Wydawnictwo: OLESIEJUK
Data wydania: 2011-02-22
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Czas trwania:5h 6 min. min.
Czyta: Jacek Rozenek
Zamiast odkrywać kto stoi za budową Wrót Czasu i dlaczego jest ich aż tyle w Kilmore Cove, powstają nowe pytania a historia jest coraz bardziej zagmatwana. Nie mogę się doczekać finału, a jednocześnie chciałabym, żeby ta opowieść się nie kończyła.
Nestor zniknął. Śledząc przygody bohaterów z Kilmore Cove cały czas uważałam, że to Jason jest tym postrzelonym, nierozważnym szaleńcem. Nestor zawsze jawił się jako ostoją spokoju i powagi. A tu taki numer. Jednak jestem w stanie zrozumieć jego motywy, chociaż nie podoba się mi jego sposób działania. Więc rozbawiło mnie to, król przez przypadek został jego towarzyszem. Co tak naprawdę wyszło Nestorowi na korzyść. A co do reszty... Przyjaciele rozproszyli się w poszukiwaniu ogrodnika. A do tego na jaw wyszły kolejne tajemnice. Cała historia robi się coraz bardziej zagmatwana. Pisarz wprowadza na scenę nowe postacie i łatwo jest się pogubić w tym kto jest tym dobrym a kto złym. Ale nie zmienia to faktu, że czytałam z zapartym tchem. Zwłaszcza, że bliźniakom zagraża całkiem realne niebezpieczeństwo. To już nie jest sielska zabawa tylko można by rzec gra o wszystko. Nie mogę doczekać się kolejnego tomu.
Słyszeliście może o cudownej lampie Aladyna? Szklanych pantofelkach Kopciuszka? A o latającym dywanie? I myślicie, że magiczne przedmioty istnieją tylko...
Murray, Mina, Shane i Connor pewnego dnia trafiają na dziwny statek, który ugrzązł w pobliżu ich miasteczka. Wygląda jak drakkar, okręt wikingów...
Przeczytane:2013-08-20,