Każdy potrzebuje czarownicy, chociaż nie zawsze zdaje sobie z tego sprawę...
Wkrocz do rodzinnych ziem czarownic z najsłynniejszego uniwersum Terry'ego Pratchetta razem z Tiffany Obolałą, czarownicą niezależną i pomysłową, którą pokochały miliony czytelników na całym świecie. Jej praktyczny przewodnik to nieoceniony towarzysz dla każdej aspirującej adeptki. Odpowie na wszelkie pytania, które kiedykolwiek sobie zadawaliście, i parę tych, których nie zadawaliście sobie nigdy. Dzięki niemu dowiecie się, jak radzić sobie z elfami, komunikować się z wróżkami, przygotować magiczny ser czy korzystać z mocy umysłu. A to wszystko dzięki poradom Tiffany Obolałej - i nie tylko, bo także babci Obolałej, babci Weatherwax, niani Ogg, panny Tyk i Roba Rozbója. Nieważne, czy jesteś dopiero nowicjuszką, czy doświadczoną czarownicą - łap za miotłę, załóż kapelusz i przygotuj się do podróży, która obudzi w tobie wewnętrzną magię.
Rhianna Pratchett, córka Terry'ego Pratchetta, jest nagradzaną scenarzystką gier komputerowych i powieściopisarką. Pracowała nad takimi tytułami jak ,,Heavenly Sword" (2007), ,,Overlord" (2007), ,,Mirror's Edge" (2008) i ,,Tomb Raider" (2013). Tworzyła m.in. dla DC, Dark Horse i Marvela. Mieszka w Londynie z partnerem i wciąż rosnącą bandą kotów.
Gabrielle Kent pracowała w przemyśle gier wideo od 1997 r. Obecnie jest pełnoetatową pisarką, specjalizującą się w pozycjach dla dzieci (stworzyła m.in. cykl ,,Alfie Bloom"). Mieszka w północno-wschodniej Anglii razem z mężem, córką i kotem dotkniętym agorafobią.
Paul Kidby zaczął pracować z Terrym Pratchettem w 1993 r. W 2002 r. zastąpił zmarłego Josha Kirby'ego na stanowisku głównego twórcy okładek do świata Dysku. Zilustrował także wiele innych publikacji z tego uniwersum, między innymi ,,Ostatniego bohatera". W 2019 r. przygotował grafiki do ,,Dobrego omenu", napisanego przez Pratchetta wspólnie z Neilem Gaimanem.
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2024-09-10
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 208
Tytuł oryginału: Tiffany Achings Guide to Being A Witch
"Tiffany Obolała Jak być czarownicą" to przewodnik, który gwarantuje odpowiedzi na wiele różnych pytań. Pozwala na poznanie różnych ciekawostek i uświadamia, że nie zawsze to co wydawało się oczywiste takie jest. No bo kto by się spodziewał, że czarownica niekoniecznie potrzebuje miotłę?
Tiffany Obolała urodziła się w Kredzie a już w wieku 11 lat rozpoczęła szkolenie na czarownicę. Wnuczka słynnej babci Obolałej. Pobierała nauki u wielu czarownic i obecnie sama jest jedną z tych, które są bardzo dobrze znane.
Przewodnik składa się z 17 rozdziałów i w każdym z nich możemy poznać dosyć ciekawe informacje.
Zacznijmy od początku.
Początki bycia czarownicą nie do końca są przyjemne, bo w większości sprowadza się po prostu do tego, aby pełnić rolę niejako sprzątaczki swojej własnej nauczycielki. No nie dziwię się, że początkujące czarownice nie są z tego faktu zadowolone. Nie jest to ekscytująca czynność dla osoby, która chce zostać czarownicą, prawda? Jednak od czegoś trzeba zacząć. Do tego nie zapominajmy o hierarchii.
