Czy w spokojnym nadmorskim kurorcie pojawił się pierwszy seryjny zabójca od 80 lat…?
Ostatnie słowa, które wypowiedziała narzeczona do Jamiego Balla, padły w trakcie przerażającej rozmowy telefonicznej. Chwilę wcześniej Logan Somerville wjechała na znienawidzony przez siebie parking podziemny pod budynkiem, w którym mieszkali. Bała się tego miejsca. Kilka sekund po tym, jak Jamie usłyszał w słuchawce krzyk ukochanej, połączenie zostało przerwane. Policja błyskawicznie przyjechała na miejsce, ale Logan już tam nie było. Samochód stał jak gdyby nigdy nic, zaparkowany na swoim miejscu. W środku leżał telefon.
Tego samego popołudnia robotnik pracujący w parku w innej części miasta wykopał zwłoki dwudziestokilkuletniej kobiety. Jak się okazało, nie żyła od 30 lat. Komisarz Roy Grace nie pomyślał nawet, że te dwa zdarzenia mogło coś łączyć. Jednak niedługo później kolejna kobieta mieszkająca w Brighton zaginęła, a w innej części miasta ponownie znaleziono ciało.
W tym samym czasie do drzwi znanego londyńskiego psychiatry zapukał człowiek, który twierdził, że ma informacje o Logan. Od tego wydarzenia Roy Grace nie mógł spać spokojnie. Coś podpowiadało mu, że w słowach nieznajomego tkwi klucz do rozwiązania zagadki przestępstw z Brighton – teraźniejszych i przeszłych…
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2019-06-05
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 464
Tłumaczenie: Paweł Lipszyc
"Chować do kogoś urazę to jak pić truciznę z nadzieją, że ta druga osoba umrze." Nelson Mandela
Czwarte spotkanie z twórczością Petera Jamesa ("Ludzie doskonali", "W godzinie śmierci", "Poprosisz mnie o śmierć") i znów pozostaję z mocnymi wrażeniami czytelniczymi. Autor prezentuje wyjątkowo równy wysoki poziom kreatywności w kształtowaniu fabuły i atrakcyjnego jej podania. Sięgamy po jego książki i zagłębiamy się w nie z poczuciem fascynującej rozrywki, zatracenia w czasie i emocjach.
"Twoja kolej na śmierć" zawiera wszystko to, czego spodziewamy się po powieściach z dreszczykiem i detektywistyczną zagadką, wzbogaconych lekkim wątkiem obyczajowym. Znajomość wcześniejszych tomów serii o nadinspektorze Royu Grace nie jest konieczna do zaangażowania się w daną przygodę, szybko odnajdujemy się w scenariuszu zdarzeń, gdyż otrzymujemy zwięzłe sugestie, jakie incydenty miały wcześniej miejsce. Grace to wyrazista i poukładana postać, oddana rodzinie, pracy i służbie miastu Brighton. Kieruje się stałymi życiowymi wartościami, etycznymi normami, poczuciem konieczności doprowadzenia do sprawiedliwości, skłonny jest do sporych poświęceń i wyrzeczeń. Czasami odwołuje się do niekonwencjonalnych metod, aby odpowiednio pokierować śledztwem.
Intryga zapleciona we frapujący sposób, wkradło się trochę przewidywalności, jednak nie ma to większego znaczenia dla pozytywnego generalnego odbioru powieści. Wartki nurt narracji, choć potrafi zwolnić, aby dać czas odbiorcy na przeżywanie sceny, snucie domysłów i przypuszczeń. Mocne uderzenie na początku, a później już zgrabne podsycanie zainteresowania i regulowania napięcia. Gdzieniegdzie do głosu dochodzą sensacyjne motywy wplątujące kluczową postać w niebezpieczne sytuacje. Cieszą nagłe zwroty akcji, lecz w tym tomie za dużo ich nie ma.
