Miłość, która nie rdzewieje, ale potrafi ranić. Śmiertelnie.
Podczas rekonstrukcji historycznej przedstawiającej obronę wieży spadochronowej w Katowicach w wojnie 1939 roku ginie student ze Świętochłowic. Nieszczęśliwy wypadek? Nadkomisarz Polański nie wierzy w taką wersję zdarzenia i wraz ze swoim zespołem rozpoczyna skomplikowane śledztwo, konfrontując się z czymś,... czego nawet on nie mógł przewidzieć.
Będzie musiał poznać zarówno mroczną historię Świętochłowic, związaną z komunistycznym obozem koncentracyjnym Zgoda, jak i równie ponurą współczesność mieszkańców tego podupadającego śląskiego miasta. A do tego okiełznać podkomisarz Łukowską, która została zesłana do Katowic za liczne grzechy. I szczerze nie znosi Śląska, tak samo jak nowych kolegów.
Czy za kolejnymi zbrodniami naprawdę stoi miłość? Także do ojczyzny? Czy może raczej mają one związek z historią Ślązaków dręczonych i mordowanych w obozie Zgoda?
W drugiej części śląskiej serii kryminalnej ponownie pojawiają się mało znane, ale bardzo ciekawe miejsca na Śląsku, życiowe perypetie czwórki głównych bohaterów, których los nie oszczędza, oraz miłość. Bo koniec końców miłość jest początkiem niemal wszystkiego. Często także zbrodni.
Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 2020-11-12
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 300
Język oryginału: polski
Robert Ostaszewski - Ukochaj na śmierć
Ostatnie zdanie: "Tak samo tylko inaczej" oddaje kreatywność autora. Intrygi niby znane, a jakże inaczej pokazane. Wszystko w swietnie przedstawionych śląskich realiach, zbrodnia, a za nią podąża kolejna. A gdzie wspólny mianownik? Okazuje się ze w sercu, miłość jest ślepa i niekiedy prowadzi do tragedii. W tle historia obozu "Zgoda" w Swietochlowicach, okrutnej karty naszej powojennej historii. Zderzenie postaci Krzyska i Renaty sugeruje rozwój emocjonalnych zdarzeń, może w kolejnej części? Jeśli będzie tak pięknym językiem pisana to tylko czekać i wzdychać nam pozostaje.
Akcja powieści rozgrywa się w Ciechanowie w dniach 7-16 czerwca 2012, czyli na początku trwania piłkarskiego Euro. Popełnia samobójstwo nastoletnia...
Podkomisarz Rowicki na policyjnej emeryturze chce już tylko spokojnie korzystać z życia. W ramach, rzecz jasna, swojego skromnego budżetu. I trzeba mieć...
Przeczytane:2024-04-19, Ocena: 4, Przeczytałam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2024, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2024 roku, 52 książki 2024,
Nie czytałam pierwszej książki autora z tej serii ale zupełnie nie przeszkadzało mi to w jej odbiorze. Akcja ciągle się rozwija, atmosfera gęstnieje. Autor co jakiś czas podrzuca nowe ślady, tropy, nowe koncepcje i nowych podejrzanych. A wszystko to rozgryza ekipa śledczych z Katowic. Nie koniecznie się między sobą dogadują ale w prowadzonym śledztwie grają do jednej bramki. Dopiero ostatni, zupełnie przypadkowy trop okazuje się trafny. A zakończenie mimo to trochę mnie zaskoczyło. Morderca wypłynął już wcześniej i wydawało się, że jest czysty. Pozory czasem mylą. A przy okazji liznęłam troszeczkę historii Śląska. Dobry kryminał.