Samantha Young, mistrzyni miłosnych historii, porywa pełnym pasji, namiętności i napięcia nowym tomem swojej bestsellerowej serii.
Dziewięć lat temu Emery Saunders porzuciła wygodne, ale puste i samotne życie miliarderki i przeniosła się do Hartwell, uroczego nadmorskiego miasteczka, gdzie otworzyła księgarnio-kawiarnię. I choć wreszcie mogła żyć, jak chciała, bolesna przeszłość sprawiła, że Emery nie mogła znaleźć sobie miejsca wśród lokalnej społeczności. Z biegiem czasu zyskała przyjaciół, ale dla większości mieszkańców pozostała zagadką.
Dziewięć lat temu był jednak ktoś, kto wreszcie zdobył zaufanie Emery. A potem je zdradził. Raz po raz.
Fani serii Hart's Boardwalk długo czekali na tę historię - i się nie zawiodą. Pełna pasji opowieść o zaufaniu i odkupieniu.
Jack Devlin wiedział, że Emery to miłość jego życia, gdy tylko ją zobaczył. Ale kiedy wydawało się, że zmierzają w dobrym kierunku, los z nich zadrwił. Jack nie miał wyboru: by chronić tych, na których mu zależało, musiał trzymać się od nich z daleka. Nawet jeśli to oznaczało, że złamie Emery serce.
Teraz Jack chce za wszelką cenę odkupić swoje błędy. Tyle że Emery nie potrafi już mu zaufać. Jack ma ostatnią szansę, by przekonać ją, że to, co ich łączy, jest godne miłosnej legendy Hart's Boardwalk.
Wydawnictwo: Burda Książki
Data wydania: 2021-09-15
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 400
Tytuł oryginału: The Truest Thing
Chyba już każdy zna pióro Samanthy Young. Jej książki mają swój nieodparty urok i potrafią oczarować . Co prawda nie da się przeoczyć w nich pewnej schematyczności jednak nie potrafię się im oprzeć dlatego po raz kolejny dałam się pochłonąć historii przez nią stworzonej.
Czytałam wcześniejszy tom tej serii przez co na początku miałam wrażenie, że coś mi nie pasuje, że chwyciłam za książkę, którą już czytałam .Ale to tylko streszczenie wydarzeń z poprzedniego tomu mnie zdezorientowało. Kolejna z kręgu przyjaciółek zamieszkujących Hartwell jest główną bohaterką tego tomu - Emery . Pojawiła się w tej małej miejscowości 9 lat temu. Tajemnicza , piękna , młoda i nieśmiała. Niesamowicie wręcz nieśmiała. Przez te 9 lat stopniowo dopuszczała do siebie kolejne osoby lecz nie ma ich wiele. Jednak już w pierwszych dniach swojej obecności oczarowała jego - Jacka . Zobaczył ją i przepadł. Ale niestety nie jest to love story jak z bajki.
Emery otworzyła swoją kawiarnio - księgarnię, zmieniła nazwisko ,żeby nikt nie kojarzył jej z majątkiem jaki posiada. Zdecydowała się wieść zwyczajne życie , mimo że jest miliarderką. Jack postanowił stopniowo zdobywać jej zaufanie. Chciałby i serce ale coś stoi na przeszkodzie... Postanawia dla jej dobra nie angażować się. Czy ona to zrozumie ? Czy mimo wszystko ich uczucia się nie rozwiną ? Czy jednak mają szansę na szczęście mimo wszystkich tajemnic i niebezpieczeństwa jakie są z nimi związane ?
Po raz kolejny , historia stworzona przez autorkę mnie urzekła. Dużą zaletą w moim przekonaniu jest to ,że książki Samanthy nie skupiają się tylko na dwójce głównych bohaterów. Tu też mamy nie tylko historię Emery i Jacka ale też wiele informacji na temat ich przyjaciół i zawsze mnie to cieszy. Bohaterzy wykreowani przez autorkę mają wokół siebie za każdym razem oddanych , lojalnych i wiernych przyjaciół. Kolejną tradycją jest też opis wydarzeń nie tylko teraźniejszych ale wraz z naszą parą cofamy się o te 9 lat i przeżywamy w raz z nimi wszystko co się przez ten czas wydarzyło i tym samym wiele nam to wyjaśnia. Tym bardziej, że rozdziały pisane są zarówno z perspektywy Emery jak Jacka , więc żaden szczegół nam nie umyka jak i nie ma żadnych niejasności.
