Siedmioro obcych. Siedem sekretów. Jedno zabójcze kłamstwo.
Anna marzy o tym, by zasnąć. Ale wyniszczająca bezsenność, lęki i prześladujące ją wspomnienia tamtej straszliwej nocy sprawiają, że to niemożliwe.
Gdyby tylko nie czuła się tak winna...
Aby uciec od dręczącej ją przeszłości, Anna przyjmuje posadę w hotelu na odległej szkockiej wyspie Rum. Kiedy jednak dołącza do niej siedmioro gości, to, co zdawało się ratunkiem przed światem, zamienia się w śmiertelnie przerażający koszmar.
Każdy z gości, którzy zatrzymali się w hotelu Bay View, skrywa jakąś tajemnicę. Nikt nie mówi prawdy o tym, kim jest i dlaczego znalazł się w tym miejscu. Wśród siedmiorga nieznajomych jest morderca.
Ma innych na oku.
Ktoś położy się spać i nigdy więcej się nie obudzi...
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2019-07-03
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 400
Tytuł oryginału: The sleep
Tłumaczenie: Anna Dobrzańska
Kto z Was nie może zasnąć? A może jednak chcecie zasnąć i szukacie przyjemnej lektury, która Wam to ułatwi? Mogę Wam poradzić jedno, nie bierzcie się za książkę "Teraz Zaśniesz" C.L. Taylor... Nie dlatego, że jest ona słaba, ale dlatego, że po niej z pewnością nie zaśniecie!
Anna, aby zapomnieć o traumatycznym przeżyciu, jaką ją spotkało, udaje się na szkocką wyspę Rum. Ma ona nadzieję, że przyjmując posadę recepcjonistki w tamtejszym hotelu, w końcu będzie mogła spać spokojnie i pozbędzie się wyniszczającej jej bezsenności, poczucia winy i leków, które towarzyszą jej od tamtego nieszczęśliwego zdarzenia. Pewnego dnia, w hotelu, w którym pracuje, zjawia się siedmioro gości. Każdy z nich jest inny i z jakiegoś powodu znaleźli się na tej spokojnej wyspie. Jedno z nich ma jeden cel... Chce, żeby Anna zapadła w sen, z którego już nigdy się nie obudzi. Kto z nich chce, aby Anna zasnęła na dobre? Czemu ten ktoś chce się jej pozbyć?
Książka dzieli się na części, rozdziały i podrozdziały, które nie są zbyt długie. Sprawia to, że czyta się ją szybko. Każdy z rozdziałów napisany jest z perspektywy wielu bohaterów. Najwięcej jest tych z punktu widzenia głównej bohaterki, czyli Anny. W książce można spotkać narrację pierwszoosobową oraz trzecioosobową. Thriller ten bardzo wciąga i zgadzam się z napisem na okładce: "Nie licz na to, że zaśniesz, zanim nie skończysz tej książki. A kiedy już ją skończysz... Nie zaśniesz tym bardziej". Tak więc cieszę się, że nie czytałam jej przed snem, bo na pewno bym nie zasnęła. Do prawie samego końca książki nie wiadomo, kto jest zabójcą w książce. Jest wiele podejrzanych, wśród których są osoby przebywające w hotelu. Każdy z nich przeżył jakąś historię, która sprawiła, są oni specyficznymi ludźmi z mniejszymi i większymi problemami psychicznymi. Podczas czytania moje podejrzenia co do tego, kto jest zabójcą, padły na każdego z nich. Podejrzanymi są nie tylko osoby przebywające w hotelu, ale i inni, którzy z chęci zemsty mogliby być zdolni do wszystkiego.
"Teraz zaśniesz" jest bardzo dobrym thrillerze, którego nie da się skończyć na jednym rozdziale. Tak bardzo wciągnęła mnie ta książka, że nie wiem, kiedy ją skoczyłam. Jeśli lubicie thrillery, które pochłaniają tak, że można zapomnieć o bożym świecie, to z pewnością przypadnie Wam on do gustu!
Mroczna okładka to zdecydowanie coś co przyciąga wielu do przeczytania książki, od razu wtedy wiemy że możemy spodziewać się sporego skoku adrenaliny.
