Tarcza Thora to już 31. tom bestsellerowej serii Thorgal, rysowanej przez mistrza europejskiego komiksu, Grzegorza Rosińskiego. Główny bohater - Jolan, syn Thorgala, razem z kilkoma innymi młodymi wybrańcami przebywa w Międzyświecie na dworze potężnego czarownika Manthora. Wszyscy są przygotowywani do przejścia próby, której celem jest wyłonienie z ich grona wodza, mającego poprowadzić armię Manthora przeciw bogom. Każdemu wybrańcowi zostaje przydzielony pomocnik, wybrany spośród sług czarownika, mający służyć radą w magicznej krainie, gdzie ma się odbyć próba. Okazuje się, że aby osiągnąć cel, młodzi bohaterowie będą musieli posługiwać się nie tylko swoimi nadprzyrodzonymi zdolnościami, ale też sprytem oraz - co okaże się najważniejsze - zdolnością logicznego rozumowania. Który z przyjaciół Jolana okaże się zdrajcą? Komu uda się przejść próbę i zostać wodzem armii Manthora? Niezwykła fabuła i wspaniałe ilustracje przeniosą do magicznej krainy Wikingów zarówno oddanych fanów serii, jak i nowych czytelników.
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2020-08-26
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 48
Tytuł oryginału: Le bouclier de Thor
Książeczka dla najmłodczych, twarde stronice. Maluch wciska guzik i może słuchać radosnego śmiechu dziecka. W środku zdjęcia roześmianych niemowląt....
Supergierki to książeczki, które gwarantują mnóstwo dobrej zabawy! Sympatyczni bohaterowie zapraszają do wesołej rywalizacji w zbieraniu jak największej...
Przeczytane:2023-02-26, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2023 roku, 52 książki 2023,
Magia połączona z prawdziwą przygodą - myślałam, że wolę bardziej przyziemne odcinki, jednak "Tarcza Thora" pozytywnie mnie zaskoczyła. Przygody Jolana w Międzyświecie i Asgardzie tchną świeżością, a dodatkowy wątek Czerwonych Magów działających w wiosce Thorgala sprawia, że część ta stała się jedną z moich ulubionych.
Wielki plus za towarzyszy/adwersarzy Jolana, każdy jest inny, część butna i niemożliwa, część opanowana i myśląca, a Jolan... jest po prostu synem Thorgala, a to mówi samo za siebie.
Nie mogę się doczekać rozwinięcia wątku Aniela.