,,Ukojenie ze słów" to czwarta książka Rupi Kaur. Tym razem poetka prezentuje nam swój sposób na odkrywanie samego siebie.
Zebrane w tej książce ćwiczenia wyzwolą kreatywność pisarską w każdym, kto nie boi się przeżywać emocji. Dzięki temu uświadomisz sobie, że nikt nie przechodzi przez życie bez ran na duszy. Ich leczenie to nieustanny i konieczny proces, a pisanie jest jego częścią. Zrozumiesz również, czym dla ciebie jest miłość. Uświadomisz sobie, na co zasługujesz, także w relacjach z ludźmi. Otworzysz się na swoją wrażliwość.
To książka, która pobudza kreatywność, a jednocześnie koi i działa terapeutycznie. Wystarczy wziąć do ręki pióro. Zajrzeć w głąb siebie. Przelać swoje myśli na papier.
Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2023-11-08
Kategoria: Hobby
ISBN:
Liczba stron: 320
„Ukojenie ze słów” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Rupi Kaur i przyznam, że zaskakujące. Książka składa się z czterech części, gdzie w każdej przepracowujemy inny etap naszego życia. Autorka daje nam zadania oraz ćwiczenia, które mają na celu pobudzić naszą wyobraźnie, kreatywność i zmotywować do działania. Sama kiedyś próbowałam pisać pamiętnik, ale było to jeszcze w młodości. Gdy po latach spojrzałam na te zapiski, to zdałam sobie sprawę, jak nieskładnie to robiłam. Niemniej jednak muszę przyznać szczerze, że przelewanie na papier swoich uczuć, niezależnie od tego, czy wychodzi to nam dobrze, czy raczej kiepsko, potrafi uzdrowić nasz umysł i duszę.
Ćwiczenia przedstawione przez autorkę zdarzały się być krótkie i łatwe, ale były i takie, które pochłaniały mnie na dłużej i naprawdę zmuszały do kreatywności. Ale to właśnie w książce ujęło mnie najbardziej. To dla naszego umysłu swego rodzaju ukojenie, które możemy sobie zafundować dzięki używaniu słów, a z którego tak niewielu z nas korzysta!
Bardzo wartościowa, przyjemna i warta uwagi pozycja, którą z całego serca polecam! Dla tych, którzy chcą uwierzyć w siebie i poezja była bliska ich sercu, to pozycja obowiązkowa!
Czytając o Rupi Kaur byłam pod wrażeniem jej osiągnięć. Jej pierwsza książka sprzedała się w ilości ponad 1,4 miliona egzemplarzy, co zdarza się niezwykle rzadko, gdy ktoś wydaje swoje pierwsze dzieło. Jej 3 tomiki poezji przetłumaczono na ponad 40 języków.
Tym razem @rupikaur_ przygotowała coś niesamowitego dla swoich czytelników - książkę, która pomoże wyzwolić kreatywność, a jednocześnie pomóc w uzdrowieniu wielu sfer, które tego potrzebują. To zdecydowanie coś dla osób, które nie boją się przeżywać emocji.
Mamy tu więc szansę stać się poetami i wcale nie jest do tego potrzebny talent pisarski. Autorka prowadzi nas za rękę, wspiera wskazówkami, a dzięki poetyckim próbom mamy szansę na lepsze poznanie samego siebie.
Przelewanie myśli na papier ma dla wielu z nas uzdrawiającą moc, a Rapi Kaur utwierdza nas w tym przekonaniu. Opowiada nam o swoim życiu i pierwszych wspomnieniach związanych z poezją.
Ćwiczenia zaczynamy od pisania o zranieniu, traumie, naszych sekretach, lękach, miłości, namiętności i rozstaniach. Napiszemy nawet list do siebie w różnych odsłonach.
Ta książka dla wielu czytelników może być swoistym rodzajem terapii, rozbudzi też wyobraźnię, wesprze w dostrzeganiu siebie, swoich potrzeb, da do myślenia na temat przebaczania i życiowych lekcji.
Wydanie jest estetyczne i przejrzyste o minimalistycznym akcencie. Znajdziemy tu mnóstwo miejsca ma notatki, są też ramki, tabelki, rady, rysunki. Taka wypełniona naszym ręcznym pismem książka będzie pamiątką na lata i jest fantastyczną inspiracją na prezent.
Zastanawialiście się kiedyś, jak często w trudnych chwilach nasi bliscy starają się pocieszyć nas słowami. Czasami są to utarte frazesy, czasami kilka słów pociechy, czasami żadne słowa nie są potrzebne, a czasami potrzebna ich wiele. A co, jeśli umielibyśmy sami nieść sobie pociechę?
Rupi Kaur stworzyła książkę, która ma nam pomóc odkryć siebie, swoje pisarskie talenty i...znaleźć ukojenie. Na ponad 300 stronach znajdziemy ćwiczenia na każdą sytuację. Ćwiczenia dotykające takich sfer jak: zranienie, miłość, rozstanie i uzdrowienie.
Poetka zachęca nas do swobodnego pisania, zaglądania w głąb siebie i pracowania z tą książką.
W radach na sam początek podpowiada, aby wykonywać ćwiczenia w kolejności, jaką dyktuje nam serce; jeśli coś wywołuje w nas zbyt silne emocje, dajmy sobie czas, przepracujmy te emocje i wróćmy do ćwiczenia później. Moim zdaniem najważniejsza jest ostatnia dobra rada ,, Nie traktuj tych ćwiczeń jak zadań - powinny być jak oddech. Odpuść i pozwól słowom płynąć".