Bycie czarownicą to nie tylko magia czy zaklęcia. Szkoda, nie?😂 Przede wszystkim ciężka praca, wiedza i rozumienie oraz pomoc ludziom. Jednak oprócz obowiązków czekają również takie przyjemności, jak na przykład sabaty czy próby czarownic, czyli po prostu spotkania podczas, których można porozmawiać czy wymienić się poglądami.
"Czarownica musi się zmierzyć ze swoimi lękami i pojąć, że nawet jeśli nie jest czemuś winna, nadal jest odpowiedzialna. Musi stać się głosem tych, co nie mają głosu. Stanąć pomiędzy światłem i ciemnością"
Bycie czarownicą to ciągała nauka. Nauka i jeszcze raz nauka. Z reguły ma ona charakter ogólny, ale każda może pogłębić swoją wiedzę o konkretną dziedzinę i się w niej wyspecjalizować, co jest bardzo fajne. Można w taki sposób spotkać poszukiwaczki czarownic, czarownice przedsiębiorcze, czarownice badawcze, czarownice weterynaryjne czy czarownice nadgraniczne. To co? Którą chcielibyście być? Mnie kusi ta weterynaryjna.
Chyba to co najbardziej ciekawi (przynajmniej mnie) to strój jak i wyposażenie czarownicy. Zasadniczo większość ubiera się na czarno, przy czym nie jest to obowiązkowe. Czarny jest po prostu najbardziej praktyczny, bo nie widać na nim brudu czy różnego rodzaju plam, w tym z krwi. Najważniejszym wyposażeniem za to jest kapelusz.
"Ludzie zwykle najpierw widzą kapelusz, a dopiero potem osoby pod nim"
Taki kapelusz może być różny, zależny od gustu danej czarownicy i może wiele skrywać. Wszystko to możecie zobaczyć na zdjęciu.
Oczywiście, również niezbędnym elementem wyposażenia jest płaszcz, biżuteria czy buty. Okazuje się, że bielizna też jest równie ważna i w wielu sytuacjach jej odpowiedni dobór może bardzo pomóc. Miotła. Wydaje się, że jest to niezbędne wyposażenie. Lot na miotle, kto nie chciał? Ja z pewnością. Okazuje się, że nie każda czarownica posiada miotłę. To samo tyczy się samo różdżki czy kociołka. Mało która czarownica to posiada. Trochę chyba rozczarowujace z tą różdżką, co nie? 😂
"Nie oczekiwałam, że dostanę różdżkę już pierwszego dnia, ale żyłam w przekonaniu, że stanowią istotny element bycia czarownicą. Jak się okazało, wcale nie są konieczne"
Ważna kwestią są również towarzysze czarownic. Aby nie czuć się samotnym to czasami decydują się na zapewnienie sobie towarzysza. Mam tu na myśli zwierzaka, którym może być nie tylko kot jak się przyjmuje, ale również pies, koza, ptak, czy jakiś płaz.
"Koty i czarownice pasują do siebie jak filiżanka herbaty i ciasteczko"
W pełnieniu roli czarownic bardzo przydatna jest umiejętność głowologi, czyli po prostu wykorzystanie przekonań, wierzeń ludzi by skłonić ich do czegoś. Pomocna jest również Boffo i polega to na spełnianiu oczekiwania ludzi poprzez to czego się spodziewają i oczekiwają. Człowiek bardziej uwierzy, że czarownicą jest osoba która jest brzydka, ma kurzajki, sztuczne zęby, ogólnie brzydko wygląda niż osoba która ma perfekcyjną cerę i jest śliczna, prawda? A Boffo - sklep bardzo jest w tym zakresie przydatny (zdjęcie). To jednak nie wszystko, ale tego sami musicie się dowiedzieć.