Ta książka ma w sobie dużo emocji. Nie brak poruszających wydarzeń, chwil namiętności, nutki humoru . Autorka pozwala nam przeżywać wszystkie wzloty i upadki wraz z bohaterami, cieszyć się i płakać wraz z nimi , bo nie mają łatwo . Wiele dylematów przed nimi. Ciężko zdobyć zaufanie, jeszcze trudniej je odzyskać gdy zostało utracone... Ciężko również wyzbyć się uprzedzeń . Wszystko to czeka naszą dwójkę bohaterów. Jak myślicie ? Będzie szczęśliwe zakończenie ?
Warto się przekonać . Polecam
Wyobraź sobie, że pewnego dnia rezygnujesz ze swojego wygodnego ale samotnego życia, rzucasz wszystko i przenosisz się do małego miasteczka, gdzie w końcu będziesz mogła żyć tak jak chcesz. Niestety trudna przeszłość nie pozwala Ci na swobodne zawieranie znajomości i budowanie przyjaźni, mimo to masz wokół siebie kilku ludzi, którym możesz zaufać. Pojawia się też on i wiesz, że przepadłaś. Mówią, że miłość od pierwszego wejrzenia się nie zdarza, ale Tobie się przytrafiła. Widzisz to w każdym jego spojrzeniu i geście. Kiedy wydaje Ci się, że zmierzacie w dobrym kierunku i wszystko jest na dobrej drodze do udanego związku, on nagle znika. Bez wyjaśnień, bez miejsca dla Ciebie w swoim życiu. A Ty zostajesz sama. Po raz kolejny zdradzona, zawiedziona i z lękiem by znowu komuś zaufać.
To wszystko spotkało naszą główną bohaterkę – Emery, która w małym miasteczku postanowiła otworzyć księgarnio-kawiarnię i prowadzić spokojne życie. Kiedy jednak na jej drodze pojawił się Jack wiele w tym życiu się zmieniło. Z pewnością już nie było spokojne, a pełne emocji i nieprzewidzianych zdarzeń. Jednak życie Jacka było bardzo skomplikowane i aby chronić Emery musiał podjąć trudną decyzję i ją opuścić. Pojawiał się od czasu do czasu na powrót rozpalając jej serce i znikając kolejne razy. Jednak po dziewięciu latach zbliżeń i oddaleń postanawia za wszelką cenę odkupić swoje błędy i pokazać Emery, że jest miłością jego życia i nie pozwoli im zaprzepaścić kolejnej szansy, którą dostali, aby zbudować piękny i trwały związek. Czy poranione serce Emery będzie w stanie po raz kolejny oddać się Jackowi a jej samej uda mu się znowu zaufać ?
Co to była za historia… Samantha Young jest dla mnie mistrzynią budowania magicznych historii miłosnych. Przyznam szczerze, że rozpoczynając lekturę myślałam, że jest strasznie nudna i że z pewnością nie będzie to żadna rewelacja. Jakże się myliłam. Od momentu, w którym właśnie tak sobie pomyślałam, akcja ruszyła z kopyta a ja z wypiekami na twarzy czytałam stronę za stroną dosłownie w każdej wolnej chwili, bo musiałam dowiedzieć jak się zakończy. Praktycznie do ostatnich stron nie wiedziałam jakie będzie zakończenie tej książki, bowiem wszystko jeszcze mogło się wydarzyć. Nie zdradzę Wam, czy kończy się szczęśliwie, musicie sami przeczytać.