Podążamy tropem zaginięć kobiet, które wpadają w określony wzorzec, zaś morderstwa nabierają znamion seryjności. Tożsamość przebiegłego psychopaty, działającego od co najmniej trzydziestu lat, wymyka się organom ścigania, ale w końcu każdy człowiek, wcześniej czy później, zaczyna popełniać błędy. Tylko czy zostaną one na czas dostrzeżone przez wydział kryminalny policji hrabstwa Surrey i Sussex? Zakończenie mogłoby być ciut intensywniejsze w przeżyciach, lecz zostało ciekawie przemyślane i logicznie przedstawione. Ostatnie rozdziały sugerują, że w kolejnych odsłonach serii wiele zmieni się w życiu prywatnym Roya, będę ich wyczekiwać.
bookendorfina.pl
Czy traumatyczne wydarzenia z przeszłości mogą tak mocno wpłynąć na psychikę człowieka, że sprowokują go do popełnienia wielokrotnej zbrodni? Co takiego musi się wydarzyć, aby człowiek bez skrupułów, w bestialski sposób, zabijał. W rewanżu, za przeszłość.
W spokojnym kurorcie znikają młode kobiety. Kobiety o określonym wyglądzie, zawsze w tym samym przedziale wiekowym, przeważnie zamieszkujące z chłopakiem. Logan Somerville wyjeżdżała do pracy i nagle zniknęła z parkingu podziemnego. Słuch i ślad po niej zaginął. Do akcji wkracza komisarz Roy Grace. W ten sam dzień robotnicy pracujący w parku wykopują szkielet dwudziestokilkuletniej kobiety, która nie żyła od 30 lat. Czy te zbrodnie może coś łączyć? Takie pytania stawiają sobie policjanci. Wkrótce zostają odnalezione ciała kolejnych kobiet? Czyżby w mieście grasował seryjny morderca. Ludzi ogarnia panika i poruszenie. Tak spokojnie było od lat, a nagle ktoś zakłóca ciszę …
W tym samym czasie u psychiatry, wujka zaginionej Logan, zjawia się lekarz Harrison Hunter. Dziwna to wizyta, oferuje pomoc w odnalezieniu Logan. A tak naprawdę cel jego wizyty jest niedopowiedziany. Ten tajemniczy lekarz stanie się nitką, po której śledczy będą się starali dotrzeć do kłębka, rozwiązać go i uchwycić drugi koniec nitki …
Peter James stworzył niesamowitą, spowitą mgłą i tajemniczością wielowarstwową powieść. Liczne wątki się przeplatają, snują i komplikują, by w kulminacyjnym momencie wytrysnąć z siłą wybuchu wulkanu. Dojdzie do spiętrzenia się emocji i wrażeń, nie będą miały miejsca na ujście, będą się kłębiły we własnej materii, by doprowadzić nas do szczytu. Autor świetnie steruje napięciem, dozuje nam wrażenia stopniowo, tam gdzie potrzeba zwalnia, przystaje na chwilę, by za moment poszybować ku wyżynom nieba. Kształtuje nasze odczucia, potęguje mrok i grozę, momentami chłód okrywa nasze ciała, dreszcze wstrząsają czytelnikiem. Dlaczego? Odbiorca boi się, bo nie wie, co go jeszcze może dalej spotkać. A dalej jest jeszcze groźniej, mroczniej i wstrząsająco niebezpiecznie.
„Wszyscy jesteśmy ofiarami. Wszyscy, w takiej czy innej postaci, jesteśmy więźniami własnej przeszłości. Przeszłość określa nas w sposób, który nie zawsze rzuca nam się w oczy. Widzisz to dopiero później, czasami, gdy przeczytasz coś, co cię poruszy, albo terapeuta zwróci ci uwagę na związek, którego dotąd nie dostrzegłeś. Wtedy zapala się lampka. Nagle wszystko nabiera sensu i wszystko możesz usprawiedliwić”.
Twoja kolej na śmierć to wstrząsająca historia ukształtowana przez przeszłość sprawcy. Morderca „odwdzięcza” się przyjaciołom, nie jest w stanie zapomnieć traumatycznych przeżyć z lat szkolnych, poniżania i pastwienia się nad nim. Zniszczono jego psychikę, przez co nie mógł ułożyć sobie życia, nie potrafił być szczęśliwy. Aż postanowił sam wymierzyć sprawiedliwość i z premedytacją – powoli i stopniowo – torturował i zabijał swoje ofiary.