"Takie przerażające przebrania robią wielkie wrażenie na miejscowych, którzy chcą mieć czarownicę godną koszmarów, i zwiększają ich wiarę w kompetencje i potęgę owej czarownicy, nawet takiej, która polega na innych, by dzięki nim wydawać się kompetentną"
Po zakończeniu szkoleniu czarownica otrzymuje gospodarstwo, a wraz z nim ludzi, którzy znajdują się pod jej opieką. Każda czarownica musi też gdzieś mieszkać, prawda? Może to być chatka tradycyjna, nowoczesna, z piernika a nawet ruchoma. Kto by nie chciał chatki z piernika?
Czarownice, mimo że są dosyć silne to jednak także muszą uważać na pewne zagrożenia. Będą czarownicą przede wszystkim musisz uważać na bogów, elfy – zaskakujące prawda?, dromy, a nawet żądlące wróżki, jeźdźca bez głowy, Jenny zielonozęba, z którą Tiffani miała nieprzyjemność się spotkać oraz psy nocy, duchy czy upiory. Nie brakuje również innych zagrożeń. Wiecie, że nim może być nawet lustro? I oczywiście łowcy czarownic, ale to akurat nie jest zaskakujące.
"Lustra i magia to zwykle niedobre połączenie"
Przewodnik to książka, w której można się wiele dowiedzieć. Nie brakuje różnego rodzaju opisów, grafik co pozwala na wyobrażenie sobie jak ktoś wygląda czy jak coś wygląda. Nie brakuje również śmiesznych fragmentów, mam tu przede wszystkim na myśli rozmówki pomiędzy nianią Ogg a Weatherwax. Wiele tu listów, informacji udzielanych przez inne czarownice.
Twarda oprawa, duża ilość ilustracji i jeszcze więcej więcej informacji niż te, które wam udzieliłam. Książka, która pozwala poczuć się jak czarownica, a przynajmniej co zrobić żeby nią się poczuć. To tylko część tego. Po więcej sami musicie sięgnąć
Ta książka ma w sobie coś magicznego i wcale nie chodzi o to, że jest to przewodnik jak być czarownicą. Kiedy zajrzysz do środka to po prostu przepadasz. Grafiki, rysunki, liściki a nawet załączone notatki sprawiają że po prostu wpadasz w ten magiczny świat i wiesz, że ta książka już z tobą zostanie. To naprawdę jedna z piękniej wydanych książek jakie mam w swojej kolekcji. Napisana z humorem, jakby każda z wiedźm, chciała dodać coś od siebie. Pokazująca co to znaczy być czarownicą i jakie obowiązki ma takiej czarownicy spoczywają. „Ale czarownictwo nie polega wyłącznie na magii ani efektownych zaklęciach. (…) Polega głównie na ciężkiej pracy i wiedzy, że prawdziwa magia – prawdziwa moc – to nie rozumienie zaklęć, ale rozumienie ludzi.”
Jeśli kiedykolwiek zastanawiałeś się czy czarownica….? To ta książka na pewno to wyjaśni. Od mioteł, różdżek, kociołków po wspaniałych zwierzęcych pomocników. Cała prawda o byciu czarownicą już jest w zasięgu twojej ręki 😊
Dodatkowo to wydanie jest tak piękne, że będzie idealne na prezent dla jakiejś pretendentki do tej magicznej sztuki 😊
RECENZJA PRZEDPEMIEROWA - PREMIERA 10 WRZEŚNIA
Gdy otworzyłam przesyłkę pomyślałam, że trafiła do mnie książka dziecięca, ale było to mylne wrażenie.
„Tiffany Obolała. Jak być czarownicą” to zadziorna, rubaszna, intrygująca i niezmiernie inteligentna powieść, która pod płaszczykiem magiczność mówi o sprawach zwykłych. Gdy w nią się wsłuchamy i wnikliwie na siebie spojrzymy to odkryjemy, że oto znalazłyśmy się na jej kartach, a właściwie to znalazły się tam nasze kobiece zalety i wady, cały nasz szalony i mocno emocjonalny damski wszechświat.
