowych, lecz by uratować bliską osobę. Kiedy w jej progi wkracza urząd celno-skarbowy, jego przedstawiciel Rafał nie daje za wygraną, naciskany z góry i mamiony awansem, musi doprowadzić sprawę do końca. Sprawy się komplikują nie tylko przez wychodzące na jaw nieścisłości i udział w karuzeli podatkowej, lecz przez romans i namiętność, która połączyła ich w między czasie. Jak sprawić, żeby wilk był syty i owca cała? Rafał będzie kombinował i starał się pogodzić obowiązki i uczucie, jednak wszystko sięga znacznie, znacznie głębiej i jest ogromnie niebezpieczne.
Co to była za historia, o rajuniu. Wspaniałe napisany romans, wraz z wątkiem kryminalnym i światem przestępczym. Do tego świata zostają wciągnięte niewinne osoby, szantażowane, zastraszone, będące wyłącznie pionkami. Sprawa, w którą została uwikłana bohaterka nie jest już tylko karuzelą, lecz wielkim rollercoasterem sięgającym znacznie głębiej, siejąc ogromne zniszczenia. Rafał miał prowadzić kolejną kontrolę, jakich mial mnóstwo. Ta jednak wywróci jego życie całkowicie, zarówno przez kobietę, którą poznał, jak również przez komplikacje i grubszą sprawę trudną do rozwikłania. Życie ich mimo, że namiętne i pełne uczucia, staje się ogromnie niebezpieczne. Muszą działać ostrożnie i uważać na każdy krok, ponieważ istnieje spór interesów, nie mogą się afiszować. Rafał będzie chciał pomóc ukochanej, lecz nie jest to łatwe. Nie zdaje sobie sprawy, że w jego bliskim jest kilka osób zamieszanych we wszystko. Utracili kontrolę nas wszystkim dawno temu, teraz muszą przetrwać największe burze. Namiętna, intrygująca, gorąca, tajemnicza, skomplikowana i cholernie niebezpieczna historia, z którą jeśli zaczniecie, to nie odłożycie do samego końca. Bardzo polecam.
Arogancki prawnik, zadziorna księgowa i wielki przekręt Kinga po powrocie do rodzinnej Zielonej Góry ma szansę zacząć wszystko od nowa. Stanowisko głównej...
Miłość nie pyta, skąd przychodzisz. Miłość pokazuje ci drogę, którą powinieneś iść. Ania i Oliwier spotykają się przypadkiem na promie wycieczkowym. Dla...
Przeczytane:2021-07-18,
Dziś chciałabym Wam przedstawić moją opinię "Utraty kontroli - zakazane relacje tom I" Eweliny Dobosz.
Zawsze chciałam poznać pióro tej autorki, a czy mi się spodobało? Sprawdźcie sami:)
Rafała, który jest kontrolerem z urzędu celno-skarbowego poznajemy na początku, gdy kończy swój "związek" ze swoją....szefową! Pomyślałam sobie wtedy, że dobrze chłop robi, bo jego kochanka stwierdziła że kocha dwóch mężczyzn naraz🤦♀️
Później wychodzi na jaw, że Rafał jest po rozwodzie, bo zdradziła go żona... No naprawdę postać tego mężczyzny wykreowana została dobrze :)
Później do akcji wkracza Agata. Kobieta rozpacza po "znikcięciu" swojej siostry. Nikt tak naprawdę nie wie, gdzie ona podziewa...
Rafał dostaje pewną sprawę do wyjaśnienia i podczas śledztwa natrafia na kancelarię adwokacką, która należy do Agaty!
Między tą dwójką zaczyna robić się bardzo gorąco. Oboje są świadomi, że nie mogą się spotykać ponieważ on prowadzi jej sprawę... na domiar tego wszystkiego okazuje się, że kobieta jest zamieszane w oszustwa podatkowe...
Wierzycie w to?🤔
Przyznam, że od początku coś mi tam nie grało. Prócz tego, że między tą parą zaczęło się coś dziać myślę że dookoła działo się zbyt dużo...
Rozstanie dla którego Agata postanowiła zostawić Rafała było dla mnie dziwne... udawanie, że chłopakiem jest jej szwagier też było dziwne...
Ogólnie to jak mam być szczera to Agata mnie irytowała. Współczułam jej, że nie potrafi się pogodzić z utratą siostry, ale nie została moja ulubioną bohaterka książkową...
A koniec!🙈
O matyldo! Tam to się podziało🤦♀️
Proponuje przeczytać samemu i ocenić. Nie chce nikomu nic spoilerować;)
Książkę czytało się szybko, ale jak dla mnie historia była trochę...naciągnięta.