Dopiero po lekturze dowiedziałam się, że jest to czwarta część cyklu Hart’s Boardwalk, ale absolutnie tego nie odczułam. Miałam wrażenie, że jest to zupełnie odrębna historia, także spokojnie możecie czytać ją nawet jeśli nie znacie poprzednich tomów. Aczkolwiek mnie jednak zmotywowało to do zapoznania się z tymi wcześniejszymi 😊
Uważam, że jest to książka idealna na jesienne wieczory pod kocykiem i z kubkiem herbaty w ręce. Z jednej strony lekka, ale intensywna, z nieprzewidywanymi zwrotami akcji, z wątkami zapierającymi dech w piersiach, z kciukami, które trzymamy za naszych bohaterów i szczęśliwe zakończenie. Jedyny i niepowtarzalny styl, który możemy spotkać tylko u Samanthy Young.
Naprawdę polecam i zachęcam do lektury.
Tęsknicie już za wakacjami?
Ja tak. W tym roku jakoś zbyt szybko przeleciały 😟
Ale miałam okazję je sobie przedłużyć i to dzięki najnowszej książce Samanthy Young. To kolejna już część serii Hart's Boardwalk, w której Autorka zabiera nas do malowniczego nadmorskiego Hartwell. I wcale nie trzeba znać poprzednie powieści z cyklu, żeby się odnaleźć. Krótkie wspomnienie wydarzeń zastosowane przez Autorkę pozwala czytelnikowi bez problemu zrozumieć wydarzenia z przeszłości i wejść w historię kolejnych bohaterów.
Samantha Young stworzyła bardzo ciepły, ale nie pozbawiony zwrotów akcji i elementów sensacyjnych romans. Jeżeli znacie jej twórczość, to z pewnością zgodzicie się, że lubi poruszać ważne tematy społeczne, a jej powieści przepełniają emocje.
Tym razem poznajemy historię Jacka, znanego z poprzednich części antybohatera, i Emery, skrytej dziewczyny prowadzącej księgarnio-kawiarnię. Znają się się od 9 lat, odkąd Emery pojawiła się w Hartwell. Obydwoje pochodzą z rodzin, w których pieniądze i władza, a nie bliskość i oddanie wiodły prym. Obydwoje skrywają swoje tajemnice, które jak się okazuje, potrafią przekreślić szanse mającej się ku sobie parze na wspólną przyszłość.
Autorka po raz kolejny udowadnia, że za każdą życiową decyzją kryje się ważny powód i tylko otwarcie się na drugiego człowieka, wybaczenie i zrozumienie oraz uświadomienie sobie, że trzeba czasem zaryzykować i wziąć sprawy w swoje ręce, spowoduje, że znajdziemy swoje szczęście.
Ta historia zawładnęła mną do takiego stopnia, że sięgnęłam po poprzednie części tej serii. I wcale mi nie przeszkadzało, że znam już zakończenie. Chciałam pozostać w tym klimacie, dającym czetelnikowi psychiczny spokój i odpoczynek pomimo trudnych i bolesnych tematów poruszanych przez Autorkę.
Ta książka jest jak pigułka na jesienne rozdrażnienie i chandrę, jest jak spotkanie z przyjacielem, które poprawia humor i daje nadzieję. Przynajmniej na mnie tak podziałała.
Przeczytałam wiele książek tej autorki i zawsze chwytały mnie za serce. Jej powieści są tak przepełnione uczuciami, że odczuwa się je wraz z bohaterem.
Historia Emery jest bolesna. Od 9lat jej miłość pojawia się na moment i znika. Zadaje jej to coraz większy ból. Coraz trudniej jej zaufać i nie umie być kochana. Jednak przyjdzie czas gdy to ona będzie decydowała czy chce tej miłości czy nie. Ale do tego czasu będzie musiała dużo zrozumieć.
To nie jest typowy romans gdzie bohaterowie od pierwszej strony są razem i co jakiś czas się rozstają. Ta książka pokazuje że można kogoś kochać chociaż się tego nie chce. Że chce się zapomnieć ale się nie da. Serce ma swój rozum i mimo że sprawia to ból uparcie trwa przy swoim.
