Wydawnictwo: OLESIEJUK
Data wydania: 2010-03-09
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Czas trwania:7 h 35 min. min.
Czyta: Wiktor Zborowski
Seria o przygodach piątki dzieciaków wciąga niemal jak narkotyk. Z tomu na tom historia robi się coraz ciekawsza, bardziej zawiła i niebezpieczna jednocześnie. A dzieciaki stawiane przed coraz poważniejszymi zadaniami stają się dojrzalsze.
Niestety w tej piątce jest ktoś, kto mnie niesamowite irytuje. Jest to Anita. W poprzednim tomie wydawała się być sympatyczna jednak w tym tomie okazuje się być rozmemłaną marudą. Chociaż potrafi też postawić na swoim, więc mam nadzieję, że szybko to się zmieni.
Dzieci docierają do tajemniczego Labiryntu, miejsca, które może być swoistym centrum powstania Wrót Czasu oraz Miejsc Wyobraźni. Odkrywają, że tajemniczy Labirynt ciągnie się pod wszystkimi takimi miejscami, a samo Kilmore Cove jest właśnie Miejscem Wyobraźni. Dzieci są coraz bliżej odkrycia kto tak naprawdę tajemnicze drzwi zbudował i dlaczego próbowano je później zniszczyć lub ukryć.
Jednakże Podpalacze nadal nie ustępują i ciągle są o krok za naszymi bohaterami. Historia jest ciekawa i ciągle mnie czymś zaskakuje, z każdą kolejną częścią mimo, że zbliżam się do rozwiązania zagadki, to jednak pojawia się coś, co sprawia, że tajemnica nie zostaje odkryta i zachęca mnie to do czytania kolejnej części i kolejnej.
Mimo, że ta seria jest dosyć długa, to jednak się nie nudzę i zasiadam do lektury tak samo zaciekawiona jak wcześniej.
Zagubiona wyspa na oceanie czasu. Miejsce dzikie i niegościnne, z którego nie da się uciec. Miejsce, gdzie Ulysses Moore nigdy nie chciałby postawić...
Od kiedy rodzina Lilych zjawiła się w miasteczku, a było to na początku lata, Applecross stało się areną tajemniczych wydarzeń. Od pewnego czasu znikają...