Ty i ja dwa różne światy jest opowieścią o związku dwojga młodych ludzi, w którym pragnienie dawania miłości prowadzi do przekraczania własnych ograniczeń, w którym słowa mają znaczenie, a miłości należy się uczyć. Prosta historia serca, gdzie miłość pokonuje wszelkie przeszkody, bo ona jest najpotężniejszą zwierzchnością. Nie złość, nie gniew, nie egoizm, nie ty dla mnie, ale ja dla ciebie…
Ona, śliczna i uzdolniona studentka ASP z ideałami, marzeniami oraz głęboko zakorzenionym czynieniem dobra. Z raną zadaną w serce przez napaść na delikatną nastolatkę, gdy ciepło lipcowego wieczoru roztaczało przed nią swoje uroki. Nosząca w duszy pragnienie miłości do chłopaka, z którym od dziecka spędzała wakacje. Tego lata, przed podjęciem wiążącej decyzji o wyjeździe z kraju, dojrzewa do decyzji rozliczenia się z przeszłością.
On, młody, chmurny, pewny siebie genialny informatyk i programista, z ogromną skutecznością podbijający świat inwestycji i finansjery. Charyzmatyczny mężczyzna z wielkim wyczuciem wprowadzający na światowe rynki innowacyjne programy komputerowe oraz nowe technologie służące rządom i innym ważnym instytucjom. Tak, jak przebojowo wszedł na szczyt listy najbogatszych ludzi, tak i jeśli chodzi o kobietę, z precyzją dąży do zrealizowania wytyczonego przez siebie celu.
Czy młody biznesmen ma szanse zaskarbić sobie miłość uzdolnionej malarki? Czy jej serce należy do chłopaka, z którym łączą ją piękne wspomnienia z dzieciństwa i pierwszych nastoletnich westchnień? Czy na drodze do szczęścia może stanąć coś, czego nikt się nie spodziewa…
Wydawnictwo: e-bookowo.pl
Data wydania: 2018-11-07
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 360
Język oryginału: Polska
Ty i ja dwa różne światy, to druga powieść w dorobku autorki, którą miałam przyjemność przeczytać i dodatkowo objąć (obie) patronatem medialnym bloga. Pierwsza książka Mój pomysł na życie totalnie zmiażdżył mnie emocjonalnie i choć czytałam ją w ubiegłym roku, to nadal pamiętam całą historię, dlatego nie wahałam się ani chwili przed patronowaniem Ty i ja… Co z tego wynikło?
Może zacznę od tego, że książka jest wydana (na razie) wyłącznie w formie elektronicznej i jest pierwszą częścią cyklu. A kontynuacja historii, z tego, co mi wiadomo, powinna się ukazać już niebawem. Książka w pierwotnej wersji była publikowana na blogu autorki i zyskała ogromną rzeszę fanek, które z niecierpliwością czekały, aż pojawi się kolejny rozdział. I oto jest, całość dostępna od ręki, w dodatku za naprawdę niewielkie pieniądze. :)
Elżbieta Kosobucka w obu przypadkach ujęła mnie tym, że potrafi pisać lekko, ale też pięknie i subtelnie. Z wrodzoną sobie delikatnością i empatią kreuje realnych bohaterów – co jest wyczuwalne na każdej strony.
Opowieść Natalii i Kamila jest pewnego rodzaju „baśnią” dla dorosłych z zaskakującym finałem. Ci dwoje znają się od najmłodszych lat, jednak w pewnym momencie ich kontakt się urwał, a kiedy spotykają się po latach, są innymi i dojrzałymi ludźmi. Każde ma swoje życie i własne plany na przyszłość. Jednak ich niegdyś „szczenięca” miłość przetrwała próbę czasu i teraz kiedy los dał im kolejną szansę, zapłonęła na nowo.
Autorka zderzyła ze sobą dwa różne światy: ten, w którym żyje Natalia, jest nieskomplikowany i prowadzony na dośćprzeciętnym poziomie. Natomiast świat Kamila, jest zupełną przeciwnością – mężczyzna, jako szanowany biznesmen, może pozwolić sobie na luksus i przepych, może kupić, co tylko chce i kiedy chce. Pytanie tylko, czy w tym świecie, który rządzi się swoimi prawami, odnajdzie się i będzieumieć w nim funkcjonować niepozorna i skromna Natalia,osoba wrażliwa i otwarta na ludzi. Bo jakby nie patrzeć, realia bohaterów różnią się diametralnie. Nasuwa się pytanie, czy wielkie pieniądze, mogą zniszczyć uczucie, które zrodziło się między tą dwójką ludzi?
Autorka poprowadziła fabułę podobnie jak w jej debiutanckiej powieści. Początek jest na tyle wciągający, że chce się więcej. Następnie dostajemy słodką, baaaardzo słodką historię, która może się wydać nierealna, jednak z drugiej strony takie historie mogą się zdarzyć w życiu, bo dlaczego nie. Jednak ukazana miłość, w drugiej części książki zaczyna obierać inny kierunek, a na koniec jest wielkie BUM!, bardzo emocjonujący finał. I tutaj apeluję do wszystkich, aby się nie zrazili tą słodyczą ukazaną w środkowej części książki, bo zakończenie wszystko Wam zrekompensuje. W tej części nie liczcie na happy end!