Twoja kolej na śmierć to błądzenie w środku nocy po omacku w ciemnym i cichym lesie, delikatne stąpanie po suchych gałązkach opadłych z drzew, w obawie, aby żadna z nich się nie złamała i nie narobiła hałasu. Wtedy zakłóci się leśną, spowitą tajemnicą ciszę nocną i obudzi z letargu leśne życie. A ono nas wchłonie i osaczy, ogarnie nocnym niebezpiecznym mrokiem ...
Nie spodziewałam się, że ta powieść wywoła we mnie tak silne emocje. Nie mogłam nawet na moment się do niej oderwać. Czyta się z niesamowitym zaciekawieniem i powtarzanym jak mantra pytaniem: kto jest mordercą? Krótkie i treściwe rozdziały powodowały, że tylko mówiłam sobie „jeszcze tylko jeden rozdział”, i nie wiem kiedy, a ranek mnie zastał w objęciach Petera Jamesa.
Autor pozostawił przed nami otwartą furtkę, niedopowiedziane zakończenie to wielkie wyzwanie przed czytelnikiem, każdy może dopisać swój scenariusz, można wyzwolić wodze swojej fantazji i chociaż na chwilę zamienić się rolą z autorem książki. Każdy będzie miał w niej swój udział, podwójna korzyść, nie dość, że mamy przed sobą intrygująca lekturę, to dodatkowo sami możemy dopisać jej zakończenie, wg własnego uznania.
Autor doskonale wodzi za nos czytelnika, omamia, oszałamia, a na koniec serwuje niespodziewane i zaskakujące zakończenie. Kryminał na najwyższym poziomie.
Nie muszę chyba nikomu polecać tej powieści, ona jest wartością sama w sobie. Kto zna twórczość Petera Jamesa, to doskonale wie, na co może liczyć. A kto jeszcze nie zna, ten niech żałuje, bo nie wie co traci.
Padło na nie, bo były jak tamta.
Peter James, angielski autor kryminałów, scenariuszy, sztuk teatralnych, odznaczony nagrodą Diamond Dagger za całokształt twórczości. Jest jedynym brytyjskim pisarzem, który regularnie towarzyszy oddziałom policji w przeprowadzanych akcjach i uczestniczy w konferencjach na temat technik śledczych. Wśród policjantów ma reputację człowieka, który doskonale wie, o czym mówi, a przez fanów został uznany za Najlepszego Autora Kryminałów Wszech Czasów.
Tego mordercę kręci czekanie. Miesiącami śledzi swoje „projekty”, jak je nazywa, ciemnowłose kobiety, które torturuje i w końcu zabija. Logan dopadł w miejscu, którego panicznie się bała. W ciemności podziemnego parkingu. Zdążyła jeszcze zadzwonić do byłego narzeczonego – ale jej przerażony krzyk w słuchawce to ostatni ślad, jaki przez chwilę trwał w powietrzu. I przepadł. Podobnie jak ona.
Zniknięciem Logan Somerville zaczyna się powieść Petera Jamesa. Czytelnik wie, że jej eks-narzeczony, Jamie Ball, nie jest niczemu winien, ale policja zaczyna krążyć właśnie wokół niego. Niestety tak się często zdarza, że odpowiedzialnymi za zaginięcia czy zabójstwa są najbliżsi ofiary. Dodatkowo na niekorzyść Jamiego przemawia fakt, że Logan niedawno zerwała zaręczyny, a mężczyzna nie chciał tego przyjąć do wiadomości.
