Tarapaty Tappiegow magicznym Ogrodzie
Marcin Mortka

Zarówno ja jak i mój synek uwielbiamy przygody opisywane w książkach z tej serii. Kiedyś już wspominałam, ale dla tych co nie czytali poprzednich recenzji powtórzę. Opowieści o Tappim wydane są w dwóch różnych seriach. Jedna z nich jest dla nieco młodszych dzieci, choć i mój 7-latek nadal je uwielbia :) Są tam kolorowe ilustracje, mniej tekstu, mniej stron, kilka różnych historii... Ta książka, którą dzisiaj Wam prezentuję jest dla starszaków i rozdziały są tutaj dłuższe, tekstu jest więcej, ilustracji mniej, a na dodatek są one czarno-białe. Jest tutaj zamieszczona jedna opowieść. Całość jest bardzo fajna, ładna, ciekawa. Zdecydowanie godna polecenia, więc nie przedłużając - koniecznie musicie poznać Tappiego :)

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Tappi trafia do Magicznego Ogrodu. Panuje tu okropny bałagan. Pani Ogrodziejka nie opiekuje się tym wyjątkowym miejscem. Wiking chce się z nią spotkać, co okazuje się trudne do wykonania. Może jednak liczyć na przyjaciół i wyjątkowych mieszkańców tego miejsca. 

Świetna seria, którą gorąco polecam. Dzieci ją uwielbiają. Jest uniwersalna i bardzo wartościowa.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Kolejna historia z Tappim, w której mieliśmy okazję uczestniczyć. Ogromny Wiking tym razem stał się zapracowanym ogrodnikiem, walczył u boku odważnych karpii i stał się maleńki niczym skrzat. Zabawne, pouczające przygody dla najmłodszych, gdzie rodzic może połamać sobie jeżyk na imionach poszczególnych postaci ;)

(Kliknij aby rozwinąć opinię)