Samantha Young to królowa literatury obyczajowej i rasowych romansów. Tym razem autorka urzekła mnie książką ,,To, co najcenniejsze", która jest czwartym tomem serii Hart's Boardwalk. Niestety nie miałam przyjemności czytać poprzednich książek z serii, ale po lekturze ,,To, co najcenniejsze" na pewno szybko nadrobię zaległości!
Emery Saunders porzuciła życie miliarderki i dziewięć lat temu postanowiła zmienić swoje życie i przeprowadzić się do Heartwell. W nadmorskim miasteczku założyła księgarnio-kawiarnie, łącząc w ten sposób pasje z pracą. Emery układa życie na nowo, pomału wychodzi ze swojej strefy komfortu, zaczyna poznawać nowych ludzi i zawierać nowe przyjaźnie. Dziewięć lat temu Emery porzuciła również marzenie o miłości. Jack Devlin złamał kobiecie serce, choć zdawał sobie sprawę, że jest miłością jego życia. Jack miał jednak swoje tajemnice, aby chronić Emery musiał ją zostawić. Los jednak bywa okrutny i lubi płatać figle. Po latach ścieżki Emery i Jacka znowu krzyżują się. Mężczyzna jest gotów zapłacić za swoje błędy i zrobi bardzo dużo, aby odzyskać zaufanie Emery. Czy jest również szansa na rozbudzenie dawnego uczucia? A może ono dalej się w nich tli i wystarczy troszkę nadziei na szczęśliwe zakończenie?
Historia, którą poznajemy w książce ,,To, co najcenniejsze" ciągnie się na przestrzeni dziewięciu lat. Fabuła czasem jest lekko flegmatyczna, czasem wciąga i zostawia nas z zapartym tchem. Takie ,,nierówne tempo" w książce troszkę mi przeszkadzało i nie mogłam do końca się wciągnąć w lekturę. Mimo to uważam książkę za udaną i zachęciła mnie do sięgnięcia po inne tytuły z serii Hart's Boardwalk. Uważam również, że książka spodoba się fanom autorki. Bohaterowie jak zawsze są złożeni i odkrywanie ich tajemnic, uczuć, obaw to sama przyjemność. Nie brakuje nostalgii, humoru oraz pikanterii. Young umie pisać fantastyczne książki. Tutaj troszkę gubiła tempo, ale to i tak mały minus w porównaniu z historią, jaką otrzymujemy. Niezmiennie uwielbiam i czekam na kolejne książki!
"Dla ciebie warto żyć i nawet gdyby zajęło mi dziesięć, dwadzieścia, trzydzieści, pięćdziesiąt lat przekonanie cię, że warto dać mi szansę, właśnie tyle bym czekał."
@authorsamanthayoung
Małe miasteczko Hartwell ma magiczną moc i przyciąga wyjątkowych ludzi. Emery znalazła na tym skrawku ziemi swoje wymarzone miejsce. Tam nikt jej nie zna, nikt nic nie wie i może zacząć nowe życie pod zupełnie inną tożsamością, odcinającą ją od przeszłości. Skryta, nieśmiała, tajemnicza, niedostępna, inteligentna, mega zamożna i kochająca książki. Otwiera kawiarnio - księgarnię, choć nie każdemu może się to podobać. Jack był lokalnym loverboyem, kobieciarzem, który dzięki turystom miał urozmaicenie i wybór. Od pierwszego spojrzenia na nią wiedział, że przepadł. Kobieta, która stała się obiektem jego westchnień, nie będzie łatwo dostępna. Miną długie lata i wydarzy się tak wiele, że ciężko będzie im pokonać dystans, przeszkody i zaufać. Miłość ta będzie bolesna ale prawdziwa, dzięki czemu przetrwa.