Sprawę zaginięcia Logan prowadzi Roy Grace, ale nie jest to jedyna zagadka kryminalna, z którą przyjdzie mu się zmierzyć. W trakcie prowadzonych prac budowlanych odkopane zostają ludzkie szczątki, które należą do młodej kobiety, a w ziemi przeleżały około trzydziestu lat. Grace staje przed problemem, czy to możliwe aby martwa kobieta sprzed ponad ćwierćwiecza ma coś wspólnego z uprowadzeniem Logan. Na odpowiedź nie trzeba czekać długo, ale to wcale nie ułatwia prowadzonego śledztwa. A tymczasem przybywa ofiar, a wszystkie one mogłyby być siostrami. Każda z nich ma długie, brązowe włosy i wypalone piętno. W związku z tym ostatnim faktem, porywacz-morderca zostaje „ochrzczony” mianem Wypalacza z Brighton.
Utrzymuję projekty w dobrym zdrowiu (…) Chcę jak najdłużej zachować je przy życiu. Dzięki temu mogę decydować, kiedy się pożegnać. Wszystko polega na władzy. Władza jest ogromnie podniecająca. Nie lubię ich nazywać ofiarami. Wolę określenie „projekty”.
Twoja kolej na śmierć to świetnie napisany kryminał i aż się dziwię, że to dopiero moje pierwsze spotkanie z twórczością Brytyjczyka. Jestem jednak pewna, że ten stan rzeczy szybko ulegnie zmianie. A mam dużo do nadrobienia, bo ta książka, to jedenasty tom cyklu. Peter James dostarczył mi tyle emocji, ile oczekiwałam. Dostałam to czego potrzebowałam. Bardzo dobrze wykreowanych bohaterów, śledztwo gdzie tropy zdają się prowadzić donikąd i mordercę, którego strach się bać. Może znajdzie się ktoś, kto powie, że w połowie książki już wszystko wiedział, ale to nie będę ja. Nie gubiłam się co prawda, jak dziecko we mgle, ale nie wiedziałam, jak zakończy się ta książka. I czy to będzie szczęśliwy koniec.
Patrzył na pęcherzyki na wodzie. Wcale nie było ich wiele. Odebrał jej ostatnie tchnienie. Teraz miał ją na własność. Na zawsze. Niedługo, kiedy będzie jeszcze ciepła, zacznie się z nią kochać. I nigdy nie będzie mogła go odepchnąć!
Powieść Jamesa wciągnęła mnie od pierwszych stron i trzymała do samego końca. Gdy miałam ją odłożyć (bo nie samym czytaniem człowiek przecież żyje) to prawdziwie cierpiałam i z radością ponownie brałam ją w ręce. Rzadko się zdarza żebym nie miała żadnych zastrzeżeń. W tym przypadku właśnie tak jest. Bardzo dobre tempo akcji, mrożące krew w żyłach opisy zachowań psychopatycznego mordercy. To powieść, która momentami wstrząsa, a jednocześnie porusza.
Nie może być inaczej. Polecam gorąco Twoją kolej na śmierć nie tylko wielbicielom prozy Brytyjczyka, bo warto.
Z parkingu zostaje uprowadzona młoda dziewczyna, Logan. Przy remoncie drogi ekipa odkrywa zwłoki kobiety sprzed trzydziestu lat. Sprawę prowadzi nadinspektor Roy Grace. Z własnego bolesnego doświadczenia wie, jak trudno jest, gdy znika bliska osoba, więc rzuca się z zaangażowaniem w wir śledztwa. Wkrótce odkrywa, że obie sprawy, mogą być ze sobą powiązane.
W tym samym czasie morderca krąży po mieście wypatrując kolejnej ofiary, kolejnego "projektu". Będzie polował, a gdy już ją zdobędzie, będzie żywił się jej strachem. Tylko dlatego, że wygląda jak "ona" i zasłużyła na śmierć.
Roy, prowokując psychopatę, daje się wciągnąć w śmiertelnie niebezpieczną rozgrywkę, w której ważyć się będzie życie więcej niż jednej osoby.
Kto będzie górą w tym starciu? Czy pycha mordercy osłabi jego czujność i popchnie do popełnienia błędu?
Książka wciągnęła mnie od pierwszych stron, a intrygujący bohaterowie zarówno po stronie dobra, jak i zła sprawili, że emocje buzowały i trudno było się od niej oderwać. Równie ciekawe wątki poboczne dodały historii drugiego wymiaru.