Wracając do domu z weekendowego wyjazdu integracyjnego współpracownicy Freddy, Mohammed, Peter oraz Anna ulegają wypadkowi, kobieta jadąca z naprzeciwka zasypia i wjeżdża prosto w ich samochód. Freddy i Peter umierają, Mohammed nigdy nie będzie chodził a Anna wychodzi z tego prawie bez szwanku przez co nie może sobie z tym wszystkim poradzić, to ona prowadziła i chociaż wypadek nie jest jej winą ona twierdzi inaczej. Ciągle wydaje jej się że ktoś ją śledzi, więc rozstaje się ze swoim chłopakiem i wyjeżdża na szkocką wyspę Rum gdzie ma pracować w hotelu. Kiedy jest na miejscu do hotelu przyjeżdża siedem osób, niestety na dworze zaczyna się sztorm i wszyscy są odcięci od świata, na domiar złego właściciel hotelu David umiera, a wśród gości znajduje się prześladowca Anny, czy kobieta zdąży na czas uciec z hotelu?
Na początku myślałam że główna postać trochę sobie uroiła że ktoś ją śledzi, i dopiero kiedy wyjechała na odludną wyspę zrozumiałam że na pewno prześladowca istnieje i jest nim jedna z osób w hotelu. Jak zawsze w takich przypadkach wyeliminowałam te osoby które od początku były złe i mroczne, bo takie najczęściej na końcu okazują się tymi dobrymi i odwrotnie, dobre stają się złe. Zdecydowanie akcja nabierała tempa i z każdą stroną wciągała coraz bardziej i coś co uwielbiam, do końca nie odgadłam kto był prześladowcą i dlaczego w ogóle chciał zrobić krzywdę Annie.
Uwielbiam takie książki które ciężko odłożyć i chciałoby przeczytać się ją na raz, ta zdecydowanie do takich należy, ogrom emocji, zagadka do rozwiązania i ciekawe, bardzo charakterystyczne postacie, każda nosiła w sobie historie przez którą chciała na kilka dni uciec na wyspę bez ludzi.
Postanowiłam częściej sięgać po taką tematykę ponieważ polubiłam książki której zakończenie jest dla mnie zagadką.
"Poczucie winy to takie podstępne uczucie. Czai się w mrokach umysłu, czekając aż będzie mogło odsunąć na bok radość, zadowolenie i spokój; rośnie w siłę i spycha ze sceny wszelkie inne emocje, aż pozostaje tylko ono."
To, co przekonało mnie najbardziej do książki, to fantastycznie oddany klimat wyspiarski, izolacji i zamkniętej małej społeczności. Ograniczona liczba postaci, zaledwie kilka osób, ale z jak interesująco przyporządkowanymi funkcjami w kreowaniu fabuły, każda z nich wnosi ciekawy element do akcji, skłania do snucia przypuszczeń i dokonywania interpretacji. Niemal namacalnie odczuwamy klaustrofobiczny nastrój, niewielkiej przestrzeni, gdzie z pewnością czai się zło, tylko nie mamy podejrzeń, z której strony się wyłoni i jaką przyjmie tak naprawdę postać. Na mroczną scenerię nakładają się wyrzuty sumienia, poczucie winy, chęć odkupienia i pragnienie odnalezienia ukojenia. Ale nie jest to łatwe, kiedy wciąż przypominane są bolesne zdarzenia, odwołania do dramatycznych przeżyć i nieuniknione pytania o współodpowiedzialność w wypadku. Pragnienie zemsty niszczy nie tylko równowagę psychiczną jej potencjalnej ofiary, ale również toksycznie zatruwa duszę człowieka ją odczuwającego.
Powieść bazuje przede wszystkim na elementach wywołania strachu, niepokoju, poczucia niebezpieczeństwa i niemożliwości ucieczki. I w tym aspekcie udaje się autorce wkręcić czytelnika, dostarczyć mocnych wrażeń i prowadzić ku atrakcyjnemu zakończeniu. Mniej przekonała mnie kreacja głównej bohaterki, wydała mi się za bardzo bojaźliwa i mało zdecydowana, ale zdaję sobie sprawę, że taka musiała zostać nakreślona, aby móc w pełni ukazać proces dochodzenia człowieka do siebie po zrzuceniu ciężkiego bagażu traumy i urazów. Nieustanna obserwacja, świadomość zagrożenia, wrażenie odbierania po skrawku czegoś cennego, z pewnością wpłynęłaby znacząco na każdego z nas, tym bardziej jeśli w jakimś stopniu obciążamy się winą. Pozostaje pytanie, jak sami byśmy na to zareagowali, przyjęli bierną, defensywną lub ofensywną postawę?
