W tym świecie musisz uważać, komu zdecydujesz się zaufać.
Nazwisko Dalii Moretti wzbudzało szacunek i posłuch, w rzeczywistości było jednak przekleństwem. Jej brat i matka zginęli tylko dlatego, że je nosili, a Dalia cudem uniknęła tego samego losu. Teraz musi się ukrywać przed ludźmi, którzy ruszyli za nią w pogoń. Jedyną szansą na bezpieczeństwo jest ucieczka z rodzinnej Sycylii i dotarcie do jedynej osoby, która może ją ochronić.
Samotna i ranna wyrusza w podróż do Bari. Prawdopodobnie nigdy nie dotarłaby do celu, gdyby nie pomoc poznanego w pociągu mężczyzny. Dalia zapomniała jednak, że w świecie, do którego należy, nikomu nie można ufać.
Ta historia jest naprawdę SPICY. Sugerowany wiek: 18+
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2024-04-24
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 408
„Trofeum” autorstwa Angeliki Waszkiewicz to romans, który zabiera nas w mroczny świat włoskiej mafii, gdzie intryga, tajemnice rodzinne i potrzeba zemsty splatają się w romans.
Dalia Moretti to córka wpływowego mężczyzny na Sycylii, która prowadzi spokojne życie w rezydencji, z dala od zgiełku świata. Jednak pewnego dnia jej sielanka zostaje brutalnie przerwana, gdy grupa zamachowców próbuje zabić ją i jej rodzinę. Dalia cudem uchodzi z życiem i wyrusza w podróż do Bari, gdzie poznaje tajemniczego nieznajomego w pociągu. Postanawia mu zaufać, ale okazuje się, że mężczyzna ma własne plany. Chce wykorzystać ją jako przynętę, aby schwytać jej ojca, który uniknął śmierci w zamachu na życie jej rodziny.
Brutalna rzeczywistość włoskiej mafii, przymuszanie do wyjścia za mąż, przemoc wobec kobiet, gwałt to tylko niektóre „atrakcje”, które serwuje nam Autorka. Czytając tę książkę miałam mieszane uczucia, bo z jednej strony można było się tego spodziewać, a z drugiej normalizacja takich zachować kojarzy mi się ze syndromem sztokholmskim i jak dla mnie nasza główna bohaterka go ma. Romans ten jest odarty ze wszelkich subtelności czy czułych gestów, jest zażarto, gorączkowo i brutalnie.
“Trofeum” to książka dla miłośników mocnych wrażeń, pikantnych zbliżeń i historii o ryzyku, wyborach i granicy między miłością a nienawiścią. Jestem przekonana, że zadowoli fanów tego gatunku, jednak dla mnie była to lekcja, by w przyszłości nie sięgać, po tę odmianę romansu.
Kategoria (wg @wydawnictwopapieroweserca): ❤ spicy
Rekomendowany wiek: 18+
Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od @wydawnictwopapieroweserca (współpraca reklamowa) 🩷.
,,Jeśli Bóg zsyłał na ziemię anioły, by pomagały i strzegły ludzi, to szatan wysłał demony takie jak on, by niosły chaos i zniszczenie."
Kiedyś, czytając książki tego gatunku, doświadczyłam tak wielkiego przesytu, że unikałam ich jak ognia, obawiając się kolejnego rozczarowania. Powoli jednak zaczęłam wracać do lektury, trzymając się tylko tych napisanych przez znane mi nazwiska. Teraz przyszedł czas na coś nowego dla mnie. Wiele osób chwaliło debiut tej autorki, choć ja go jeszcze nie poznałam, więc moja ciekawość wzrastała z każdym dniem.
Dalii Moretti to księżniczka, która przez wiele lat tkwiła zamknięta w pięknej willi, otoczona idyllicznymi obrazami życia, nieświadoma ciemnych zakamarków egzystencji, które czają się gdzieś tam daleko. Jednak czarne otchłanie istnienia wkroczyły szybciej, niż mogłaby przypuszczać.
Od pierwszej strony autorka wabi czytelnika w świat swojej opowieści, jak magnes przyciągając go do wnętrza historii, gdzie oczekuje go barwna gama emocji i doznań. Krok po kroku, wraz z postaciami podążamy przez labirynt ich przeżyć, dotykając każdej struny ludzkiej duszy.
Mistrzowsko oddane bogactwo ludzkich doświadczeń, ukazuje zarówno radość jak i ból, nadzieję i rozpacz, miłość i zdradę. To nie tylko czytanie, to podróż przez labirynt ludzkich uczuć, gdzie każdy zakręt kryje w sobie nowe odkrycie, nowe zrozumienie, a każda strona książki odsłania kolejny fragment układanki, która składa się na całość niezwykłej historii.
Fabuła tej powieści jest dopracowana w każdym detalu, niczym misternie ułożona mozaika, gdzie każdy element pasuje idealnie na swoje miejsce, tworząc obraz pełen życia i emocji. Akcja, którą mamy przyjemność obserwować, płynie niczym spokojny, ale pełen energii i blasku, słoneczny dzień, który nie daje nam chwili wytchnienia.
Ta wyrafinowana intryga literacka sprawia, że czytelnik śledzi skrupulatnie każdą stronę, krocząc ramię w ramię z postaciami, jakby sam brał udział w ich przygodzie. To nie tylko czytanie, to uczestnictwo w pełnym angażu, gdzie każde wydarzenie, każda rozmowa, każdy gest staje się istotnym elementem, rzucającym nowe światło na całą historię.