Z jednej strony, autorka pokazuje w swojej książce, że najważniejsze w życiu jest zdrowie i to, jakim się jest człowiekiem. Natomiast bogactwo, co za tym idzie, również kontakty, mogą znacznie ułatwić pewne sprawy, bądź pomóc w leczeniu różnych chorób – na leczenie, których np. potrzebne są setki tysięcy euro. Dodatkowo ci, którzy opływają się w dostatku, nigdy się nie dowiedzą, czy ich miłości i przyjaźnie są szczere i prawdziwe, czy kierowane jedyne chciwością.
Ty i ja dwa różne światy to prosta historia, lecz w jej prostocie tkwi siła przekazu. Książka napisana w sposób przyjemny, lecz dojrzały, skłania czytelnika do głębszych refleksji. Autorka nie ukrywa, że jej powieści w dużej mierze kierowana są dla kobiet, jednak osobiście uważam że mężczyźni też mogą po nie sięgnąć. Polecam.
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2018/11/85-ty-i-ja-dwa-rozne-swiaty.html
(...)
Z początku historia Natalii i Kamila wydawała mi się podobna do wielu innych, które miałam okazję już przeczytać. Szczenięca miłość, zauroczenie drugą osobą nagle wybucha ze zwielokrotnioną siłą, gdy bohaterowie ponownie spotykają się w dorosłym życiu. Kto z nas nie przeżył wakacyjnej miłości, gdy był nastolatkiem? Towarzyszą wtedy emocje nad którymi trudno zapanować, a zarazem towarzyszy strach, aby nie ośmieszyć się przed wybrankiem serca.
Jednak im bardziej zagłębiałam się w relacje bohaterów, tym bardziej zaczynałam dopingować ich miłości. Ale w tym momencie warto zwrócić uwagę, że Kamil dawkuje swojej wybrance kim naprawdę jest i czym się zajmuje. Następuje zderzenie dwóch światów - przeciętnej dziewczyny, jakich jest wiele oraz świata biznesu i elit towarzyskich, w których obraca się chłopak. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić uczuć Natalii, które towarzyszyły jej przy odkrywaniu co ją czeka, jeżeli przyjmie ofertę Kamila?
Pani Elżbieta zachwyciła mnie lekkością pióra, czytanie sprawiło mi ogromną przyjemność. Bardzo duża ilość dialogów powodowała, że akcja nabierała rozpędu i z każdą przeczytaną stroną chciałam jeszcze szybciej dowiedzieć się jak potoczą się losy bohaterów.
Podobało mi się, że autorka stworzyła postać Natalii jako osoby prostolinijnej, honorowej, wyznającej zasady i zwracającej dużą uwagę, aby nie krzywdzić innych ludzi. Kamil jest przedstawiony jako mężczyzna twardo stąpający po ziemi, silną ręką zarządzający swoim biznesem. Ma tylko jedną słabość, Natalię, której jest gotów nieba przychylić.
Będziecie świadkami ścierania się dwóch silnych osobowości, gdzie momentami ich dyskusje będą przywodzić na myśl negocjacje handlowe. Jednak tu nie będzie chodziło o wygranie negocjacji, ale o osiągnięcie kompromisu. Ale to zapewne znacie z własnego życia, często rozmawiając w ten sposób z ukochaną osobą. Bo każdy ma dobre chęci, ale nie zawsze są one dobre dla drugiej osoby.
Samo zakończenie powieści mocno mnie zaskoczyło. Pomimo, że książka zmierzała ku końcowi, miałam nadzieję, że koniec będzie wyglądał inaczej. Cieszę się, że autorka mnie zaskoczyła, bo teraz z niecierpliwością będę czekała na drugi tom.
Książka jest idealna na długie wieczory jesienne, gdy dopada chandra i warto przeczytać coś lekkiego.
Dziękuję Pani Elżbiecie Kosobuckiej za e-booka.
Powieść zaprasza kobiece serca do podążania własną drogą, odkrywania siebie. Melody Sawicka, odnosząc spektakularne sukcesy, pnie się po szczeblach kariery...
Świat siedemnastoletniej Julii z dnia na dzień wywrócił się do góry nogami. Dziewczyna, będąc w niechcianej ciąży, mierzy się z przerastającymi ją problemami...
Przeczytane:2019-01-06, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2019, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2019,
"Ty i ja dwa różne światy" to historia jak z bajki. Natalia i Kamil znają się od dziecka. On otacza ją opieką i w tajemnicy się w niej podkochuje, ona jest nim zauroczona i jednocześnie pewna, że relacja jaka ich łączy jest czysto "braterska". Pewnego dnia rozstają się w niezbyt przychylnych okolicznościach. Po kilku latach dziewczyna postanawia przeprosić swojego kolegę. Wraca i już na dworcu poznaje pewnego przystojnego mężczyznę. Z początku nieufna, powoli przekonuje się do niego, by w końcu odkryć, że to... Kamil. Okazuje się jednak, że przez te lata kiedy nie mieli ze sobą kontaktu, wiele się zmieniło... Natalia musi poradzić sobie z miłością, człowiekiem, który okazał się kimś innym niż początkowo myślała, życiem jak z bajki jakie jej oferuje i... chorobą.
To była moja pierwsza książka autorstwa Pani Elżbiety Kosobuckiej. Czytało się ją bardzo szybko i przyjemnie, była miłą odmianą od kryminałów i książek z trudnymi tematami, jednak... trochę rozczarowała mnie swoją nierealnością. Aczkolwiek czasem miło oderwać się od codzienności i pobujać w obłokach. Historia Natalii i Kamila zainteresowała mnie do tego stopnia, że z pewnością sięgnę po jej kolejne części :)