Anna daje złapać się w wyniszczającą pułapkę prześladujących ją wspomnień. Wypadek samochodowy, kiedy siedziała za kierownicą wracając z integracyjnego spotkania firmowego, skończył się śmiertelnie dla jednego z pasażerów, zaś drugiemu w znaczącym stopniu odebrał zdrowie. Kobieta nie może dać sobie rady z nasilającymi się lękami, bezsennymi nocami i niemożliwością zadośćuczynienia, choć tak naprawdę nie ma w tym wszystkim jej winy. Decyduje się zatem na całkowitą zmianę środowiska i pracy, przenosi się na wyspę z zaledwie kilkoma mieszkańcami, aby tam pracować jako pomoc w prowadzeniu malutkiego hotelu. Szkockie klimaty wydają się tym, czego właśnie potrzebuje. Przyciągają one też siedmioro turystów, wśród których, jak pokazują kolejne wydarzenia, znajduje się dręczyciel Anny. Czy uda się kobiecie dociec, kto próbuje jej zaszkodzić, powstrzymać mordercę, zapobiec najgorszemu? A nie będzie to łatwe, bo każda z osób skrywa szczególną tajemnicę, której za nic nie chce wyjawić. Powieść na wakacyjne czytanie z dreszczykiem, szybko mknie się po jej stronach, zapełni wieczór, ale też można na chwilę lub dwie zawiesić jej poznawanie bez szkody dla przygody.
bookendorfina.pl
Kiedy nie nadchodzi spokój, „Teraz zaśniesz”, C. L. Taylor, tłumaczenie Anna Dobrzańska
Hotel na szkockiej wyspie Run. Sztorm, który odcina ją od świata. I siedmiu gości hotelowych, a każdy z nich ma swoją tajemnicę. Właśnie tutaj Anna próbuje dojść do siebie po tragicznym wypadku samochodowym. Ale wiadomości, które otrzymuje typu „umrzeć, zasnąć”, czy przekonanie, że cały czas jest obserwowana, wcale jej tego nie ułatwiają. Niespodziewana śmierć właściciela hotelu sprawia, że gościom puszczają nerwy. Każdy podejrzewa każdego. Co jeszcze wydarzy się na wyspie targanej sztormem, z której nie ma ucieczki? Czyżby Annę w końcu miała dopaść przeszłość? Wartka akcja i zwroty akcji sprawiają, że naprawdę nie można zasnąć, zanim nie przeczyta się książki do końca :) Polecam!
Genialna i naprawdę przerażająca. Książka, która przeniesie Was setki kilometrów od domu. Znajdziecie się na tajemniczej wyspie Rum, gdzie podczas sztormu i burzy nikt nie wiem kogo może być pewny. Wróg może czaić się wszędzie, ale może zaczniemy od początku..Wszystko kręci się koło Anny. Kobieta żyje z mężczyzna, którego tak naprawdę nie jest pewna, ma ciężką i obciążająca pracę, a do tego jest uczestnikiem wypadku podczas którego ginie dwóch jej kolegów, a jeden w stanie ciężkim trafia do szpitala. Oczywiście to ona kierowała wtedy samochodem i to ona ma do siebie ogromne pretensje i żal. Jednego dnia postanawia wszystko zmienić. Czy ktoś z Was kiedyś o tym nie marzył? Rzucić wszystko i wyjechać setki kilometrów od domu i spełnić swoje marzenie? Ona od dawna chciała się gdzieś przenieść, jest zakochana w Szkocji i tak oto trafia na malutką wyspę Rum, gdzie zostaje recepcjonistką w hotelu Dawida. Wyspa to zaledwie 31 mieszkańców oraz wczasowicze. Sztormy i burze trafiają się tutaj często, pogoda jest ciężka i tak oto będziemy musieli przejść razem z nią jeden z nich. Od wypadku w około kobiety dzieją się różne dziwne rzeczy. Ma ona wrażenie, że ktoś ją prześladuje i zostawia tajemnicze liściki i wiadomości. Czy ta osoba odnalazła ją i postanowiła zabić? Co wydarzy się podczas tej burzy?
Książka wciąga od pierwszych stron. Napisana jest lekkim językiem i naprawdę błyskawicznie się ją czyta. Mamy rozdziały pisane z perspektywy różnych osób. Zakończenie mnie zaskoczyło i kompletnie się go nie spodziewałam! Fani thrillerów myślę, że będą z niej bardzo zadowoleni. I kolejny plus za otoczenia w którym odgrywa się cała akcja! Wspaniałe i magiczne!
Z opisu na okładce i przeczytaniu kilkunastu opinii spodziewałam się, że książka wbije mnie w fotel. Nic takiego jednak nie nastąpiło. Książkę doczytałam ale bez zbytniego entuzjazmu. Właście dopiero samo zakończenie mnie zainteresowało. Pewnie dlatego, że całkowicie mnie zaskoczyło. Fabuła mnie zbytnio nie wciągnęła, nie wniosła także żadnego nowatorskiego powiewu. Umiejscowienie niemal całej akcji w jednym miejscu po prostu mnie zmęczyło. Miałam wrażenie, że się duszę.
