Upadek milionera
Izabella Frączyk, Jagna Rolska

Kontynuacja Kaprysu milionera w której znowu krzyżują się drogi Danusi Popiołek i Emila.
Tym razem milioner ,którego przeciwnicy chcą wrobić w aferę pedofilską i handel ludzmi przeżywa nieudaną na szczęście próbę zabójstwa , jak również zamachowiec usiłuje dopaść Dankę , obydwoje zatem dla własnego bezpieczeństwa są wysłani na grecką wyspę ,Emil pod przybranym nazwiskiem i z nową tożsamością Mariana Motyki ,razem z Danusią muszą przetrwać na greckiej wyspie, i utrzymać się z pracy własnych rąk .
Jak zwykle w powieści jest duży ładunek emocji erotycznych, w Emilu budzi się uczucie do Danki i zazdrość o jej greckiego kochanka ,są również chwile grozy ....ale ogólnie powieść się bardzo dobrze czyta i nie jest moim zamiarem streszczenie jej bynajmniej .
Kto polubił pierwszą część , czyli Kaprys milionera , ten z pewnościa chętnie sięgnie po kolejny tom tej trylogii.Ja jestem na tak, ponieważ jak do tej pory podobały mi się wszystkie powieśći Izabelli Frączyk

Wiedziałam, że po raz kolejny się nie zawiodę na tej książce i duecie @izabellafraczyk, @jagnarolska. Na tę część czekałam z niecierpliwością, a gdy zobaczyłam, że za chwilę będzie miała swoją premierę, to już wiedziałam, że muszę ją mieć😍 Pierwsza część "Kaprys milionera" była świetna i pełna wrażeń, ta część w tym samym stopniu dorównuje jej wysokim poziomem. Gdybym miała wybrać, która jest lepsza, to nie byłabym w stanie, bo obie są wyjątkowe i napisane z sercem. Przygotujcie się, że wzniesie Was na wyżyny wielu doznań, rozbudzi Waszą wyobraźnie i przeniesie do najpiękniejszych zakątków jednej z malowniczych greckich wysp. Jesteście na to gotowi?😉
💛💚
Największą rolę odgrywają tu bohaterowie i to oni dodają tej książce lekkości, świeżości, delikatności (nie, to nie jest reklama papieru toaletowego😁). Naturalność i prostota Danusi, wiele wnosi do książki, uwielbiam tą kobietę. Chociaż momentami jest naiwna, to akurat jest w niej urocze, ma coś w sobie, że chcesz z nią się zaprzyjaźnić i wiesz, że będzie Twoją bratnią duszą. Ona wraz z Emilem tworzą duet idealny, uzupełniają się, dogadują, mam nadzieję, że w końcu coś z tego wykiełkuje.
💚💛
"Upadek milionera" czyta się szybko i przyjemnie, płyniesz przez nią jak przez morze pełne czekolady, czyli rozkosz dla duszy i podniebienia, bo sama rozpływa się w ustach (zero kalorii). Tutaj na brak nudy nie liczcie, bo co tu się wydarzyło, to jakiś kosmos. Sama nie liczyłam na tyle emocji i wrażeń, a także, że autorki będą w stanie mnie jeszcze czymś zaskoczyć. A co najważniejsze, że nie powiedziały one ostatniego słowa, bo to nie koniec przygód głównych bohaterów, z czego niezmiernie się cieszę i nie mogę się doczekać, co tym razem nam zaserwują.
💛💚 💚💛 💛💚 💚💛
Emil przystojny, bogaty i twardo stąpający po ziemi mężczyzna. Danusia kobieta po przejściach i po totalnej metamorfozie, spełniająca swoje wielka marzenia związane z fotografią, niestety mająca pecha do mężczyzn. Los znowu połączy tę parę w kompletnie nieznanych jak dotąd dla nich warunkach, a to dlatego, że grozi im niebezpieczeństwo.
💛
W pośpiechu muszą spakować walizki i zostawić swoje dawne życie. Czy uda im się uciec? Jakie grozi im niebezpieczeństwo i z czyjej strony? Czy Danusia zostawi Marka? Kim jest Marian Motyka? Tyle pytań, a brak odpowiedzi, na wszystkie znajdziecie odpowiedź w książce.

 Danuta Popiołek z Markiem powracają na stare śmieci. Nie jest im łatwo tak szybko przeskoczyć z luksusów do szarej codzienności. Ale starają się jak mogą. Tylko Marka entuzjazm przygasza a losy Emila i Danusi ponownie się przeplatają. W skutek intrygi kryminalnej odmieniona kobieta i milioner muszą uciekać z kraju. Trafiają na grecką wyspę Kefalonia, która kusi bajecznymi krajobrazami. Niestety to nie będą wakacje. Będą walczyć o przetrwanie na obczyźnie, gdzie wszystko będzie szło pod górkę a im samym przyjdzie się dowiedzieć, co tak naprawdę liczy się w życiu. Czy czegoś się nauczą? Czy uda im się wrócić do domu? Co z Markiem? Czy Danusia zaufa ponownie Emilowi na tyle, by wpuścić go do swego serca?