Tylko czasami miałam ochotę wołać do autora "do brzegu, do brzegu" gdy zapędzał się w niewiele wnoszące szczegóły, a ja chciałam jak najszybciej poznać rozwiązanie.
A było na co czekać. Zakończenie naprawdę dobre i na takie właśnie liczyłam.
„Twoja kolej na śmierć” to jedenasta odsłona serii kryminalnej Petera Jamesa o przygodach brytyjskiego nadinspektora policji Roya Grace’a. Choć jest to kolejny tom cyklu, książkę spokojnie można potraktować jako samodzielną powieść i wcale nie trzeba nadrabiać poprzednich części, by rozeznać się w fabule. Każdy kolejny tom serii stanowi samodzielną, kryminalną zagadkę, w tle której pojawiają się wątki dotyczące życia prywatnego głównego bohatera i jego współpracowników - to one stanowią „spoiwo” łączące ze sobą kolejne tomy rozbudowanego cyklu kryminalnego.
Kiedy z podziemnego parkingu zostaje uprowadzona Logan Somerville a robotnicy drogowi odkrywają pod asfaltem szczątki kobiety, która została najprawdopodobniej zamordowana, detektyw Roy Grace nie przypuszcza nawet, że czeka go jedna z najtrudniejszych spraw w karierze. Doświadczony policjant bardzo szybko wyłapuje niepokojące sygnały, które świadczą o tym, że sprawa porwania i morderstwa z przeszłości są ze sobą ściśle powiązane - podpowiada mu to również jego policyjna intuicja, której przez lata pracy nauczył się ufać.
Wkrótce dochodzi do kolejnych porwań, a zespół kierowany przez Roya nie ma wątpliwości, że w Brighton uaktywnił się seryjny morderca. Czy policjanci zdążą na czas, by uratować kobiety schwytane przez inteligentnego i diablo sprytnego przestępcę? Czy dadzą radę zapobiec wybuchowi paniki mieszkańców miasta? Przekonajcie się sami, sięgając po tę doskonałą powieść kryminalną.
Peter James w swych powieściach świetnie kreuje bohaterów, a szczególnie postacie przestępców, które są bardzo wiarygodnie nakreślone zwłaszcza pod kątem psychologicznym – nie inaczej jest w omawianej powieści. Przeciwnik Grace’a to złożona, socjopatyczna osobowość, która z jednej strony mocno mnie fascynowała, z drugiej niesamowicie przerażała swym okrucieństwem oraz stopniem zdeprawowania. Pisarz bardzo dobrze moim zdaniem umotywował działanie tej postaci, pokazał jakie czynniki doprowadziły do wzmocnienia i uaktywnienia się tkwiących w niej pokładów zła i szaleństwa. Sposób kreacji bohaterów to niewątpliwie jeden z wielu plusów tego utworu.
Powiedziałam troszkę o kreacji postaci, to teraz przejdźmy do fabuły. Jeżeli chodzi o akcję powieści, to uważam, że rozwija się ona dość wolno i spokojnie – absolutnie nie traktuję tego jako minus. „Twoja kolej na śmierć” nie należy do grupy kryminałów sensacyjnych, w których fabuły bogate są w spektakularne sceny akcji. To tytuł nawiązujący raczej do gatunku powieści kryminalnych, w których nacisk jest położony na drobiazgowy opis śledztwa prowadzonego przez policjantów, na przedstawienie ich działań i mozolnej pracy, mającej doprowadzić do ujęcia mordercy. Peter James doskonale wie, o czym pisze, gdyż, jak możemy przeczytać w jego biogramie, regularnie towarzyszy policjantom podczas ich pracy i bierze udział w konferencjach dotyczących technik śledczych.
Najnowsza na polskim rynku książka Brytyjczyka powinna zadowolić fanów gatunku, którzy szczególnie upodobali sobie powieści, w których autor skrupulatnie, krok po kroku opisuje sposób pracy policji. „Twoja kolej na śmierć” niesamowicie zyskuje na autentyczności z powodu bardzo szczegółowego przedstawienia w fabule policyjnych procedur i metod działania, które znacznie różnią się od znanych czytelnikom schematów pokazywanym np. w serialach kryminalnych. Pod tym względem powieść bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła i uważam, że właśnie autentyczne opisy pracy policji stanowią jeden z jej największych atutów.