Nie wiedziała, jak groźnym był człowiekiem, kiedy pokrzyżowała mu plany. Teraz będzie musiała mu to wynagrodzić... I to z nawiązką. Amelia przyjeżdża...
Przeczytane:2024-05-27, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,
“On miał jeden cel - zabić mojego ojca. Nie wątpiłam, że zrobi wszystko, aby tego dokonać. Jednak Silvio Moretti nie był łatwym przeciwnikiem.”
Książki z wątkiem mafijnym - tak czy nie ?
Moja miłość do takich historii zaczęła się od książek Cory Reilly. Szybko jednak zrozumiałam, że nasze polskie autorki też potrafią pisać tego typu romanse na bardzo wysokim poziomie. Mimo, że zszokował mnie fakt, iż w pewnym momencie miałam już przesyt mafii, wciąż do niej wracam, tylko nie tak często jak dawniej.
Ale z tego co widzę, autorka debiutująca rewelacyjną książką pt. “Rekompensata” - Angelika Waszkiewicz, po raz kolejny mnie bez reszty porwała swoją nową historią i już ma u mnie miejsce na liście “tych niezawodnych”.
Jedna drastyczna noc, pełna krwi i przerażających chwil, które wracają do niej w formie koszmarów, wyrwała ją z jej klatki.
Co prawda Dalia przekonana była, że żyła w bezpiecznym kokonie, otoczona opieką rodziny ale życie szybko pokazało jej, że była w błędzie. Oczy na ten fakt, pomógł jej otworzyć Cosimo Bernardini.
“Do nocy, podczas której moje życie stanęło na głowie, nigdy nie musiałam o nic walczyć. Miałam wszystko na wyciągnięcie ręki. Musiałam tylko być posłuszną córką.”
Nagle bańka została rozbita, a Dalia, nie znająca zewnętrznego świata, uciekała do kuzyna, który jednak nie był dla niej ratunkiem. Trafiła w ręce Cosimo - mężczyzny, który nie pragnie niczego tak bardzo jak zemsty na jej ojcu. A ona ma być dla niego środkiem do osiągnięcia celu.
“Stałam się zabawką w rękach człowieka, którego darzyłam szczerą nienawiścią.”
Dalia w otoczeniu osób, będących dla niej zagrożeniem, ludzi których uważa za wrogów jej rodziny, nabiera charakteru, budzi w sobie wolę walki. Nie ma zamiaru się poddać. Jednak mężczyzna, którym tak gardzi, którego uważa za winnego wszystkich krzywd jakich doznała, okazuje się, że ma powód by tak bardzo chcieć zemsty na jej ojcu.
“Choć przeżyłem tamtą noc, moje serce i dusza odeszły razem z nimi.”
Z kolei Silvio Moretti…Czy rzeczywiście jest troskliwym ojcem, za którego miała go przez całe życie ? Każdy członek mafii, ma coś na sumieniu. Jakie grzechy popełnił ten władca Sycylii ?
Cosimo to bohater, do którego długo nie mogłam się przekonać. Nie potrafiłam jednak całkowicie go skreślić, z powodu tej walki dobra i zła jaką widziała w jego oczach Dalia. Czekałam na to aż pokaże się z lepszej strony, aż przekona do siebie i mnie i ją. Czy mu się udało ?
Z pewnością udało się ale autorce zaskoczyć mnie tu wielokrotnie. Zwrotami akcji, zmianami jakie zachodziły w bohaterach. Szczególnie jeden, który od początku wydawał się totalnie czarnym charakterem, później zmienił się diametralnie aż nie mogłam uwierzyć, że to się wydarzyło. Sporo się tu działo i choć oczywiście dużo uwagi autorka poświęciła rozmaitym uczuciom szalejącym pomiędzy Dalią i Cosimo, to mamy tu sporo świetnej mafii, akcji, mocnych wrażeń, chwil które zapierały dech w piersi.
“Trofeum” to książka, w której Cosimo miał wykorzystać Dalię jako pionek w swojej grze. Miała ułatwić mu pozbycie się odwiecznego wroga, który odebrał mu … bardzo wiele. Stała się jego trofeum, które z kolei miało zaboleć Silvio. Jednak często to co planujemy, nie wychodzi tak jak tego oczekiwaliśmy. Dlatego plany trzeba modyfikować ;)
Niestety jest to trudne gdy trafia się na dwie osoby o takich skomplikowanych osobowościach i ciężkich charakterach jak ta para. Uparci, aż nazbyt ostrożni i zamknięci w sobie. Czy postawią dumę ponad uczucia jakie zrodziły się między nimi w tak niekorzystnych warunkach ?
To sprawdźcie sami. Ale koniecznie. Bo warto.
To książka, do której wrócę. Pełna pięknych, pouczających i dających do myślenia cytatów. Mimo, że to fikcja, mimo, że nie mamy na co dzień styczności z mafią, nie znaczy to, że autorka nie mogła wpleść pewnych mądrości w losy tak poturbowanych bohaterów. Mam nadzieję, że docenicie je tak jak ja.
Serdecznie polecam i dziękuję za egzemplarz do recenzji.