Kocham książki autorki. Losy bohaterów Emery i Jack'a będą zawiłe, zaplątane i rozciągnięte w czasie. Połączyło ich uczucie, któremu długi czas nie będzie dane się w pełni rozwinąć. Ciągle będą jakieś przeszkody tworzące coraz większy dystans. Każde ma swoje powody, by postępować właśnie w dany sposób. On chce chronić ją, przyjaciół i rodzinę biorąc na siebie ciosy, robiąc rzeczy, z których nie jest dumny, odpychając tych, którzy mogli by oberwać rykoszetem. Ona ucieka od bólu tworząc dystans, nie dopuszczając nikogo zbyt blisko, bo po każdej bliskości musi lizać rany. Czas nie jest ich sprzymierzeńcem, błędy popełnione ciężko będzie naprawić, relacje wzmocnić i pozbyć się lęków, do tego zaufać na tyle, żeby w końcu mogli żyć jak na kochających się ludzi przystało. Jack popełniający coraz więcej grzechów i kochający anioła, którego dusza jest niemalże nieskazitelna. Piękna historia, przepełniona ludzkimi nieszczęściami, potknięciami i czynami, z których nie będą dumni. Prawda ich miłości i siła będą niesamowite i wyjątkowe. Bardzo polecam to historia grzechu i poświęconego jej czasu warta.
,,TO CO NAJCENNIEJSZE"
Samantha Young Wydawnictwo Słowne
Czy każdy błąd można wybaczyć? Czy każdy błąd można naprawić?
Powieść ,,To co najcenniejsze" napisana jest z perspektywy dwóch bohaterów: Emery i Jacka.
Emery- miliarderka. Mimo swojej fortuny wiodła nudne i smutne życie. Chłopak, w którym była zakochana zawiódł ją. Związał się z nią tylko dla majątku. Jak to odkryła? Wszystko dzięki swojej babci. Co jej babcia zrobiła? Przeczytajcie powieść. Tam znajdziecie odpowiedź. Od tego czasu dziewczyna ma kompleksy. Nie potrafi nikogo pokochać, bo boi się rozczarowania. Biedna. Myśli sobie w głowie, że wszyscy pragną nie jej tylko jej majątku. Przykre, ale niestety prawdziwe. Dlatego postanowiła przeprowadzić się i zmienić swoje dane. Przeniosła się do nadmorskiego miasteczka do Hartwell. Otworzyła tam księgarnio-kawiarnię. Super. Moje marzenie. Poznała tam chłopaka, któremu zaufała. Tylko czy on był tego wart? Czy tym razem ma szansę na prawdziwą miłość? Przekonajcie się sami. Dodam tylko, że los bywa przewrotny i strasznie okrutny.
Jack - kiedy po raz pierwszy zobaczył Emery od razu się zakochał. Wiedział, że będzie jego. Jednak życie to życie. Nie zawsze układa się tak jakbyśmy tego chcieli. W jego rodzinie od lat nie układa się najlepiej. Ma ojca, którego nigdy nie chcielibyście mieć. Dla swojej siostry jest w stanie zrobić dosłownie wszystko. Matka głęboko poraniona. Co się dzieje w jego rodzinie? Samantha Young w idealny sposób ją opisała.
Kłamstwo goni kłamstwo. Zatajona prawda. Czy można żyć okłamując innych? Czy można ukrywać swoje uczucia?
Bardzo dobra powieść. Troszkę czasu zajęło mi wkręcenie się w całą tą historię, a to tylko dlatego, że jest to już czwarty tom z cyklu ,,Hart'S Boardwalk". Mimo wszystko jestem z niej zadowolona. Od razu zachęcam was do przeczytania pozostałych trzech tomów.
Polubiłam główną bohaterkę, chociaż czasami działała mi na nerwy. Zamiast zrobić krok do przodu cofała się. Nie słuchała serca tylko swoich kompleksów. Szkoda. Czy przejrzała na oczy? Jack również nie jest idealny. Zrobił dużo dobrego dla innych. Zapomniał przy tym o sobie. Był tak zwanym zadowalaczem. Popsuł sprawę. A mogło być tak pięknie. Życie to życie niczego nie możemy być pewni.
Książkę przeczytałam w miarę szybko. Jestem do niej pozytywnie nastawiona. Chętnie przeczytam poprzednie tomy, żeby poznać całość historii. Jak zwykle zaczęłam od końca.
