Ciepła i mądra opowieść o złożonej relacji między dobrem a złem, wiarą a wiedzą, o miłości, sacrum rodziny i potrzebie magii w codziennym życiu, wyróżniona przez Polską Sekcję IBBY.
,,Czarny Anioł trzymał Avego zakrzywionymi szponami i uśmiechał się. Drugą ręką wyrywał mu puszyste, złotobiałe pióra. Ave spadł na Ziemię w głębi lasu dokładnie w tej samej sekundzie, w której mała Ewa wpadła do głębokiego kłusowniczego dołu. Jeszcze jedna ludzka istota, tracąc Anioła Stróża, została skazana na kaprysy losu".
Pięcioletnia Ewa jest świadkiem dramatycznej walki Aniołów - kiedy dobro przegrywa, traci swojego Anioła Stróża. Co stanie się z dziewczynką, pozbawioną niewidocznej, lecz czujnej opieki nadprzyrodzonej istoty? Co pocznie strącony, okaleczony Ave, utraciwszy anielską moc? Czy człowiek może przyjąć rolę anioła i zmienić przeznaczenie?
Każdy czytelnik znajdzie w tej powieści wiele stron wielkiej pisarskiej urody i wiele scen głęboko zapadających w pamięć.
Ewa Nowacka, ,,Nowe Książki"
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2022-10-12
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 316
Język oryginału: polski
Czarny Anioł trzymał Avego zakrzywionymi szponami i uśmiechał się. Drugą ręką wyrwał mu puszyste, złotobiałe pióra. Ave spadł na Ziemię w głębi lasu dokładnie w tej samej sekundzie, w której mała Ewa wpadła do głębokiego kłusowniczego dołu. Jeszcze jedna ludzka Istota, tracąc Anioła Stróża, została skazana na kaprysy losu.
Dorota Terakowska, a właściwie Barbara Rozalia Terakowska to polska pisarka i dziennikarka, zmarła w 2004 roku. Jej debiutami są: Samotność Bogów, Tam, gdzie spadają Anioły, Ono oraz Córka czarownic.
Poruszająca powieść o miłości, przyjaźni, problemach dzieci i dorosłych.
Książkę czyta się przyjemnie poprzez swój prosty i ciekawy język oraz styl. Dokładne opisy pozwalają nam ujrzeć bohaterów jak i ich otoczenie.
Pięcioletnia Ewa widzi na niebie Anioły. Zachwycona tym niecodziennym obrazem, postanawia pójść za nimi do lasu. Nieostrożna dziewczynka wpada w kłusowniczy dół. Została skarcona przez rodzicieli. Oni nie zauważyli, że potrzebuje czułości i opieki, ani tego, że jej życie zostaje obrócone o 360 stopni.
Ewa to główna bohaterka powieści. Jest uroczą dziewczynką, która chce poznawać świat. Od pewnego momentu dzieje się z nią coś dziwnego. Szybko ulega wypadkom, tak, jakby straciła swojego Anioła Stróża.
A właściwie czemu wyobrażamy sobie, że Dobro musi być piękne? Przecież ono może tkwić w szpetnej skorupie.
Anna i Jan to wiecznie zapracowani rodzice, którzy według mnie są egoistami. Ona, młoda rzeźbiarka, która chce, aby ją docenili. On, zapalony naukowiec, który poprzez swoją pracę ma skrzywiony kręgosłup.
Piękna, nowoczesna baśń rozgrywająca się w czasach średniowiecza i współczesności. Rzecz dzieje się w świecie budowanym z motywów mitologii słowiańskiej...
Czarny Anioł trzymał Avego zakrzywionymi szponami i uśmiechał się. Drugą ręką wyrywał mu puszyste, złotobiałe pióra. Ave spadł na Ziemię w głębi...
Przeczytane:2022-10-20, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam,
Tam gdzie spadają Anioły" to opowieść bardziej filozoficzna niż rozrywkowa, ale z większym naciskiem na wiarę niż w "Samotności Bogów".
Główna bohaterka - Ewa jest małą dziewczynką, która traci swojego anioła stróża, co skutkuje niesamowitym pechem. Dziewczynka regularnie ląduje w szpitalu i ma przeczucie, że coś naprawdę złego ma się zdarzyć. Jej anioł pozbawiony swoich mocy, przebywa na ziemi i stara się zrozumieć istotę zła i dobra oraz uratować swoją podopieczną. Czy mu się uda? Czy historia Ewy będzie mieć dobre zakończenie?
Jak zwykle uważam, że książka autorstwa Doroty Terakowskiej jest dobra. Bardzo lubię jej sposób prowadzenia fabuły i pomysły. Tu także sądzę, że historia jest ciekawa i może wciągać. Niestety przez moje doświadczenia z kościołem i wiarą, dość trudno było mi się zaangażować, ponieważ jest tu duży nacisk na temat aniołów religijnych. Nie ma jako tako Boga katolickiego, ale w moim odczucia było więcej tych tematów niż w "Samotności Bogów". Tak w połowie książki zaczęłam odczuwać lekki dyskomfort.
Myślę, że ta książka przypadnie do gustu osobom wierzącym oraz tym, którzy do tematów wiary i religii podchodzą z dozą dystansu (mi go trochę zabrakło tym razem) ☺️