   Pierwszy tom serii był fajny i zabawny.  Główna bohaterka była jak ten Kopciuszek. Tylko wybiła północ i czar prysł. Teraz autorki zapraszają czytelnika ponownie do wykreowanych bohaterów. Ale już nie będzie tak miło i słodko. Będzie samo życie, bez opcji all inclusive. I zanim zaczniecie czytać ten tom, koniecznie przeczytajcie poprzedni. Jest on bowiem bezpośrednią kontynuacją. Lądujemy z chmur na twardej, szarej rzeczywistości. Główna bohaterka kolejny raz pokazuje determinację i wolę walki. Jest silna i pewna siebie. Rozsądna i zaradna. A jednocześnie potrafi być denerwująca swoją łatwowiernością i naiwnością. Marek od powrotu zaczął mnie drażnić. Niby był czuły i troskliwy ale coś mi w nim nie grało. I miałam dobre przeczucie. Emil za to trochę zyskał w moich oczach. Fakt, że greckie marzenie było momentami zabawne. A nawet szokujące i dosłownie rozbrajające. Już na samym starcie tej wyjątkowej "wycieczki" bohaterowie mają pod górkę. A im głębiej w tekst, tym coraz więcej problemów i i więcej wyzwań na nich czeka. Autorki oddały ten klimat. Ten urok, mentalność ludzi. Wątek kryminalny zmroził mnie i wprowadził lęk co do dalszych wydarzeń. Czułam niepewność, która stale była podkręcana. I kolejny raz finisz został otwarty. Zaskoczyły mnie końcowe wydarzenia a wieść o kolejnym tomie bardzo ucieszyła. To fajna, lekka i niezobowiązująca lektura w sam raz na wieczorny relaks. Autorki zwróciły uwagę na nieprzewidywalność losu. Na jego przewrotność. Tak samo, jak nie można zbytnio ufać ludziom zanim się ich dobrze nie pozna. Błędy popełnia każdy i sztuką jest je wybaczać. Książkę czyta się lekko i szybko. Jak dla mnie pierwszy tom był lepszy. Więcej emocji i więcej zaskoczeń. Za to z chęcią sięgnę po kolejny tom, by zobaczyć dokąd to wszystko zaprowadzi bohaterów. Czy będzie happy end, czy raczej złamane serca.

,,Upadek milionera" różni się znacząco od swojej poprzedniej części, gdyż jest bardziej wciągająca, dynamiczna, zaskakująca i barwna a przez to lepsza. Nie skupia się tylko na relacjach Danki i Emila ale wprowadza też niepokój i obawę o ich życie. Wyróżnia się odmiennym tempem akcji, tajemniczymi epizodami, kryminalną intrygą i nietuzinkowymi sytuacjami, w której wyraźnie zaznacza się delikatny motyw thrillera.

Pani Izabela Frączyk i Jagna Rolska udowodniły, że stanowią świetny pisarski duet tworzący ekscytujące historie, o których trudno zapomnieć. Nie oszczędzają swoich bohaterów, dostarczając im wciąż nowych doznań, wrzucając ich w intensywny wir wydarzeń a tym samym nie pozwalając czytelnikowi na nudę.

Wszystko razem stanowi spójną całość i niezwykle ekscytującą, plastyczną opowieść, którą poznaje się w zawrotnym tempie. Ponad 400 stron pochłonęłam w jeden wieczór, co dla mnie jest wyznacznikiem dobrze spędzonego czasu i teraz pozostaje mi czekać na kontynuację, która ukaże się w lipcu pt.: "Powrót milionera"

Cała recenzja: https://ezo-ksiazki.blogspot.com/2021/05/771-upadek-milionera.html

Kefalonia, malownicza grecka wyspa staje się miejscem głównych wydarzeń. Gdy czytałam o niej, od razu przypomniały mi się wakacje w Grecji – widoki zapierające dech w piersi, błękit wody, cudowny klimat, kręte drogi, jedzonko i… zachowanie Polaków w hotelu. Muszę przyznać, ze smutkiem niestety, że literacki obraz rodaków w hotelu all inclusive nie odbiega od rzeczywistości. Autorki otwarcie o tym piszą, punktują zachowanie i nałogi Polaków. Przy tym pokazują codzienne życie Greków – pracę, czas wolny, mentalność.