Powieść ,,To co najcenniejsze" zaskoczyła mnie. Nie wiedziałam, że będzie zawierała mnóstwo namiętnych oraz pikantnych scen, przeznaczonych tylko dla dorosłych. Wow. Po okładce sądziłam, że to będzie zwykła obyczajówka. Brawo dla Samanthy Young.
Z całego serca polecam tą zaskakującą historię.
Chcesz poczuć trochę ciepła w te jesienne wieczory? Weź do ręki najnowsze dzieło Samanthy Young i przeczytaj o tym co się wydarzyło w nadmorskim miasteczku. Może i ciebie rozgrzeje opisana historia.
Samantha Young to jedna (a może nawet i jedyna) z autorek romansów, po które bez wahania oraz z ogromną przyjemnością sięgam. Do tej pory miałam przyjemność przeczytać już trzy książki Young, dlatego kiedy pojawiła się możliwość poznania czwartej, nawet za długo się nie zastanawiałam.
"To, co najcenniejsze" przedstawia historię Emery Saunders - ogromnie nieśmiałej dziewczyny, która przeprowadza się do Hartwell, wyjątkowo malowniczego, nadmorskiego miasteczka, gdzie próbuje swoich sił jako właścicielka księgarnio-kawiarni. Emery lękliwie ucieka od ludzi, nie potrafi się otworzyć, zaufać, dlatego z początku ogromnie trudno jest się jej przystosować, a nawiązanie przyjaźni wydaje się rzeczą wręcz niemożliwą. Jedynie Jack Devlin odkrywa w dziewczynie coś, co sprawia, że nagminnie staje jej na drodze.
Stwierdzić, że Jack się zakochał, to wielkie niedomówienie; on oszalał z miłości do Emery od pierwszego wejrzenia. Kiedy jednak wreszcie udało mu się wzbudzić w niej zaufanie, zbliżyć się, nagle dochodzi do przykrych, niebezpiecznych sytuacji, przez które Jack musi porzucić swój dotychczasowy styl życia. Zmienia się o sto osiemdziesiąt stopni, porzuca przyjaciół, a Emery łamie serce...
Czy Emery i Jackowi uda się zbudować związek na kłamstwie i nagminnych ucieczkach? Co się wydarzyło tego feralnego dnia, przez który całe życie Jacka rozsypało się na małe kawałeczki? I najważniejsze: czy mieszkańcy Hartwell przetrwają tę burzę emocji?
"To, co najcenniejsze" Samanthy Young to książka wyjątkowa, ponieważ sama nie do końca rozumiem jej fenomen. Historia wydaje się kompletnie naciągana, a jednak emocjonalnie poruszyła mnie do granic wytrzymałości. Nie potrafiłam oderwać się od lektury; chciałam tylko czytać i czytać, a kiedy nie czytałam, to myślami i tak błądziłam po Hartwell, zastanawiając się nad dalszymi losami Emery i Jacka.
Od pierwszych rozdziałów mocno zżyłam się z bohaterami. Każde wydarzenie przeżywałam razem z nimi, co brzmi nieco zabawne, zwłaszcza że wiele sytuacji zakrawało o absurd. A jednak autorka ma coś w stylu pisania, w powoływaniu postaci do życia, prowadzeniu fabuły i wplątywaniu zwrotów akcji w idealnych momentach, że mimo tuzina mankamentów, książka potrafiła mocno zaczarować.
W "To, co najcenniejsze" pojawiają się dwa rodzaje narracji: pierwszoosobowa oczami Emery i trzecioosobowa śledząca losy Jacka. Zwykle nie przepadam za tego typu zabiegami; wolę, kiedy w powieści autor posługuje się jednym typem narracji. Ostatnie strony były mocno cukierkowe, co odrobinę ostudziło mój pierwotny zachwyt.