Komu polecam „Twoją kolej na śmierć”? Czytelnikom preferującym nieco spokojniejsze kryminały, w których nacisk jest położony na ukazanie autentycznych działań policji. Zalecam ostrożność czytelnikom poszukującym wartkiej akcji i sensacji, bo w tym tytule doświadczycie bardzo mało tych elementów.
Mam swoje ulubione wydawnictwa, od których niektóre gatunki biorę po prostu w ciemno. Po prostu wiem, że książka będzie dobra. I dokładnie tak było w przypadku kryminału - „Twoja kolej na śmierć” Peter James. Wydawnictwo Albatros znowu spisało się na medal.
W Brighton podczas budowy drogi robotnicy odkopują szczątki kobiety. Specjaliści potwierdzają, że kości przeleżały w ziemi ok. trzydziestu lat. Tego samego dnia nieznany sprawca porywa kobietę - Logan. Dziewczyna zostaje porwana z parkingu pod własnym domem, podczas rozmowy telefonicznej ze swoim chłopakiem. Obie sprawy dostaje nadinspektor Roy Grace. To doświadczony policjant, który wie, że nie można pochopnie wyciągać wniosków. Przeczucie mówi mu, że obie sprawy coś łączy. Jeszcze tylko nie wie co.
Kolejne zaginięcia oraz odnajdowane zwłoki kobiet w określonym typie sprawiają, że na nogi jest postawiona cała policja w Brighton. Zostaje powołany specjalny złoty zespół do rozwiązania sprawy. Mieszkańcy miasta obawiają, że w Brighton poluje seryjny morderca. Czy to prawda? Rozwiążcie sami tę zagadkę.
W książce są drobiazgowo opisane zawiłe meandry śledztwa. Z pozoru nic nie znaczące dowody, ślady składają się w całkiem już wyraźne tropy. Autor ciekawie wykreował postacie w szczególności mordercy jak i śledczego prowadzącego sprawę. W tej historii widzimy jak czasami niewiele trzeba, aby zboczyć z tej właściwej ścieżki. Jak niektóre wydarzenia z dzieciństwa, młodości wpływają na nas i sprawiają, że się zmieniamy.
To moje pierwsze spotkanie z twórczością Petera Jamesa. I jestem przekonana, że nie ostatnie. W tej książce czuje się realizm sytuacji a autor niesamowicie obrazowo przekazuje swoją historię. W kilka godzin przeczytałam bardzo dobry kryminał. Czytając Twoja kolej na śmierć nie czułam, że jest to kolejny tom serii. Końcową scenę autor rozegrał w ten sposób, że z przyjemnością sięgnę po kolejny tom. Jestem bardzo ciekawa kolejnego śledztwa oraz wątków osobistych nadinspektora Roya Grace.
Książka, która w 100% jest w moim stylu, uwielbiam takie kryminały! Jestem naprawdę pozytywnie zaskoczona, bo naprawdę nie sądziłam, że aż tak mnie wciągnie. Potrafiłam zarwać nockę byleby tylko dowiedzieć się co będzie dalej. Już sam początek książki okazał się bardzo ciekawy, bo od razu coś się działo i to właśnie spodobało mi się najbardziej. W tej książce nie ma nudnych wątków, które chciałoby się pominąć i za to duży plus. Jestem 3 razy na tak!
Kiedy planujący potomstwo przyszli rodzice, John i Naomi Klaessonowie, dowiadują się, że są nosicielami genu, który prawdopodobnie spowoduje u ich dzieci...
Jak popełnić zbrodnie doskonałą? Victor Smiley i jego żona Joan są małżeństwem od blisko dwudziestu lat. Victor z każdym dniem coraz bardziej nienawidzi...
Przeczytane:2019-08-08, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2019,