Niewiedzialam czego się spodziewać po tej książce ale jestem mile zaskoczona. Lekki dreszczyk emocji i tej niepewności co się zaraz wydarzy bardzo mi się podobał. Historia trzyma w napięciu i nic nie wskazuje na to kto jest odpowiedzialny za całe zło które wydarzyło się na kartach tej powieści. Książka jest utrzymana w tajemniczym klimacie i mam nadzieję na kolejne
Po przeczytaniu pierwszego zdania przepadłam dla świata i wiedziałam, że chwilowo stracę kontakt z rzeczywistością. ,,Jeśli to czytacie, to znaczy, że nie żyję." Oj zdanie zachęciło, rozsiadłam się więc wygodnie w fotelu i zagłębiłam się w lekturze.
Główna bohaterka Anna Willis to młoda osoba, która miała pecha znaleźć się w złym miejscu i w złej porze. Poznajemy ją jak prowadzi samochód, w którym siedzą jej 3 współpracownicy. Paskudne warunki drogowe, złość na jednego z kolegów sprawiła, że nie zauważyła jak ciężarówka jadąca z naprzeciwka nagle zjeżdża na ich pas. Tylko Anna wyszła z wypadku prawie cała.
Bezsenność, napady lękowe i ogromne poczucie winy wypędzają ją z Londynu i ciągną na szkocką wyspę Rum. Zatrudniła się tam, jako pomoc w hotelu. Miała nadzieję odciąć się od przeszłości i zacząć układać sobie życie na nowo. Los jednak miał wobec niej inne plany. Do hotelu przybyło siedmioro gości. Każdy ze swoim sekretem, każdy w jakimś celu, ale tylko jedna osoba przybyła na do hotelu by się na naszej bohaterce zemścić, sprawić by zasnęła.....
Książkę czyta się szybko i przyjemnie. Nie można się od niej oderwać. Klimat trochę przypomina ten stworzony przez królową kryminałów Agathę Christie. Jest nastrój i jest napięcie. Polecam
Bardzo fajna książka! Anna prowadziła samochód gdy doszło do wypadku samochodowego, w ktorm zginęły dwie osoby oraz jedna będzie na wózku inwalidzkim. Nie dość, że to nie z jej winy, dręczą ją wyrzuty sumienia, że czemu ona przeżyła co powoduje bezsenność w nocy to na dodatek zaczyna ją ktoś prześladować. Pewna, że to ojciec jednego, który zginął w wypadku ucieka do pracy na prawie odludnej wyspie ale i tam ktoś ją prześladuje... Zakończenie zaskoczyło mnie!
Książka jest fascynująca, interesująca. Fabuła bardzo ciekawa, pełna zwrotów akcji. Do samego końca trzyma w napięciu i niepewności bo czytelnik nie wie, kto na prawdę chce zabić Annę, która wyszła cało z wypadku, w którym zginęło 2 kolegów z pracy A trzeci jest sparaliżowany. Ciągle czuje się winna i nie może spać, czuje się obserwowana, dostaje dziwne wiadomości. Nie ma u nikogo wsparcia nawet u swojego chłopaka. Wkoncu zrywa z nim i wyprowadza się do Szkocji żeby zacząć od nowa. Tam jednak koszmar powraca, bo widzi podejrzany napis na oknie w hotelu w którym pracuje. Podejrzewa każdego z gości. Jednak nie posadzalaby starszą panią że ona jest odpowiedzialna za śmierć właściciela hotelu oraz groźby wobec niej. Tego dowiadujemy się na końcu. Książka godna polecenia
Miała być miłością jego życia. Stała się ofiarą. Teraz historia się powtarza. Z inną dziewczyną w roli głównej. Lou Wandsworth po latach wraca...
Dokąd ma uciec córka obciążona sekretem, który ją zabija? Co ma zrobić matka, której dziecko próbowało odebrać sobie życie? Susan Jackson ma kochającą...
Przeczytane:2022-05-05, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2022, 2022, Thriller,sensacja,kryminał, Mam,
"Teraz zaśniesz" C.L.Taylor to thriller. To jest pierwszą powieść, którą przeczytałam j na pewno nie ostatnia.
Zarówno fabuła, bohaterowie jak i całość po prostu mnie zachwyciły.
Cała fabuła była logiczna, nie dłużyła się i zdecydowanie była przemyślana. To jest mega duży plus tej powieści.
Przeczytałam ją właściwie na jednym wdechu. Powieść zdecydowanie trafiła w mój gust. Ogólnie bardzo lubię thrillery. A brytyjska pisarka potrafi świetnie budować napięcie i utrzymać czytelnika w niepewności.
Zdecydowanie polecam!