I tak właśnie podeszłam do tych ćwiczeń. Dla mnie ta książka to połączenie autoterapii i pamiętnika. Wybieram te ćwiczenia, które najlepiej pasują do mojej aktualnej sytuacji, te które pomogą mi przepracować emocje. I muszę przyznać, że często przekraczałam czas wyznaczony na dane ćwiczenie, nawet nie zdawałam sobie sprawy, jak trudno nawet przed samą sobą jest mi się przyznać do pewny uczuć, jak głęboko zepchnęłam swoje traumy,
Oprócz ćwiczeń Rupi Kaur dzieli się z nami swoimi osobistymi przeżyciami i poezją, jednocześnie zachęcając do własnych prób twórczości, czy to prozy, czy to poezji.
Książka ,,Ukojenie ze słów" wymyka się definicjom, nie jest to typowy tomik poezji, choć znajdziemy w nim poezję, nie jest to też poradnik, choć znajdziemy tu wskazówki dotyczące emocji i pracy nad nimi, nie jest to też pamiętnik, choć zapiszemy w nim niejedną stronę i podzielimy się niejedną emocją, nie jest to też kurs pisarski, choć znajdziemy w nim ćwiczenia mające szlifować nasz talent, zarówno prozatorski jak i poetycki. Ta książka jest tymi wszystkimi wymienionymi gatunkami, a także czymś jeszcze, czymś nieuchwytnym, czymś, co każdy z nas zdefiniuje inaczej. To coś, to my, to nasza wrażliwość, nasze doświadczenia i nasz rozwój.
,,Ukojenie ze słów" nie jest książką ,,na raz", to książka, z którą należy pracować, do której trzeba wracać i...za jej pomocą przyglądać się sobie i swoim wewnętrznym zmianom.
Serdecznie polecam tę unikalną na polskim rynku wydawniczym pozycję.
"Ukojenie ze słów" to moje pierwsze spotkanie z Autorką, która jest poetką. Jednak w tej książce nie znajdziemy tomików poezji, wierszy .. Tutaj Rupia Kaur pomoże odkryć wszystkim nam swoje kreatywne dusze...pozwoli nam na chwilę wytchnienia... Tutaj Autorka zadaje nam pytania, daje nam pracę do wykonania, którą musimy wykonać sumiennie i na spokojnie ...
Przyznam szczerze, że jestem zaskoczona swoim pozytywnym odbiorem.. dlaczego? Och to proste, ja nie należę do ludzi, robiących notatki, czytających poradniki .. a tutaj? Tutaj mogłam w nocy usiąść, pomyśleć, skupić się .. czasami uśmiechnąć do swoich myśli, a na niektóre pytania do dziś szukam odpowiedzi... Czy to nie jest piękne? I z pewnością wrócę do niej gdy będę gotowa..
Książka podzielona jest na rozdziały, w których skupiamy się na różnej tematyce np. Zranienie, miłość ... Musicie przyznać, że to może być nasz taki przewodnik .. Wiele z nas potrzebuje się wygadać, czasami już nie mamy komu, a czasami padają nieumiejętne pytania .. Ta książka to nasz prywatny terapeuta, który wesprze, otuli i zapewni komfort psychiczny, nie musimy wychodzić z domu.. na! Możemy wracać, kiedy tylko poczujemy potrzebę ?
Zdecydowanie polecam! Komu? Każdemu! Każdy z nas potrzebuje takiego terapeuty... Zamiast kolejnej bluzki, która zawali nam szafę, a my jej nie ubierzemy, zróbmy coś dobrego dla naszej głowy! ?
„Słońce i jej kwiaty” to tętniące kobiecością utwory o dojrzewaniu i samoświadomości. Rupi Kaur ponownie – lecz z jeszcze większą mocą...
„Mleko i miód” to opowieści o miłości i kobiecości, ale też przemocy i stracie. W krótkiej, poetyckiej formie skrystalizowały...
Przeczytane:2023-11-01, Ocena: 5, Przeczytałam,
Co nam.da ta książka.... Przede wszystkim odpowiedzi na pytania, nad którymi na codzień się nie zastanawiamy. Zmusi nas, abyśmy zaczęli rozmyślać nad tematami, które gdzieś w natłoku codziennych spraw, nam umykają, a które są istotne dla nas samych. Książka ma działanie terapeutyczne, ponieważ wyzwalając w nas kreatywność, pozwala nam ukoić nieleczone rany, o których już być może zapomnieliśmy.
Książka, oprócz wprowadzenia i podsumowania, liczy cztery rozdziały, zatytułowane następująco: I. Zranienie II. Miłość, III. Rozstania, IV. Uzdrawianie.
Wykonywanie kolejnych poleceń i ćwiczeń pomoże nam przede wszystkim uświadomić sobie własne uczucia, emocje, traumy, lęki i inne stany. A uświadomienie tego prowadzi do uporządkowania własnego wnętrza, co z kolei pozwoli nam żyć w zgodzie z samym sobą.
Ten szczególny rodzaj książki, może stanowić również formę pamiętnika, czy dziennika, w którym możemy skryć swoje najgłębiej chowane uczucia czy doświadczenia. Wszystkie te zabiegi, prowadzą do uzdrowienia. Uzdrowienia, które jest gwarantem wolności, której tak każdy z nas potrzebuje. Wyzwolenie się z lęku, strachu, nienawiści, złości jest bardzo ważne w tworzeniu nowej "ja".
"Ukojenie ze słów" wyzwala, uświadamia, wycisza, pomaga uporządkować emocje, pozwala zrozumieć siebie, wyzwala kreatywność, koi i działa terapeutycznie.
Znajdziemy tu mnóstwo miejsca na notatki, rysunki, czy zapiski. Dzięki temu mamy nieograniczoną możliwość przelania na papier swoich myśli.