Szybko wciągnęłam się w akcję i perypetie bohaterów. Cieszyło mnie szczęście Danki, która wie, co liczy się w życiu. Jej optymizm i radość życia były zaraźliwe, naiwność troszeczkę też. Po metamorfozie ta pewna siebie kobieta realizuje ambitne cele, choć wciąż ma pecha do facetów. Marek nagle znika z jej życia. Rozumiałam cel autorek w kreacji tego bohatera, jednak sposób wykonania mnie nie przekonał. Marek to dla mnie mało wyrazista postać. Czegoś mi zabrakło. Za to moją uwagę przykuły inne postacie – policjant, jego kuzyn, Polka pracująca w hotelu i jego właściciel Grek. Każda z nich to inna osobowość z odmiennymi celami w życiu.

Emil zatraca się w używkach wszelkiej maści. Otrzeźwienie przychodzi nagle. Los go nie oszczędza. Kolejno zalicza spektakularne upadki. Milioner w krótkim czasie przekonał się, jak szybko można wszystko stracić. Ta książka dobitnie pokazuje, jak nic nie jest dane raz na zawsze, jak w ułamku sekundy wszystko może ulec zmianie, jak łatwo stracić grunt pod nogami. W sytuacji kryzysowej rozkapryszony krezus momentalnie traci pewność siebie. Troski i rozterki, z którymi borykają się zwykli ludzie, okazują się dla Emila problemem nie do przeskoczenia. Jego bezradność i oderwanie od rzeczywistości ratuje zaradność i rozsądek Danki. To znaczy już nie Emila, ale Polaka ukrywający się pod bardzo wymownym nazwiskiem.

Ci dwoje zachowują się jak przyjaciele, choć ze strony Emila jest znacznie więcej i nie jest to tylko pożądanie. Relację tych dwojga charakteryzuje napięcie seksualne, choć niespełnione. Oboje mają się ku sobie, jednak Danka nie dopuszcza do siebie tej myśli. Woli żartować i dogryzać Emilowi. Oboje młodzi, piękni, atrakcyjni stają się obiektami pożądania innych. Lato sprzyja romansom. W powieści nie brakuje gorących scen erotycznych. Niektóre są bardzo śmiałe, ale opisane ze smakiem. Autorki ponownie udowodniły, że tematy erotyczne nie są im obce i dobrze się w nich czują.

Moją uwagę od pierwszego tomu przykuł wątek handlu ludźmi. Pedofilsko-polityczna intryga zapętla się. Już nie tylko życie Emila jest zagrożone. Wydarzenia nabierają tempa. Jeszcze ktoś chce wyeliminować milionera i podąża jego śladem. Przyznam, że ten pomysł autorek wprowadził do akcji element tajemnicy i pewnego napięcia. W finałowej scenie przeszły mnie ciarki. Z zainteresowaniem obserwowałam reakcje świadków tragedii. Gdy na jaw wyszły nowe fakty, główna intryga kryminalna stała się jeszcze bardziej intrygująca. Dreszczyku emocji nie brakuje. Autorki raczą czytelnika na przemian romantyzmem, zagrożeniem, pożądaniem, rozbawieniem, letnią sielanką, ciężką pracą.

„Upadek milionera” to słodko-gorzka opowieść o Polakach na wakacjach, pięknej greckiej wyspie i kłopotach milionera, który zapomniał, co w życiu naprawdę się liczy i jak wygląda codzienność przeciętnego człowieka. Pokazuje prawdziwe życie z jego radościami i troskami, sukcesami i porażkami, z zaczynaniem życia na nowo, podejmowaniem trudnych życiowych decyzji. Dobra książka dla relaksu i nie tylko.

Książka w której już coś się dzieje od początku. Danusia zaczyna nowe życie z Markiem. Los sprawił jej radość bo z biednej szarej myszki staje się dość zamężna i kupuje własne mieszkanie, zakłada firmę i realizuje marzenia. Natomiast Emil stacza się. Jest załamany zdradą przyjaciela i tym że Danusia go zostawiła. Zatraca się w alkoholu, narkotykach i ekstremalnym seksie. Dopiero w tragicznym momencie się ogarnia. Danusia też długo nie jest szczęśliwa. Przyłapuje Marka na zdradzie i ktoś próbował zrobić jej krzywdę. Przeszłość znowu daje o sobie znać i łączy Danusie i Emila. Muszą uciekać do Grecji. Emil ma teraz szansę na ponowne zbliżenie się do dziewczyny. Jednak na horyzoncie pojawia się nowy rywal. Komu Danusia zaufa? Komu odda serce? Czy jej problemy w końcu się skończą? Czy Emil pogodzi się ze swoją stratą i zacznie być nowym człowiekiem?

Autorki fajnie łączą nutkę grozy z większą dozą erotyzmu. Polecam