Poczucie humoru autorek je nie z tej ziemi. Ich wyobraźnia nie zna granic. Sposób pisania jest nieokiełznany i uzależniający. Brawo dla tłumacza tej powieści, bowiem trzeba być prawdziwym władcą słów, aby oddać ekwilibrystykę językową tej książki.
Nie jestem w stanie dostatecznie wyrazić mojego zachwytu tym klejnocikiem literackim. Nie mam takiej magii w sobie aby oddać jej koloryt, mądrość i uniwersalność.
Wydanie książki powala z nóg. To właśnie ono wywołało moje skojarzenie z książką dziecięcą. Ilustracje oczarowują, papier pieści dłonie, wytłoczony tytuł zaprasza do wodzenie po nim paluszkiem, twarde oprawy dodają książce powagi i powabu.
Nie oddam nikomu mojego egzemplarza po dobroci ani w żaden inny sposób. Będę często do niego zaglądać. Coś czuję, że książka ta będzie dla mnie oderwaniem od szarości i sposobem na przepędzenie gradowych chmur. Będę ją czytać wielokrotnie i ciągle odkrywać coś nowego.
Na zachętę moje ulubione cytaty: „Nakarm tych, co są głodni, ubierz tych, co nadzy, przemów za tych, co nie mają głosu” , „..,bądź świadoma, kim jesteś, a co ważniejsze – kim nie jesteś”, „…klęła, aż się powietrze czerwieniło”
Barter @proszynski.emocje @proszynski_wydawnictwo @przoszynski.young
Ekscytująca opowieść o magii, niezwykłej przygodzie i... tajemniczym dziedzictwie. Idealna książka dla fanów Roalda Dahla i J.K. Rowling. Życie Alfie...
Doskonała książka dla fanów J.K. Rowling i Roalda Dahla! Kiedy Alfie Bloom odziedziczył zamek i wielowiekową magię, jego nudne, smutne i samotne...
Przeczytane:2024-10-03, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam, Przeczytane,
„Jak być czarownicą” to wyjątkowy przewodnik po świecie magii, inspirowany twórczością Terry’ego Pratchetta, stworzony z myślą o fanach i nowych adeptach sztuki czarostwa. Autorka a zarazem córka twórcy Świata Dysku, pozwala nam towarzyszyć Tiffany Obolałej – młodej czarownicy, która swoją niezależnością i rozsądkiem zdobyła serca milionów czytelników.
To nie jest książka o spektakularnych zaklęciach czy tajemnych rytuałach. W centrum uwagi znajduje się codzienność czarownicy, jej obowiązki i odpowiedzialność wobec innych. Magia jest tu jedynie narzędziem, a nie sednem działania. Tiffany, podobnie jak jej mentorki – babcia Weatherwax czy niania Ogg – uczy, że prawdziwa moc czarownicy leży w empatii, praktycznym podejściu do problemów i umiejętności pomagania innym.
Książka podkreśla, że im mniej magii się używa, tym lepiej. Czarownica musi przede wszystkim być mądra, gotowa do działania tam, gdzie potrzebna jest jej pomoc, niekoniecznie za pomocą nadprzyrodzonych sił. To podejście czyni ten przewodnik wyjątkowym, pełnym lekcji o życiu, odpowiedzialności i akceptacji własnej samotności, która często towarzyszy wiedźmom.
Jednocześnie autorzy przestrzegają, że samotność może prowadzić na niebezpieczne ścieżki – w stronę ciemności. Dlatego czarownica musi zachować równowagę między siłą a zrozumieniem, między magią a człowieczeństwem.
„Jak być czarownicą” to ciepły, mądry i zabawny przewodnik, który zainspiruje zarówno miłośników Pratchetta, jak i tych, którzy dopiero odkrywają świat czarownic. Idealna lektura dla każdego, kto chce odnaleźć własną wewnętrzną moc. A Ty już moc odnalazłaś ?