Samantha Young stworzyła uroczą, ale momentami trzymającą w napięciu historię o pięknej, trudnej miłości wyjątkowo nieśmiałej kobiety i zadziornego, tajemniczego mężczyzny. W książce królują fragmenty pełne emocji, a stworzona relacja między głównymi bohaterami to prawie jak wisienka na torcie. "To, co najcenniejsze" przedstawia mocno naciąganą, czasami wręcz nieprawdopodobną opowieść, od której nie da rady się oderwać i którą pochłania się z rosnącymi wypiekami na twarzy. Ja polecam, a to, czy sięgniecie, zależy już wyłącznie od was. :)
Samantha Young nieodmiennie zachwyca każdą swoją powieścią. Jej fanki na pewno nie będą zawiedzione! Co mógłbyś poświęcić dla miłości? Dawno temu...
W pogoni za marzeniami, pełna nadziei i wiary w swój wybór Nora przenosi się z Ameryki do Szkocji. Doznaje jednak samych rozczarowań i po trzech bezowocnych...
Przeczytane:2021-10-24,
Dziewięć lat temu Emery Saunders porzuciła wygodne, ale puste i samotne życie miliarderki i przeniosła się do Hartwell, uroczego nadmorskiego miasteczka, gdzie otworzyła księgarnio-kawiarnię. I choć wreszcie mogła żyć, jak chciała, bolesna przeszłość sprawiła, że Emery nie mogła znaleźć sobie miejsca wśród lokalnej społeczności.
Jack Devlin wiedział, że Emery to miłość jego życia, gdy tylko ją zobaczył. Ale kiedy wydawało się, że zmierzają w dobrym kierunku, los z nich zadrwił. Jack nie miał wyboru: by chronić tych, na których mu zależało, musiał trzymać się od nich z daleka. Nawet jeśli to oznaczało, że złamie Emery serce.
Teraz Jack chce za wszelką cenę odkupić swoje błędy. Tyle że Emery nie potrafi już mu zaufać…
***
Miałam okazję poznać dwie pierwsze części serii „Hart’s Boardwalk” i wspominam je bardzo dobrze. Spodobał mi się klimat zamorskiego miasteczka, to, że jego mieszkańcy to jedna wielka rodzina. Dlatego też bez zastanowienia sięgnęłam po kolejny tom. Niestety, z ciężkim sercem muszę przyznać, że IV część tej serii – „To, co najcenniejsze” okazała się dla mnie srogim rozczarowaniem.
Czwarty tom to prawie pięćset stron zabawy w kotka i myszkę. W rolach głównych występowali Jack i Emery. Raz się schodzą, raz się rozchodzą. Czasem z winy Jacka, czasem z inicjatywy Em. Te główne powody, dla których rzekomo bohaterowie nie mogli być ze sobą, przez dość długi okres czasu, jak dla mnie były mało przekonywujące. Być może ktoś lubi tego typu historie, gdzie bohaterowie gonią się nawzajem z zapaską na oczach. Ja jednak bardzo się wynudziłam podczas jej lektury.
To nie jest moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, dlatego znam jej styl pisania, który dość lubię. Tym razem jednak, mam wrażenie, że całość jest mocno przegadana. Tą historię można byłoby spokojnie skrócić o co najmniej sto stron i jestem przekonana, że nie straciłaby ona na jakości.
Fabuła jest dość monotonna, bohaterowie również nie ratują tej historii. Zazwyczaj romanse czytam dość szybko, a „To, co najcenniejsze” męczyłam prawie dwa tygodnie. Kompletnie nie rozumiałam podejmowanych przez bohaterów decyzji. Jack, choć kreowany jest na faceta idealnego, momentami mnie drażnił. Wiązałam duże nadzieje w Emery, bowiem w jej nieśmiałości, trudności do nawiązywania znajomości oraz zaufaniu drugiej osobie, widziałam samą siebie. Gdzieś jednak po drodze postać ta straciła w moich oczach i wywoływała podobne emocje co Jack.
Ta część kompletnie mnie do siebie nie przekonała, nie mniej jednak uważam, że poprzednie części są warte Waszej uwagi.
Moja ocena: 4/10