Two brothers bound by more than blood fight to change a brutal destiny in the heart-wrenching new novel of the Black Dagger Brotherhood by #1 New York Times bestselling author J. R. Ward.
Trez “Latimer” doesn't really exist. And not just because the identity was created so that a Shadow could function in the underbelly of the human world. Sold by his parents to the Queen of the S’Hisbe as a child, Trez escaped the Territory and has been a pimp and an enforcer in Caldwell, NY for years- all the while on the run from a destiny of sexual servitude. He’s never had anyone he could totally rely on... except for his brother, iAm.
iAm's sole goal has always been to keep his brother from self-destructing- and he knows he’s failed. It’s not until the Chosen Selena enters Trez's life that the male begins to turn things around... but by then it’s too late. The pledge to mate the Queen’s daughter comes due and there is nowhere to run, nowhere to hide, and no negotiating.
Trapped between his heart and a fate he never volunteered for, Trez must decide whether to endanger himself and others- or forever leave behind the female he’s in love with. But then an unimaginable tragedy strikes and changes everything. Staring out over an emotional abyss, Trez must find a reason to go on or risk losing himself and his soul forever. And iAm, in the name of brotherly love, is faced with making the ultimate sacrifice...
Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2015-03-31
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 592
Tytuł oryginału: The shadows
Język oryginału: angielski
Rhage and Mary return in the new novel of the Black Dagger Brotherhood, a series “so popular, I don’t think there’s a reader today who...
John Matthew, który niedawno dowiedział się o swoim wampirzym pochodzeniu i przystąpił do Bractwa, miota się z niepokoju. W czasie akcji...
Przeczytane:2020-09-27, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2020 roku,
Już nieraz pisałam, że cykl "Bractwo Czarnego Sztylet" jest dla mnie jak narkotyk. Uzależnienia na całego, robiąc z czytelnika wrak człowieka. Tak było i tym razem.
Ten tom skupia się na braciach Trezie i I'amie. Do niedawna byli to wręcz trzecioplanowe postacie pojawiające się gdzieś na marginesie wydarzeń. Związani byli z Mordhem, prowadzili jego interesy i nic więcej nie było o nich wiadomo. Tymczasem okazało się, że skrywają olbrzymią tajemnicę.
Trez od urodzenia przeznaczony jest na partnera księżniczki Cieni. Jednak trafił chce, że zakochuje się w jednej z Wybranek, Selenie. Ten niebezpieczny wojownik, brutalnością przewyższajcy Braci, załamuje się pod wpływem uczucia do kobiety.
Selena już niejednokrotnie pojawiła się na stronach poszczególnych tomów. Naprzemiennie z Laylą służyła Braciom swoją krwią. A kiedy ta zaszła w ciążę, Selena stała się niemal stałą mieszkanką Rezydencji. Wybranka, tak jak jej siostry pragnie jednego - kochać i czuć się kochaną. I to marzenie spełnia się. Jednak okazuje się, że nie jest jej pisane długie i szczęśliwe życie. Jednak nie użala się nad sobą, tylko stara się czerpać z życia pełnymi garściami. I za to ją cenię.
No i I'am - chyba najbardziej zamknięty w sobie bohater uniwersum J. R. Ward. Zawsze w cieniu brata, milczący, dbający o bezpieczeństwo. Wspiera Treza jak tylko może, siebie stawiając na ostatnim miejscu. Jednak i jego trafia strzała Amora. Miota się rozdarty między lojalnością wobec Bractwa, troską o brata a miłością do pięknej nieznajomej.
W trakcie czytania nieraz zakręciła się mi łezka w oko. Były już melancholijne tomy ale ten jest naprawdę przygnębiający. Ukazuje ile daje prawdziwa miłość, przyjaźń i lojalność. Jednak pokazuje też, że nie zawsze zdarzają się cuda i nawet Pani Kronik nie jest w stanie nic zrobić. Przyznam, że do ostatniej chwili miałam nadzieję. I chyba zaczynam trochę spojlerować...
Książkę polecam z całego serca. I sugeruję zaopatrzyć się w paczkę chusteczek, jeśli ktoś ma słabe nerwy. Tom trzyma poziom, jeśli nawet nie podwyższa. Do ostatniej strony przykuwa uwagę.